Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pati.20b

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam wszystkie staraczki :) Jak pisałam wcześniej byłam dzisiaj u endokrynologa :) Troszkę mnie odniósł na duchu. Muszę zrobić prolaktynę z obciążeniem, przed wizytą powtórzyć TSH. Bromergonu mam nie brać dostanę inny lek na prolaktynę jak źle wyjdzie z obciążeniem. Mówił o jakimś "Proleku" ale nie jestem w 100% pewna z wrażenia. W sumie stwierdził że bardzo nie mam podwyższonej tej prolaktyny więc spokojnie mam zrobić to badanie i się zjawić. Następnie jest leczenie PCO jak to powiedział to mnie zamurowało powiedział o trzech krokach w leczeniu (antykoncepcja i jakieś 2 leki ) resztę wyników ok prócz progesteronu bardzo niskiego ale to normalka przy PCO. Pozdrawiam wszystkie staraczki i gratuluj mamusią :) :) Wierzę że nam też kiedyś się uda. Ja od jutra dupka zaczynam.
  2. Ja przy stymulacjach w klinice miałam duphaston 2X1 , a przy wcześniejszej brałam luteine 3X1.
  3. Stokrotko a brałaś coś w II fazie cyklu duphaston, luteinę ??
  4. Witam was !!!!! Od pewnego czasu sledze wasze poczynania. Oto moja historia: 1) od 15 roku życia męczę się z PCO na wywołanie provera na przemian z luteiną. 2) od 2 lat z małymi przerwami staramy się i nic. Na początku starania naturalne z podlądzikami i stymulacją, oczywiście przed zrobione wszystkie badania hormonalne. 3) zawitanie do kliniki stymulacja: lametta, orivetta, duphaston. Parę razy IUI i nic. 4) odpoczynek z plasterkami teraz badania hormonalne i prolaktyna 24.8 ( norma 19.6) dostałam Bromka biorę go tydzień i już objawy minęły. W środe jadę do endokrynologa zobaczymy co powie. Tylko ja już nie mam siły walczyć z PCO. Już mi brak motywacji do działania. Przepraszam że się użalam nad sobą. Pozdrawiam Patrycja.
×