edzia81

kini zapomniałam napisać, że kupiłąm 2 część" naszej" książki: pt. " Pierwszy rok życia dziecka". Zaczęłąm czytać, bo jest tam wiele cennuch infrmacji, które warto byłoby wiedzieć przed porodem typu, karmienie, potrzbne rzeczy dla dziecka itd. babsztyl, nie ma mowy o pomyłce. Teraz leć i zrób betę to będziesz widziała czarno na białm, że jesteś w ciąży. Gratulacje i życzę spokojnych 9 miesięcy.Witamy nowa Mamusię na forum.

Już powróciłam z Polski, oczywiście jak zwykle, czas minął za szybko,ale za tydzień w niedzielę jedziemy znów na 3 dni na święta. Kini Jesteś zadowolona z wózka? Ja swój odbieram 2 kwietnia i nie mogę się tego doczekać. Łóżeczko powinno przyjść tydzień później, ale już dzwoniłam i może uda się tego samego dnia, więc będzie co składać. Mnie ostatnio jakby zaczynał pobolewać brzuch i plecki, ale czego oczekiwać w ósmym miesiącu ciąży. A Ty jak się czujesz? Przyjeżdża Twoja Mama na Wielkanoc, czy musisz sama wszystko przygotować? Ja przygotowuję wszystko sama, ale w niedzielę Wielkanocną jedziemy do moich Rodziców, więc się cieszę. agaolcia Też mam łożysko na przedniej ścianie i niestety to tłumi ruchy dziecka i tak jak widzisz u mnie z ruchami jest różnie, czasem czuję wyraźnie, a czasem nie, ale ma to też swoje plusy. Dziecko jest bardzo dobrze chronione w razie upadku itd. AnetaG84 Masz racje, wróciłam z nowymi "zdobyczami" dla Malutkiej. Mój Mąż wszystkim opowiada, że wykupiłam 3 sklepy, ale to nieprawda. Po prostu na pocżatek trzeba wiele rzeczy kupić i koniec. W sumie teraz już wiele rzeczy nie kupiłąm, tylko odebrałąm te paczki, które zamówiłam podczas mojej nieobecności: łóżeczko turystyczne, do tego materacyk, kołderka z poduszeczką i pościelą, pościel do wózka , sterylizator, pieluchy, przewijak, termometr i takie tam drobne rzeczy. A w ikei kipiłąm baldachim na łóżeczko i śliniaki. Jeszcze czekam jak przyjdzie mata edukacyjna i przy następnym wyjeździe odbiorę wózek i łóżeczko. Brakuje mi tylko karuzeli na łóżeczko, a tak to wszystko już mam. Teraz pozostaje tylko przygotowywać pokoik dla dziecka. Muszę jeszcze w tym tygodniu wyprać ubranka i spakować torbę do szpitala. No i czekać, aż będę mogła tulić moją Córeczkę.

keyt1211 Czyli nowy wspaniały etap ciąży przyszedł do Ciebie. Gratulacje!!! Dziewczyny Odmeldowuję się na 3 dni z forum, bo jadę do Polski, więc nie będę miała czasu na forum, a nie chciałąbym, zebyście się martwiły, że cośmi się stało. Miłęgo weekendu i do usłyszenia w poniedziałek lub wtorek.

Gusia życzę dużo zdrówka dla Alusi i również Cię rozumiem, że byłaś złą na teściową o to. W końcu jest lub powinna być doświadczoną kobietą i chyba wie, że stwarza zagrożenie dla tak małego dziecka. Na szczęście u mnie nie będzie takiego zagrożenia, że drzwi sie nie będą zamykały od wizyt, bo wszyscy mieszkają daleko. anulka858585 Bardzo się cieszę, że u Was wszystko w porządku. Następnym razem na pewno już usłyszysz wyraźnie serduszko. A co do badań krwi, to każda kobieta w ciąży musi je przejść. Jest pewna lista badań, które trzeba zrobić i koniec. Życzę szczęśliwych 9 miesięcy.

kini Jajka nie używam, bo jak kupiłam to Mała się uaktywniła na szczęście. Mam nadzieję, ze tak pozostanie. A co do nawilżacza powietrza, to jeszcze nie kupowałam, myślę, że w lecie obędzie się bez, a jesienią kupię.

