-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kurczak2
-
Aga Nie kombinuj juz dluzej, tylko lec jutro na ta biopsje tego guzka co Ci endo kazala. To on jest w koncu najbardziej przez nia podejrzany z tego co pamietam.Lec trzymamy wszystkie kciuki, bedzie dobrze. Nie czekaj , bo nic to nie zmieni. Poniedzialek jest takim samym dniem co czwartek.
-
Plum Prosze Cie badz spokojna, cos pokrecilas mocno. To ze nie ma stanu zapalnego to wogole nie swiadczy o tym ze to moze byc rak. Zapalenie tarczycy moze byc jako choroba wspoltowarzyszaca roznym guzkom."skorupiakom " tez. Guzki moga istniec rowniez bez zadnych innych oznak choroby tarczycy. Zarowno te lagodne jak i rakowe. Wlasnie biopsja oceni sytuacje.
-
SheWalksUponTheCoast W szpitalu jakies trzy doby. Lekarze potem daja ok miesiaca zwolnienia, ale powiem Ci zeprzewaznie kazda z nas bylaby w stanie po tygodniu smialo chodzic na uczelnie. Co innego ciezka praca. Ja Ci nie mowie , ze zaraz musisz latac na wyklady od razu, ale chce Ci uzmyslowic jak szybko sie do siebie dochodzi. To ne jest operacja brzuszna, wiec spokojnie mozna chodzic, ruszac sie juz w drugiej dobie. Aby nie dzwigac.
-
**plum** Blagam Cie, z kad ten pomysl? Gdyby tak bylo ze endo wie ze to "skorupiak" to po co ta biopsja. Biopsja wykaze co to jest po prostu. Sa rozne guzy. Z tego co czytam to ostatnio jakas tendencja rosnie do usuwania wszystkiego, ale sa takie ktorych nie trzeba usuwac. To jednak trzeba stwierdzic biopsją. Natomiast i tak pewny i ostateczny wynik przy wątpliwościach w biopsji jest w wyniku histopatologicznym wycinka po operacji. Jesli wogole taka koniecznosc zajdzie. Mam nadzieje, ze Cie troche uspokoilam, bo sie nakrecilas chyba troche. Nie masz powodu do niepokoju, naprawde.
-
SheWalksUponTheCoast Wiesz co, troszke mi sie pokrecily te milimetry. Faktycznie to nie sa takie malutkie guzki. Jesli masz dobrych lekarzy, ktorym ufasz, to juz nieposluchaj ich i nie czekaj. Widocznie wiedza co robia. Byc moze sa w miejscu , gdzie za chwile zaczne przeszkadzac, uciskac czy dawac inne objawy, wiec nie ma co gdybac tutaj. Operacji naprawde nie ma sie co bac. Poczytajcie sobie dziewczyny wypowiedzi tutaj na ten temat. To napewno Wam pomoze. Kazdy sie boi i to normalne, ale wiecej jest w sumie tych nerwow nizto warte. Szybko sie dochodzi do siebie. U ciebie odpada obawa o skorupiaka. Maszmiec jeden platy usuniety tylko, wiec szybciutko drugi podejmie prace z hormonami i spoko. Pozdrawiam i jak cos to pytaj.
-
SheWalksUponTheCoast Nie chcialam byc pierwsza, ktora Ci doradzi. Ja zawsze jestem zdania, ze nie ma 100% zaufania do pierwszego lepszego lekarza. Tyle jest roznych pomylek, dziwnych zdarzen. Zawsze konsultacja jest wskazana, tym bardziej w Twoim , dla mnie bardzo niejasnym przypadku do operacji. Jesli pozwolisz to, to moja mysl jest taka: guzki sa wyjatkowo malusienkie, lagodne (napisz cos wiecej moze o wynikach USG). Musialabym miec wiecej argumentow za tym ze operacja jest konieczna. Operacja jest jednak duza ingerencja w ogranizm. Konsultuj koniecznie jeszcze swoj przypadek. Pozdrawiam Cie
-
Magdana A bierzesz moze proplanolol. Mnie bardzo szybko ustapily objawy ze strony serca po nim. Tez mam nerwice, bo przy nadczynnosci przez tyle lat ciezko jej nie miec. Najgorsze jest to ze ja juz sie zdazylam sie z nia zaprzyjaznic, a teraz mi kaza byc na pograniczu. Ta oslabosc mnie wkurza. Jak przymulona jakas sie czuje.
