ambiwalentna_93
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ambiwalentna_93
-
Of course we can Przemuś, Ty blondynie ; D No. To jak dla mnie to koniec, mam nadzieję, że na dobre z egzaminami... ale pozostaje czekanie na wyniki.. .
-
@przystojniak jak się patrzy - ja też piszę w Poznianiu, angielski powinien być banalny jeśli nie masz długiej przerwy od szkoły - jeśli do kilku lat to nawet nie musisz przeglądać, chociaż wiadomo mi, że w wielu szkołach poziom języka jest strasznie niski. Jak umiesz czytać tekst to przypasujesz, ja też jutro piszę, wiec za siebie się nie wypowiem, to są opinie znajomyc, którzy już pisali. Co do wyników koleżanka z Poznania rok temu miała wyniki 15 marca, tak mówiła, w listopadzie mieliśmy ostatnio przed 20tym, a sesja konczyła się prawie na końcu października, więc ok 3tyg czekania. Liczę, że się pospiesza, bo w końcu szkół nam nie przydzielili. Z tej okazji w Poznaniu własnie mogą się sprężać, i hope so :P Powodzenia!
-
Ja myślę, że wyniki będą mniej więcej w połowie marca :) Z tego co widzę po tych sesjach.. zresztą nie wszystkie komisje dały nam szkoły, więc gdybym poznała temat swojej pracy maturalnej dopiero w kwietniu to bym była niepocieszona : P Jasio - z chemii muszę się przyznać, że to był jedyny przedmiot, z którego nic nie zrobiłam niemal w zeszłej sesji, oczywiście teraz do matury bym tak nie zrobiła, ale skoro Ty nie piszesz i miałeś niedawno szkołę, w sumie przed chwilą to powinienes zdać, ja jechałam na gimnazjum ;p
-
@fgh5r56 - nie możesz się zorientować, że jeżeli nigdy się nie udzielasz, a Twój pierwszy post jest wyśmianiem 'głupoty i beznadziejności' części ludzi, poprzednich postów i tego, że w ogóle jesteśmy zdolni do pisania takich egzaminów, to nie jest trudno dopasować Ciebie do reszty wyskakujących z takimi samymi nickami osób, które więcej się nie pojawiły. Pytasz czy naprawdę uważamy, że ktoś jest na tyle zdesperowany, żeby się z nas publicznie nabijać. No to widzisz sam, nie ma takich osób? Nie wiem czemu obchodzi Cię tak bardzo to, że na pewno wszyscy pomyśleli, iż kolejny anonim to Ty, na razie sam jestes jedyną osobą, która się wystawiła w ten sposób. Moonchild - normalnie nie naskoczyłabym na jakiegoś śmiesznego przecinka, ale jak zauważyłam, że cyklicznie co kilka dni coś tym samym stylem pisania mi wyskakuje, ciągle próbując uderzać w kogo innego, to postanowiłam sobie odpisać mocniej na te wszystkie posty razem wzięte. Którykolwiek to jest, niech sobie przeanalizuje po co to robi i że w końcu to irytuje. Zresztą wedle powyższego Pana z "wyższego pokolenia" też jesteś niepojętna, bo wtedy też się przestraszyłaś o to zaznaczanie :P Dlatego dzwoniłam, wyjaśniłam i teraz za to, że to zrobiłam dostaję od anonimów przeczepki, iż w ogóle się tym zajmuję, a to takie głupie, durne, tępe... Serio egzaminy zaczynają byc tutaj jak oko cyklonu, są fajni ludzie, również inteligentni, więc jeżeli to forum ma się zamieniać w wniki przeplatane uderzeniem w cokolwiek (bo niedługo ktoś zacznie wyśmiewać nawet, ze czegoś nie umieliśmy rozwiazać) to albo trzeba porządniej pogonic na zapas albo ja tam umywam już ręce i pożegnam się, w końcu już ostatni egzamin, ile mogłam pomagałam. Tyle.
-
"Bo ten, kto sądzi, iż sam posiadł mądrość, język i rozum, innym niedosięgłe bliżej poznany okaże się pusty." A ja na psychologię kliniczną, kognitywistykę i później filozofię dla uzdrowienia duszy. Twoja zakichana szkoła, dfgd123, nie umożliwia mi rozwijania owych pasji. Wciąż podtrzymuję, że musisz podszywać się pod kilka nicków, za co nagle zostaliśmy tak zaatakowani? Trzymaj się zdrów i zniknij.
-
brak sił, wypisuje się z tego
-
Jednak nisko stoisz. Więc lepiej nie dopisuj...
-
Hahahahhah. I tym sposobem "przegrałeś" i może Ci być zacząć wstyd. Taki duży, a taki głupi ;)
-
Czemu najniższa klasa intelektualna zawsze, ale to zawsze używa zwrotu: "Lecz się". To jest fascynujące, muszę o tym pomyśleć. !
