-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kurczak2
-
Bulka Napewno waga ma tu znaczenie przy wyliczeniu dawki, ale ogolnie to podaja ok 100 mci z tego co widze. Ale ja mam 176 wzrostu i 68 kg :) Taka duza kobitka jestem, wiec moze powinnam jeszcze wieksza dostac. No cos poszlo nie tak. Oby juz nastepnym razem sie udalo wybic tego drania :) Zeby sie przestac dreczyc psychicznie.
-
Eweliza Powiedziala ze dawka ktora dostalam byla oki. To bylo 3,7 GBq czyli jak to przeliczam to jest 100 mci. Nie mowila jaka teraz moge dostac. Ja chyba zapytam lekarza jak bede 7.08 na wizycie. Mam zamiar sobie zrobic ok 1 sierpnia TSH i potem juz zaraz odstawiam hormon. Ciekawe do jakiej normy dojde prze odstawieniem. Musze ta hustawke jakos wytzrymac. Ale niepokoje sie jednak o serce.
-
Kurczak a nie gosc :(
-
Eweliza Czyli jak mialas diagnostyczna dawke jodu to dostalas zastrzyki a potem na duza dawke czekalas cztery tygodnie i musialas odstawiac hormon? Ja sama jestem w szoku, ze dr S stwierdzila ze nie musi byc TG na zero zeby bylo OKI. Ja naprawde nie wiem o co chodzi. Czytalam troche na necie, ze niektore dziewczyny po dwoch latach maja 4,8 TG i inne wyniki w porzadku i nic z tym nie robia, ale naprawde nie wiem o co chodzi. Z tego co zawsze wiedzialam to TG musi byc bliskie zeru. Moze jak bedziesz kiedys u niej to zadaj jej to pytanie. Z tymi krwinkami to tez jakis kosmos dla mnie. Ja mam napisane w histo : W miąższu tarczycy obecne są liczne grudki chłonne, w ich otoczeniu w tyreocytach widoczna jest metaplazja oksyfilna oraz cechy atypii. I to chyba o to chodzi!!!. Dla mnie to jakby ten moj guz nie zostal wyciety w calosci, tylko pewne jego komorki przedostaly sie na pozostala czesc do tych resztek. No tak to sobie tlumacze.
-
Sylwia, Alutka, Gutek Naprawde super, ze mozna razem przez to przechodzic. Wielkie dzieki dziewczyny! Alutka Odnosnie tej suplementacji jodu to mysle, ze przy podaniu pierwszej dawki ta jodowychwytnosc jest przewaznie duza u wszystkich i to chyba dobrze, bo wybija jak najwiecej. Ja cholercia dokopalam sobie tymi tabletkami OMEGA3, ktore biore od kilku lat i nie przestalam ich brac nawet przy podaniu jodu. Za kazdym nastepnym razem podobno spada ta jodowychwytnosc, wiec w moim przypadku przed podaniem drugiego jodu, zeby lepiej zadzialal musze przypilnowac tej diety. Pytalam ta lekarz na ile wczesniej przed diagnostyka czy podaniem duzego jodu nalezy odstawic suplementy i sol jodowana to powiedziala : trzy, cztery miesiace. Wiec pamietaj o tym!!! Jeszcze jedno zapytalam. Czy powinnam, czy moge wogole- zabezpieczyc, ochronic zoladek i jelita np. siemieniem lnianym albo wziac po jodzie cos przeczyszczajacego to powiedziala, ze absolutnie nie! Nie wolno! Jod po prostu musi sie dobrze w zoladku rozpuscic i jelita tez musza go wchlonac, zeby go dostarczyc tam gdzie trzeba.
-
Jeszcze cos mi sie przypomnialo. Zastrzyki z tyrogenu sa konieczne przy niewydolnosci krazenia, ktore razem z niedoczynnoscia po odstawieniu hormonu powoduja silna depresje.
