Funiak

zawiozę jeszcze raz mocz na posiew, ale to normalnie błędne koło. Mogę tak w nieskończoność robić badania, szkoda tylko kasy. No, ale posiewu z pochwy sama zrobić nie mogę, więc chociaż zobaczę czy tam z układem moczowym wszystko ok.

e ona, widzisz, ja jak miałam e-coli w pochwie, to nic mnie nie piekło, tylko w moczu wychodziły krwinki i bakterie, które po leczeniu antybiotykiem zniknęły

ojej, pomieszały mi się nicki :D chyba jakaś migrena mnie łapie i nie kumam już nic, nawet kawę zrobiłam bo źle spałam w nocy

karolowa ale piszesz wyżej, że lactacyd przereklamowany :) e ona, no widzisz cały czas powtarzam mojej ginekolog, że miałam e-coli, a ona jak mantrę: e-coli w pochwie to nic takiego, gorzej jakby były w pęcherzu i nerkach :o Boże, pozabijam tych lekarzy, jak coś się dziecku stanie przez ich ignorancję. W dodatku jestem przez to pieczenie tak sfrustrowana, że wczoraj z wszystkimi się pokłociłam. Matka i partner chodzą dumni jak paw i chwalą się wszystkim, że będzie dzidziuś, a ja w kółko zamartwiam się, czy dzidziuś będzie w ogóle i czy zdrowy. Czy mu to pieczenie może zaszkodzić, czy nie atakuje go jakaś bakteria. Ech...

http://allegro.pl/sklep/449264_lola-paul-fashionize-your-world Nawet fajne ciuchy dla ciężarnych + bielizna

karolowa, ja nawet seksu nie uprawiam :o dopóki nie dowiem się skąd to pieczenie, wolę nie ryzykować zdrowia partnera, swojego i dziecka. Zaraz jadę do apteki po Laktacyd i to mydło. Zobaczymy, może faktycznie mój płyn jest zły. Chociaż ostatnio to używam Tantum Rosa w saszetkach do podmywania zamiast płynu. A płyny do higieny intymnej stosowałam różne i nigdy nic nie było. Pani doktor kazała chodzić bez bielizny po mieszkaniu :o, ale ja tak marznę, że jedynie do spania nie zakładam majtek :(

Mnie się raczej infekcje nie imały. W sensie, że jakieś swędzenie, pieczenie. Dwa razy w ciągu życia infekcja grzybicza ekspresowo wyleczona, czy tam zaleczona, no i jakiś czas temu e-coli, leczona antybiotykami, na które była wrazliwa. Od poczatku ciąży łykam żurawinę, już zastanawiam się, czy nie wyjałowiłam sobie naturalnej flory wewnątrz pochwy. Nie mam upławów, świądu. Tylko boli i piecze, czy tam pali. Przez to wszystko nie umiem cieszyć się ciążą. Najpierw dwa miesiące walki o to, żeby ciąży nie stracić, leżenie w łózku plackiem i potworny stres, a teraz jakieś cholerstwo. Postaram się być cierpliwa, ale pewnie Wam jeszcze pojęczę od czasu do czasu ;)

karolowa dzieki za rady, myślałam o tym mydle. Czy ma ono jakieś właściwości antybakteryjne? Często o nim czytam. A kiedyś miałam infekcje grzybicze dwa razy, od razu zadziałały maść albo globulki clotrimazol. Aż czuło się, że działają, tak się robiło w tym miejscu ciepło. A teraz jak było przed leczeniem, tak jest. Może jutro zadzwonię i umówię się na ten posiew. A może złapię innego gina w sobotę w przychodni i zrobię posiew na własną rękę.

e ona, no właśnie. Widzisz, byłam już u ginekologa i w szpitalu. Jakoś nie kwapią się robić posiewu. Wiem, że bakteria e-coli, która kiedyś mi wyszła w posiewie może prowadzić do stanów zapalnych pęcherza, a czy pochwy to nie wiem. Moja pani doktor ciągle jednak powtarza, że e-coli w pochwie może być :o, a w moczu bakterii nie mam (miałam robiony również posiew). Jak będzie bolało to pojadę i nie dam się zbyć. E ona a jakie bakterie miałaś i czym je leczono?

