Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madziusiek30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez madziusiek30

  1. Stokrotka gratulacje dla chrześnicy:)Może i Ty się załapiesz do filmu:)
  2. Marysia nie smutaj, cykl może Ci się wydłużył ze stresu lub przez rozregulowane hormony. Ciesz się z małych rzeczy, z męża, z fajnych koleżanek na kafeterii;) Ja też przechodziłam załamanie jesienią roku ale odpuściłam takie katowanie siebie i męża, rozpaczanie, skupiłam się na swoich zainteresowaniach, znajomych, wyszłam do ludzi i jestem o wiele szczęśliwsza. Oczywiście ciągle mam w głownie myśl o dziecku ale nie jest to jedyny cel życia. Ściskam:* Natie - oby zaskoczyło :)
  3. Jola ja tez nie pomogę:( Haha ja też oglądam rodzinkę, świetnie poprawia humor:)
  4. Marysia przed testowaniem najlepiej długo nie pić nic bo wtedy moze nie wychodzić prawidlowo test. Natie trzymam kciuki:)
  5. z tym cytatem to niestety prawda:(ale doczekamy sie i my maluszkow:)
  6. Ciekawe co to za proszek. Ja mam jakiś kamień z grecji z góry na której kobiety modlą sie o dziecko. Proszki kamienie zioła testy termometry lekarze badania a innym sie udaje od razu. Ciekawe czemu tak jest. Czy to psychika czy coś więcej. Ps. Ja mam jeszcze wiruski od Justy:) muszę Wam je jakoś pokazac:) mój m oglądał i biedny nie wiedział o co chodzi:)
  7. Ania założymy kółko różańcowe hahahaha:) Marysia tak właśnie jest, że owu jest chyba dzień czy dwa po 2 kreskach, dziś rano mnie jajnik bolał strasznie więc to chyba to. Ale coś mnie grypa bierze bo w pracy chorują i mi się dziś spać chce tyylko:(
  8. Natie to może nie @ przyjdzie:) A co do pomocy boskiej to ten ksiądz to "specjalista" od chrztów w naszej parafii :):)
  9. Marysia ja też nie wiem jak to jest:/ Gocha humorek faktycznie od początku roku mam świetny:) A na sylwestra robiłam sobie maseczkę na włosy z siemienia lnianego i przy okazji trochę podjadłam i efekty takie że hoho:) faktycznie działa:) Siemię lniane to cud natury jak dla mnie zarówno na śluz jak i na włosy - jak modelkom z tv mi wyszły:) A gdzie reszta dziewczyn? Moniś, Ninka?
  10. Gocha no musi hahaha wesoło było wczoraj:)
  11. Stokrotka właśnie o Tobie pomyślałam :) Widzę, że ta toxoplazmoza jakaś popularna się zrobiła:/// ściskam Ciebie i dzidzię, oby dalej zdrówko dopisywało:)
  12. Marysia faktycznie coś za krótka faza lutalna i mały pęchęrzyk z którym nie wiadomo co się stało, najlepiej poproś o monitoring cyklu czyli więcej niż jedno usg:)
  13. Justa bo wiosna to najpiękniejsza pora roku i ja się już nie mogę doczekać:) Tych pierwszych promyczków słońca, trawy i listków które się zaczynają zielenić, kwiatuszków:) Będę za Ciebie i maleństwo mocno trzymać kciuki, na pewno lekarze wiedzą co robią i krzywda Wam się nie stanie. Będziesz miała z głowy a tak byłby ciągły stres a to chyba gorsze dla fasolinki. Bociany będą mieć pracowity sezon bo na wiosnę przyniosą 2 kreski a potem przed odlotem jeszcze zawiniątka muszą dostarczyć jesienią:) Głowy do góry i myślimy pozytywnie:)
  14. Do wiosny coraz blizej, niedługo bociany wracać będą to nam coś przyniosa:-) działamy dziewczyny to będzie dobry rok:)
  15. Ale jaja. My dziś zabralismy sie do rzeczy a tu ksiądz po kolędzie przyszedł i nam przeszkodzil:-) ale w rozmowie wyszło ze sie staramy o dziecko i powiedział ze sie pomodli za nas:) a dziś dwie krechy na owu bordowe piekne:) to sie musi udać :-)
  16. Marysia u mnie na początku nie widać drugiej kreseczki a potem codziennie jest ciemniejsza aż to koloru tej kontrolnej. Raz nawet się nabrałam że to już najciemniejszy kolor ale następnego dnia był jeszcze ciemniejszy dlatego robię kontrolnie testy jeszcze 2-3dni po 2 ciemnych kreseczkach. A później znowu jest bladziutka ta druga.
