Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Funiak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Funiak

  1. dagaa piesek na pewno przyzwyczai się do Was. My wzięliśmy jednego prosto z ulicy, błąkał się w pobliżu miejsca, w którym pracowała moja mama i w końcu zapakowała go do samochodu i tak już kilkanaście lat jest z nami. No ale decyzja oczywiście należy do Was, bo najgorsze co może być, to zmieniać pieskowi rodzinę wielokrotnie. Znam takie przypadki ze schroniska i te zwierzaki to naprawdę strasznie przeżywają. Tak więc, decyzja musi być przemyślana. Pozdrawiam
  2. dagaa piesek ze schroniska czy od znajomych? Ja staram się wspierać takie lokalne schronisko i bardzo takie akcje popieram :) Sama mam zbyt dużo zwierzaków, żeby móc przygarnąć nowego lub dać im dom tymczasowy. Zwłaszcza teraz, kiedy muszę opiekować się moją 18-letnią sunią i również kilkunastoletnim pieskiem rodziców. Oba są schorowane. Niestety mają nieoperowalne już nowotwory. (wcześniej przechodziły operacje). Biorą leki a my staramy się, aby ich życie było komfortowe. Pieski dały i dają nam naprawdę wiele radości w życiu, to najwdzięczniejszy przyjaciel, jakiego można sobie wyobrazić. Również dla dziecka. Także trzymam kciuki za Wasza decyzję :)
  3. Mnie te kopniaki małej nie bolą, choć czasem potrafią zaskoczyć no i od jakiegoś czasu ładuje prosto w pęcherz i aż boję się, że popuszczę wtedy :D Zwykle muszę zaraz lecieć do łazienki Chyba jeszcze za malutka jest, żeby te jej kuksańce i kopniaki były bolesne. Ostatnio też znowu ułożyła się pupką po prawej stronie i miałam taki nierówny, odstający brzuch w tym miejscu. Ale USG właśnie pokazało że to tyłek małej, a nóżki miała do wewnątrz, właśnie na pęcherzu.
  4. Bożka to taniutko Wam wyszło. Takie badanie robi się raz czy więcej w ciąży? O te rajstopy tak pytam, bo sama rzadko chodzę i nie lubię za bardzo. Teraz pasują mi getry.
  5. Dziewczyny, miałyście już badanie 4D? Ja mam 12 stycznia, koszt 200 zł. Cieszę się, że w końcu pooglądamy małą, zwłaszcza, że mój facet nie miał zbyt wielu okazji do bycia ze mną na USG. W poniedziałek USG trwało dosłownie 3 minutki, bo gin chciała tylko sprawdzić, czy wszystko ok, ale pozwoliła zawołać partnera. Fajnie bo mała akurat założyła sobie nogi na głowę! Śmiesznie to wyglądało, stopy przy twarzyczce :D
  6. Ja jadę maszynką na czuja, raz w tygodniu robię dłuższą kąpiel i jadę po całości (chyba że mam zakaz depilacji od gina). I depiluję się z lusterkiem albo na dotyk :D. Niestety, w niedzielę po takiej gimnastyce w wannie zaczał twardnieć mi brzuch, może też od ciepłej wody. Na szczęście w poniedziałek miałam wizytę i badanie. Wszystko jest ok.
  7. Ja jadę maszynką na czuja, raz w tygodniu robię dłuższą kąpiel i jadę po całości (chyba że mam zakaz depilacji od gina). I depiluję się z lusterkiem albo na dotyk :D. Niestety, w niedzielę po takiej gimnastyce w wannie zaczał twardnieć mi brzuch, może też od ciepłej wody. Na szczęście w poniedziałek miałam wizytę i badanie. Wszystko jest ok.