-
Iren Bardzo, bardzo Ci gratuluje, naprawde!!!!!!!!!!!. To jest to!!!!!! Przy moim Kubuniu nic mnie nie boli. Zobaczysz jak Ci sie wszystko ustabilizuje wlacznie z TSH i TG. Cudownie, ze zycie takie chwile przynosi.
-
Iren Ja sie oczywiscie na tym nie znam. Jesli jestes pewna poziomu wapna. to jeszcze jest takie badanie ktorym sie wykrywa czy wydalanie go z moczem nie jest za duze. Wiesz, ze okresowo masz w normie a jednak ucieka w miedzyczasie, potem uzupelniasz zpozywienia i jakos ten wynik wychodzi dobrze. Nie wiem popytalabym lekarza. Ja musze go brac chociaz mam w normie (najnizszy poziom) bo mi ucieka wlasnie. Jak nie wezme to koniec w nocy ze mna. Od razu palucha u nogi mi wygina. Poziom Parathormonu jest wazny tez bardzo. Musi byc jakas przyczyna. Gdybym byla pewna ze to wszystko jest oki, to szukalabym dalej w kierunku: serca , krazenia, moze od kregoslupa. Chyba ze CI na tyle nie przeszkadza, ze spoko. Sama wiesz najlepiej. Bez badania poziomu magnezu i potasu nie bralabym sama. Wiesz co mnie na przyklad kurcze lapia jak biore magnez. a powinno byc odwrotnie , prawda? Moze stosunek jednego do drugiego jest czasem zaburzony. Mialas TSH bardzo wysokie, wiec moze od serca masz to dretwienie. To bardzo oslabia serce przeciez. Ja zaczynam generalnie unikac brania suplementow, bo juz widze ze mi zabraknie zoladka na te leki kiedys. Juz jestem zla na to wapno, bo chyba to ono zaczyna mi nerki psuc. Jakas kamica czy co? Wyniki mam zle ze szpitala w kirunku pracy nerek. Nigdy nie wiedzialam o takich badaniach eGFR.
-
Magdana Uwazasz ze wystarczy w moim wypadku co 4 do 5 miesiecy do endo chodzic? no cos Ty. Chyba zeby miec takich ze trzech. Przeciez ja teraz dawke musze ustawic i najlepeij jakbym co jakie 6 tyg robila TSH i takie tam. Juz nie mowiac o problemach z przytarczyczkami i badaniem poziomu wapnia i pathormonu.
-
Dziewczyny Niech to bedzie dla Was cenna uwaga to co pisze Magdana. Wyniek TG nie przesadza o raku tarczycy, wtedy gdy tarczyca pracuje, nie jest wycieta. Ja u siebie jeszcze mam taka malutka nadzieje, ze to po nadczynnosci przez tyle lat i ze mam jeszcze jakas inna chorobe niewykryta jak pisalam wczesniej. Dzieki Magdana. To dla mnie cenna wiadomosc. I tak okaze sie za jakis czas, ale przynajmniej spokojniej swieta i nowy rok spedze. Po prostu mam zamiar zaczac zyc, pojsc wreszcie do fryzjera, pic soczki, zagryzac selenem i salatki z olejem lnianym zajadac. I czekac spokojnie z Wami tutaj. Moze pogadamy na temat przepisow swiatecznych wreszcie. Po nowym Roku NFZ da szpitalom nowe fundusze i ogolnie sie zacznie poprawiac. A najwazniejsze MY przezyjemy ten caly balagan w zdrowiu, dlugie , dlugie lata.
-
Ja chyba mam jakiegos pecha ogolnie do nich, bo pisalam dziewczynom ze wyszlam wczoraj z recepta bez pieczatki szpitala i tak z nia poszlam do apteki. Lekarz mi dal wszystko do reki i nie powiedzial ze trzeba jeszcze podsteplowac.
-
Alutka Ja to nie mam nawet wypisu poprzedniego jeszcze, ani USG, ani poprzedniej scyntografii, zeby cos porownac. Musze jeszcze do nich chodzic i sie prosic o to. A jeszcze chce wlasnie wyjasnic ta zamiane platow tarczycy ze skorupiakiem, gdzie przed operacja byl na prawym a po operacji byl na lewym. Nie czepialam sie tego wczesniej, dopoki w scyntygrafii ta zmiana ktora jest teraz jest wlasnie na prawym, w miejscu z przed operacji.
