Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

canndy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez canndy

  1. Ddor ja też myślę poważnie nad karmieniem piersią nie jestem do tego przekonana, może jestem dziwna ale mnie to obrzydza :/
  2. Ddor moja przyjaciółka rodziła z opłaconą położną na łubinowej, jak tylko się zaczęło miała do niej zadzwonić. I tak o 5 nad ranem się stało, zadzwoniła położna nie miała wtedy dyżuru , przyjechała przed nią pierwsza. Cały czas była przy niej, pomagała, masowała uspakajała, przynosiła wodę, przytrzymywała podczas skakania na piłce. Jak tylko nie była w stanie znieść bólu zadzwoniła po Panią anestezjolog i znieczulenie podano w moment. Jej pomoc i wiedza przyczyniła się do szybkiego rozwarcia. Po całej akcji była jeszcze z nią, pomagała przy dziecku i nie odstępowała na krok. Przyjaciółka mówi,ze gdyby nie ona nie dałaby rady sama, jej wsparcie i pomoc były bezcenne. Rodziła z z jakaś Panią Kasią z tego co się orientuję.
  3. Na twoim miejscu to zamiast pokoju jedynki opłaciłabym sobie położną cena podobna a ona ci pomoże dużo aha i o znieczuleniu ona wtedy decyduje :)
  4. Przeciwników znieczulenia przede wszystkim :) Bierzesz ze sobą poduszkę i kocyk dla siebie ?
  5. Ddor spokojnie w poniedziałek będziesz miała panią Bożenkę i dr.Jędrzejko , chociaż nie wiem jak on z tym znieczuleniem cie potraktuje . Dla mnie to jest jego wielki minus, poród wspaniały z bólami ehhh
  6. Nie chce nawet podliczać ile kasy straciłam, pierwsze badania 500 zł faktycznie, ok raz w życiu mogę mieć... ale potem wysyłał mnie 3 miesiące po endokrynologach różnych bo każdy mi niby źle mówił że moja tarczyca ok a według niego nie i faktycznie wszystko z nią ok , uspokoiło się i badanai w normie, także kasa na endokrynologa wyrzucone ok.1000zł( wizyt. + bad ), laryngolog to już przesada u niego :/ Nie chcę smarować po nim, ponieważ bardzo go lubię, jednak uważam,że przesadza acha i denerwuje mnie jego podejście do znieczulenia, że nie trzeba a poród to extasa !
  7. Moją całą ciąże prowadzi Jędrzejko na Przyjaznej , hmm wizyty u niego długie, odpowie na każde pytanie, bardzo miły , uśmiechnięty ... jednak jak dla mnie zbyt roztrzepany , nie skupia się na tym co robi i za moment zapomina , wysyła po różnych lekarzach dodatkowych niepotrzebnie panikując .. ja przez niego straciłam już majątek na choroby przez wymyślone , które nie miały pokrycia w rzeczywistości, bo w ciąży nam się wszystkie wyniki zmieniają przecież.
  8. Październik to ja tak napisałam, bo tak mi powiedziała Pani anestezjolog,że tylko 80 %. Miałaś szczęście , że ci odjęło 100 % bólu , wszystko bym za to dała . Boję się jak cholera że nie dam rady, boję się że to wkłócie będzie bolało w kręgosłup. Podpisałam dokumenty z Panią Sabinką, wydaje się super babeczka , mam nadzieję że mi pomoże przez ten koszmar przejść.
  9. Gosia a co chciałaś tam siedzieć miesiąc ? To nie wakacje a szpital. Łubinowa to typowa porodówka czego się więcej spodziewałaś ? Przykro mi,że coś wyszło źle ale takie rzeczy dzieją się wszędzie, poczytaj jak jest w normalnych szpitalach i nie strasz nas !
  10. A ja byłam parę dni temu na zwiedzaniu szpitala i na rozmowie w położną którą opłacam, podpisałam stosowne dokumenty i zobaczymy co będzie dalej. Wszystko wygląda pięknie i ładnie, szkoda tylko że bólu nie da się wyeliminować całkowicie, bo tylko to mnie przeraża :( zzo znieczula tylko 80 % tak mi pani anestezjolog wytłumaczyła :(
  11. Wiola jakie to ma znaczenie czy duża czy mała, ma tobie i dziecku zapewnić bezpieczeństwo, dla mnie to może być nawet metr na metr byle by mieli dobry sprzęt i dobrych lekarzy. Może ze mną rodzić 5 ciężarnych równocześnie byle by było wszystko ok i mnie nie bolało. Poczytaj sobie opinie i pooglądaj zdjęcia z państwowych szpitali to ci się odechce zadawania takich pytań :) Mnie badania na krzepliwość wyszły bardzo złe , za szybko krzepnie krew i biore leki na rozrzedzenie aby dostać znieczulenie.
