mammmaa26

ej wez co to za hasla sa? to tak jakby moj maz powiedzial ze nie wie czy bede mu sie w ciazy podobac bo to jednak 20 kilo wiecej. juz ja bym mu odpowiedziala. jak sie nie podoba to wypierdalaj i zebym cie wiecej nie widziala ty glupku jeden. hahaha to on jest z Toba dla wygladu? dolujace... jakis ma dziwny fetysz:D

no to sie dietka nazywa:D ach a ja mialam golabki:D ale brokulow brak - zamiast tego surowka z marchewki i jabluszka:D i ziemniaczek malusi:) naperwno 1000 kcal dzis nie przekroczylam:D ale nie ide biegac bo raz ze nie mam dzisiaj z kim a dwa ze nadal noga boli-nawet jak kucne-MASAKRA kiedy ja schudne:P kurcze czemu ta waga szybciej nie leci:((:O

na rowerku bylam wlasnie:) z dzieciaczkiem (zasnal mi i ludzie patrzyli dziwnie bo mu sie glowa machala:D moze pomysleli ze znowu jakas matka madzi jedzie). a on po prostu przesadzil z zabawa:) robie golabki bez zawijania na obiad. bez ryzu ale zjem z ziemniaczkiem malym i brokulami w sosie czosnkowym. do tej pory zjadlam juz sniadanie a niedawno jablko i znowu kawke. jakas nie jestem jeszcze glodna za bardzo ale moj plan to rozhustac metabolizm. powiem Wam ze z kibelkiem mi niezle idzie. rzadnych zaparc. jest lepiej niz przez rok po porodzie:D ale zadko...:( nie bede herbatek pic bo szkoda mi watroby. moze czasem zielona z jasminem-ladnie pachnie. widac ze troche schudlam. narazie niecale dwa tygodnie sie odchudzam a mam juz dwa kilo mniej-hurra. ciekawe ile bedzie w poniedzialek(bo w poniedzialek zaczelam sie dietowac) kurde ale musze sie tez pochwalic ze zaczelam uzywac bio oil na rostepy(cholerstwo drogie a malenkie) i dziala. sa jasniutkie! i to po tygodniu. dzisiaj maz byl w szoku rano az sie przygladal-wiecie wczesniej byly zupelnie fioletowe krechy a teraz bardzo malo roznia sie od koloru skory-przez to ich nie widac. wiec jak sie ktoras nabawi tych no rozstepow to polecam BIO OIL ja zaplacilam za melenka buteleczke cos kolo 150ml okolo 16 funtow czyli jakies 75 zl ale sie oplaca!!! pozdrawiam!

ja tak na szybko. jest weekend wiec bede zajeta. waga spadla troche wiec sie ciesze. ale dzisiaj dieta normalna. na sniadanie platki z mlekiem i jablko+kawa z mlekiem. milego dnia NICK................ WIEK.....WZROST.....BYŁO......JEST.. ......BĘDZIE lopilo................31.........170..........98........ .86,8............65 marga7.............34........ .165..........85.......... 82............60 Wirka87............25...... ...178.........113..........103............75 Agucha30......... .30.... .....168...........94.........88,1...........65 Ruzibunee..........22...... ...170...........90.........80.. ..........65 zupa jarzynowa...34.. .......164..........92..........89........ ....70 Szczupła duchem..31.........164...........98..........89............. 60 Graaso............. .20.........166...........64......... .59,1 ..... ....55 Lilutka...............32.........170...........72....... ..69,6...... ....60 molekularna..... ...24.........178...........82.......... ?.. ...........70 Ptyśka84 ............28.........172...........94........ ..78,8...........60 COTOKUWAJEST....34..........167..........75,6........71,8 ..........60 mammmaa26........26.........168.........75.7.........73.7 . ........65

no kuzwa nic nie mam takiego w lodowce niestety tylko troche jogurtu:( ehh jutro wracam do warzyw a mialam wytrzymac jeszcze sobote na bialkach. nie dobrze mi na mysl o makreli ale w sumie niezle mnie po niej przeczyscilo;) moze jednak waga bedzie nizsza... ehh po co ja tak zarlam,po co sie pytam. czlowiek to taki duuurny ze az nie wiem do czego porownac. ok naprawde spac ide wiec papa napisze rano o moim popisowym spadku wagi!!!