  8. e ona, brzuszek masz idealny, ani za mały ani za duży. Ja w końcu przybrałam na wadze. Pewnie po świętach. Jestem prawie 2 kg do przodu
  9. A moja właśnie zapytała o żylaki, Powiedziała, żeby uważać na nogi i starać się kłaść je na podnóżku, a potem od razu wypaliła z tymi rajstopami. Sama jest bardzo zadbaną i zgrabną kobietą, może dlatego zwraca na takie sprawy szczególną uwagę. Ale na 100% powiedziała też, że teraz mają taki ogólny przykaz dla kobiet w ciąży z tymi rajstopami. Jak nie kupię to znowu będzie się rzucać, że nie chcę z nią współpracować :D tak jak było z zakazem depilacji :P
  10. Hej, Życzenia wszystkiego dobrego w Nowym Roku! (podwójnie) Nadziejka - spróbuj jeszcze miód rozpuszczony w letniej wodzie (najlepiej żeby odstał trochę), ale pierwszą dawkę możesz od razu wypić. Mnie pomagały migdały i siemię. Dzięki nim zaleczyłam żołądek skutecznie. Miałam też Rennie do ssania (lek bezpieczny w ciaży, można chyba też Manti stosować), ale na mnie to nie działało. W szpitalu jak leżałam dziewczyna z terminem ciągle łykała Ranigast na zgagę. Zdziwiłam się, bo sądziłam że nie wolno, ale ona mówi, że ma przepisany od ginekologa. Także doraźnie, jak bardzo cierpisz, też nie powinien zaszkodzić. Czy Wasi ginekologowie też kazali Wam nabyć rajstopy przeciwżylakowe? Moja gin powiedziała, że teraz jest taki ogólny nakaz dla kobiet w ciąży. Jeszcze nie pytałam w aptece o ich dostępność, ale podobno drogie są...
  11. Pogodnych i spokojnych świąt dla Was i maluchów!
  12. Ale to dziwne, ja przed ciążą wagę miałam niemałą i martwiłam się, że będę jak słonica..A przybrałam 800 gramów do tej pory, a tu proszę, 12 kg. W szpitalu leżałam z dziewczynami, które były po terminie i one miały 30 kg do przodu, jedna - w 32 tc szła na rekord bo jej waga przekroczyła 30 kg a do rozwiązania jeszcze 8 tygodni miała. Podobno przed ciążą ważyła 50 kilka kilo :)
  13. dagaa no nawet dobre wyszły te ciastka, ja sama nie przepadam, ale facet wcina do kawy sama zastanawiam się, po co tyle tego robię, ale z drugiej strony na tyle dni przed świętami co innego można robić. mieszkanie mam w połowie posprzątane, partner ma od piątku wolne więc druga połowa należy już do niego
  14. funinko oj - jasne że możesz powiedzieć, tyle że musisz mieć świadomość, że opinia kogoś kto boi się wziąć odpowiedzialności za swoje słowa nawet w sieci :D:D nie robi na nikim większego wrażenia :D cieszę się, że z zapartym tchem śledzisz moje losy - nie przestawaj, obiecuję cię dokarmiać od czasu do czasu sieciowy trollu :) i pamiętaj - nie kąsa się ręki, która cię karmi! więc za nadto nie fikaj, zwłaszcza, że jak się postaram to przypomnę sobie hasło do panelu administratorskiego kafeterii i zobaczę, która to taka odważna na pomarańczy może być ci wstyd, że nie szczekasz do mnie wyłącznie na pomarańczu :D
  15. I też tak jak Wy, lubimy do siebie dzwonić, jak nie możemy być obok siebie...Jak leżałam w szpitalu, wysłał mi takiego sms-a na dobranoc, że się popłakałam ze wzruszenia. Ech, idę się czymś zająć bo się rozczulam :)
  16. No... Ja mówię facetowi, że pewnie będę zazdrosna o jego miłość do małej, a on mi, że jest pewien, że stracę dla niej głowę i to on pójdzie w odstawkę.. I faktycznie tak jest, że ja jak już kocham to cała się oddaje... Nie planowaliśmy mieć dzieci, ale teraz bardzo się cieszymy. Wywróciliśmy nasze dotychczasowe życie do góry nogami dla małej. Okres oczekiwania na dzidziusia jest dość smutny, ale wierzymy, że potem będzie już tylko weselej.
