Maciek B.

Czesc Zuzanna.

@czizas: ok:)

".i nie dajesz sobie tego powiedzieć. Także to nie jest prawdwa wiara-szczera. Moja wiara jest szczera i prawdziwa:) "Może jeszcze nie Twój czas, może kiedyś to przyjdzie.Ja w sumie tez tak kiedyś postępowałam jak Ty, też byłam takim obłudnikiem katolikiem "wygodnoczesnym".Na szczęscie mam już to za sobą.Jedno Ci przynam na plus,że jako jedyny tutaj nie wyzywasz,ani nie poniżasz nikogo.To Ci się chwali. Co do reszty -każdy dorasta we własnym czasie.Zyczę wszystkiego dobrego wszystkim i pakuję się w wyrko. Dobrej nocki Dobrej nocki. Pozdrawiam

@czizas: na fikcji.

Dobranoc Zuzanna.

"dokładasz sobie pewne rzeczy do prawdziwej wiary" Wiara jest prawdziwa, jesli jest szczera:)

@catholix: no w porzadku, inaczej to interpretujemy po prostu:)

"Mnie nie posłucha,może Was posłucha" Ja tylko Pana Boga, babci i matki slucham:)

@ifka: "pycha" Nie jestem pyszny. To ze ktos prowadzi rozmowe na forum i ma inne zdanie nic nie oznacza pychy:) "chciwość" Nie jestem chciwy, przeciwnie - pomagam ludziom w miare mozliwosci. "zazdrość" Nie zazdroszcze. " nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu" Owszem lubie zjesc wieczorem, ale z umiarem Wypic tez z umiarem "gniew" Nie gniewam sie:) "lenistwo" Zdarza sie:)

"Maćku cudzołóstwo NIE jest grzechem lekkim.Zapytaj spowiednika.Zajrzyj w katechizm,w rachunek sumienia ,gdziekolwiek. To jest grzech ciężki." Moze dla niewierzacych "dogmatykow" szukajacych dziury w calym:)

"wyprowadze Cię z bledu,prawdziwa miłość nigdy nie przemija " To jest Twoja teoria, ja mam swoje terorie. "Milosc jest niewyjaśnionym zjawiskiem,ale to co Ty tu wypisujesz to mało mądre jest " Tak, milosc jest zjawiskiem niedefiniowalnym, dlatego ciezko uzywac go jako argumentu w rozmowie:) " To co według Ciebie jest większą wartością niż miłość?" Pisalem wyzej: fascynacja, przyjazn, lojalnosc, szacunek, zaufanie:)

Co to jest komplikacja sytuacyjna?;)

"macius, wyjasnij,jakie musza byc warunki by wybaczyc komus kto nie ponosi winy? nie moge sie wprost doczekac" Kwestie mojego pomylenia "winy" z "zamiarem" mamy juz za soba, zatem wracasz na gore i doczytujesz ze zrozumieniem:)

@ifka: no ok, a ja Cie lubie:)

"a jakim grzechem jest przykladowo cudzolostwo?" Cudzolostwo jest grzechem lekkim, nie mowiac juz o tym, ze ja jako "cudzolostwo" uznaje sypianie z innymi kobietami, jesli ktos jest w zwiazku malzenskim, czy mezczyznami w przypadku kobiety.

"wybacza sie wtedy gdy nie ma winy - wprawdzie nie wiem co ale macius wie" Tak, przy spelnieniu warunkow:) "2. ewentualnie wybacza sie wine niumyslna - doniczka potracona" Tak, przy spelnieniu warunkow:) "3. winy umyslnej sie nie wybacza - czyt. sluszny gniew" Ewentualnie wybacza sie, przy spelnieniu warunkow.

"ciek ja też jestem katoliczką jak Ty, ale to co napisałeś to nie jest katolickie podejście.To z tym mieszkaniem bez ślubu też nie." Wiem, wyjasnilem to juz wyzej na przykladzie schabu ze sliwka:) "Napisałeś że jesteś nowoczesnym katolikiem.Uważam że to nie jest prawda, jesteś wybiórczym katolikiem.Stworzyłeś sobie własną religię." Nie, to po prostu praktyczna interpretacja katolicyzmu. To przeciwnicy tej wiary marza o tym, zeby wykazac, ze jest to wiara "staroswiecka". Ja pokazuje, ze tak wcale byc nie musi. "Mówisz o lekkich błędach,ale zobacz samo to ze trwasz w nich i nie uznajesz autorytetu Boga" To sa bledy wg doktryny katolickiej, a nie wg mnie. Tu jest roznica miedzy mna, a tamta wykladnia. Bog nie bedzie mial o to do mnie zalu, bo nikomu tym krzywdy nie wyrzadzam "lecz sądzisz ze Ty lepiej wiesz niż On," Nie, biore na siebie pelna odpowiedzialnosc za swoje czyny i przyjme kazda Jego decyzje. "lub sam dzielisz grzechy na kategorie,to wiesz...jest to chyba grzech przeciw Duchowi św co już kilka osób Ci tu starało się uzmysłowić." Sa grzechy ciezkie i lekkie. Nie mozna porownywac np. zabojstwa do "pamietaj aby dzien swiety swiecic"