-
Nie nic takiego nie mowil. Przypuszczam ze w miedzy czasie trzeba bedzie jeszcze robic badania TG i inne, moze USG? Sama nie wiem, musze Ci powiedziec, jak sie potem sprawdza na ile te komorki wyginely? Chyba jednak po TG.
-
No tak , z lekarzem juz jestem umowiona na 16 stycznia ( prosil zeby mnie wpisaly tam na ten termin sekretarki), ale nie zapisaly biedne no bo NIE MIALY JESZCZE KALENDARZA NA NOWY ROK.
-
Ja juz wczesniej pisalam jaka tam zawierucha. Nie ma juz mojego Chadzynskiego. Przeniesli z Saszerow dr Norberta Szalusia (podobno zaj..... fachowiec) i jestem pod jego opieka juz.
-
Ja bylam na sali 1, wiec na samym koncu. Jest juz tam TV z kilkoma kanalami nawet, ale pani z kuchni mowila nam ze za chwile moze nie byc wcale co jesc dac, bo kasy braknie. A gulasz standartowo wyglada juz i tak, ze sa UWAGA!!! DWA MALUTKIE KAWALKI MIESA. Zreszta to ma i tak wszystko taki smak, ze jadlam swoje banany i mandarynki. Te pojemniczki wynosilo sie po napelnieniu dopiero, wiec zawsze istniala taka mozliwosc ze zanim dojdziesz z konca z nim pod czworke to sie wylozysz na korytarzu. Nawet w takim razie nie wiecie jak potwornie cuchnie MO z jodem. KOSZMAR
-
Alutka, Ja mam tam byc 16 stycznia na konsultacji. Moze w tym czasie bedziesz to sie miniemy gdzies na korytarzu :P
-
Cuchnace zbiorniczki na MO!!!!!!!!!!!! Jak Ty w takim razie te sprawy zalatwialas? Byc moze bylas na wlasciwej sali, ze nie musialas tak cierpiec,
-
Alutka Podalam i juz widze blad. Oczywiscie 1mCi to 37MBq. wiesz co zmienilo sie tam bardzo teraz. Musialy pojsc mocne skargi na nich. Ludzie maja ich serdecznie dosc. Mysle, ze Budlewski jest dobrym lekarzem , natomiast zle zarzadza calym oddzialem i z tad wszyscy robia co chca. Ten dr Szalus probuje tam wprowadzic porzadek, ale te stare pielegniarki sa niereformowalne. Alutka, ciesz sie mialas takie malutkie TG. Zobaczysz ze juz nie bedziesz musiala w styczniu brac juz jodu. Przy okazji: jak pytalam o to czy jakas dziewczyna miala wymioty, to nie wiedzialam o fakcie ze te wymioty mozna miec nie od jodu, tylko od tych "plastikowych pojemniczkow" ktore sie zanosilo pod czworke :( Wiesz o czym pisze?
-
A tak przy okazji, wiecie ile jodu ja dostalam po niby wielkich wyliczeniach? 3,7 GBq co odpowiada 3700MBq i co odpowiada 100mCi. No teraz jestem juz obcykana wtych jednostkach. To mi tak namieszalo w glowie. Teraz juz wiem ze 1mCi=0,37GBq. Ciekawe ze kilka dni trzeba badania robic, zeby prawie kazdemu podac 100mCi. O rany , ze ja zawsze musze sie czepiac, zamiast polknac to co daja i juz. Wybaczcie mi , juz tak mam. Magistra nie zrobie , ale wiedziec musze. ;P
-
Eweliza Dzieki kochana ;D tez mam taka nadzieje. Przesle Ci link, moze Cie zainteresuje, apropos tego jak sie chronic na przyszlosc. Moze pomaga, moze nie. Ja tego nie wiem, ale uwazam ze warto wiedziec. Przy okazji zobacz kto to opacowal. Lekarz z Saszerow o ktorym pisalam. Wpisalam jego nazwisko i wyskoczyl mi ten link http://suplementy.symet.info/?tag=selen On jest specjalista od tych wszystkich pierwiastkow, no bo jest od medyzyny nukleralnej, wiec fizyk pelna geba.
