trusia32

http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Majonez-Lekki-Hellmann-s.html co myślicie o tym produkcie, niby 1 łyżka ( 15ml) mieści się w naszych normach - zaglądnęłam, ponieważ na jednym z blogów z przepisami dziewczyna podała przepis na sałatkę z surimi z dodatkiem tego majonezu z zaznaczeniem, że 1 łyżka mieści się w przykazach składników Dukana? Jaka jest Wasza opinia?

Jeśli chodzi o cebulkę i ogórki w occie ja używałam od fazy I bez jakiś limitów, akurat wątróbkę lubię ze sporą ilościa cebuli, tak samo jak rybkę z puszki w pomidorach. Ale faktycznie nie ma co przesadzać i uzywać na fazie 1 wszystkie dodatki z rozsądkiem:)

Ja obiadek dziś filecik z carry z piekarnika w foli, a później też wątróbka gotowanan z musztardą i cebulą, zobaczymy czy na rybkę znajdzie się miejsce;) Desjani fajny pomysł, ale świadomość gotowanej ryby działa na mnie nieciekawie, więc póki co zostaję przy pieczonych i wędzonych :)

Ale to nasze samopoczucie będzie rewelacyjne, a to jest najważniejsze:)

janinkafi bardzo dobra decyzja, podstawa to iść do przodu i nie ma co się oglądać. Ja pizze Twoją wypróbuję w piątek, bo będę na PW. Desjani rewelka wynik, już niedługo będziesz wow wow i niech zatka tych którzy nie wierzą...W moim otoczeniu też jest 1 niedowiarek i ciekawa jestem jego miny jak niedługo będę w rozm.38 ;)

Witam:) Super dziewczyny , że się dołączacie do naszego grona :) U mnie rewelka waga popołudniu o 200g niższa, aniżeli w niedzielę wow wow jestem happy :) Ja ćwiczę jak mam czas, od jutra zaczynam basenik narazie 2 razy w tygodniu 0,5 godz.same długości, poza tym dymam brzuszki i może to śmieszne biegam w miejscu w mieszkaniu ( truchtam ) tylko dlatego w domu ponieważ dzieci nie lubią jak wychodze bez nich a jak zasną o 20 to trochę strach samej biegać. Dziś na śniadanko placuszki z otrębów z serkiem 0% ( kilka kropli słodziku i aromat wanilii )

Czyli jesz nadal wg. listy dukana? Jeśli tak to wskakuj od jutra na P 1/1 załapiesz to i później pomyslisz dalej czy lepszy będzie 3/3. Nie poddawaj sie tylko działaj :) Ja zmieniłam 3/3 z nadzieją, że waga się ruszy lepiej. Jak będzie bez zmian czyli podobnie jak jest na 5/5 to przeskoczę spowrotem na rytm stary ( 5/5).

Ja w sumie miałam podobnie w drugi dzień wolałam nic nie jeść zresztą mi się nie chciało, ale doła miałam i gdybym mogła to też bym przeleżała. Ale jak człowiek widzi zmianę na wadze i w ciuchach to odrazu naładowuje się pozytywnie :) Dietka jest super, efekty też, a początki jak to początki bywają ciężkie, ale warte poświecenia:)

wiela a wpisujesz dane z którymi startowałaś czy obecne? Desjani Ty to twardzielka jesteś faktycznie, ja teraz to bym i 20 dni mogła ciągnąć czystych P, ale na początku ten drugi dzień pamietam że juz chciałam się poddać ale odezwała się znajoma i mówi może spróbuj skoro Ci zalezy i zobaczysz jutro będzie lepiej i faktycznie było duuużo lepiej :) Ja dziś mam łososia pieczonego ( świeży z Biedronki) mniam mniam, później filecik i dość :)

Ja bym zrobiła 7 dni, trochę to trudne będzie. Ja zaczynając wg. testu miałam do zrzucenia 12 kg i 3 dni uderzeniówki , BMI miałam ok ( tzn. mieściłam się w normie).