@ifka: lubie Cie, ale przykro patrzec jak znizasz sie do takiego niskiego poziomiu, serio:)

"Jeśli chodzi o wiarę katolicką to mamy nakaz wybaczania -BEZ warunkowego.Nie musi ta osoba okazać nam żalu skruchy itd, a przebaczyć musimy.Nawet w modliwtie ojcze nasz mamy to zawarte. Macku Pozdrawiam." Ja to interpretuje w inny sposob i jest tez cos takiego jak "sluszny gniew". Pozdrawiam:)

"A już gratyfikacja?to wiesz,Maćku to podejście bardzo materialistyczne Poczytaj sobie może Pismo Święte" Jesli ktos mi ukradnie rower, to chce, zeby mi odkupil rower i przeprosil - wtedy moge mu ew wybaczyc. Nie wiem jak to mozna prosciej wytlumaczyc.

"Do Maciek"Wybaczanie nie jest bezwarunkowe"Hahahahahaha.to się uśmiałam:]Naprawdę...jeśli Ktoś jest Ci bliski to wybaczasz bezwarunkowo " Nie, mylisz sie. Ja sie za glupoty nie obrazam, ale jest kategoria przewinien, ktorych nie moglbym wybaczyc osobie bliskiej. Choc tu nalezy rozroznic osobe bliska z rodziny rozumianej wiezami krwi czy spoza rodziny. Rodzina jest najwazniejsza. "może jeszcze powiesz,że milosc nie jest bezwarunkowa? " Najwazniejsza jest fascynacja, przyjazn i zaufanie. Milosc jest dla mnie nie do zdefiniowania. Poza miloscia do rodzicow i najblizszej rodziny, ale to co innego. ""Moge wymierzyc sprawiedliwosc, jesli nie lamie prawa"-To faktycznie jest tak mocno katolickie i zgodne z wiarą,że szok Pogratulować,bo wymierzanie sprawiedliwości(czytaj zemsta)to raczej mało chrześcijańskie jest" Nie utozsamiam wymierzania sprawiedliwosci z zemsta, tylko ze sprawiedliwoscia.

@sigh: jesli krytyka jest konstruktywna to jak najbardziej tak. Natomiast jesli celem jest obraza uczuc religijnych, to trzeba sie czemus takiemu przeciwstawiac:)

"macku, no piszecie tu caly czas, ze niewierzacy nie maja prawa uwazac koscielniakow za chorych umyslowo." Nie, ja niczego takiego nie napisalem. Moga nawet uwazac nas za UFO, to ich problem:)

"teraz to chyba żarty sobie robisz:]Chyba masz złe wyobrażenie wybaczania" Nie, mam bardzo jadne wyobrazenie wybaczania. Za glupoty sie nie obrazam, dlatego stawiam wysoko poprzeczke jesli chodzi o wybaczanie. "Owszem skrucha,żal za to co się odwaliło,to tak. a zadość uczynienie?hmmm.nie bardzo rozumiem tego pojęcia...rozwiń co według Ciebie to znaczy " W wersji podstawowej naprawienie szkody plus jakas ddatkowa gratyfikacja "od siebie". "A już napisanie kara!!!" Jesli niemozliwe jest naprawienie szkody, to musi byc jakas kara. Wybaczanie nie jest bezwarunkowe. Przykro mi, to sie nazywa konsekwencje swoich czynow. Witamy w swiecie doroslych:) "To chyba coś nie tak,bo karać nikt nie ma prawa No chyba,że ktoś kogos zabił to wtedy sąd może kare wymierzyc i sam Pan Bóg a Ty sam sprawiedliwości wymierzyć nie możesz Bo nim nie Jestes" Moge wymierzyc sprawiedliwosc, jesli nie lamie prawa. Kara nie musi byc kara rozumiana w jezyku prawnym. Czasami kara jest np zerwanie znajomosci, koniec zwiazku, decyzja o zwolnieniu z pracy itp.

@naturalna: akurat znam wiekszosc chwytow erystycznych, wiec jestem na nie odporny:)