-
Eweliza Dzieki za zainteresowanie. Bylam u dr S. Wiesz, sama nie wiem czy jestem uspokojona. Moze mam troche cennych wskazowek. Zdziwilo mnie bardzo czesc rzeczy ktore powiedziala. Stwierdzila, ze teraz najnowsze badania wykazaly, ze podawanie zastrzykow tyrogenu nie jest wskazane. Jak zapytalam o to czy lepiej sie przeniesc do Gliwic, stwierdzila : a po co, moze Pani na Saszerow, bo tam tez podaja, ale juz wiadomo, ze najlepiej jest odstawic hormon, bo wtedy jodowychwytnosc jest lepsza niz po zastrzykach. Ufam jej bardzo, ale sama nie wiem co o tym myslec. Opisywala mi przypadek , ktory maja teraz i prowadza kobiete 75 lat razem z dr Certe....... (sorki, ale nie pamietam nazwiska, wiesz o kogo chodzi) , ktora juz 6 raz ma jod podawany ze wzgledu na przerzuty i za kazdym razem ma odstawiany hormon. Powiedziala, ze dzieki temu caly czas ma dobra jodowychwytnosc i dlatego mozna ja dalej leczyc. Po drugie: zapytala po co biore jeszcze wapno skoro mam 2,36 poziom? Lekarze mi kazali brac koniecznie. Dr S stwierdzila, ze jesli bede go brala w dalszym ciagu to przytarczyczki sie rozleniwia i nie podejma pracy wogole i zeby go odstwiala stopniowo koniecznie!!! Co do swiecenia w zoladku i jelitach : na 100% ten rak nie daje tam przerzutow, wiec to fizjologiczna sprawa. Po jodzie nie wychodza wlosy!!! wychodza przy niedoczynnosci. Mam koniecznie odstawic preparaty na wlosy, bo napewno zawieraja jod, sol normalna , nie jodowana, zero ryb morskich itp. Powiedziala, ze nawet jak sie robi TK z kontrastem to jak sie suplementuje jod w tym czasie to wyniki sa zaburzone. Ja zrobilam jeszcze jedna rzecz, ktora mi przyszla do glowy teraz, ze to byl wielki blad. Od kilku lat biore OMEGE3. Nie pomyslalam o tym, ze tam musi byc jod! Przeciez to olej rybi!!! Kretynka kompletna. Jak powiedzialam S to natychmiast kazala mi odstawic. Zdziwila mnie wyjatkowo tym , ze stwierdzila : a kto Pani powiedzial , ze TG musi byc na zero? No tym mnie zszokowala! To ze mam ten jod podawany drugi raz to jest wynikiem rodzaju tego raka : ze komorki jego znajduja sie krwinkach w pozostalosci tarczycy!!! Co podobno widac w opisie hisptopatologicznym. Skomlikowane to wszystko dla mnie jest. I jeszcze jedno: powiedziala , ze jesli cos mnie niepokoi w tych wezlach podzuchwowych, ktore sa powiekszone to powinnam isc na biopsje do dr K. Najgorzej ze juz drugi tydzien ( po jodzie) jestem jakby przeziebiona, kaszel, katar a dzis ucho mnie boli od rana. Caly czas od kilku dni mam wrazenie ze cos tam sie dzieje. Nie mowilam jej o tym.
-
Bulka Ja nigdy jak ide robic TSH nie biore tego dnia wogole tabletki. Wiem, ze pielegniarki robiac mi to badanie w szpitalu pytaja o to czy bralam i pochwalaly fakt ze jej nie bralam. Widzisz jak to jest, ze nikt tak naprawde nie mowi nam o tym. Sami sie musimy wypytywac. Ja dzisiaj zapomnialam rano wziac, wiec wzielam jakos niedawno, robiac odstep godzinny od posilku i tez nie wiem jak to sie ma do leczenia.
