Panna Młoda 22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Panna Młoda 22
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9
-
Wysłałam dane na emaila :) Dziewuszki ja uciekam, bo jesteśmy u mojej mamy, a już wyjeżdżamy do domku.. Odezwę się do Was wieczorkiem jak znajdę chwilkę..Muszę się też na jutro przyszykować i prasowanko też mnie dziś czeka :)
-
Ty chudzino!!!!!!!!! Ale jesteś szczuplutka... laska! Kurczę od dziś się nacieram tą rękawicą! A słuchaj ja mam taką gąbkę bardzo szorstką, też może być? I ile czasu tak pod prysznicem to trzba robić i codziennie?? Super wyglądasz!!! Serio :) I to bez dodatkowych diet???
-
Pati, masz facebooka? Może byśmy się zaprosiły? :) Co Ty na to???
-
Praca w sklepie z ubraniami fajna sprawa, też by mi się podobała :) Co do nazwiska też już się przyzwyczaiłam, ale na początku było ciężko ;) Przedstawiałam się raz starym, raz nowym. Przy wypełnianiu papierów też się raz pomyliłam :) Normalna sprawa :) Pati, a myślisz, że mi się chce szorować ciało tą rękawicą? :) Ja leniuszek jestem :-D Ale może zacznę skoro tak mówisz :) Używam jedynie kremów przeróżnych na to ciało.. A od jutra mam już karnet i ruszam na siłownie :) No masz rację dopiero miesiąc minął, więc dużo jeszcze przede mną.. Postaram się, ale zobaczymy co z tego wyjdzie.. Eee po twarzy też trochę widać, że jestem pełniejsza :) A co do karmienia piersią, to nie karmię.. Niuniek jest na sztucznym :)
-
A to moje marzenie :-D CHCĘ TAK WYGLĄDAĆ SPOWROTEM JAK PRZED PORODEM! :( http://www.voila.pl/151/juec8/?1
-
No tak zebrało Nam się na wspomnienia "jak to się zapoznaliśmy" :) Co do tortu, bardzo oryginalny! :) Śmieszne te smoczki :-D A co do kilogramw...oj...jak ja chcę wrócić do ciała sprzed ciąży ( chociaż wtedy bardzo narzekałam, że tu i tam mam za dużo ), a teraz??? Marzę o tamtym ciele.. Same zresztą widziałyście mnie na zdjęciach ślubnych, że jestem PRZYTYTA;) No, ale to był 5 miesiąc ciąży.. Wrzucę Wam fotkę jak wyglądałam przed ciążą :) :) I taka chcę być spowrotem.. Jak myślicie, dam radę???:( Bo ja tak do końca w siebie nie wierzę ;) Teraz się czuję jak taki wielorybek z brzuchem! :( Ta paskudna skóra!