jej chyba sie okres zbliza bo normalnie mnie nosi. a najbardziej do pustej lodowki. kuwa jak to mozliwe rzeby nie miec czasu zjesc tyle godzin. no i co to ma byc za dieta kuwa. alez ja zla jestem. w sensie glodna to zla:( ok juz skonczylam.ide sie myc i spac.albo na zlosc mezowi sie nie umyje:P:P:P do jutrzejszego napisania.obym sie miala czym pochwalic bo jak nie to bede chleb piec:P albo zapisze sie na hipnoze i kaze sie odchudzic w ten sposob. Boziu no i gdzie ta silna wola spierdolila? sorki juiz spadam naprawde buzka powodzenia jutro!!!

a moze przez to popijanie woda? ja zjadlam z ogorkiem kiszonym... ogolnie ta salatka niezbyt mi smakowala ale zjadlam 3 godziny temu a nie jestem WOGOLE glodna... i like it :D

ja tez mam biegunke.nie wiem jak tu z domu wyjsc , biegam co chwila:P i w dodatku tez makrela z ogorkiem,cebula i jogurtem nat. i duuuzo wody. dziwne. moze cos namieszalysmy jak nie trzeba?

jeju ile ja bledow robie...;( wybaczcie ale siedze jeszcze na forum o ciazy i cisnienie mnie skacze od hasel: jestem dziewica,czy wycierajac sie recznikiem brata moge byc w ciazy? omg

a dziwne jest to ze o slodyczach wogole nie mysle ani glodna nie chodze. co to moze byc? moze tez cos z metabolizmem sie porobilo? wyczytalam w internecie ze osoby,ktore zaczynaja biegac a maja spora nadwage musza przed kazdym treningiem robic przynajmniej 30 minutowe cwiczenia rozciagajace na partie,ktore sa najbardziej obciazone... sprobuje od poniedzialku. od wtorku zaczynam duzo pracowac. nie wiem jak to bedzie z tym wszystkim gotowaniem sprzataniem,dziekiem i Dieta i sportek...chyba rower pozostanie tylko...

ehh no coz:) z tym ze jak teraz do kibelka bedziesz chodzic? no u mnie z kupami nieciekawie sie porobilo :( ale czemu ? przeciez chleb wczoraj zjadlam a dzisiaj otreby...dziwne. a powiem ze na diecie czuje sie superancko. wypoczeta, ani pryszczyka jednego, doopa gladka sie robi...brzucho,...bez komentarza:( ... obojczyki zaczyna byc widac...ale sie nie zwaze poki kibelka nie odwiedze. a chcialam sobie ta herbatke kupiccc i teraz nie wiem. ide dzisiaj do apteki i popytam. bo z tymi sliwkami to roznie bywa. przynajmniej u mnie.

ehh nie wiem czy ja bym oddala komus prawdziwy chleb litewski:D ale dobrze zrobilas AGUCHA :D taak u mnie napewno przerwa w bieganiu ale z tej okazji pojezdze rowerkiem te dwie godzinki wieczorem:) mowie Wam na rowerze nic nie boli:) no moze czasem ciezko pod gorke wjechac i sapie sobie:) kurcze ale wiecie kiedys sie odchudzalam i mialam wiecej na wadze i biegalam i noga nie bolala dlatego to dziwne jest... przez weekend tylko rower i dzisiaj tez. :) a ja mam takie fajne siedzisko dla dzieciaczka mojego i se razem jezdzimy i tatus tez:) z tej calej rodziny sportowcow-tylko ja mam nadwage :(maz jest szczuply(ale o brzuch powinien zadbac) a dziecko to wogole moze powietrzem zyc-apetytu po mamusi nie ma :) LOPILO chyba przestane jesc mieso jak widze ze tak chudniesz :) a jesz tofu na diecie? ja bardzo lubie takie w sosie sojowym i posypane ziarnami sezamu i upieczone...mniam:) jestem po sniadaniu okolo 2 godzin a juz glodna:P