-
Agahello Badania TSH robi sie mniej wiecej co szesc tygodni na poczatku, zeby ta dawke dobra dobrac. Mnie zawsze dobieral lekarz dawke po badaniach. Po prostu zwieksza sie ja po malu o mnij wiecej 25 jak potrzeba, zeby serce po malu sie przyzwyczajalo. Mysle jednak ze jak zwiekszysz do 100 to powinno Ci zejsc do 1 TSH w koncu. Lekarz mniej wiecej ustala koncowa dawke do wagi ciala i oczywiscie po wynikach TSH. Wydaje mi sie ze dawka 75 to za mala dawka. Ja tez troche za wolno zwiekszalam i przez pol roku nie dalam rady uzyskac pozadanej normy. Gutek Czekam na odpowiedz od Ciebie. Chyba mialabym jeszcze pare pytan do Ciebie.
-
Gutek Dzieki! Troche poczytalam Twoich postow, bo jak mozesz sie domyslac zainteresowalam sie tym, ze mialas dwa razy jod podany mimo niskiego TG. Z tego co wiem TG samemu nie ma co badac, bo trzeba odstawic hormon lub wziac zastrzyki, zeby badanie bylo wiarygodne. W Gliwicach robilas TG bez odstawiania hormonu tak czesto? We wtorek ide na konsultacje do mojej onkolog , ktora mnie operowala. Mam spisane pelno pytan do niej. Moze mnie w koncu uspokoi. Staram sie nie myslec, nie denerwowac i jakos mi sie udaje w dzien. Za to w nocy odreagowuje ostatnio. Snia mi sie takie koszmary, ze strasznie krzycze przez sen. O i to tak jest ze mna.
-
Wiesz mnie p. Marta wyzanczyla termin tak naprawde wczesniej o tydzien- na 22 sierpnia, ale szybko sobie przypomnialam ze mam impreze co roku fajna 24 sierpnia i szybko do niej zadzwonilam zeby mi przelozyla pozniej ten jod, zeby sie zalapac na ta impreze. A dlaczego mam tracic :) Zdazymy zawsze poplakac jak bedzie powod, wiec wlasnie o to chodzi :) Lap to co sie da zeby sie nacieszyc. I oby do 100 lat w zdrowiu.
-
Kasiula Napewno nie warto sie nakrecac. Pomysl tylko!!! co ma byc to i tak bedzie, a jak bedziemy sie tak same dodatkowo wkrecac i denerwowac to moze byc tylko gorzej, bo psychika jest wazna. Staraj sie po prostu wykorzystywac kazda chwile zycia zeby sie z niej cieszyc dziewczyno. Zastanow po co sie denerwujesz na zapas. Nikt Ci nie mowi, ze masz drugi raz jod dostac. Prawda? to po co sie nakrecasz. A jesli nawet, to tak jak ja. Mam teraz czas na to rzeby sie zregenerowac, zrobic wszystko zeby oslonic zoladek, bo tego sie boje najbardziej i tyle. Jak przyjda te dni to wtedy bede przezywac. Jak sie skoncza to zrobie wszystko zeby jak najszybciej wrocic do normalnego zdrowego zycia i tyle. TO NIE CHEMIOTERAPIA!!! CIESZ SIE Z DWOJGA ZLEGO!!!! Malo tego. Limit raka pewnie masz juz wyczerpany. Jak ten to nie inny. Ja po to zeby sie uspokoic robie rozne badania inne i tyle. Ginekolog, kardiolog, reumatolog, USG brzucha robialam ostatnio. Dentysta. Zamiast plakac. Jesli Ci nie pomaga rozmowa sama ze soba, zebys wiedziala czemu tak sie dzieje to moze warto skorzystac z porady psychologa Kasiula. Ale mysle ze dasz rade sama. Moze to nadczynnosc tak na Ciebie dziala troche. Nie boj sie tego odstawienie tez. Wytrzymasz. Nic mi nie jest takiego strasznego w sumie. Ja zaraz bede miala znowu hustawke, bo zdaze dojsc lekko do siebie i znowu odstawiam. Mam zamiar zyc dalej, najwyzej poprzyjmuje troche Betalocku.
-
O ile pamietam mialas wyjechac gdzies na wakacje w czerwcu. Bylas?