-
A co do wieku jeszcze... Nie wiem dlaczego, ale zawsze wydawało mi się, że chłopcy w moim wieku są tacy dziecinni i prości ;) A Tomek?? Taki dojrzały, prawdziwy mężczyzna.. Wie czego potrzeba kobiecie do szczęścia! :-D Jest mi z Nim cudownie!!! :) I ta różnica 12 lat między Nami nie przeszkadza mi w ogóle :)
-
Aj Pati widzisz, to chociaż zapamiętałam Twoje piękne, długie włosy, hehe :-D No u Nas to takie dziwne to trochę zapoznanie się było, hihi...:) Aż sama do siebie się uśmiecham jak o tym pomyślę :-D To byłmój.....NAUCZYCIEL :-) Poznaliśmy się w szkole, uczył mnie i od pierwszego spotkania na lekcji wpadł mi w oko :-D A w szkole było bardzo głośno, że jakiś nowy, młody nauczyciel się pojawi :) Wszystkie laski szalały, hehe:) No i tak się zaczęło, że czasem rozmawialiśmy...potem wymiana numerów, potajemne spotkania, bo jak wiadomo uczennica i nauczyciel to zakazane :) Na szczęście to był mój ostatni rok szkoły średniej..:) Na koniec roku aż huczało o Nas, ale nikt żadnych dowodów na Nas nie miał..;) Skończyłam szkołe, wyprowadziłam się do Warszawy...a Tomek rzucił pracę w szkole i zamieszkaliśmy razem!!! :) Tak to wszystko w skrócie wygląda :) Ciekawe prawda??? :-D I leci nam już 5 rok...:) Kurdę to sobie poprzypominałam teraz wszystko, fajnie...Uśmiech mam na twarzy :)
-
No pokarzę, pokarzę.. Wrzucę coś po chrzcinach :) No ja z jednej strony też się nie dziwię, że ludzie nie chcą pracować, w końcu to Święta...Cóż, będzie tydzień poźniej :) Eee, to młode z Nas dupki, hehe :-P ;) Mój mąż jest ode mnie starszy o 12 latek..:) Kurczę jak Wy tu spamiętujecie imiona wszystkich dziewczyn itd.. Ja już nic nie pamiętam :( Lipsss Ty jak masz na imię???:) I chyba wysyłałaś mi fotki ze ślubu...? Ty masz takie długie czarne włosy, tak? Z pamięcią to u mnie na bakier :)
-
Jestem 90 rocznik, w lipcu stuknie mi 23 latka :-P Co do planowania nigdy nie wychodzi..no może czasem...:) Ja chciałam rodzić w lato, a rodziłam w styczniu :-P I chyba nawet lepiej zimą niż latem, bo w te upały kobieta się tylko męczy niestety...no i o tą figurkę do lata można powalczyć :) Kurczę, jestem trochę niezadowolona!!! Nie możemy znaleźć lokalu który otworzyliby w 1 dzień Świąt, nikt nie pracuje.. I robimy chrzciny tydzień po Świętach.. A co do stroju to musi być najpiękniejszy ;) ;) Jeszcze nie kupowaliśmy, a co do kolorku to napewno biały.. Mój niunio musi ślicznie wyglądać..a po chrzcinach pochwalę się fotką jakąś :)
-
No duzy, duży :) Teraz waży 4770, jest co nosić :-D Ja po mamie nie objęłam nic w ciąży :) Moja mama malutko przybierała w każdej z ciąży i po porodzie była szczuplutka, a ja przytyłam w ciąży 32 kg i do zrzucenia mam jeszcze około 20 kg..ale nie widać tak tego po mnie. Ja pod koniec ciąży nabrałam bardzo dużo wody w organizm i byłam spuchnięta, a teraz z każdym dniem widzę jak ta woda schodzi..Co do jedzenia to właśnie w ciąży nie miałam apetytu, a słodyczy to w ogóle nie jadłam..Pod koniec ciąży miałam małą depresję, ale już to przeszło:-P Najbardziej zależy mi na brzuszku i boczkach żeby zrzucić :-P Od środy zaczynam zajęcia na siłowni, już się nie mogę doczekać :)
-
No po porodzie to lepiej coś intensywniej poćwiczyć i pod czyimś okiem, bo tak naprawdę wdł.lekarza to jeszcze nie można ćwiczyć, ale co tam.. Czuję się bardzo dobrze i na takie zajęcia mogę iść :) Rodziłam siłami natury brzdąca o wadze 4090 :-D i to bez nacinania żadnego :) Eh..Dałam radę :-D
-
Lipsss - myślę, że byłoby Ci ładnie w takiej grzywce..ale z drugiej strony jak masz długie włosy to spinasz wszystkie razem i masz z głowy, a tak to grzywka zostaje :) Musisz się poważnie zastanowić nad tym posunięciem :-P Kurcze co do tej pracy to tak właśnie jest.. My akurat mamy dobrą sytuację finansową - na szczęście. Ja nie pracowałam i jak narazie nie pracuję, mąż prowadzi firmę i ma bardzo wysokie przychody.. Żyjemy na luzie całkowitym.. Dziewczynki ja jestem jak już wiecie po porodzie ( miesiąć, 1 tydzień i 5 dni ) :) i zaczęłam jak narazie ćwiczenia w domku, od środy idę na siłownię open, czyli fitness, zajęcia dla kobiet po porodzie i siłownię. Chciałabym też spróbować wysiłku na Vacu, może któraś z Was kiedyś na tym była??? Bo chciałabym odrazu w karnecie, ale nie wiem czy warto...???