-
Ajaj, ktoś nadal nie zauważa projekcji. Może czas najwyższy. Ale dziękuję za radę, na pewno pójdę się leczyć. Terapia psychodynamiczna jeszcze nikomu nie zaszkodziła, natchnąłeś mnie! Ave! PS. Zdaje tyle czasu egzaminy, a mówi innym, że przystępować nie powinni, hoho. Napisz do mnie, poplotkujemy sobie o mojej chorobie, bo tutaj chyba nikt Cię (mam nadzieję) nie polubi.
-
No i ja również mówię za ogół tych, którzy także źle zaznaczyli i czekali na odpowiedź z OKE. Tak, mam problem. Z takimi jak Ty. Gdyż ja rozumiem, raz, ale żeby co chwilę czegoś się tutaj przyeczepiać? I przestań bawić się w tę śmieszną projekcję : "masz problem = mam problem". Acz dziękuję, z pewnością ja osobiście więcej nie przystąpię do egzaminów eksternistycznych i z pewnością Twój wątek nie był tu 'troszkę głupi i beznadziejny'. A za psychoanalizę lepiej się nie bierz ;)
-
Kimkolwiek jesteś, bo zapewne jesteś cały czas tą samą osobą pod różnorakimi nickami, to po prostu SKOŃCZ. Mam dość bawienia się w ironiczne wtyczki, więc powiem na poważnie: 1) ludzie mają prawo do błędów z powodu stresu i mają później prawo martwić się czy przez głupotę część życia im się nie zawali. 2) uczyłeś się, co znaczyło forum w starożytności? tak, własnie to, będziemy tu dyskutować ile nam się podoba i o czym nam się podoba, jak chcesz wiedzieć, to mam właśnie wiśniowy lakier na paznokciach (ojej, musiałeś to przeczytać). 3) dopóki Przemuś, Placek i rówież ja wystawialiśmy wielką listę wypisanych wszystkich zadań z egzaminów nikt nie miał żadnych pretensji do tego czy mamy jeszcze inny problem, teraz nie pisaliśmy to nerwy gdzie są odpowiedzi, bo np taki Jasio "zapomniał" całą geografię bo za łatwa była, a i tak zdał. OGŁOSZENIE! Więcej wyników wystawianych nie będzie, my kończymy, więc możesz anonimie złoty nie odwiedzać forum, chyba że chcesz się dowiedzieć jaki będę miała kolor paznokci jutro. Zmykaj wyżyć się gdzie indziej, bo to już nietrudno zauważyć, że jak nie ma tu stałego bywalca, tylko co kilka postów ktoś pod milionem pierwszy raz pojawiających się nicków to musi być ta sama osoba. TAK, bałam się o te pieprzone kółeczka, a ludzie w komisji powiedzieli, że mają tam milion różnorakich zznaczeń. TAK, jestem strasznie głupia, nie przeczytałam instrukci i przyznaję się do tego. TAK, jesteś genialny, że mnie o tym uświadomiłeś. I tak, tym razem daję upust swoim emocjom, bo ludzie powinni się integrować, a nie wtykać swoje niepotrzebne opinie. Szacunek dla ludzi, szacunek.
-
Placek992 nie martw się, wczoraj wpadłam na pomysł, że coś takiego mogą Ci odesłać i zadzwoniłam nie do tej kobiety, która stała wtedy nad nami, tylko zadzwoniłam właśnie do tej Borowskiej, okazało się, iż ona nie ma pojęcia na ten temat, zajmuje się tylko dokumentacją, więc "czytajta sobie instrukcje i nie zawracatja mi tyłka". Podała numer do polonistki, która osobiście sprawdza te prace (ta od maturalnych) i zaśmiała się, że ludzie stawiają nawet strzałki i ze spokojem, nie trzymają się tej instrukcji tak jak nam się wydaje : ) Tak byłam ciekawa kto Ci własnie odpowie na ten list... nie wznosmy już paranoi :)
-
Jasio to nastolatek, ambiwalentna nie lubi nastoletnich chłopców - koksów ;D Niech Jasio sie uczy to a nie pie***i, że spie****li :D
-
@Przemuś - Jasio to zrobił w kilka minut i wcale się nie uczył, a Ty tylko 1 pkt? Wstydź się! Ja to się nawet nie odzywam bo nic tam z braku czasu nie napisałam
-
@Dary Losu - przepraszam, podaj mi regulamin i instrukcję do tego własnie forum to na pewno się zastosuję :*
-
Uderz w stół.. :P Przecież nic nie napisałam o ocenach, na filozofie mi się zebrało ;D
-