Kini77 Wyleciało mi z głowy. Te pieluszki z wycięciem na pępek kupiłąm w Polsce : Huggies newborn

Kini Bardzo się cieszę, ze u Was wszystko ok. Ja mam wizyte u endokrynologa 9 kwietnia, więc zobaczymy, czy coś dodatkowego będzie robił. Ten czasomierz powinno sie przystawiać, jak dziecko nie chce się ruszać, bo dzieci nie lubią tego hałasu i wtedy podobno stają się aktywne.

Gusia Zaczęło to chyba do mnie docierać, jak minął 30 tc. Teraz myśli różne przychodzą jak to będzie z porodem itd., ale stracha jeszcze nie mam. Zapewne przyjdzie jak będę jechała na porodówkę. Moja Mała uaktywniła się na niedzielę i poniedziałek, pierwszy raz zobaczyłąm jak brzuch mi się porusza, a dzisiaj znów jakiś spokój. Byłam na wizycie, Córeczka waży juz jakieś 1800g i ogólnie wszystko ok, tylko nie chce się przekręcic, leży pośladkowo. Mam teraz kolejną wizyte za 2 tygodnie i jak do tego czasu się nie obróci, to dostanę termin do szpitala na zrobienie planu porodu na cc. Moja ginekolog powiedziała mi, że mam kupić sobie taki czasomierz głośny w kształcie jajka czy czegoś tam i jakbym Małej nie czuła to mam sobie przystawiać do brzucha. Podobno dzieci tego strasznie nie lubią, więc zobaczymy co z tego wyjdzie. A jakbym rzeczywiście nie czuła Małej to mam jechać do szpitala sprawdzić czy wszystko ok. Mam nadzieję, ze nie będę musiała.

agaolcia Bardzo się cieszę, że wszystko w porządku. Gratuluję Synka!!Rozumiem, że się martwisz, ale już zawsze tak będzie jeśli chodzi o dzieci. Ja też ciągle się martwię i myślę, aby mijał ten czas jak najszybciej i żebym mogła tulić już moją Wiktorię, ale trzeba jeszcze chwilę poczekać. Dzisiaj idę na wizytę do ginekolog, więc zobaczymy, co słychać u mojej Malutkiej, nie wiem czy będą robić usg czy nie i w ogóle co będą robić. Też miałam ciągle takie mysli co do brzucha, że nie rośnie i w ogóle nie mogłam uwierzyć jak można przytyć tak wiele kilogramów, a dzisiaj weszłam na wagę i widzę, że w ostatnich tygodniach wagi mi przybyło ( w sumie 9 - 10 kg), a na początku przytyć 1 kg to był problem. Kini Mąż zrobił mi pierwsze zdjęcie, takie próbne w piżamie. Dopiero zobaczyłam świadomie wielkość mojego brzuszka. Teraz zrobi mi w dzień, przy dziennym świetle i nie w piżamie. To wyślę na fc. lonisława Masz rację, szał zakupowy mnie również dopadł, ale już kończę chyba, bo prawie wszystko juz kupiłam, albo tak mi się tylko wydaje. Po prostu życie zweryfikuje. Mój Mąż jak przychodzi z pracy, to codziennie się pyta " co nowego dzisiaj kupiłaś?"

kini Właśnie udało mi się tą matę edukacyjną wylicytować (co wysłałaś mi link) za 50 zł, więc nie drogo. Kupiłam też fajną pościel do wózka niedrogo. Mają tam różne rzeczy i przystępne ceny. Adres sklepu internetowego: www.kolorowesny.pl Kupiłam model 4- częściowy Urocze zajączki

anulka858585 Witaj nas Mamuś! Gratulacje i życzę szczęśliwych 9 miesięcy!!!