sukienka ma być taka na co dzień, a nie na specjalną okazję ;)

hej, u mnie mordęgi część dalsza. Jeszcze dziś będę stosować globulki i maść i jak nie przejdzie mi to pieczenie i ból to jutro dzwonię do ginekolog. Kurcze, skoro nie pomógł antybiotyk przeciwbakteryjny i przeciwgrzybiczy to może faktycznie to taka fizjologia ciąży. Jestem tak przewrażliwioną osobą, że u mnie wszystko możliwe. Stan zapalny raczej pokazałaby cytologia, a tę mam prawidłową. Dziewczyny, chcę kupić sukienkę ciążową ale taką na jesień (z dzianiny czy coś). Jak wpadnie Wam coś w oko na allegro czy gdzieś, to dajcie znać. Aha, nie przepadam za spiczastymi dekoltami, golfy w ogóle odpadają.

kurcze, ja też miałam robioną cytologię i miałam I stopnia. O żadnych stanach zapalnych nic lekarz nie mówiła, dopiero jak zaczełam żalić się na to pieczenie, powiedziała, że to mogą być początki grzybicy i też dała nystatynę. Stosuję już 3 dzień i dalej piecze, nie wiem czemu, ale ból i pieczenie nasilają się przy leżeniu. Wątpię, żeby to grzyb, a jestem zupełnie bezradna, w szpitalu też to olali. :o Sekowa, dagaa aha :) do tej pory mówiłam, że "prawie 4 miesiac" to teraz mogę już podawać okrągłą liczbę, cool ;) Antonówka, świetnie, że wszystko u Ciebie i malucha ok. I podziwiam Cię, pracująca mamo.

dagaa powodzenia na wizycie. Mamy zbliżony wiek ciążowy - u mnie dziś 14 t 3d. Już nie mogę doczekać się 16 tygodnia, żeby był 4 miesiąc. Ja w sklepach tylko z utęsknieniem spoglądam w stronę półek z chipsami czy ze słodyczami. Od czekolady odrzuciło mnie na szczęscie jeszcze za nim dowiedziałam się że jestem w ciąży. Ale jakieś żelki, ciasto to mi się marzą. Niestety, ze względu na słabą odporność i łatwość łapania infekcji nie ma u mnie mowy o słodyczach. Dzisiaj wyrzuciłam dwa kawałki pysznego sernika od teściowej :(

dagaa powodzenia na wizycie. Mamy zbliżony wiek ciążowy - u mnie dziś 14 t 3d. Już nie mogę doczekać się 16 tygodnia, żeby był 4 miesiąc. Ja w sklepach tylko z utęsknieniem spoglądam w stronę półek z chipsami czy ze słodyczami. Od czekolady odrzuciło mnie na szczęscie jeszcze za nim dowiedziałam się że jestem w ciąży. Ale jakieś żelki, ciasto to mi się marzą. Niestety, ze względu na słabą odporność i łatwość łapania infekcji nie ma u mnie mowy o słodyczach. Dzisiaj wyrzuciłam dwa kawałki pysznego sernika od teściowej :(

kwietniówka, to ty też jesteś długodystansówka jeśli chodzi o rodzenie ;) ja tam dalej modlę się o cesarkę, niech mnie kroją robią co chcą byle szybko karolowa, włożyłam legginsy od razu na tyłek i jestem bardzo zadowolona, materiał jest dość gruby, widać, że nie będzie się ani spierał ani mechacił. A czy są dopasowane? Trzeba celować w swój rozmiar, a rozmiarówka jest podana na stronie sprzedającego. Na mnie leżą idealnie, ale ja mam sporo ciała. Niemniej jednak ciągle chudnę, co zaczyna mnie pomału niepokoić. Fakt, że jem zdrowiej i bardziej dietetycznie robi swoje, dodatkowo wymioty. Matka płacze, że zmizerniałam, że tylko brzuch ciążowy mi widać, a tak to nędza. Nie wymiotowałam od kilku dni i pomyślałam, że będzie już tylko lepiej. Niedawno wybrałam się na spacer z pieskiem i ledwo wróciłam do domu, tak ze mnie, za przeproszeniem, rwało, że od początku ciąży tak nie miałam :o Przestałam też czuć malucha. Wcześniej jakieś bulgotania, przelewania, łaskotanie a teraz nic zupełnie. Od kilku dni cisza. Przedwczoraj słuchałyśmy u gin serduszka tylko i było ok, więc na razie staram się nie przejmować.