śnieżka12 dla mnie punktem ostatecznym była 7 z przodu i zawzięłam się, ale jak pisze Desjani nie liczysz kalorii tylko czytasz etykiety, poza tym dla mnie najgorsza była uderzeniówka dzień drugi. Najlepiej zacznijmy od tego zrób sobie test dukana z którego wyniknie ile masz zrzucić, ile mniej więcej to Ci zajmie, ile ma trwać dni uderzeniówka. Podaję Ci stronę testu: http://www.dietadukan.pl/oblicz-swoja-wlasciwa-wage Umawiamy się tak Ty robisz test, a my służymy pomocą i jako taką wiedzą :) Książkę czytałam i powiem szczerze dużo czerpię informacji z forum. Nawet ciasto można upiec wg. zasad dukana, naleśniki i inne różne pyszności.

Ja dziś na P i wskoczyłam na system 3/3, może to coś przyspieszy, a może źle się ważę bo popołudniu nieregularnie spowodowane brakiem wagi u siebie. Warzyw mi jakoś mało brakuje, ale owoców owszem, byle do grudnia ważyć 62kg i będzie ok, a to jeszcze 7 kg :( Zdam realcję po niedzieli czy waga się ruszyła czy jest tak wolno jak obecnie:)

Dziewczyny przeczytałam na jakimś innym forum Dukana, że można lecieć systemem 4P na 3PW podobno zmiana systemu pozwala pozbyć się zastoju, bo powiem szczerze że to denerwujące jak leci 0,5kg tygodniowo, a u większości 1 kg, może to byc powód złego rytmu bo stosuję 5/5? Czekam na Wasze opinie :)

Również gotuję zazwyczaj dzień wcześniej, ale lubie cosik przekąsic pomiędzy jakis serek lub nalesniczek ( jak jestem w domu), na szczęście wróciłam do pracy i póki co jem wg. założonego na dzis planu: śniadanie 1 biały twaróg ( pół kostki ok.125g) z odrobiną jogurtu owoc 0% tłuszczu i bez cukru do picia śniadanie 2 pierś wędzona z indyka 3 plasterki + 1 mała zielona papryka obiad: udziec z indyka pieczony bez tłuszczu ok 200g + surówka z kapusty z marchewką Po powrocie do domu mam nadzieję, że zaliczę rybkę wędzoną i koniec

Witam Desjani masz rację, ja też uczę się jeść tylko tyle by nie ssało i tylko to co mi jest potrzebne, zamiast super wafli z lidla, których smak w ustach szybko mija, a wyrzuty ciągną się... Więc grunt to świadome jedzenie :) Od dziś robię plan - jadłospis na cały dzien i nie ma zmiłuj się, bo waga znowu stoi:(

Dziękuję za pomysł na galaretkę, przyda się na kolejny serniczek:) Marmoniaczka to żeś pojechała po całości, teraz trza się ruszyć, pobiegać itd. no i chyba wskoczyć na P :) Napisz za tydzień o konsekwencjach, czy przytyłaś czy miałaś zastój, co by zadziałało na nas jak przestroga w chwilach zapomnienia ;) Miłej nocki laseczki;)

Witam:) Desjani po Tobie wogóle nie widać wagi, ale jak już dobiegniesz do celu to oj oj niech ten Twój Luby pilnuje;) hihihi Ja dziś na obiadek udziec z indyka bez skóry pieczony w rękawie, pychotka będzie jeszcze na jutro no i brokułki z sosem czosnkowym - jutro kulinarna powtórka :) Sernik upiekłam i wyszedł rewelka jak dla mnie nie ma różnicy ze zwykłym, zastanawiam się czy my galaretkę bez cukru możemy, a może ma ktoś przepis na galaretkę dukana? Moja waga póki co stoi na 69, ale to chyba u mnie normalne więc cierpliwie dukam dalej ;)

Desjani mi leci tak spokojnie, ale to może zależy też od wagi startowej, ja BIM miałam niby ok tzn. mieściłam się w prawidłowym przedziale. Ale od 17.09 z 74 kg z hakiem ważę teraz 69,3 kg więc dla mnie to i tak super :) Więc ciągnę dalej zresztą się przyzwyczaiłam... Co do słodkości polecam nutelle na maxa słodka aż mnie zemdliło i kuleczki migdałowe szybko się to robi i jeszcze szybciej zjada ;) Nawet moje dzieciaczki wsuwały :)

Ewa chwytaj ile chcesz byle dozwolone;) Atak serio to ja po m-cu nie miałabym odwagi chwycić byle czego do jedzonka, ale winko kusi oj kusi, albo mały drineczek tak przy weekendzie...

