madziusiek30

właśnie ja nawet nie wiem czym to leczyć bo nigdy nie miałam:)

nie pójdę do lekarza bo nie lubię tam chodzić, zawsze coś znajdą, albo tylko mnie zdenerwują, a dwa dni ze zgagą to jeszcze można przeżyć, może to przez te antybiotyki i leki, które brałam przez 2 tygodnie ponad:(

dziewczyny znowu mnie dopadła zgaga to jakaś masakra... jeśli ma tak mnie palić przez maluszka to ok, ale czy to może być objaw taki wczesny?

a ja się bardzo mieszczę w normie i mam mlekotok:/ badania miałam powtarzane 3 razy i zawsze w normie. więc norma a norma to pojęcie względne:) tak samo jak z TSH norma do 4 ale trzeba mieć ok1-2

znalazłam na tej mojej stronce zapisanej takie coś: 3-15 ng/ml wynik idealny 15-20 ng/ml wynik dobry (leczenie tylko w wąsko wybranych przypadkach) 20-25 ng/ml łagodna hiperprolaktynemia > 25 ng/ml hiperprolaktynemia

właśnie ja mam pod ręką bo większość dziewczyn tu pisze o małych wynikach to jak ja zoabczyłam swoje to się przestraszyłam, że mam tyle razy większe i poszperałam w necie jak to wygląda:)

jesli chodzi o te jednostki są podają wyniki prl w ng/ml lub mIU/l, przelicznik jest 1 ng/ml = 20 mIU/l, więc to 600 gochy dzielimy przez 20 i wychodzi 30:)

Maja ale blokowanie to raczej nie pomoże, należy szukać przyczyny powstawania torbieli, bo jeśli jest coś nie tak z hormonami to po 2 miesiącach będą się dalej tworzyć. a jeśli masz wysoka prl to tabletki tylko ja podniosą, jak dla minie zupełnie bezsensu, ale lekarzem nie jestem.

marysia ja też na becie się nie znam:( mam nadzieję, że wszystko skończy się pozytywnie.

pół tabletki wystarczy jak dla mnie przy takich wynikach, a nie wiem czy wiesz że tabletki anty podnoszą poziom prolaktyny więc po co teraz ją zbijac żeby później tabletkami podnosić niepotrzebnie?

marysia, ja już kiedyś pisałam że moja koleżanka zaszła w ciążę miesiąc po zabiegu bo miała martwą ciążę i 2 miesiące temu urodziła zdrowego chłopczyka, ciąża przebiegała bez komplikacji książkowo, pracowała do 8 miesiąca więc nie zamartwiaj się, nie musi być od razu źle nawet jeśli jesteś w ciąży:) Mycha suuuuuper:D kiedy lekarz? :)))

maja może te torbiele przez prolaktynę, bo ona zaburza owulację i mogą nie pękać, ureguluj ten hormon i zobacz jak się zachowują czy znikają, szkoda robić laparo jak hormony nie są ok.

maja witaj wśród nas, doskonale Cię rozumiem, też co miesiąc się modlę o to żeby @ nie było, a jest. Ale ostatnio mamy tutaj na forum dużo nowych ciężaróweczek więc nadzieje rosną:) naprawdę fajnie jest popisać z osobami które mają podobne problemy, zawsze raźniej:) nie trzeba dusić tego w sobie, zwłaszcza jeśli w otoczeniu są kobitki które mówią że chcą dziecko i za miesiąc już mają.

Edytka to trzymam kciuki, jak nie masz innych problemów tylko ta prolaktyna to duża szansa że się uda:) Moje bóle są dziwne jak na @ ale to za wcześnie, do tego ta zgaga, co ja nigdy nie mam zgagi (może ze 2 razy w życiu) Gocha u mnie temp zawsze przez @ spada na dzień dwa przed i wtedy wiem, że @ będzie. W 2 połowie cyklu mam zazwyczaj ok 36,8 a jak spadnie do 36.5 i później niżej to już wiem, że fasolki nie będzie. A na początku cyklu mam temp dość niskie - 36.3 średnio.

Edytka są tutaj dziewczyny którym się udało w pierwszym cyklu, więc może się udać:)

gocha ja wczoraj cały wieczór się męczyłam z bólem brzucha i mnie zgaga paliła tak, że nie mogłam leżeć, dodatkowo oglądaliśmy z m film i ciągle mu marudziłam, żeby delikatniej mnie dotykał, bo jeszcze oprócz brzucha piersi mnie zaczęły boleć tak że dotknąć się nie da.Na zgagę w końcu pomogła pepsi, tak że udało się zasnąć:) Dopiero 22dc więc za wcześnie na takie bóle przed @, albo się cykl skrócił albo coś się dzieje albo coś zjadłam szkodliwego. Czekam na wyniki Twojego testu:) mam nadzieję że będą dwie kreseczki:D a coś u Ciebie się dzieje?

Oj byłoby fajnie:) Stokrotka słonko a na kiedy masz termin porodu?:)

no tak wczoraj mówiłam że u mnie nic się nie dzieje, a dziś ten ból brzucha i zgaga pali i mi się odbija ble:(

natusia mój m parę lat temu też się ode mnie zaraził grzybkami i miał takie czerwone kropki i lekarz powiedział że to oczywiście ode mnie złapał a u mnie objawy się pojawiły później. Także leczenie musi być wspólne :)

Gocha testuj:)

mam te testy z allegro czułości 10 w szufladzie:D razem z całą resztą owu:D no zobaczymy zobaczymy, jak na razie to jestem dziwnie spokojna:) no i mam ten tydzień w pracy intensywny więc nie mam czasu na nakręcanie się :)

Bella wiem jak to jest, ciągle pod górkę, jak sobie policzyłam to u mnie mija 3 rok od kiedy pomyśleliśmy o dziecku. Dwa lata spędziałam na leczeniu tarczycy, operacjach, badaniach jodem, torbielach jajnika i innych cudach o których nawet nie chcę pamiętać. A teraz od roku niby zdrowa a dalej nic:( Różyczek to właściwie nie badałam i szczerze mówiąc to się boję bo wiadomo że jak się chodzi o lekarza to zawsze coś znajdą:( Ile można czekać. Teraz żałuję, że nie pomyślałam o dziecku wcześniej i o tym by zadbać o swoje zdrowie, ale kto by pomyślał, że będą takie problemy. Dookoła wszyscy zachodzą od tak, mówią że myślą o dziecku a za miesiąc już jest. Niesprawiedliwe to wszystko.

Test owu był równo tydzień temu pozytywny to może faktycznie.

Madziuś przy wysokiej prolaktynie nie ma owulacji i progesteron faktycznie jest niski, dlatego może nie można utrzymać fasoli:(

A mi endo powiedziała, że mam od razu odstawić bromka jak zajdę w ciążę, ale raczej ryzykować tak nie będę.