Wrześniowa**

Mała czemu tak sądzisz? może kawa to dobry znak :P mi też chętnie wchodzi, ale ja jestem kawoszem to też co innego, a poprzednio od kawy mnie odrzuciło dużo później. U mnie też się zapowiada doopa, robiłam rano i 1 krecha, kolejny zrobię w poniedziałek albo wtorek jeśli wtedy wyjdzie krecha to już nadziei mieć nie będę :) kurcze chociaż jedna z was jeszcze musi być w ciąży no litości :P

Majka duuuużo zdrowia!! Aga podziwiam Cię, że jesteś taka spokojna, ja to bym od razu panikowała, ale mam taki charakter. Zawsze można iść na pogotowie jak coś się dzieje niepokojącego, ale skoro nie masz plamień to na pewno by Cię zbyli :/

Ja się popołudniu przespałam i miałam taki dziwny sen, że szkoda słów. Potem, że niby w ciąży byłam, pączki mi się śniły :P to po obudzeniu wypiłam sobie kawę i poszliśmy sobie kupić do cukierni pączki i ciastka orzechowe :P lepiej żeby mi się takie sny nie śniły, bo będę jak wieloryb od słodkości :)

Staraczka zapewne jutro :) ale nie wiem czy jest sens skoro jutro będzie dopiero 10 dzień od zapłodnienia, może lepiej poczekać do 2 dni przed @ sama nie wiem :) ale ciekawość mi żyć nie da.

Mała z tego co wyczytałam to dziewczynka :D

Lecę robić obiad :)

Mała no to już możesz nabrać wprawy :D

Mamatruja i już się staracie o kolejnego malucha? podziwiam :D bo ja to bym oszalała, wiem jak moja prawie 2l się zachowuje i teraz jakbym miała mieć już kolejne dziecko to bym osiwiała.. a znowu dziecko 3l już jest bardziej poukładane :) wczoraj spotkałam mamę z chłopcem 3l to tak jej zazdrościłam dziecka ehh wiadomo mówił pełnymi zdaniami, grzeczny, słuchał się :) ładnie się bawił. Mówiła, że chodzi spać o 19, że nie ma z nim żadnego problemu. A my mamy wieczne problemy. Czekam tylko aż dorośnie :D

Mała nie mam zielonego pojęcia jak to jest. U mnie jest na razie 9 dzień od potencjalnej owulacji wg kalendarza, bo nie mierzyłam od początku testami, więc obstawiam, że mogła być później np. o 1-2dni. To by było jeszcze mniej dni.

*Laura sorki :D

Mała tak dokładnie :) jeszcze Lena ma ten sam termin o ile się nie mylę.

Jeś;li chodzi o temat wina to mój mąż ostatnio miał ochotę na nie i kupił sobie i przy mnie pił ehh :/ generalnie w ciągu 2-3dni wypił całą butelkę a ja sobie patrzyłam, dlatego fajnie wiedzieć szybciej co jest na rzeczy.

Na pewno nie wytrzymam do @, zrobię przed jej terminem jeszcze raz z rana a potem to już tylko czekam na @ ;)

Mamatruja tu masz rację w poprzedniej ciąży wystarczył 1 raz :) ale widocznie utrafiłam w te dni.. (przypadkiem)

Dziewczyny, co robicie sobie dzisiaj na obiad? :) ja piersi z kurczaka

Ja do siebie mam pretensje, że nie poprawiliśmy 3 raz.. tylko 2, ale trudno się mówi :)

No są takie czasy, moich kilku znajomych się starało to jedni po 2l chyba mieli dziecko, innym zajęło pół roku, a inni nadal próbują i nic.. :/

Bez przesady jedna z kilku nas musi być jeszcze w ciąży :) bo to by było dziwne :P

Mamatruja no właśnie o tym mówię :) ja w 1 ciąży też nie miałam żadnych bóli do @ ani później, czułam się idealnie, a test zrobiłam po tyg. bo nie dowierzałam, że mogę być w ciąży.

Dzisiaj pytałam się kumpeli czy miała jakieś objawy przed @ i teraz to mówiła, że dosłownie nic, zero bólu piersi, brzucha itd. więc dziewczyny jest nadzieja :)

Mała nie mam pojęcia, ale u mnie nie minęło nawet 10 dni od rzekomej owulacji choć mogła się odbyć 1-2dni później niż zakładam :) to teoretycznie może nie być jeszcze zagnieżdżenia.,

Doszły testy :P z czystej ciekawości zrobiłam teraz test i wyszła 1 krecha, no, ale co ja chciałam, przecież to nawet nie jest poranny mocz. Ah ta moja niecierpliwość :P

Mamatruja to sytuacja jak na razie bez wyjścia jest ehh , miejmy nadzieję, że będzie wszystko dobrze :)

No właśnie i testu nie robisz? ;>

Mam córkę.