Ja też kutaska mecze w pracy niekiedy:) jak już zrobi się sztywny i widać go dokładnie przez spodnie to muszę iść sobie w odpowiednie miejsce i wytrzepac z siebie nadmiar energii;)
Kto z was czuje podobnie? U mnie nie ma dnia bez orgazmu. Jeśli jesteście samotni to też dajecie sobie tą rozkosz sami? Zachęcam do dyskusji - jak często i jakimi sposobami?