kini masz rację, te ubranka w C&A są śliczne. Kupiłam tam m.in, sukieneczkę, kardigan, parę sztuk body, spodenki 2 pary (takie z krótkimi nogawkami), dres, skarpetki. Jeszcze planuję dzisiaj albo po niedzieli kupić parę sztuk tych śpioszków z Kubusiem Puchatkiem. Mój Mąż strasznie się ze mnie śmieje, jak rozłożę te ciuszki na łóżku i tak je oglądam. Mówi, że mogłabym sklep otworzyć, ale uważam, że przesadza. Aż tak wiele tego nie ma. Maty i karuzeli jeszczce nie kupiłam, ale obecnie licytuję matę, taką jak mi wysłałaś. Moja Mała też wczoraj wieczorem o 11 mnie obudziła skacząc. Jeszcze chcę kupić na allegro coś takiego: http://allegro.pl/teddy-zestaw-laktator-podgrzewacz-auto-dom-i3084146907.html Robisz remont tylko pokoiku Dziecka czy całęgo mieszkania, że już trwa tak długo? lonisława widzę, że u Ciebie też szaleństwa ciąg dalszy. Ja też muszę się zabrać za rozkładanie komody, bo na razie wszystkie rzeczy w kartonach leżą.

Kini Sprawdzam, czy mi się udało wkleić ten link do termometru. http://allegro.pl/item3064634443.html

Dzięki za rady. Keyt Super, że z Maleństwem wszystko w porządku, przynajmniej jesteś spokojniejsza, a mdłości na pewno niebawem przejdą. Ja należę do tych 20 % szczęściar i nie wymiotowałam ani razu. Mdłości miałam 2 - 3 razy, ale wtedy też byłam przeziębiona, więc pewnie dlatego. Ale za to inne dolegliwości miałam, czyli jedna kobieta ma takie a inna drugie problemy. Tak już po prostu jest. Kini Super zdjęcia. A napisz mi jeszcze jak umieszcza się link zakupionych rzeczy, bo chyba jestem w tym zielona. A co do gniota w żołądku to też u mnie występuje. Trzeba mniejsze porcje zacząć jeść, a częściej. Powinno pomóc. Jeszcze mam do Was pytanie? Czy kupowałyście już karuzelę na łóżeczko i matę edukacyjną dla dziecka, bo jest tego tyle, że można oczopląsu dostać, a i tak nic się nie wybierze. Na allegro są fajne karuzele: jedne z pluszowymi zabawkami a inne z plastikowymi. W sumie jedne i drugie jak zwykle mają wady i zalety. Chciałam w sumie taką karuzelę, która ma melodyjki i lampkę. Pochwalcie jakie kupiłyście, to będzie łatwiejszy wybór.

Witajcie dziewczyny W związku z tym, że buszujecie tak po tym internecie po allegro, to moż edoradzicie mi coś, bo dzisiaj moje ciążowe roztargnienie osiągnęło zenitu. Chciałam kupił łóżeczko turystyczne i nacisnęłm kup teraz i cofnęłam się po czym wróciłam i okazało się, że wyskoczyło, że kupiłam 2 sztuki. Może wiecie jak to anulować lub co zrobić? Już napisałam wiadomość do tego sprzedającego i czekam na odpowiedź, ale najgorsze będzie jak będę musiała zapłacić za 2 szt. Czekam na Wasze pomysły. Pozdrawiam serdecznie

Gusia ale Twoja Alusia pięknie rośnie, oby tak dalej, a pępuszek z pewnością niedługo odleci. nadzieja śliczne rzeczy kupiłąś dla swojego Maleństwa. Ja wczoraj też zamówiłam termometr na allegro, kupiłam tez kosmetyki i dzisiaj zamierzam kupić drobiazgi w Smyku, na allegro chcę jeszcze kupić matę edukacyjną, łóżeczko turystyczne, laktator i w następny weekend jak pojsdę do Polski to resztę ubranek w rozmiarze 62 i będę miała już wszystko. Zamówiłąm jeszcze parę ubranek w c und a.

