Wrześniowa**

Klementyna nie ma sensu poprawiać, bo liczy się termin z om zawsze :)

Klementyna może wieloryb rośnie ;) nie no na początku córa też tak rosła, a później przystopowała, więc to rodzinne. Firanka mówiłaś, ale wiesz jak to jest.. no teraz będę kilka dni żyć w błogostanie i znowu się zamartwiać norma.

Truj masz rację :) Klementyna jak będziesz w ciąży UWIERZ dopadnie Cię skleroza :o:D Dobra no to konkrety.. Lekarz ok. wszystko tłumaczył jak dziecku, pierwszy raz poczułam się tak fajnie u gina, mówiła wszystko co robi. Nie ma śladu żadnego jeśli chodzi o oderwanie. Dzieć się żwawo poruszał, ma 35mm, serce biło, ciąża starsza termin już mam na końcówkę maja, może spełni się moje życzenie i urodzi się byczek. Dzisiaj wg om jestem równo w 10tyg. a wg usg 10t6d. Jestem baaaardzo zadowolona :) wreszcie widziałam całe usg i czuję się trochę pewniejsza. Luteinę mam zacząć odstawiać. Kilka dni niskiej dawki i koniec.,

Poszlam.ze swoim.do gina i nie uwierzycie umowilismy sie ze bedzie w pizzerii.czekal.na.rogu jak wracalam nigdzie.go nie bylo to poszlam do domu i ku.... go nie ma!! Tel nie ma w domu jest to nie zadzwonie. Kluczy nie mam siedze pod domem jak.zul na palecie ciemno jak.du... no udusze go ;/

Firanka zawsze mogl sie pomylic . Wymiary usg wiadomo jakie sa...

Ja czekalam na list 10 dni i on tyle czasu lezal na poczcie bo listonosz nie.dal.awiza ;/ wiec sama widzisz lepiej to.sprawdz bo po.14 dniach oni robia cofke.

Firanka a pisalas do nich kiedy wyslali? Albo idz na poczte moze listonosz awizo nie zostawil. Ostatnia ewentualnosc to.tel.do listonosza jesli on te listy ma.

Staraczka na razie dobrze ale za 3 godz mam wizyte i wtedy to dopiero stres bedzie mnie zzeral. Tak czytam czerwcowe.fora to.duzo.osob ma problemy z plamieniem i zdarzaja sie poronienia :( jakis pech przesladuje ten czerwiec.

Klementyna u mnie mocno wieje.nie chce mi.sie z domu wychodzic a musze.

To zamienisz na lepszy model :p

Truj trzeba trafic na takiego lekarza co bedzie chcial mowic i sie na tym zna. Ja sie dowiedzialam w 20 tyg. Moja kolezanka poznala plec dzieci za kazdym razem w 13 tyg. Tylko dziewczynka nie byla100% pewna.

Firanka no pewnie a zastanawiac to.sie mozna przy drugim dziecku bo za pierwszym to przeciez obojetne :) bedzie dobrze bedziesz brac leki to ciaza przeminie nim sie.odwrocisz i zobaczysz taka mala kopie siebie ;p

Klementyna truj zawsze sprowadza na ziemie haha!!

A plec i tak poznasz w 16-20tyg jak bedziesz miec laskawe dziecko :)

Firanka ja sie na tym nie znam truj moze ci wyjasni jak.tu wpadnie. Staracie sie jednak czy nie ? Jesli tak.to nie patrz na testy tylko dzialaj :)

Wiesz co pozostaje czekac chyba na @ i jak sie dzisiaj nie pojawi to robic kolejny test. Nie mam pojecia.czym bylo.u ciebie to plamienie.

Smile no wlasnie nie ma zadnego cienia? Ej no ktoras z was jeszcze musi byc w ciazy .

Myślę, że to od jedzenia mogło być. Tym bardziej, że jeden raz to mieliśmy ten sam ból z mężem w tym samym miejscu. Za tłusto :D trzeba przejść na lekkostrawną dietę. Jak tam nasze testujące ? :)

Klementyna tego bólu nie wiąże z ciążą, bo był wysoko koło żeber,a dno macicy do 12tyg. jest pod spojeniem łonowym.

Klementyna lepiej próbować, bo wiesz jak się kończą kłótnie rodzinne.. Ja z moją matką od tamtego felernego dnia co pisałam nie zamieniłam ani słówka :P ja się już nie odezwę o nie!

Ja miałam ból po lewej stronie to pewnie nie wątroba tylko co ? trzustka?

Nie pytałam, bo to było niedawno. Za drugim razem miałam tak, że nie mogłam leżeć na lewym boku, bolało niemiłosiernie, na plecach nie bolało prawie wcale i jak leżałam na prawym boku zupełnie nic, ulga. Wymiotów od tego nie miałam. Dobrze się czułam. Tak patrzę na przekroje człowieka to możliwości jest kilka, ale najbardziej obstawiam wątrobę i śledzionę. Żołądek tak nie boli (chyba!)

I miałam te ataki 2 razy, ale nad ranem. Raz jak szybko się poderwałam do pozycji siedzącej, bo córka chciała smoczek a innym razem ten ból mnie po prostu wybudził. Mąż też to miał tego samego dnia co ja. Kurcze może od jedzenia?

Klementyna jesteś pewna, że nie da się szybko tego załatwić? W końcu to błąd urzędnika a nie wasz. Ja bym się nie poddawała, idź podpytaj :) uzbrojenie też kosztuje i podciągnięcie prądu..

Hana zrobisz go jak lekarz uzna, że podczas badania ma jakieś "ale". Znajdź dobrego zaufanego specjalistę to będziesz mu wierzyć, że wszystko jest ok. Ja takiego miałam i mu ufałam w 100%. Zastanawiam się czy czasem znowu do niego nie iść jako stała klientka może jakieś zniżki by dał :P