  17. Justa bidulko ale masz przejścia:( Dobrze, że ostatnio nie zoperowali Ci niepotrzebnie wyrostka, ah Ci lekarze...Moja mama miała wycinany woreczek z kamykami i chirurg (znajoma rodziców) polecała wyciąć przez atakiem bo może się źle to skończyć. Minusem jest to, że do końca życia trzeba pamiętać o diecie i nie można się za bardzo objadać. No i jak już się zdecydujesz to niech lekarze ustalają termin najlepszy dla maluszka, żeby nie zaszkodzić ani mamie ani jemu. Będzie dobrze:) Mój m się rozchorował też wczoraj i zakatarzony na całego wita nowy rok, mnie na razie nie zaraził i oby tak zostało.
  18. Dziewczyny, życzę Wam upojnego sylwestra i pomyślności w Nowym Roku! Spełnienia wszystkich marzeń a w szczególności tego jednego najważniejszego:) Na tą noc odkładamy wszelkie termometry, testy i inne cuda i szalejemy:):) ponoć we wrześniu jest duży ruch na porodówce:)
  19. Natie może być przy owulacji a może też być przy zagnieżdżaniu fasolki:):) z nogami do góry to mój tak samo mi kazał leżeć kiedyś;) hahaha :) wzajemnie miłej:)
  20. Marysia ja miałam jeden cykl podobny, w 14 dniu pęchęrzyk który miał pękać za 2 dni a potem badanie progesteronu, które wyszło za niskie więc nie doszło do pęknięcia :( i @ w 27 dniu. Potem za to był cykl prawie 50 dniowy więc jeszcze gorzej..Ale podobno norma fazy lutealnej to 10-16 dni. To chyba sprawa indywidualna. Najlepiej zrobić monitoring i potem 7 dni po owu zbadać progesteron i będzie wiadomo:) a od kiedy biorę bromka i robię testy owu to: 2 kreski w 14 dniu i @ jest w 28, ostatnio test pozytywny w 15 i @ w 29dc. Ale coś czuję, że progesteron nie jest u mnie rewelacyjny, idę niedługo na kontrolę zobaczymy co tam w trawie piszczy:) No i testuje cały czas, jeszcze cała szuflada testów:) Ja testuje tak do 2 kresek i 2-3 dni później kontrolnie, a Wy? Cały cykl czy tylko do 2 kresek?
  21. A testy kupiłam na allegro 50 sztuk za jakieś grosze, już nie pamiętam ale 25zł chyba:)
  22. Ania ja kupiłam taki mikroskop chyba Afrodytę i nigdy tam nie mogłam dopatrzeć się czegoś konkretnego, dla mnie strata pieniędzy:/ po kilku cyklach przestał działać pomimo nowej baterii. Ale może ktoś ma lepsze doświadczenia. Z tych wszystkich metod najbardziej testy owulacyjne mi się sprawdzają, chociaż trudno mówić o skuteczności jak dalej nie ma fasolki:/ Ale będzie:) Postanowienie na 2013:)
  23. Dziewczyny wróciłam:) spędziłam tydzień u rodziców i teściów, nawet udało się przeżyć jakoś życzenia wigilijne, teściowa mimo że nie wie o naszych problemach to życzyła mi z całego serca dzidzi i że będzie dobrze. Wybawiłam szwagierki córcie, która ma 9 miesięcy - nie mogłyśmy się rozstać, taka mała kochana cudowna istotka:) Natie, Bella - wytrwałości w mierzeniu temp życzę:) Ja mierzyłam zapisywałam ale i tak nie umiałam interpretować:) Teraz testy owulacyjne w ruchu:) Marysia jak miałam niski progesteron to miałam takie bolesne @, że nie szłam do pracy bo nie byłam w stanie się podnieść z łóżka, więc coś w tym jest. Od kiedy biorę bromka to jest dużo lepiej, ale dalej boli z tym że mogę jakoś funkcjonować ale bez proszków się nie obędzie. Mój gin mówi, że lepsze takie niż skąpe i bezbolesne - bo takie oznaczają brak owulacji. I weź tu zrozum jak ma być;) Ja tez popytałam i u mnie w rodzinie i u m też było dużo poronień, ale nikt o tym nie mówi głośno. Kiedyś też myślałam że to sporadyczne przypadki, ale jak widać świat nie jest taki jakby się mogło wydawać. Widzę że od 2013 ruszamy w boju o dzidzi w sporym składzie:) Fajnie:) Trzymam kciuki za Was wszystkie:) Uda się nam:)
  24. Ja równie życzę Wam kochane kobietki Spokojnych rodzinnych wesołych Świat, okrągłych brzuszkow :) i nie z przejedzenia:) upragnionych dwóch kresek i zdrowych ciąż i dziedziaczkow :) wszystkiego co najlepsze i wymarzone niech będzie spelnione:-)
×