-
Aga Ja Ci pisalam kochana ze nie ma sensu robic tych przeciwcial innych niz "Przeciwciała aTPO" ktore swiadcza o zapaleniu tarczycy typu Hashimoto, w ktorym rozwijaja sie lagodne guzy. Stezenie innych przeciwcial po prostu nic Ci nie da, a tylko a tylko sie bdziesz dodatkowo denerwowala jak na przyklad Tyreoglobulina TG hormon, ktory jest produkuje tarczyca. Jesli tarczyca jest to stezenie jej we wkrwi od 2-70ng/ml jest normalne. Jesli jest nawet podwyzszone swiadczyc tez moze o nadczynnosci tarczycy ( po prostu tarczyca jeje wiecej produkuje przy nadczynnosci) Samam rozumiesz ze nic Ci to nie da. Natomiast w naszym przypadku, kiedy nie mamy juz tarczycy poziom TG powinien byc prawie zero. Natomiast jesli pokazuje sie TG mimo wszystko, to moze swiadczyc o tym ze produkuja go komorki raka, ktore sa podobne do komorek tarczycy ( bo to sa jakby zmutowane, uszkodzone komorki tarczycy). Teraz dochodze do wniosku, ze troche Ci namotalam w glowie niepotrzebnie. Nie zrozumialas tego co pisalam i wycofalam sie od udzielania Ci rad. Moim zdaniem juz teraz nie lam sobie tym glowy, mam nadzieje ze Ci troszke rozjasnilam sutuacje. Ogolnie to myslalam o tym ze jak zrobisz te aTPO to pomozesz endo w podjeciu decyzji. I tylko tyle. Dziewczyny , ktore chcialy jeszcze bardziej pomoc dodaly od siebie jakies trzy grosze i to tylko namieszalo w glowie. Najbardziej ubolewam nad Tym Agunia, ze nie mozesz zrobic tej biopsji jak najszybciej u dr Kubickiego. Mialabys juz dawno jasnosc sytuacji. Juz sie nie doszukuj, rob BIOPSJE U NAJLEPSZEGO , POLECONEGO LEKARZA I JUZ!
-
Iren Dzieki, ze napisalas te wyniki. Wiesz co, nie na darmo jest podzial na raka do 45 roku i po 45 zycia. Troszke mamy inna sytuacje. To pewne. Ale pocieszylas mnie tymi wynikami. a wiesz dlaczego? Dlatego ze prawdopodobnie mamy tez inny problem, ktory zaczelam podejrzewac. Jesli sam marker jest duzy to jest wylacznie sprawa nowotworu, ale podobno (oczywiscie wiem to nie od lekarza), jesli przy tym przeciwciala (AntyTyreoglobulina) sa tez zbyt wysokie, a mamy ta sama sytuacje to moze swiadczyc o dodatkowej chorobie (stan zapalny) Hashimoto lub Graves Basedow. Ciekawe kiedy teraz bedziesz miala marker powtorzony. Miejmy nadzieje ze oba te parametry beda nam sie zmniejszaly. Reszte dobijemy wieksza dawka jodu za pol roku. Tobie tez jest potrzebny DOBRY endo. Tym bardziej, ze TSH bylo zabojcze. Jak bedziesz miala nopwe wyniki to napisz dobrze? :D Pozdrawiam, trzymaj sie dzielnie.
-
Sylwia O tym ogrodku Eweliza pisala juz duzo wczesniej, tylko nie zdazylam odpisac, bo poszlam juz do szpitala. Pisalysmy o soku z burakow. Chyba musisz miec ten wpis. Magdana Obawiam sie, ze ciezko mi bedzie sie dostac do tej dr Gietki, ale bede probowac. Moze sie zajmie moim przypadkiem, bo potrzebuje dobrego endo ze wzgledu chociazby na te przytarczyczki, ktore nie chca pracowac. Moze ja ogolnie mam jakis problem z przysadka czy z nadnerczami, ktorego wczesniej nigdy nie rozpoznano. Trzeba naprawde dobrego fachowca, zeby zechcial indywidualnie sie nami zajac. A same wiecie jak jest. Koszmar jakis.To unikanie skierowan na badania, te ograniczenia ze strony NFZ. A potem sie dziwic ze czesto jest za pozno na leczenie. Jesli nawet taki lekarz pierwszego kontaktu zadko daje skierowanie na TSH sam z siebie, bo wogole nic nie wie o chorobach tarczycy. Pzrewaznie dopiero w ciazy, albo przypadkiem sie czlowiek dowiaduje o tym.