-
Kasiula Ja nie mam takich stanow bez powodu. Jesli sie denerwuje to moze bardziej niz zwykle jestem rozdrazniona, bo ogolnie czlowiek po przezyciach jest bardziej nerwowy, a jak placze to mam powod. Zadaj sobie pytania, czy masz powod do placzu? co sie dzieje, ze placzesz i krzyczysz? na kogo, do kogo? moze masz powod? Po prostu zatrzymaj sie na chwile i przemysl co sie takiego dzieje? boisz sie czegos?
-
Kasiula Ach te glupie pomysly na odchudzanie kobitek. Teraz jest dobry okres na jedzenie potraw ktore nie dostarczaja kalorii a sa takie pozywne i zdrowe. Botwinka jest z ktorej mozna chlodniczek robic i do pracy zabrac w pojemnik. Ty wiesz ile tam krwinek czerwonych w buraczkach. a robi sie tak szybko.
-
Kasiula Ja pare lat temu mialam wielka anemie -Hemoglobina 7. Lekarz powiedzial ze prawie jak dzieci w Afryce. Przez pare lat bralam zelazo. Zle sie czulam , slabo wchlanialam i tak jak Tobie, ciezko mi bylo zlapac powietrze. Nerwy, brak sil , do tego nadczynnosc tarczycy, wiec serce wiecznie kolatalo. Sprawca tego wszystkiego byly strasznie obfite miesiaczki ( endometrioza). Ale tak mocne, ze trwaly piec dni, do pracy musialam spodnie zabierac na zmiane. Wyleczylam nadczynnosc, zaczelam dbac bardzo o jedzenie potraw ktore dostarcza jak najwicej zelaza. Jesli teraz masz tak czesto krwawienia to nic dziwnego ze ucieka zelazo. Kasiula, od wielu miesiecy pije soki z : 1 burak, dwie marchwie i jedno jablko. Nie czuje sie wtedy buraka. Wyniki bardzo sie poprawily. Hemoglobina- 14,7
-
Kasiula Pisalas cos w maju ze od jakiegos czasu zle czujesz i masz zle wyniki EKG i morfologii. Poprawilo sie cos teraz? Jak robilas badania wczesniej przed jodem to zawsze mialas dobra morfologie? Czy to moze miec zwiazek z tym duzym jodem? A co konkretniej masz zlego w morfologii? Za pare dni odstawiasz hormon. Trzymam kciuki.
-
Bulka Wlasnie najbardziej chodzilo mi o sama operacje. I jakos tak potem utknelam, bo wsparcie rodziny itd. Uwazam ze lekarze specjalisci sa u nas duzo lepsi. Tylko wlasnie kwestia w odszukaniu takich. Tam pelno ciapatych po tych szpitalach, ktorzy owszem sie pieknie usmiechaja ale fachowosc zerowa prawie. No ale jesli chodzi o warunki i kulture opieki to niebo a pieklo. Moj syn mial operacje na kolano tam w londynie. Zeby nie rechabilitacja w polsce to chyba by nie chodzil. Moja kolezanka stracila dziecko bo czekali az urodzi silami natury ( u nas juz tez do tego dochodzi). Moja mama niedawno tam pojechala i zlamala reke. Tak jej spieprzyli, ze teraz biegam a nia drugi miesiac na rehabilitacje i mowia ze moze za dwa lata sie polepszy. Cztery razy ( za kazdym inny ciapaty , zakladali gips) Za scislo i zle ukladali palce, ze wdala sie Choroba Sudecka. Paskudstwo, nikomu nie zycze. Takze z tego powodu moja decyzja. No ale ta izolatka mnie zaskoczyla totalnie. Chociaz mowie, warunki tam znam, wlacznie z kartami menu do wyboru dla pacjenta i dla rodziny odwiedzajacej w szpitalu. A jeszcze mama tam miala zapalenie pluc i lekarze wezwani do domu podali jej paracetamol. Zebym jej nie doslala antybiotyku z polski to chyba by zeszla z tego swiata dwa lata temu.