no cs takiego np. dzisiaj bede jesc tylko bez drugiego sniadania bo w tym czasie bede na zakupach:) Menu na 1 dzień (I faza): -I sniadanie : nalesnik z otrebow,jaja i mleka - II śniadanie: 5 plastów szynki z indyka, jogurt duży naturalny - Obiad: 2 piersi z kurczaka w ziołach pieczone w piekarniku, 2 korniszony - Podwieczorek: 200g serka wiejskiego z łyżeczką słodzika - Kolacja:makrela z jogurtem naturalnym+jajo na twardo

Rozi ale takie suszone sliwki to chyba duzo cukru maja nie? ale czego sie nie robi dla kibla?:D

dzien doberek:) haha pierwsza jestem dzisiaj:) AGUCHA u mnie tez dzisiaj i jutro tylko bialka. pisz co bedziesz jesc albo jakiegos fajnego przepisa dawaj to pokorzystam troszke,bo ja z dukana to pamietam SEREK WIEJSKI :) dzisiaj chleba nie tykam baa-nawet nie patrze w jego strone. ale sluchajcie jutro weekend... i maz w domu i bedzie jadl co chce i co? i lipa dla mnie bo dukan ciezka sprawa. wiem ze niszczy watrobe ale mysle ze dwa dni mi nie zaszkodzi. problem mam z noga po bieganiu ale wytrzymalam wczoraj dzielnie te niecale pol godzinki:D a w nocy do kibelka jak wstalam to sie po poreczy od schodow wspinalam tak mnie giry bolaly:( ehh trzeba sie bylo tak nie napasc(bo to na bank stawy od wagi bola). milego dnia Wam zycze. a tej wyzej "orange one" nie skomentuje nawet, co za prosiak jeden. przypomnijmy sobie czy ktoras z nas wazy przynajmniej 100 kilo??? oj chyba zadna, a nawet jesli to jest to nadal waga do zrzucenia...gorzej by bylo wazyc 250 i nie moc chodzic:O

marga7- no super stronka-wlasnie o to mi chodzilo!!! ja ogolnie jem sporo bialka wiec ze skora TEORETYCZNIE nie powinno byc problemu-a jednak. jej dziewczyno jak Ty funkcjonujesz jedzac jakies tam leczunio...???? masakra :P ide zaraz biegac. tzn. pewno bardziej spacerowac bo noga boooli:( jutro ostra dieta ze wzgledu na dzisiejszy nadmiar chleba. zwazmy sie w sobote rano i porownajmy:) (nie wagi tylko straty wagi:))buzka do jutra

A te cwiczenia a6w to nie zrozumialyscie dlaczego ja je robie:) Otoz naprawde odchudzaja mi brzuch-ja to po prostu widze i koniec tu nie chodzi o modelowanie mi brzucha-nie nie nie! Ale jakbyscie widzialy jak mi skora po ciazy wisi, to byscie trupem padly. Przed ciaza wazylam 72 w ciazy 88 po porodzie 79 i 73 w dwa tygodnie po porodzie, wiec niezle. Ale skora jest w strasznej kondycji:rozstepy i flak:P wiec ja musze cwiczyc niektore partie, bo sobie nie wyobrazam jak bede wyglada jak mi znowu cos z wagi spadnie.... no kolejny minus ciazy se znalazlam:D