kini U mni wszystko chyba ok. Wczorajszej nocy cos nie mogłam spać i miałam jakieś bóle biodra lewego, ale przeszło. Przez to, ze nie mogłam spać to czułam jak Mała kopała, a w dzień był praktycznie spokój, mało tych ruchów, ale jak je czułam o tez dołem brzucha i miałam taki ucisk na pęcherz i w nocy latałam co godzinę siku. Takie drgania to właśnie czkawka. Męczy mnie ten ucisk po prawej stronie nadbrzusza, właściwie tuż poniżej żeber. Nasila się jak tylko lekko się zegnę lub schylę, czyli jak jest ucisk na brzuch i momentami to własnie tam taki jakby skurcz przechodził, a czasem to nawet czuje tam takie pieczenie. Mam nadzieję, że to tylko moja Malutka uciska na wątrobę, albo nie wiem już na co. Muszę siedzieć na krześle odchylona do tyłu, to wtedy jest lepiej. Męczę sie tez szybciej, ale jeszcze nie mam problemów z oddychaniem i właściwie dobrze śpię, poza małymi wyjątkami. Jedynie co to am jakieś różne sny, praktycznie codziennie śni mi się coś związanego z ciążą. Jak zaczął się 31 tc to zaczęłam czuć jakby presję czasu, że to już niedużo czasu do porodu i czy ze wszystkim zdążę itd. A czy już dostałaś wózek? Ja muszę jeszcze czekać. Mam do odbioru po Wielaknocy.

keyt Właśnie przeczytała, że już byłaś u lekarza. Trzymam mocno kciuki i nie martw się. W szpitalu będziesz w dobrych rękach i na pewno dostaniesz kroplówki nawadniające. Będzie dobrze! Czekamy na wieści.

Kini Pokaż te zdjęcia, na pewno są śliczne. Ja muszę też się do tego zabrać, ale zrobi mi je mój Mąż, bo interesuje się fotografią (wygrał nawet parę nagród w Niemczech za zdjęcia). Ja też nie lubię oglądać swoich zdjęć, bo zawsze coś znajdę, ale jakoś z brzuszkiem to inaczej. Wieczorem jak się ubiorę w koszulkę po kąpieli, to mój Mąż śmieje się z mojego brzuszka - mówi, że duży i uciska mój brzuch. Twierdzi, że czuje jak się rusza nasza Córeczka. Keyt idź lepiej do lekarza, będziesz przynajmniej spokojniejsza i pewnie coś Ci przepisze. Najczęściej jest tak, że wymiotując cierpisz i unikasz picia i wtedy może dojść do odwodnienia.

Loniu śliczne są te rzeczy, takie kolorowe. Ja też nie mogę się powstrzymać, jak coś ładnego widzę, ale co tam. W końcu będziemy miały nasze tak długo wyczekane Maleństwa. Dopóki z głodu nikt nie cierpi, to wszystko jest w granicach normy. Nadzieja Nie martw się na zapas (łatwo powiedzieć!). Zrobisz badania i wszystko będzie jasne. Jak pisze Kini - każde dziecko rośnie własnym tempem, a później przystopuje.