  12. Oczywiście że sama , nie chce aby mąż patrzył na ten koszmar , poród to dla mnie żenująca sytuacja i bardzo niekomfortowa, nie chce by mąż to widział i mnie taką rozklekotaną. Poza tym to nic przyjemnego a jak będzie bolało to bym go tylko rozniosła .
  13. No właśnie dla niego ciąża super i w ogóle po co znieczulenie :) Kazał ci iść do laryngologa ? mnie cisnął jakiś czas temu ,ale nie idę ! Każdy mi stuka po czole jak mówię że lekarz mnie wysyła bo w ciąży trzeba .
  14. Ja go kupiłam na allegro za 300 zł. Położne z Łubinowej go bardzo chwalą, nie trzeba rozcinać podobno, niech mi chociaż zadziała na psychikę to będzie dobrze :)
  15. Ddor ja biorę pod uwagę tylko Łubinową innego szpitala nie, na Łubinowej chce znieczulenie, żel dianatal i prywatną położną tak panikuję :) gorzej jak skończy się cesarką ,ale to i tak lepsze niż poród bez zzo :) Termin mam na 20 listopada , to moja pierwsza i ostatnia ciąża , ja się do tego nie nadaję !!! zadowolona jesteś z Pana Macieja ? Ja chodzę do niego prywatnie na Przyjazną do Katowic ,jest troszkę roztrzepany ale w sumie jestem zadowolona , tłumaczy wszystko co i jak fajnie no i wizyta 45 min to minimum u niego.
  16. Ddor1 - również chodzę do dr Jędrzejko, rodzę za miesiąc ale nie dostałam skierowania na Łubinową hmmm muszę zapytać , jestem umówiona u anestezjologa na przyszły tydzień ale wierz mi większej panikary niż ja to chyba na Łubinowej nie było i nie będzie :(((
  17. Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy wyniki na krzepliwość miałyście idealne do zzo ? Co w przypadku gdy wyjdzie coś zaniżonego lub zawyżonego, nie dostanie się znieczulenia ?
  18. Wiola ty będziesz tak wykończona porodem, że się będziesz cieszyła chwilą wolnego a nie latała jeszcze po szpitalu za położnymi.
  19. 649yheh - przykro mi, że straciłaś dziecko , ale takie przypadki są w każdym szpitalu ! Nie strasz nas rodzących ,bo to i tak nie zmieni nam szpitala a po co chcesz dodawać stresu ! Takie rzeczy się wszędzie dzieją !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  20. Dziewczyny gratuluje wam odwagi i cudnych dzieciaczków :) Powiedzcie mi proszę co sądzicie o żelu Dianatal ? Podobno bardzo ułatwia poród, koleżance na Łubinowej zaproponowała położna, zaryzykowała 400 zł i bardzo zachwycona. Zastanawiam się czy to siła sugestii czy on naprawdę działa :)
  21. Marto ... zazdroszczę ci,że już po wszystkim :) Troszkę mnie zmartwiłaś, że po zzo dalej bolało tak bardzo : / kurcze jak ja to przeżyję ;((((((((
  22. Witam :) Jestem tu nowa, któraś z was pytała czy ktoś ma termin na przełom listopada/grudnia .... tak ja mam taki :) Chodzę prywatnie do lekarza współpracującego z Łubinową i mam zamiar tam właśnie rodzić :) Aha bez znieczulenia i opłaconej położnej nigdzie się z domu nie ruszam ... bo jestem taka panikara :D Któraś z Was pytała co na ZATWARDZENIE : ja miałam taki problem, męczył mnie przez miesiąc, myślałam że oszaleję ... lekarz polecił mi syropek lactosolum ( 6 zł ) i po dwóch wypiciach zalecanej dawki (rano i wieczorem) problem przeszedł :) Zrezygnowałam z syropku ( bo po co niepotrzebnie lekarstwa ) i co rano piję na czczo szklankę wody z miodem i cytryną, dziewczyny działa idealnie, problem zniknął, ale codziennie systematycznie go piję :)
×