kobietacien

Próbował ktoś? Dają efekty? Bo ja czuję już jutrzejsze zakwasy. :) Na brzucho na razie prawie nie daję rady, po dwóch ćwiczeniach siły prawie nie miałam. :)

4 dzień. W sobotę zacznę II fazę. Szczerze, jest mi coraz trudniej. Myślę o jedzeniu. :) Ale zamiast ulec pokusie, robię sobie coś ciepłego do picia. :):)

A ja nawet wagi nie mam i nie wiem ile ważę. W piątek dopiero się zważę. Czy faza I ma trwać 5 dni? Zaczynam myśleć o jedzeniu. 4 dzień. Ale dam jakoś radę!

A ja nawet wagi nie mam i nie wiem ile ważę. W piątek dopiero się zważę. Czy faza I ma trwać 5 dni? Zaczynam myśleć o jedzeniu. 4 dzień. Ale dam jakoś radę!

3 dzień fazy zakończony! 2 jogurty 0%, kurczak, jajko na twardo. ;-) Muszę poszperać w tych przepisach, ale póki co nie mam czasu! Najpierw szkoła, potem sprzątanie, lekcje... Ale znalazłam czas - 35 minut na rowerze i jestem z siebie dumna! :):) No i... nie lubię ryb. Tylko smażone filety, ewentualnie. Czekam do weekendu, wtedy poczytam o wszystkim więcej.

A właśnie - kilka łyków szampana urodzinowego. ;-) Jak to jest z alkoholem?

Dieta, dietą... Nauka, nauką... Gdzie tu siły i czas na sport? ;/

Normalnie piję bardzo mało. Ale akurat w tym momencie piję, bo mnie brzuch zaczął boleć. Zawsze tak mam, w 3 dniu diety dopiero czuję głód. Ale teraz wiem, że wytrwam. :) Jak wyglądają Wasze obiady? Co jecie? Drugi dzień jem to samo, przydałoby się jutro zjeść co innego. ;p

Nie pamiętam kiedy piłam tyle wody i to na przymus - co chwilę odwiedzam łazienkę. ;-)

Ogólnie rzecz biorąc przy wzroście 164 ważę około 65 kilo (nie mam wagi, nie ważyłam się kilka miesięcy, zakładam, że nie więcej jak 67 kilo). Tragedii nie ma, ale chcę schudnąć 8-10 kilogramów. Za 4 miesiące studniówka i to mnie mobilizuje! :)