ehhh co ja bym dala za takiego kurczaka chinskiego...:P:P Ale narazie robie podobny w wersjii baaardzo light. Na obiad zjadlam sobie buraczki z cebulka i cytryna+salatka(salata+szczypior+pomidor+ogorek)+kawalek makreli wedzonej:) ) teraz deser: pije kawke:) Szamanka89:)ja tez jem wszystko, ale bron Boze nie po poludniu:D Bo to na bank samoboj :) I to wyglada tak, ze jezeli zjem chleb na sniadanie to juz nie tykam ryzu ani kaszy, ani makaronu, ani ziemniakow ale jezeli mam w planie dodac sobie to do obiadu to jem bardzo chude sniadanie (czyli zero chlebka itd,nawet wasy nie tykam:D) - mala zasada, ze takie rzeczy tylko raz dziennie:D ok ale dzisiaj zjadlam chlebek dwa razy:( 100%zytni-raczej nie zaszkodzi a dzieki niemu na kibelek sie udalam:) Lopilo: podziwiam Cie, ze to wszystko rzucilas ale tez rozumiem, bo masz super motywacje-slub wlasny:D tego to bardziej zazdroszcze , bo moj byl tylko cywilny :O Z tego co wiem Agucha, to moja mama ma podobnie(jest chora na tarczyce-tak jak na wszystko inne) i raz tyje, raz chudnie-nizaleznie od niej. Ale ogolnie jest mala i szczupla. Podobno z tarczyca nie ma zartow i ciezko schudnac, wiec musisz sie zaprzec z calych sil i poooowodzenia :D:D:D bedzie dobrze. Jej nie doczekam sie swiat jaka bede chuuuda :D no my wszystkie bedziemy:)

a ja znowu kromke chleba ale do konca dnia to juz tylko warzywa... no i jakies miesko pewnie. ale dzisiaj bez majonezu:) promise! ehh dziecko spi...wiecie...WOLNOSC:D chwilowa :D jestem juz po cwiczenia a6w i co ktoras sprobowala? ponoc dzialaja ale ciezko ciezko wykonac ...

ehh moj sylwester to pewno bedzie wyjsciem do drugiego pokoju:( chyba ze moze ktora mi dziecko przygarnie?

wolna i zadowolona z zycia " troszke zle chyba nas rozumiesz. tu nie chodzi o to zeby ktos komus dawal przyklad tylko chodzi o to zeby sie dzielic wynikami,smutkami i radosciami z BYCIA NA DIECIE a nie kopiowanie jedna drugiej:P nto jest bardzo nie ladnie wchodzic i krytykowac.

o zmiana tematu:) oto nowa tabela. dawac dawa baby swoje :D NICK................ WIEK.....WZROST.....BYŁO......JEST.. ......BĘDZIE lopilo................31.........170..........98........ .87,8............65 marga7.............34........ .165..........85.......... 83,5. .........60 Wirka87............25...... ...178.........113..........103............75 infinia............ ..32...... ...165..........72..........72..............60 ____Mimi...........35..... ....169...........91.........84,7 ...........? Agucha30......... .30.... .....168...........94.........88,9...........65 Ruzibunee..........22...... ...170...........90.........80.. ..........65 zupa jarzynowa...34.. .......164...........92..........89........ ....70 Szczupła duchem..31.........164...........98..........89............. 60 kiwi1988ldz... .....24.........160.. .......102......... .?. ....... ....60 Graaso............. .20.........166........,.64......... .59,1 ..... ....55 Lilutka...............32.........170......... .72....... ..69,6...... ....60 molekularna..... ...24.........178...........82.......... ?.. ...........70 majka.kern ........41..........160..........76..........73,8.......... .60 Ptyśka84 ............28........172..........94........ ..78,8..............60 COTOKUWAJEST....34..........167..........75,6........71,8 ..........60 mammmaa26........26.........168..........75.7..........74.2...........65

no jestem za jedzeniem wszystkiego ale z umiarem i o wlasciwych porach:) moje wymiary : nadgarstek:14 biceps: 34 biust:102(!!!) pod biustem:85 talia: 85 biodra: 109(!!!) udo: 65 lydka: 39 kostka: 23 nie wiem od ilu zaczynalam...

ale gwarantuje ze dwa razy pomyslisz zanim zjesz cala pizze:) no w sensie ze sie uda wyrobic jajies nawyki.

pas jak najbardziej moze byc szerszy:) chyba Wam zaraz zdjecie tesciowej wysle :D:D