-
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
Panna Młoda 22 odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O! Blanka witaj! :) Wiesz co, wczoraj wieczorem myslałam o Tobie i miałam tu napisać dzisiaj żebyś się odezwała:) Super, że znów jesteś! :) Cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze i że tak świetnie wyglądasz :) Jesli karmisz piersią to dziecko wyciąga z Ciebie wszystko. Jest to prawdą, że jak się karmi piersią to się chudnie :) Ja karmię sztucznym, nie mam pokarmu już za bardzo.. Raz na 2-3 dni ściągnę na dno buteleczki..Ja ćwiczę i zaczynam zauważać efekty, dość szybko nawet :) Męczę się ćwiczeniami w domu codziennie :) No niestety za darmo nic nie ma :-P Karnecik kosztuje ;) I jeszcze dodatkowo myślałam o karnecie na Vacu - może któraś z Was korzystała? Możecie coś napisać? -
Lipsss to dobrze, że wszystko poszło zgodnie z planem i że jest ok :) Teraz juz będzie coraz lepiej :) Anulka90 - pewnie już nie możesz się doczekać, co? :) Bierzecie ślub kościelny, czy cywilny? Opisz troszeczkę o waszych przygotowaniach, o Was itd :) Ślub w Warszawiance? Mówisz o warszawiance na Mokotowie w Warszawie? Aggie - też możesz opisać coś więcej o Waszym ślubie itd :) I masz rację, alkohol jest dla ludzi! :) I przeważnie na każdej takiej uroczystości alkohol się znajduje.
-
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
Panna Młoda 22 odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Patrycja222222 gratuluję! :) Ja tak nie mam niestety :-P Wszystko muszę mieć porobione na bierząco.. Poprane, poprasowane, posprzątane, pozmywane itp :) Nawet jak nie mam sił to i tak układam sobie w psychice, że muszę to zrobić :) Daję radę jak narazie, ale mi strasznie dużo pomaga Tomuś :) ( Mąż ) I zaczełam ćwiczenia, narazie w domu, ale w środę wybiorę się może na siłownie, akurat w każdą środę są zajęcia dla kobietek po porodzie :) Byłam wczoraj oblukać jak to wygląda i mi się nawet podoba! :) Dam Wam znać czy poszłam, czy nie hehe :) Bo ze mną to ciężko...:) -
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
Panna Młoda 22 odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja na tyle mam dobrą sytuację, że mój mąż z chęcią może zostać z malutkim i siłownię też mam bardzo blisko:) Ale co z tego jak potrzebuję więcej mobilizacji i z chęcią bym z kimś poszła, a tu żadna nie chce niestety..:( Muszę sama się w końcu do końca zmobilizować i już.. No ja w domu ćwiczę jak narazie.. -
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
Panna Młoda 22 odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja z kolei przytyłam 32 w ciąży, a do tej pory schudłam 20 :( Czyli 20 kg mi zostało.. Nie jestem teraz jakaś gruba, ale muszę to zrzucić.. Zaczęłam ćwiczenia w domu, ale chciałabym się też wybrać na siłownię.. Najbardziej chciałabym aby brzuszek mi się napiął..:) Reszta jest ok. Co do męża to jakieś tam czasem drobne sprzeczki mamy, ale to bzdury ;) Nic poważnego się nie dzieje.. -
