Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mammmaa26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mammmaa26

  1. hahaha :) a mi sie stykaja a uwazam ze mam grube:) widzicie. pic na wode ten sposob:) chybaze stykaja sie temu ze tylko w tym miejscu jestem chuda :D:D:D:D
  2. cos ja dolazaczynam lapac lekkiego-wiecie chyba jak to jest: ze nie schudne , ze grubasem bylam jestem i bede i takie rozne. no nic nie poradze ze takie mysli mam chociaz naprawde staram sie nie mysleco tym cholernym odchudzaniu. u mnie przed okresem na bank waga pokaze wiecej bo nawet ja sama zawsze czuje sie opuchnieta:( jej az sie boje:(
  3. jej lopilo ja bym sie nie wazyla przed okresem o nie nie nie
  4. hellol:) zaczne od spowiedzi:D s1:kawa z mlekiem i slodzikiem s2:platki oats z miodem i mlekiem 2% o:activia+jablko p: 2 konserwy z makrela k:kurcze nic ale z moim zadem niekoniecznie jest zapotrzebowanie na kolacje:P tak wiec dukan byl i sie zmyl. jutro sie bardziej postaram a narazie mi nie dobrze po tych konserwach. malo wody pilam. coraz ciezej mi sie dietowac. po activi mam takie baki ze nawet pies wychodzi:P ehh ale to dobrze. a o kibelek nie chodzi z activia tylko o to by brzucho nie byl wzdety:):):)a Wy tylko czyhacie co tu wymyslic by sie w kibelku znalezc:D:D:D:D:D dobre to jest dobre! hehehe lopilo ja bym to tego kolegi napisala:) lepiej przez slubem nic po:D:D:D a i zajebiste malunki zes tu powklejala:D moje palce prawie sie lacza ze soba ale jest jakis milimetr przerwy:) aczkowliek i tak uwazam ze mam grubasne kosci pokryte cienka warstwa tluszczu:D a ta warstewka w koncu musi zniknac:) nadal nie wyslalam Wam zdjecia mojego:) obrazicie sie jak zamieszcze tutaj? ale bez twarzy? czy Wy twarze tez pokazalyscie? Ruzi widze ze waga ruszyla-uff dalas mi nadzieje heh mialam dzisiaj biegac ale deszcz leje jak nie wiem co:P za to rower zaliczony jakies 90 minut w sumie bedzie :) mam ochote na cos slodkiego albo na cos mam ochote ogolnie ... no na cos ale nie wiem na co... oczywiscie mowa tu o jedzeniu:D skora na brzuchalu to mi wisi niezle-dzisiaj zdalam sobie sprawe stojac bokiem do lustra:D ehh ehh i jeszcze raz ehh
  5. agucha czy to znaczy ze bedzie Ci ciezko w ciaze zajsc? no bo ten zaspol pilicystyczny ma moja kolezanka i 6 lat sie juz staraja i marne szanse z tego co wiem...
  6. jeju ile Wy piszecie:P agucha Ty sie tak nie stresuj bo zlosc pieknosci szkodzi:D:D opierdol raz porzadnie i powinno wystarczyc a jak nie to jeszcze do sadu o zwrot koszto badan i z glowy masz:) ja dzisiaj malo dietowo. tzn do obiadu nie bylo zle:) na sniadanie to co napisalam 10 stron temu:D a na obiad szparagi zielone z 3 lyzkami bigosu, potem pozarlam activie,okolo 125 ml mleka sojowego TRUSKAWKOWEGO! potem kawa potem platki z mlekiem i kilka orzechow. na dzisiaj skonczylam sie obzerac:) zrobilam zakupy i jutro bialkowo bedzie!!!#Agucha po stokroc dzieki za przepisy na pizze! oby mi ta pizza w dupe nie poszla ehehe. wysle Wam zaraz zdjecia:) Szczupla Duchem fajnie ze Ci dziecko spiewa...moj tylko wyje:P a teraz moj ulubiony temat:kupa: mam niezle zatwardzenie kurde i zonk. prawie dzis plakalam:( ehh w kolejne dwie soboty mi sie imprezy szykuja no i jak tu sie powstrzymac? do soboty planuje spasc o pol kilo. i sie uda bo jutro i w srode samiusie bialka az sie porzygam:) i zaczne robic znowu a6w agha pomaranczowa nie uciekaj-wiesz jak jest z taka iloscia stron do czytania. wiadomo ze czasem nie da sie na wszystko odpisac:) wyyyyybaaaaacz i pozostan z nami. a i hello nie wiem czy ktos zauwazyl moja waga sie zmienila i zostala wklejona staaara tabela. fe !!!
