Witam :)
Jestem tu nowa, któraś z was pytała czy ktoś ma termin na przełom listopada/grudnia .... tak ja mam taki :)
Chodzę prywatnie do lekarza współpracującego z Łubinową i mam zamiar tam właśnie rodzić :)
Aha bez znieczulenia i opłaconej położnej nigdzie się z domu nie ruszam ... bo jestem taka panikara :D
Któraś z Was pytała co na ZATWARDZENIE : ja miałam taki problem, męczył mnie przez miesiąc, myślałam że oszaleję ... lekarz polecił mi syropek lactosolum ( 6 zł ) i po dwóch wypiciach zalecanej dawki (rano i wieczorem) problem przeszedł :) Zrezygnowałam z syropku ( bo po co niepotrzebnie lekarstwa ) i co rano piję na czczo szklankę wody z miodem i cytryną, dziewczyny działa idealnie, problem zniknął, ale codziennie systematycznie go piję :)