anitkm88 Mam nadzieję, ze to pomyłka, aż uwierzyc w to nie można, a jednak zdarzają się takie rzeczy. Pisz szybko jak tylko będziesz cos wiedziała. Kini Mam nadzieję, że Twoje koleżanki znajdą Ci tą immunoglobulinę. Zamówiłaś już wózek? U mnie niestrawność minęła. Teraz od dwóch dni mam straszny ból jak się pozginam po prawe stronie pod żebrami, aż momentami piecze. A masz coś takiego jak piszą w książkach lub inne ciężarne opowiadają, że dziecko się tak rozpycha, że widać na brzuchu rązckę, czy nóżkę? Ja tak nie mam. W ogóle ruchy jakoś słabo odczuwam, co mnie niepokoi. Są dni, kiedy nic nie czuję, pare dni przerwy i potem znów czuje intensywniej. Ale tak mam od kiedy zaczęłam czuć ruchy. Nawet nie za bardzo pomaga zjeść coś słodkiego i sie położyć na chwilę.Trochę się tym martwię, ale może już taka moja natura? PJak jej nie czuję, to wyciągam mój detektor tętna płodu i sprawdzam, czy serduszko bije. A to, ze moja mała leży pośladkowo, to też się nie przejmuję, najwyżej będzie cesarka. Najważniejsze, żeby wszystko było ok.

jeny79 ZW związku z tym, że w maju urodzę dopiero pierwsze dziecko to nie wiem ile potrzeba będzie tych pieluch. Na razie kupiłam 1 paczkę newborn1, z tą dziurką na pępek. Czytałam na innym forum, ze nie ma co za dużo kupować tych jedynek, bo dziecko syzbko wyrasta. Podobno wystarczą 2 paczki jedynek, a później można przejść na dwójki, ale zobaczymy, życie pokarze. Ja kupiłam tylko jedną paczkę, a później zobaczę i kupię takie jakie potrzeba.

kini Mam s-136 + szary fotelik. Na tym linku, który mi wysłałaś doliczyłam się 7 kolorów z tej prestige, a na stronie www.roan.pl -widziałam 8 kolorów. W sklepie mówili mi o 9 kolorach, więc może się machneli. Wczoraj zapomniałam napisć, że dostałam juz wynik glukozy i jest ok, także nie ma mam żadnej cukrzycy ciążowej - na szczęście.

Kini Na pewno poradzisz sobie z zamówieniem tego wózka. Najwyżej zadzwonisz do tego sklepu dino, to Cię pokierują i doradzą. Ja też wybrałąm tą opcję prestige, bo jest lepsza od tej zwykłej. Oczywiście wadą jest to, ze ma tylko 9 kolorów, ale zalety pzrewyższają. Ta torba w prestige jest ładniejsza i przedw wszystkim większa. No i w tej zwykłej wersji musisz za wszystko dodatkowo płacić. A ta wersja prestige ma już wliczone w cenę duże 14" białe koła i stelaż chromowany, co jednak rozjaśnia te ciemniejsze kolory i oczywiście wygląda bardziej elegancko. Za wózek z fotelikiem zapłaciłam po odliczeniu 5% rabatu 1625 zł. A pogoda rzeczywiście śliczna, wreszcie to słońce i jak zobaczyłam to słońce, to zdałam sobie sprawę, ze będziemy już za niedługo tulić nasze Maleństwa.

lonisława77 Te pączki zawsze kupuję w tej samej piekrni i były na pewno świeże, ale sama wiesz co zad użo to nie zdrowo. Noc całą przespałam, rano jeszcze czułam to kłucie bolesne w nadbrzuszu, wypiłąm herbatę (mieszanka koper, anyż , kminek), zjadłam parę sucharów i jeszcze z godzinkę się przespałam, no i czuję się o niebo lepiej. Mogłam zjeść już normalne śniadanie. Moja Mała też się od wczoraj jakoś nie rusza, ale może taki dzień. Fajny pomysł z tymi fotkami. Gusia Bardzo się cieszę, że u Was wszystko w porządku, przecież nie ma to jak w domku. Widzę, że Twój poród poszedł szybciutko jak na pierwsze dziecko. agaolcia Dzięki, że pytasz. Na szczęściemój brzuszek nie twardnieje, może zapobiega temu ten magnez, który jem od 7tc. Z pewnością niedługo poczujesz wyraźnie swoje Maleństwo.