Witam:) Desjani znam to podejście niektórych lekarzy. Na ostatniej wizycie u swojej Pani dr, była też jakaś stażystka ( chudzinka oczywiście) i lekceważąco że siądą mi nerki itd. a na to moja dr mówi do niej ma Pani na to badania jaki % z odchudzających się tą metodą zachorowało na nerki lub wątrobę? i zamilkła i zrobiła siie czerwona jak burak...Dla mnie moja dr jest autorytetem i ufam jej...A wodę należy pić bezwzględu czy jest się na diecie czy nie:) Wczoraj zrobiłam nutelle - masakra jakie to słodkie - kryzys zażegnany na dłuuuugoo :)

Witam :) Piękna pogoda to i samopoczucie odrazu inne - pozytywne :) Moje Skarby zdrowieją zaliczyliśmy krótki spacerek, teraz gotujemy i popołudniu znowu spacer, jakoś póki co kryzys jak nagle przyszedł tak nagle poszedł, najważniejsze to się nie dać, no i się nie dałam i kocham moje 6 z przodu. Cieszy każdy gram w dół i nakręca pozytywnie. Ja dziś udko gotowane z kurczaka. Mam sporo fileta z indyka ale są duże może macie pomysły bo jak odmrożę to będę musiała nagotować na kilka dni dla siebie i rodzinki:)

Ja osobiście rosołek lekko rozcieńczony sam popijam jak ugotuję dla rodzinki, wydaje mi się że skoro przecier można to pomidorówka również ( ja kupuję przecier w biedronce bo nie ma cukru). MAm chyba kryzys, ale póki co trwam ostro nie łamiąc zasad. Dziś zrobiłam naleśniki wg. przepisu Desjani i rewelka nie kleją się wogóle. Dzieciaczki jadły swoje z dżemem, a ja swoje ukanowskie z serkiem 0% ( zakupiony w biedronce tutti ) nawet z owocami leśnymi ma mało węglowodanów:)

Cesira trzymam kciuki za Waszego kociaka. Ech a ja od tego siedzenia w domku też wymyślam co chwilę coś do jedzonka, noszę się z zamiarem na zrobienie sernika lub chociaż kulek migdałowych mniam mniam :) Najważniejsze, że mam już 6 z przodu i nadal walczę o 5 z przodu twardo chociaż pewnie dotre do 61 kg które wyznaczył mi test Dukana i przejdę dalej, a może nie...Brakuje mi owoców ech tak bardzo, a może to tylko kryzys w związku z dużą ilością wolnego czasu :(

Nikt nie wymięka, wszyscy się trzymamy tylko pewnie jakoś brak czasu, bynajmniej u mnie, na klikanie. Ja póki co trzymam się i zastanawiam się nad zmianą rytmu z 5/5 na 3/3, bo jakoś nuda mnie dopada na tych samych P, a z drugiej strony może wynika to z tegfo, że obecnie siedze w domku na L4 :(

Witam, ja dzisiaj w domku, dzieci chore więc wizyta u lekarza i L4, więc pewnie tydzień w domku:( Narazie wciągnęłam owsiankę i brak weny na pozostałe posiłki, chyba jakaś chandra mnie dopada niestety ta pogoda źle na mnie wpływa... Desjani kiedyś pisałaś że nie dajesz całych jajek tylko białko do wielu potraw, żeby jajc za dużo nie jeść, ale czy nie wolno czy masz problem z cholesterolem?