Wikunia83

od rana oglądałam na allegro zabawki dla dzieci na Mikołaja. Bratanicy mam zamiar kupić wózek dla lalek. Oglądałam te zabawki chyba ze 3 godziny i nie mogłam się nadziwić czego to ludzie nie wymyślą.

Oj dziewczyny jak ja Wam zadroszczę tych zakupów, łóżeczka, wózki, wanienki... a ja juz wszystko mam po córci a pamietam ile w tamtej ciąży frajdy sprawiły mi takie zakupy. jak będzie dryga corcia to nawet ubranek nie będę mogła kupić bo mam całe mnóstwo-( Ale za to drugiemu dziecku zamierzam kupić leżaczek bo córka go nie miała a koleżanka która ma dziecko uważa że jest bardzo przydatny i zresztą ja to widzę. Też myslałam o tym z Fisher Price no ale to dopiero jak się dzidzia urodzi. Jeżeli chodzi o te majtki poporodowe to są takie sobie. Ja użyłam może jedną parę a potem zakładałam normalne. aha no i zakladałam podpaski ze skrzydełkami które spisały się o niebo lepiej niż podkady poporodowe które z racji tego ze nie mają skrzydełek cały czas mi się albo zwijały albo przekręcały mimo częstego wymieniania.

Dziewczyny a co z Kejtiii, odezwała się po ślubie bo mam wrażenie że cisza chyba że coś przeoczylam???

mnie też jest już ciężko z powodu brzuszka. Jak jestem dłużej na nogach albo dużo siedzę to strasznie boli mnie kręgosłup. Najlepszą jest pozycja leżąca chociaż trochę bolą mnie biodra. No cóż uroki ciąży:-)

Asiu to przykre że Twoja babcia zmarła ale piękny wiek...

Dziewczyny czy któraś ma problem z pękającymi nacznkami na twarzy?Ja zawsze mialam z tym problem ale teraz to już tak mi popękaly na jednym policzku że szok. Boje się że do końca ciązy będę cała różowa

B@siek jak ja Ci zazdroszczę tak długiej szyjki. Moja ma tylko niecałe 1,5 cm a mimo wszystko lekarz kazał mi przyjśc za 3 tygodnie i tylko dużo leżeć i duzo odpoczywać ale nie wytrzymam jeszcze dwa tygodnie i idę dziś. Ostatnio trochę pobolewał mnie brzuch i nie wiem czy mi się nie skrócila i nie zrobiło mi się rozwarcie. Dzu=iewczyny czy Wy tez odczuwacie czasem deliaktne bóle podbrzucha, takie jak na okres?

No nie wiem muszę porozmawiać o tym z lekarzem ale z tego co wiem to szew na szyję wiąże się że znieczuleniem ogólnym i trzeba polezec w szpitalu ok. tygodnia, tak przynajmniej wyczytalam w necie.

Kanciu przykro mi że u Twojego synka wyszły jakieś nieprawidłowości ale trzymaj się kochana. Jak lekarz powiedział że powinno się wszystko unormowac to trzeba być dobrej myśli.

Olinek no gratuluje kochana! Parka-czego można chcieć więcej. Ja bardzo chciałabym chłopca z racji tego że już mam córeczkę.no ale co będzie będę kochała nad życie. Strasznie martwi mnie moja szyjka która nie wiem czy pisałam ale ma tylko niecałe 1,5 cm. Boże żebym tylko za wcześnie nie urodziła. Nie wiecie dziewczyny czy na krótką szyjke da się założyć szew lub krążek żeby się nie skracala?zapomnialam zapytać lekarza. Narazie mam dużo odpoczywać ale nic mi nie przepisał i o szwie też nie wspomniał.

Hej mamusie. Miałam mieć usg polowkowe za tydzien ale trochę to przyspieszylam. W sobotę dużo sprzatalam w domu no i się przeforsowalam, od niedzieli miałam plamienia niezbyt duże ale poszłam wczoraj do mojego lekarza. Tak jak myślałam plami mi ten polip którego mam na szyjce. Tak więc gin zrobił mi polowkowe już wczoraj tj. 19 tc. U dzieciaczka wszystko ok, wszystkie parametry bdb, waży 390 gr. więc wg usg 20 tc. Gdy zapytałam o płeć powiedział że się na tym nie zna i nie było dyskusji ale na to byłam przygotowana bo w pierwszej ciąży też do niego chodziła. Także chyba pokusze się o usg4d za jakieś 2 tygodnie. Dzieciaczek ułożony jest posladkowo i mam nadzieję że się jeszcze obróci do góry nozkami:-) cały czas dostaje kopniaki po pecherzu i non stop chodzę siusiu. Brzuszek mam już spory i może w końcu zrobię zdjęcie żeby Wam pokazać. A no i sprzątać to już chyba wogóle nie będę także będę mieszkała w syfie no chyba że ktoś łaskawy posprzata.