  7. szczupla duchem- to ile teraz wazysz? ile kg zrzucilas:) bo te centymetry to mi nic a nic nie mowia:D:D no pochwal sie nie badz taka:P
  8. a narazie to sie nie zwaze az do soboty!!! a Wy laski to nadal w soboty sie wazycie? no mam na mysli czy w soboty tabelki uaktualniamy nadal bo nie pamietam:) luby mi orzechy wyjada - ide na ratunek:D
  9. dzien dobry:) u mnie na sniadanko kawka jak zwykle z mlekiem i kromeczka chleba z flora i leciutko z konfiturka wisniowa.:) teraz o 13 planuje wczorajszy bigos ale nie duzo:) a na kolacje to jeszcze cos wymysle ale sadze ze to bedzie duuuzo warzyw i piers z kurczaka:) i oczywiscie duuuzo wody-to jest plan:) a i chleb na jutro sie juz piecze:D lopilo- ja takich snow nie miewam:D:D raczej malo snie ale jesli juz to nie bede sie wypowiadac o czym:D agucha:D no wiesz ze to winko ze wypilas moglo Ci pomoc z trawieniem przecie:D:D chyba dzisiaj i ja popije...chociaz watroby szkoda:D laski nie myslcie sobie ze ja mam mala nadwage-to tak nie dziala - kazda z nas w rownym stopniu uwaza sie za grubasa-JA TEZ I z reszta mezus mowi do mnie-BOCZUSIU:D wiec nie ma oczym mowic. kiedys sie odchudzalam(juz wspominalam) i naprawde moja waga stala sie obsesja. schudlam duzo ale uwierzcie mi ze przez 2 lata nie moglam wrocic do normalnego odzywiania bo w glowie na okraglo czarne mysli:przytyje przytyje. wiecie jak tak teraz mysle to moge uznac ze mialam depresje i naprawde nawet spac w nocy nie moglam - to byla meczarnia. teraz za nic w swiecie nie zrobie sobie opdchudzania priorytetem:( never bo to byl straszny okres zycia mego:(:(
  10. ide lulu:) tzn najpierw ide myc wlosy, bo zrobilam pasemka rozjasniaczem(u fryzjerki) i teraz musze je rozczesywac okolo 25 minut ze lzami w oczach, wiec lepiej zaczne juz teraz:) masakra co se baba moze z wlosami zrobic aby ladnie wygladac:D masakara, ze baba moze z czekolady zrezygnowac na te sama rzecz:P dobrej nocki:)
  11. no to skad wiesz ze to nie jedzenie Ci zalega w jelitach i dlatego wazysz wiecej jesli sie codziennie wazysz? u mnie by waga wieczorem pokazywala co najmniej 2 kg wiecej! nigdy bym sie nie odwazyla stanac na wadze wieczorem albo przed kupa albo po jedzeniue. matko ja nie mam nawet odwagi tak raz na tydzien sie wazyc:P ehh Wy to jednak heroski jestescie:D
  12. hej:) no no no:) widze ,ze wszystkie bedziemy laski:D:D:D tzn do Bozego Narodzenia:D popieram ze im wiecej bialek na diecie tym bardziej sie chudnie:) moj jadlospis: Sniadanie 1: platki bran flakes z mlekiem 2%+kawa z mlekiem i slodzikiem obiad: jakoze bylam u kolezanki to zjadlam 4 ciastka belvita (te pelnoziarniste:)) 2 obiad:D: piers z kurczaka smazona kolacja:kromka chleba z maslem +kawa z mlekiem jak widac zero warzyw dzisiaj:masakra ale jakos tak wyszlo ze czasu nie mialam:D najlepsze jest to ze na jutro bigosik zrobilam i zjem na bank ale bez ziemniakow i chleba. pojuytrze tzn poniedzialek robie dzien BIALKOWY:) ale tylko jeden dzien:) i od poniedzialku napewno zaczynam sie sportowac bo zawiesilam nawet moje a6w niepotrzebnie:P wiecie....lenistwo:D wody dzisiaj tez malo wypilam:( ale zaraz nadrobie:D nienawidze weekendow...nie moge sie zorganizowac jak luby w domu:P Ruzi Ty sie nie lam i nie mysl sobie ze to jeden jedyny przestoj na diecie!!! uhuhu jeszcze pare ich bedzie ale grunt to sie nie zalamywac!!! i nie przerywac diety! ja tam sie nie martwie jesli mi cos nie spadnie tylko sie wkurwiam na siebie i dalej siup do lodowki po cos dietetycznego...albo niedietetycznego w malutkiej ilosci. nie jadlam dawno ryzu ani kaszy ani takich. hmm nawet mi nie brakuje zbytnio:) aaa i w dodatku za tydzien w sobote impreza sie szykuje-2 roczek coreczki kolezanki i ma byc niezla wyzera:P lepiej sie na zapas naodchudzam przez ten tydzien bo cos czuje ze cienka dieta bedzie w te urodziny:D spoko jakos przetrwam te gory jedzenia-oczywiscie nie mowie ze nie bede kosztowac tych smakolykow,mowie tylko ze sie bede ograniczac:) na sylwestra to ja sie wybieram na jakas impreze-WSZYSTKO by tylko w domu nie siedziec:D bo z malym dzieckiem to co mozna w domu robic w sylwestra? spac oczywiscie. o nie:) alez ja glodna jestem:P dzisiaj kupy brak ale jutro chyba bedzie bo sie kumuluje nadal:D NICK................ WIEK.....WZROST.....BYŁO......JEST.. ......BĘDZIE lopilo................31.........170..........98........ .83,7............65 marga7.............34........ .165..........85.......... 81,5..........60 Wirka87............25...... ...178.........113..........103............75 Agucha30......... .30.... .....168...........94.........86,9...........65 Ruzibunee..........22...... ...170...........90.........78,5.. ........65 zupa jarzynowa...34.. .......164..........92..........89........ .....70 Szczupła duchem..31.........164...........98..........89............. 60 Graaso............. .20.........166...........64......... .59,1 .... ....55 Lilutka...............32.........170...........72....... ..69,6...... ....60 molekularna..... ...24.........178...........82.......... ?.. ...........70 Ptyśka84 ............28.........172...........94....... ..78,8..........60 COTOKUWAJEST....34..........167..........75,6........71,8 ..........60 mammmaa26........26.........168..........75.7........73.00 . .......65
  13. eee i spac ide:) wiec trzymajcie sie lasencje:) do napisania:) ja to ostatnio czasu nie mam za bardzo:) wiecie do pracy czas i dziecko i jeszcze maz nad uchem stoi i gada ze jestem od neta uzalezniona:D:D:D:D wiec wiecie papapapa:*
  14. ehh a ja dodam ze 3 lata temu jak bralismy slub to mi tez bylo obojetne a sukienke kupilam za 55 zlotych na rynku a buty w ccc:) i wtedy mi nie zalezalo...dopiero teraz jak wszyscy sluby robia i wesela to dopiero mnie szlag trafia. ale ja jeszcze zrobie se wesele:D jak schudne oczywiscie:D narazie to planujemy sylwestra. a co Wy bedziecie robic w sylwka?
  15. ok to porozmawiajmy o kupach :) bylam dzis w kibelku dwa razy na tzw kupe:) za pierwszym razem po kawusi na czczo:) a za drugim to po sniadaniu-tak jakby niedokonczone sprawy:D moze macie jakies bakterie w jelitach? ja tak mialam z tym kiblem na dukanie niestety i boje sie powtorzyc bo po porodzie i tak mialam niezle rewolucje kiblowe:P malo blonnika i ju!
  16. aj tam stres:D ja bym zadnego stresa nie miala. i na swoim nie mialam. spieprzylismy sprawe bo nie robilismy wesela,sukienki nie bylo i wogole calego tego zamieszania. a u Was wesele bedzie??? kurde no co sie pytasz czy zazdroszcze? tak jakos mi teraz przykro nawet ze mnie to ominelo...:(
  17. hahahaha panstwo mlodzi dwoch roznych wyzwan :D:D:D:D wyznan oczywiscie:D lopilo to moze dawaj linka ze swoim wokalem:D a co do xenny to o kant d--y rozbic. kupujcie blonnik w proszku i posypujcie jedzenie. kupujcie saszetlki blonnika i pijcie jak kisiel-malo kalorii sa tez tabletki 100%blonnik :D
  18. a no witam witam witam po dlugiej przerewie:D w polsce bylam na weselu:) widze ze tu wielkie zmiany wagowe:) i to pozytywne:) ja jutro sie rano zwaze i zobaczymy,chociaz bardzo uwazalam. mysle ze ani gram mi nie powrocil. nie przeczytalam wszystkiego ale i tak Wam LLaski gratuluje ze sie tak trzymacie! mega mobilizacja dla mnie!!! tak wiec dzisiaj ide jeszcze na spacer w towarzystwie l-karnityny. jutro powazna dietka:) nie biegalam ponad tydzien i musze powiedziec ze skra na d. wraca do poprzedniej normy wiec sport u mnie niezbedny. pozniej poczytam co tam natworzylyscie bo ciekawa jestem ale az 10 stron :P ehh przebrne:)
  19. jestem po obiedzie:) maly golabek wczorajszy(jajek nie mialam) +buraczki+kawalek papryki slodkiej + 3pomidorki koktajlowe:) czyli diety cd:) maluch wstanie i na rowerki:)
  20. nic to lesencje:) ide spac tzn najpierw pocwicze korzystajac ze meza nie ma:D bo zazwyczaj sie ze mnie smieje:) no wiecie-taka wiara jego w moje odhudzanie:P i nie wazcie sie codziennie. przeciez to czasem dolujace jest. przynajmniej raz na 3 dni... Ty sie Ruzi z chlopakiem nie kloc bo jazda bedzie i slubu nie bedzie!!! milej nocki papa
  21. ol daleko:P chcialam Cie na sok marchwiowy zaprosic:D
  22. tez uwazam ze facetowi to nie mozna za bardzo pokazac ze jest naj i jedyny na swiecie. Pokaz ze i Ty masz swoje zycie a on to takie super urozmaicenie:D:D och niechby luby moj to przeczytal:D:D:D a jak tam dieta ogolnie,bo my jak zwykle nie w temacie:D
  23. moj maz zwykl powtarzac: nie idz do fryzjera bo i tak Ci brzydko zrobi. nie idz prywatie do dentysty bo nie masz gwarancji. nie idz do kosmetyczki-przeciez nie obgryzasz paznokci. wtedy ja na to: nie martw sie JA PLACE. i juz mu lepiej:)
×