Nasze życie składa się z takich pierdół właśnie. Spacery po lesie to dla mnie sposób radzenia sobie ze smutkiem i stresem.
Gdyby każdy opisał swą historię zycia i znikł, czy ten topik byłby ciekawy? A moze powinien nazywać się wtedy "Nasze najbardziej traumatyczne historie - dlaczego zostałam starą panną 35+"