'Uczenie się jest rzeczą szlachetną nawet dla starca.' Sofokles byłby zawiedziony :(
-
@fghgfhgfhfhfghgfhfghghfghfhfgh - okej, nazbieramy :*
-
Tzn uczyć się już NIE muszę, błąd * ;d
-
Hahahah, takiej agentki jeszcze nie było ;D No miejmy nadzieję, że jej to roku z życia nie zmarnuje, bo jeśli przez TAKĄ głupotę zawaliła to bidulka ;p A mi jakoś dziwnie, ze w domu siedzę, uczyć się muszę, poszłabym sobie na jakiś egzamin, uzależnienie od adrenalinki, cóż... :(
-
Haha, u nas jedna solaryzowana też siedzi siedzi i na ostatnią chwilę po wytłumaczeniu jak i CZYM mamy pisać pyta "czy moze być niebieski bo tylko taki mam", a na matmę zapomniała kalkulatora ; D
-
O na na, a ja grzecznie ze 40 min przed czasem, tam jest ciekawiej niż w domu :D No, ciekawi mnie ta szkoła, dla mnie optymalna byłaby nr XV czy XXV ale jak już będzie. :P
-
A nie! Przecieki tyczyły się jednak biologii. Nie bój się, Synu! Placek postanowił Cię dzisiaj szukać, bo nie chciał uwierzyć, że zdałeś biologię (znów zapomniał), a jeszcze wcześniej podszedł do mojego znajomego i rozmawiał z nim jak z Tobą (bo stał ze mną) i dopiero na sali zdziwił sie, że to nie Ty :D Przyjdź do nas, ten znowu będzie jarał e-fajkę, a ja znowu będę z kwiatem , haha ;D Gall Anonim się znalazł >.> :D No ja też nie idę na kierunki ścisłe... hm, tzn nie wiem na jakie, bo na społeczne i na żadne trójki z mat-fizów nie liczę, no way. A mnie też zżera ciekawość co z tą maturą, właśnie.
-
Ależ tam bulwers, mój ton dyskusyjny bywa odbierany jako podniesiony, a ja jestem taką przyjazną osobą, eh (no dopóki ktoś nie przegnie w osobistej relacji ze mną, ale to co innego). Jasio sprytnie nie wyzwał nikogo wprost od półgłówków, ale niepisanie wiadome jest przecież, że jeśli ktoś coś obleje, to sięga grubo poniżej poziom, a niestety zdarza się). A to że testy wszystkie zresztą są dla niego łatwe to pisze cały czas, na to już nie patrzę, jedynie wchodzę w dysputę o tym czy oke przesadza, czy on niesłusznie generalizuje. Jasio - nieszczery człeku, a ja w istocie jestem ambiwalentna. Jeżeli jesteś najmłodszy to możesz być jedynie rok młodszy ode mnie. No właśnie. Jeżeli nie mamy presji. Ja tę presję mam, osoby z tą presją znam i to na pewno nie pomaga, Ty sobie odpuszczasz, bo nie masz parca na studia, ja już innej wizji nie mam. Oczywiście, że nie chodzi mi o zdobywanie świadectwa z dobrymi ocenami, bo jeszcze te kilka tyg temu żarłam się z jakimś kretyńskim anonimem właśnie o to, ze nazywa nas nieukami, gdyż nie uczymy się na ocenki i.. i że w ogóle nic nie robimy. Sama nie podeszłam poważnie do niektórych rzeczy i żałuje, umiem się również szybko i efektownie uczyć, ale nie umiem chcieć się uczyć tego czego mi nie trzeba. Podchodzę więc do sprawy zupełnie ak jak Wy, tylko w pewnym poście zaczęło mnie już razić to "nic nie robienie i zdawanie" podczas gdy tyle kartek przewinęło się tutaj o nauce właśnie. To nie jest nadinterpretacja wypowiedzi, ani narodziny frustracji tuż po tym jak niemal wszstko napisałam i powinnam leżeć szczęśliwa. To jest tylko zaznaczenie: test nie jest identyczny dla wszystkich i po raz ostatni piszę o co mi chodziło: rozmawiałam z mądrymi ludźmi, którzy sobie nie dają rady, więc nie możemy ochoczo twierdzić, że to test jest banałem, tylko, że to MY jesteśmy wystarczająco zdolni, aby mu podołać. OKE spełnia swoje wymagania, raz lepiej raz gorzej ;) więc nie ma co się jej przyczepiać. Przemuś - ja wnukom chyba również dam wolną wolę w pewnym wieku, co by nerwicy nie dostały choć mam nadzieję, że system nauczania raczy się do tego czasu zmienić, haha. O, zdradziłeś wiek. To teraz już Cię z luzem znajdziemy w piątek! ; D