Lipsss tak, planujemy chrzciny w 1 dzień Świąt :) Jeszcze nic nie mamy gotowe, eh.. Do Kościoła mamy się zgłosić 2 tyg.przed chrzcinami, idziemy w następnym tyg..sale po chrzcinach juz mamy.. Znów te zaproszenia, goście, alkohol - a mi się nic nie chce ;) Lipsss tak się wydaje, ąle będziesz miała duzo pracy przy swoich suniach.. Tak jak przy małym człowieczku jest sporo pracy, tak i przy pieskach..:) Ale dasz radę i będzie napewno wszystko dobrze.. Trzymaj się kochana :*
-
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
Panna Młoda 22 odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam, witam :) Co do mleka to na początku malutkiemu dawaliśmy bebilon i była masakra! Niunio tak się skręcał, że to szok! Przeszliśmy na bebiko i jest super, zjada wszyściutko, widać, że mu smakuje.. Jak ja próbowałam mleko to mi też bebiko bardziej smakuj, bo jest słodsze.. Problemy z załatwianiem są nieduże.. Doktorka powiedziała, że do 4 miesięcy może tak być i nic się na to nie poradzi. Zapisała mi krople ESPUMISAN i niunio jest po nich spokojniejszy o wiele! A ogólnie wszystko spoko :) Dziewczyny, piszcie coś.. Zapodajcie jakieś nowe tematy :) -
Lipsss trzymam kciuki żeby wszystko poszło dobrze! I napewno tak będzie..:) A ja się pochwalę, że mój maluszek ma dzisiaj już miesiąc i trzy dni i powiem wam, że jestem najszczęśliwszą mamusią pod słońcem :) Kocham niunia z dnia na dzień coraz bardziej i jestem nim poprostu zauroczona :) Jest grzeczniutki i nie daje mamusi na szczęście popalić ;)
-
Spokojnie już ;) Po to jest forum żeby każda z Nas pisała o tym o czym chce.. dzielimy się tu naszymi smutkami, radościami, dziećmi, wszystkim i już :*
-
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
Panna Młoda 22 odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie laski! :) Cisza, spokój tutaj.. Zapomniałyście chyba u forrum ;) U mnie bez większych zmian.. Kacperuś grzeczniutki nadal, jutro kończy miesiąc, jje, śpi, zaczął od jakiegoś czasu pięknie gaworzyć zaczęłam ćwiczenia narazie w domu, ale planuję wybrać się na siłownię, tylko tak samej mi się jakoś nie chce :-P Nie ma tu jakiejś mamuśki z Wawy co by była chętna? ;) -
Lipsss - popieram! Bardzo Ani wsółczujemy, ale nie możemy teraz o tym ciągle pisać, bo to jeszcze bardziej dołuje.. To Kokoszko Twoim zdaniem teraz nie możemy pisać o czymś innym??? To ja w takim razie też nie mogę pisać o swoim maluchu? Bo wcześniej wstawiałam zdjęcia, pisałam o nim.. Aniu przepraszamy za taką sytuację:(
-
STYCZEŃ 2013 - zapraszam wszystkie świeżutkie mamy :)
Panna Młoda 22 odpisał jestem pewna 29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agus29 - nie jest to pewne na 100%, ale Twoje dziecko może mieć prawdopodobnie refluks. Jeżeli dzieje się tak często to zgłoś się czym prędzej do lekarza. Ja z kolei nie mogę narzekać na swojego męża.. Jest bardzo troskliwy i opiekuńczy. Zajmuje się maluszkiem sam z siebie i kiedy go też tylko poproszę, zostaje z nim w domku, a ja wtedy mogę gdzieś wyskoczyć, wstaje w nocy żeby niunia nakarmić.. No jest super poprostu :) Co do teściowej to ja w ogóle nie mam z nią kontaktu, ani mój mąż, bo ona nie akceptuje naszego związku.. I dobrze mi z tym :) Problem mam z głowy :-D A co do mojej mamusi to też pieści się z niuniem, rozpieszcza go, nosi na rączkach, ale mi to nie przeszkadza, bo od tego są Babcie :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9