ciążowe są świetne na allegro http://allegro.pl/jesienne-ciazowe-super-getry-legginsy-leginsy-l-i2706794515.html Mi wczoraj przyszły trzy pary i jestem bardzo zadowolona. Gruby materiał, ciepłe - w sam raz na jesień do kozaków. Przesyłka dotarła bardzo szybko, więc polecam sprzedawcę. Dziewczyny pijecie herbatę w ciąży? Gdzieś czytałam, że nie powinno się pić czarnej ale dziś zrobiłam sobie słabą z cytrynką. PS. Wczoraj urodziła moja kuzynka, rodziła od 5 rano do 17 ;). Niezły wynik, co?

e ona butyk znam :) nawet kupiłam kilka razy u nich obuwie, ale letnie. Ceny kozaków mają kosmiczne, szkoda mi 500 zł na buty.

e ona, czyli to w sumie dowolna kwestia, jeśli chodzi o wybór tych witamin? Czy lekarz powinien wiedzieć o tym, co zamierzam przyjmować?

aha nie macie dziewczyny jakichś namiarów na fajne sklepy z butami albo same buty na jesień? Chodzi mi albo o botki albo o kozaki. Koniecznie płaskie, noski mogą być zaokrąglone. Takie powiedziałabym w męskim stylu. Z góry dzięki za info.

kiwoszko, od początku ciąży biorę urinal czyli żurawinę w tabletkach, piję sok z żurawiny, a teraz wcinam suszoną. W moczu bakterie wychodzą pojedyncze albo nieliczne, nie ma krwinek więc ponoć wszystko ok. Sama nie wiem już co myśleć, czy to ciąża tak boli, czy co? Mam jeszcze do Was pytanie, dziewczyny, czy bierzecie kwas foliowy w dalszym ciągu? Pewnie część z Was łyka jakieś witaminy dla ciężarnych, gdzie ten kwas jest. Ale ja póki co łykam oddzielnie jeszcze. Zostały mi dwie tabletki folika i nie wiem co dalej. Oczywiście z tych wszystkich problemów nie zapytałam ginekolog, a nie chcę jej co dzień nękać telefonami.

e ona, jakieś 2 tygodnie temu dostałam antybiotyk o szerokim spectrum z powodu podwyższonego CRP - Zinnat 500 A teraz biorę antybiotyk przeciwgrzybiczy - nystatynę. Antybiotyk działa tylko miejscowo, nie przenika przez błony śluzowe i jest bezpieczny w ciąży. Co z tego, jak na mnie nie działa :o Lekarz zaleciła również do podmywania Tantum Rosa. W szpitalu lekarz powiedział żeby smarować jeszcze te miejsca które bolą maściami dla dzieci, Linomag albo Sudocrem

A ja umieram. Kolejną noc zarwana tak bolało mnie i piekło krocze. Leki nic nie pomagają więc to nie początki grzybicy po antybiotyku jak mówiła ginekolog. Byłam odebrać wyniki na różyczkę, wirusy wątrobowe - wszystko ok. Mama poradziła, żeby podjechać do szpitala i tak zrobiłyśmy. Niestety, lekarz zbadał mnie i powiedział, żeby stosować jeszcze przepisany lek, a później się zobaczy. Może zrobimy wymaz, może posiew, może potrzebna będzie hospitalizacja. Nie pomogły moje tłumaczenia, że to już prawie trzeci tydzień tak mnie boli. Gin powiedział, że mam się teraz skupić na ciąży, bo ta ładnie rośnie. Odpowiedziałam, że właśnie się skupiam i dlatego jestem w szpitalu. Ech... Spróbuję może jeszcze się powygrzewać w łóżku, może to jakieś zapalenie pęcherza. A może to hormony.. Tak mi smutno że nie mogę się cieszyć razem z wami i wszystkimi wokół, którym powiedziałam o ciąży...