  17. no to ja jeszcze dłużej jestem z moim i też żyć bez siebie nie umiemy... To piękne, że można tak kochać jak Wy. Mój też jest dla mnie prawdziwym wsparciem...Przeszliśmy tak bardzo wiele przez 16 lat.. Ciekawe na ile dziecko zmieni nasze relacje...Czasem zastanawiam się i rozmawiamy o tym, czy mała jeszcze wzmocni nasz związek czy raczej rozluźni... W sumie chciałabym, żeby nasza mała spotkała na swojej drodze życia kogoś takiego jak jej tato :)
  18. plusik to ile łącznie jesteś ze swoim partnerem?
  19. Funina - odwagi pomarańczko..Ze mną możesz pisać również na zarejestrowanym nicku.. Wiesz jak nazywa się taka unikająca konfrontacji postawa? no właśnie....... :) w realu też masz tyle śmiałości, biedaku ?
  20. hej Bożko, chyba ok, chociaż wierci się jakoś inaczej i rzadziej niż zwykle to jednak jakieś ruchy czuję, więc jestem dobrej myśli... Przykro mi, że ciebie trapią ciągle te bóle, bo mnie też często coś dolega i wiem jak to jest..Bóli brzucha ostatnio jednak nie mam więc ciężko mi coś Ci doradzić...Jak mnie bolało ostatnio, a w zasadzie to czułam takie parcie, nacisk na szyjkę macicy jakbym miała rodzić, to No-Spa nic mi nie pomagała. Ale brałam magnez i starałam się poleżeć.. Oby Ci przeszły te bóle i wymioty, a jak nie to faktycznie gnaj do szpitala, porobią Ci badania i jeszcze przed świętami wypuszczą. Mnie z kolei od jakiegoś czasu pobolewa ucho do tego wszystkiego, nie mocno, ale nie chce przejść. Na razie stosuje maść kamforową, ale słabo coś to działa..
  21. ja ostatnio w ogóle czułam bardzo dużo dziecko, aż się dziwiłam, że aktywne prawie cały dzień czy stałam, czy siedziałam, podczas spaceru, zakupów, wizyty u ginekologa, ciągle się wierciło nawet na usg widać było jak rozdaje kopniaki na prawo i lewo a od wczoraj cisza jak makiem zasiał rano zjadłam słodkie, potem pochodziłam, wzięłam prysznic i nic, zero puknięcia... ale teraz coś czuję po lewej stronie zaczyna się dziać więc wszystko jest ok :)
  22. kiwoszka :D:D biedna ja nawet ciśnienie mam niższe ostatnio, może dlatego dzidziuś taki ospały ale wczoraj dużo zrobiłam, myłam łazienkę, kucałam, wyciągałam się, niby to nic, ale człowiek nigdy nie wie, czy cos tam się nie stało zaczynam czuć jakieś lekkie figle w brzuchu, może córa się w końcu wyspała :)
  23. plusik, Ty to wiesz, ja to wiem...ale w szpitalu usłyszałam, że za moje badanie im nikt nie zapłaci i albo zostaję albo do widzenia...
  24. plusik jak to nie zostawią? kiedyś pojechałam z bólem brzucha i powiedzieli że albo zostaję na oddziale albo szukam sobie lekarza na mieście i nie odczuwam specjalnego stresu przez to, że nie czuję ruchów bo wiem, że tak się zdarza po prostu wolę dmuchać na zimne
  25. a do szpitala nie chcę jechać bo każą mi zostać na noc albo nawet dłużej...ostatecznie to jutro rano złapię jakiegoś lekarza, jeśli nie poczuję ruchów do tej pory, może mała rozbryka się wieczorem, to jej ulubiona pora
×