Ale bajer!

Witam. Jestem pełna podziwu dla Ciebie Ciotka oraz Imki, wreszcie powiodło się Wam i rzuciłyście faje.GRATULUJĘ Ciotka piszesz że masz ochotę na palenie, tak będzie dość długo,musisz uzbroić się w cierpliwość Wszystko mamy zakodowane w naszych umysłach. Widzę że nic się tutaj nie zmieniło, troli jak zawsze dużo. Odważni bo pojawiają się anonimowo - pomarańczowi! Nic dziwnego że dużo sympatycznych osób odeszło Dziewczyny, życzę milłgo weekendu,pozdrawiam serdecznie.

Witam stałych bywalców i Nowicjuszy którzy zamierzają rzucić palenie bądz rzucili. Imkuś, Ciotka cieszę się że Wam się powiodło i radzicicie sobie bez dymka :D niech tak zostanie.Bettinko Tobie gratuluję ponad 240 dni BP dla mnie jesteś autorytetem - mój kolega jest tego samego zdania.Szkoda że został zmieszany z błotem przez podłe,zawistne osoby - żałuję że usunął konto.Cała nasza paczka mieszka w pobliżu siebie i znamy się osobiście. Bettinko przekazuję Ci od całego grona serdeczne pozdrowienia i ja również dołączam się. Imkuś, ciotka i pozostali mądrze myślących pozdrawiam,życzę miłego dnia!

Hej sunnynight witaj w naszym gronie.Jak wcześniej napisałam nie zwracaj uwagi na przykre wpisy przez pomarańczowych, nie mówię o wszystkich,ale w większości to psychole i trzeba ignorować tych bezmózgowców.Nie czekaj z rzucaniem palenia do lutego tylko zacznij od zaraz.Po kilku dniach BP. zobaczysz same pozytywy; poczujesz smak tego co zjesz, z pewnością nie będziesz miała zadyszki, poczujesz zapachy, chociaż w tym przypadku nie zawsze jest dobrze gdy masz kontakt z niedomytymi osobnikami :D Posłuchaj mnie - zobaczysz jaką odczujesz satysfakcje już na wstępie niepalenia! TRZYMAM MOCNO KCIUKI - START! :D

Witam stalych bywalców - szczególnie wyjątkowo witam nowe dziewczyny alaruna i sunnynight, podjęłyście mądrą decycje.Palenie nic nie daje jedynie uszczupla kase i marnuje zdrowie.Mam nadzieję że dacie radę z tym śmieruchem? Skoro mnie nałogowej palaczce powiodło się, to Wam uda się na pewno :D piszcie do nas z pewnością otrzymacie nasze wsparcie.Nie zwracajcie uwagi na pomarańczowe wpisy, ignorujcie ich, szkoda nawet o tym indywiduum pisać.Nikt z naszych stałych bywalców nie wdaje się w dyskusje z plepsem! Nie zniżymy się do ich poziomu. Trzymam za Was kciuki bardzo mocno, pozdrawiam Was Nowicjuszki oraz naszą stałą ekipe.Trzymajmy sie razem, hej!

Wojtek na SKYPE będę po 18,00 wtedy będziemy mogli porozmawiać.Do zobaczenia, Kaśka

Witam, ale tutaj spokojnie i cicho. Kimir jak zawsze miła,podzielam Twoją wypowiedz, nie ważne na którym topiku jesteś i z kim piszesz z pewnością to Ci pomaga.Ważne że nie palisz 4 miesiące, - gratuluję.Pozdrawiam pachnąco.

Wpis wyżej jest mój, wyszłam pomarańczowa, już się poprawiłam.

Witam serdecznie.Wreszcie pojawiają się wpisy na poziomie.Może wrócą sympatyczne rozmowy? Nadal nie palę i nawet nie w głowie mi papierosy,przecież to już ponad 2,5 roku BP.Mam nadzieję że wrócą stali bywalcy? Z tego co mi wiadomo wszyscy usunęli swoje konta i nie wiem czy zechcą wrócić? Życzę Wszystkim miłej niedzieli.

Witam Was wieczornie.Bettinko zwykle wieczorkiem wypowiadasz się tutaj,a ostatnio Ciebie nie było, przecież bez Ciebie jest smutno.Imka Ciotka mają w Tobie wsparcie, również należy pamiętać o naszym o Hugo który mimo nawału pracy to jednak do nas zaglada i za to Jemu dziękujemy! Dla Wszystkich dobrej nocy życzę.

Znów pojawiają się trole i zaczynają mącić! Hajke znam osobiście i wiem że nie pali pomimo osobistych zmartwień! Proszę debila trzy kilometry w bok! Żal dupe ściska że jest lubiana? Im-ka Ciotka nie zwracajcie uwagi na półgłupków,którzy bez przerwy siedzą w necie.Tylko to im zostało bo przecież nie mają ciekawszego życia,więc interesują się cudzym!

Cześć Wszystkim po urlopie.Nie palę od blisko trzech lat więc zrozumiałe że rzadko zaglądam na topiki o rzucaniu palenia.Jesli to robię to przez sentyment bo dawniej przez długi czas uczestniczyłam na forum o rzucaniu palenia. Ciotka,Imka myślałam że już od dawna nie palicie? A tu niemile zaskoczenie? Wiem jak trudno z tym walczyć,ale odrobina silnej woli i powinno się udać- tak myślę? Mnie bardzo pomagały gumy Nicorett 4 mg. zamiast fajki używałam je.To było okropne świństwo,pamiętam jak mialam odruchy wymiotne,ale przetrwałam to wszystko.Zrobiłam dla siebie i mojego dziecka.Bardzo pomagał mi małżonek ktory nigdy nie mial w ustach fajki.Rafał dobrze że znów rzucileś palenie,pamiętam że byłeś weteranem w nie paleniu.Wesolutki,Hugo, Wy tak jak ja jesteście po urlopie. Bettinka widzę też zagląda wieczorami? Życzę milego dnia,pa.

Ale już nie kropi.Przedwczesna radość.

Może mi ktoś z Was powiedzieć ile trzeba wydać na kompleksowy ubiór komunijny dla dziewczynki? Będę wdzięczna za odpowiedz.