Hej, jestem już po wizycie. Szybko bo przyjechałam przed czasem, nie było nikogo i weszłam pierwsza :). Pani doktor zbadała PH i coś tam jeszcze pobierała, ale niewiele komentowała. Potem stwierdziła, że to mogą być początki grzybicy po antybiotyku. Dziwne, bo miałam 2 razy infekcje grzybiczą i dolegliwości miałam zupełnie inne, przede wszystkim swędziało i piekło. Były też upławy. A teraz tylko paliło i rwało krocze. Pani doktor przepisała natamacynę - antybiotyk przeciwgrzybiczny, ale zupełnie bezpieczny w ciąży - globulki i krem. Powiedziała żeby podmywać się Tantum Rosa i trzymać dietę - zero słodyczy, warto wspomagać się czosnkiem. Trochę boli mnie brzuch po badaniu :o. Pani doktor przyłożyła jeszcze jakieś dziwne urządzenie do wysłuchania tętna (nie głowicę USG) i też się wystraszyłam bo przez moment nie mogła namierzyć pulsu, ale jest, maluch siedzi w środku. Ja sekowa28 polecam ci Lacibios femina - pałeczki kwasu mlekowego zalecane kobietom w ciąży i do podmywania Tantum rosa ewentualnie do miejscowego stosowania clotrimazol, jeśli swędzi. Wszystko to dostępne bez recepty i polecane przez moją ginekolog.

e ona, dentysta na pewno wie co robi. Powiedz mu na wejściu, że się boisz bardzo, a nie chcesz stresować malucha, na pewno będzie starał się być jak najbardziej delikatny. Ja latami panicznie bałam się dentysty, a wszystko dlatego, że od 10 roku życia chodziłam ciągle do tej samej dentystki, która choć bardzo miła, to jej sprzęt pozostawiał wiele do życzenia. Nie bawiła się też moja pani doktor w jakieś znieczulenia, więc każda wizyta i robienie zęba na tym jej przedpotopowym sprzęcie to był istny holokaust :o Na moje szczęscie przy ostatnim bólu zęba (około półtora roku temu) pani doktor była na urlopie i zmuszona byłam pójść na NFZ do takiego młodego doktorka. Naprawdę przeżyłam szok, bo robił mi z 5 zębów (głównie wymiana plomb i takie inne łatanie) i nie bolało wcale, mimo że robił bez znieczulenia. Po którejś wizycie przestałam się bać. Lekarz uprzedził jednak, żeby nie czekać nigdy do bólu zęba i regularnie chodzić na kontrolę, bo zasada jest taka, że borowanie nie boli dopóki ząb jest zdrowy, jak zaczyna boleć to i jego leczenie boli. Ale wiadomo, czasem boli mniej czasem bardziej. W dodatku to tylko sekundy bólu, damy radę, dziewczyny ;) e ona - ja podlewam karkówkę kilkakrotnie sokiem z ananasa w jeszcze w trakcie duszenia, ale każdy robi inaczej. Niektórzy cały sok wlewają na początku. Karkówka smakuje mięskiem i jest lekko kwaśna. Musi być bardzo miękka. Ja na 15-ta mam wizytę u ginekolog. Oczywiście, jak na złość dziś wszystkie objawy - pieczenie, rwanie i uczucie palenia w kroku przeszły :o No, ale skoro juz umówiłam się to jadę. Nie mialam robionego w czasie ciaży wymazu z pochwy, jedynie cytologię, więc nie zaszkodzi. U mnie jest ten problem, że przez obniżoną odporność bakterie tzw patogeny, które normalnie zasiedlają pochwę czy jelita lubią się nadmiernie rozmnażać. Dlatego muszę łykać probiotyk i trzymać dietę. Zamiast tyć w ciąży to chudnę. Mamusia już załamuje ręce, ale to przecież nie tak, że się głodzę, tylko po prostu jem inaczej i zdrowiej.

Agalesna nawet nie wiesz, jakie to niebo w gębie. U nas ten przepis jest dość popularny, robił furorę kilka lat temu. Dla faceta takie danie to chyba lepsze niż golonka. Mówię Wam, pyszności. Tutaj przepisy http://www.przepis-kulinarny.pl/karkowka-z-kapusta-i-ananasem-id2224.html http://foremkowo.pl/karkowka-w-kapuscie-z-ananasem/ Z tymże ja nie bawię się w nacieranie mięsa kolendrą. Przyprawy stosuję według uznania. Zawsze wychodzi pychota. Ważne aby podlewać kapuchę sokiem z ananasa, ananas kroję w małe ćwiarteczki. Dusi się to wszystko w piekarniku bardzo długo, ale warto poczekać, bo wszystko aż rozpływa się w ustach. Jest kwaśno i pysznie. e ona a z bólem zęba idziesz czy kontrolnie?