Olinek jak się nie dowiem płci od swojego lekarza to napewno pojadę na 3d przy okazji dostanę płytkę i zdjęcia. Z seriali to tak naprawdę polecam lekarzy jak dla mnie super. Ją też już o tej porze śpię ale nagrywam sobie. Z książek niedrogich polecam książki B.Pawlikowskiej z serii dzienniki z podróży blondynka w... Naprawdę wciągają. Świetnie napisane.

Olinek ja mam polowkowe 12. Chodzę do lekarza który niechętnie mówi jaką jest płeć dziecka więc niewiadomo czy się dowiem. Jeżeli jest w 100 % pewny to naprowadza ale nigdy nie mówi wprost. Przy córce powiedział że te trzy kreski tj właśnie płeć ale że wczesniej byliśmy z mężem na usd3d to wiedzieliśmy już że to corcia ale tak to może i jestem głupia nie wiem czy bym się domyslila. Koleżance z kolei zapytał się co ma w domu i jak powiedziała że córkę to powiedział że tata się ucieszy więc można było wywnioskować że następny syn. Ten lekarz jest bardzo w porządku ale swego czasu powiedział jakiejś pacjentce płeć, ona się nastawila, pokupowala wszystko a okazało się co innego. Także od tamtego czasu jest bardzo oszczędny w słowach i nigdy nie powie wprost.

Wszystkiego Najlepszego Olinek. Jeśli chodzi o wyprawke to ją już wszystko mam po corci, z ubrankami poczekam do polowkowego bo może poznam płeć jeśli będzie kolejna dziewczynka to nie będę nic kupować:-( Jestem teraz w 19 tygodniu więc jeszcze tylko tydzien.

Olinek właśnie o to chodzi że to moja druga ciążą. Czuje bardzo rzadko w ciągu dnia bardzo delikatnie i mam nadzieję że to nie jelita

Hej dziewczyny. Matko jak ją Wam zazdroszczę sexu, ją chciałabym chociaż raz w tygodniu,a tu od sierpnia do końca ciąży nic:'( Olinek jeśli nie doczytalam to napisz proszę czy czujesz już ruchy?

Asiu no to super że z dzieciaczkiem wszystko dobrze.

ale się dziewczyny rozpisalyscie. Olinek pytalas mnie o usg polowkowe. Ja będę miala 12 listopada- całą wieczność. Dziewczyny podsuncie coś na katar bo nie wiem na która stronę się cofnąć.

Kejtiii wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Buziaki. Co do płci to ta jescze muszę poczekać do polowkowego czyli 4 tygodnie:-(

Ale się nieciekawie zrobiło. Dziewczyny zróbmy tak że wrócimy do tego tematu jak już urodzimy nasze skarby. Każda wtedy w wolnej chwili napisze jak rodziła i wszystkie odczucia temu towarzyszace. Nie ma co się stresowac. Miłych snów!

Nie wiem jak to jest w klinikach ale w państwowym szpitalu nie ma możliwości żeby podczas cc był obecny mąż gdyż jest to operacja. Przynajmniej u mnie tak jest ale podejrzewam że w innych szpitalach tak samo.

Całkowicie się z Wami zgadzam. Ja tez rodzilam naturalnie i mimo bólu i tego że poźniej nie byłam w zbyt dobrej kondycji fizycznej i trochę też psychicznej nie wyobrażam sobie że miałabym mieć cc. Poród sn choć bolesny i nie przyjemny to najprzyjemniejszy moment w życiu, przynajmniej moim.

O brwiach już nawet zapomnialam ale to kolejna tragedia niewyregulowane i bez henny no patrzeć już się nie da na siebie:-P

A tak z innej beczki dziewczyny to bardzo bym chciała coś zrobić że sobą bo się zapuscilam. czekam na przypływ gotówki i muszę iść do fryzjera obciąć włosy no i zrobić pasemka bo mam straszne odrosty. Ale przede wszystkim muszę iść na pedicure bo mam straszne stopy

Pewnie że nie jest źle. Nasze dzieciaczki nie są jeszcz aż tak duże żeby nasza waga znacząco poszła w górę.