-
Bulka No to mi dalas teraz do myslenia. A ja glupia ucieklam do polski z londynu, bo ciagle mi sie wydawalo ze tutaj sie mna lepeij zajma. Tak to powinno wygladac do cholery jasnej !!!!! Ja jak zabiore cos z jedzenia do sali to po dwoch dniach glupia cytryna mi smierdzi, ze jej do ust nie moge wlozyc bo mam odruch wymiotny. Do kuchni zeby wody dostac goracej na kawe rano to sie musze prosic dopiero po sniadaniu ok 9.30 , bo czajnik ma zajety. Wtyczke od swojego czajniczka niestety mialam z bolcem i nie moglam z kontaktu skorzystac. LODOWKA!!! LUDZIE!!! tam lodowka jest pewnie jakas w kuchni ogolnej ale sa godziny wyznaczone ze ktos w kuchni jest a potem sie ja zamyka i koniec. Nawet nie pytalam czy tam mozna cos przechowac, bo i tak nie mialabym do tego dostepu. Bulka, tylko sie wkurzylam, kolejny raz. Pacjenci u nas powinni wyjsc na ulice i drzec sie glosno o swoje. Nie pelno nowych drog budowanych na raz ( zreszta i tak gowno z nich pozytku) tylko podstawowe warunki dla chorych.
-
Ja tez bylam w jedynce. Teraz jest wylaczona ta sala z eksploatacji. Wogole te sale sa absolutnie zle przystosowane do takiego leczenia.
-
Eweliza Juz wiem 2,4 mCi to mniej wiecej tyle co 80 MBq. Dla bardziej ciekawych przesylam link : http://www.nuk.bieganski.org/index.php?la=pl&go=fizyka#prom-org.
-
Kasiula Czyli co wymioty non stop? Dostawalas cos przeciwymiotnego? Co sie dzialo dokladniej? Ja po duzej dawce jeden dzien wogole nie bylam w stanie wstac z lozka. Ale tam nikt nie przychodzil.
-
Alutka Sorki, ale ja jestem troche jeszcze w stresiku i tak juz nie wszystko do mnie dociera. Na razie analizuje co sie stalo i dlaczego. A jeszcze Wam powiem, ze tam coraz gorzej na tym odziale, bo w zwiazku z likwidacja analogowej TV, nie ma juz odbiornikow wcale buuuuuu. Niby nic, ale przetrwac coraz trudniej te 5 dni. Mnie boli glowa non stop, ze nie daje rady czytac nic. Sciany i sufit tylko.
-
Eweliza Mam napisane 80MBq, wiem ze za pierwszym razem tez byla taka dawka diagnostyczna. Duzy jod to 3,7 GBq. Ciekawa jaka teraz bedzie konska dawka. Ja tu kiedys pisalam jak to sie przelicza bo sie gdzies doczytalam, ale juz tego nie mam. Nie przypuszczalam cholera, ze mi to bedzie jeszcze potrzebne. No mowie, ze chyba za malo pokory we mnie. Wiesz co, ze dzisiaj rozmawialam tam z pielegniarkami. Przyjelam inna taktyke z nimi. Musze chyba spokorniec, bo zanosi sie na to ze sie z nimi nie rozstane szybko i powiedzialy mi wlasnie o jakis ziolkach przeczyszczajacych w kilka godzin po jodzie. Moze faktycznie szybciej to z siebie usune. Ja teraz po malym mam diete lekkostrawna zalecona ( oczywiscie dopiero dzis sie o tym dowiedzialam). A bol, ucisk w zoladku mam do dzis. No mam z tym widac problem. Fajnie, ze tam od razu mialas taka opieke. Pamietam jak mi mowilas o tej Wolowskiej. Niestety nie mialam czasu na zmiany.
-
Rok to juz chyba minie w lipcu. A nie chodzisz tam wogole na konsultacje do nich? Ja tez tak chce!!!!! Ratunku, kiedy to bedzie!!!!