Desjani

Hej dziewczyny;) Niestety chyba coś jest w powietrzu bo się rozłożyłam. Mam taki katar i boli mnie gardło, że ho ho. :( Nawet mówić mogę ledwo co;/ A jedzenie mi przez gardło wgl. nie przechodzi i nie czuję co jem:( Leżę w łóżeczku więc częściej będę zaglądać na forum ;) Trzymajcie się, buziolki :*

Zrób sobie stopkę i zapisuj wyniki ważenia. To pomaga;) Patrzysz i czujesz się dumna.;)

Ja nie mam piekarnika więc się nie wypowiadam ;D Ale z tego co dziewczyny pisały to robiły i było w porządku. Marmoniaczka u mnie za 2 dni mija miesiąc odkąd zaczęłam dukana ( 111kg) dziś już 102 ;) Więc nie martw się razem przez to przebrniemy. Jak zaczynałam było ciężko ale dziewczyny mnie podbudowały. Dziś dukan to dla mnie zdrowy tryb życia a nie dieta. Pamiętaj zanim sięgniesz po coś niedozwolonego pomyśl, że to tylko jedzenie o którym za godzinę zapomnisz, że jadłaś, a w główce będziesz żałować. Więc trzymaj się i bądź dzielna!

Martunia tylko bez wyrzutów! Zjadłaś koniec. Nic ci się nie stanie. Tak samo jak się zje produkt który ma więcej niż 4 g tłuszczu itp, Marmoniaczka TO NORMALNE! przed miesiączką gromadzi się woda itp mi waga wzrasta o 3kg przed i w trakcie! Więc się nie waż dziewczyno nigdy przy @!!! Tak samo waga wzrasta na dniach PW bo organizm dostaje wodę. Waż się zawsze na zakończenie dni P ( chyba że idziesz 1/1) to waż się co tydzień ! I będzie dobrze, głowa i uszy do góry.

Fakt naleśniczki dobre:) Na dni pw planuję bigosik więc jeśli któraś ma przepis niech mi podrzuci, ładnie proszę :)

martunia myślę że te pomidorki są lepsze niż marchewka. Bo marchew i buraki są w strefie "jedzenia tylko czasem" Ja robię pomidorówkę na pomidorach z puszki ;) Myślę, że ucierane też będą ok. Nawet pewnie zdrowsze niż te moje ;P

A ja dopiero Pw za dwa dni:) I już kupiłam pomidorki na zupkę bo ostatnio wyszła obłędna;) Zakupiłam też łososia. Świeżutki , nie wędzony bardzo smakuje mi z kroplami cytrynki:) Cały czas te filety i wątróbka więc teraz miła odmiana. Martunia151 życzę wytrwałości przy maluchu. Może postaraj się przygotować posiłki na następny dzien wieczorem? Wtedy tylko wyjmiesz i zjesz o określonej porze? Ja tak gotuję zupki czy mięsko. U mnie się to sprawdza. Ja jem obiad ok 12-13 więc nie miałabym wgl. czasu żeby to robić w ciągu dnia.

Ja też siedzę cały czas w domu i jakoś nie ciągnie mnie wgl do jedzenia. Jem tak, że się najadam i nie czuję głodu. Nie przepadałam tez nigdy za owocami ( chyba że arbuzem) i nie tęsknię za nimi :) Raz jak zjadłam coś po 18 to miałam wyrzuty sumienia , że to tylko jedzenie o którym zaraz zapomnę a waga na tym ucierpi i od tej pory się pilnuję;)

Ewciu:) Jesteś naprawdę super;) Ty też na siebie uważaj. I bardzo ale to bardzo ci dziękuję za to, że mi kibicujesz! Groźnie to zabrzmiało, że mi się przyglądasz, ale się ciebie nie boję :D Jesteś dla mnie prawdziwym wsparciem!

Okazuje się , że ważyłam się nie wczoraj tylko przedwczoraj i waga leci po 200 g , ale to i tak dobrze;) Uaktualniam stopkę:P Już coraz bliżej do 9 z przodu! Jupi :))

Witam:) rzeczywiście coś pusto;/ U mnie wczoraj było 103, a dziś już 102,6 ;) Żeby zawsze tak spadała ta waga co 400 g ;p dziś ciąg dalszy pomocy w remoncie piwnicowym ale dopiero jak Luby wróci. A ja od rana do wieczora szyję ;D

Pewnie , że zdrowie najważniejsze! Dla tego dieta z głową! Nie głodzimy się i bierzemy witaminki :D

Tak jak mówię u każdego działa to inaczej. :) Z resztą ta dieta ma za dużo składników żeby jeść same jajka. A bułka mi nie smakuje, wolę owsiankę. Więc jajka jej alb na miękko albo do naleśników. Więc dużo mi nie wychodzi tych jaj w tygodniu :)

Jedzenie jajek w dużej ilości powoduje wzrost złego cholesterolu. A przy naszej diecie nie trudno zjeść w ciągu tygodnia ponad 10. Dlatego ograniczam. Chociaż gdy czytałam forum dziewczyny mówiły, ze jedzą nawet tygodniowo 20 pełnych jaj( z żółtkiem) i ich poziom cholesterolu spada jak chodzą na badania. Więc może to kwestia organizmu. Ja wolę jednak nie ryzykować.

Witam was dziewczynki z samego rana:) Dziś znowu owsianka ( chyba się uzależniłam :D). Dzisiaj mam 2 dzień szycia zasłonek więc śniadanko i do roboty;) Pozdrawiam gorąco każdą dukankę i dajcie znać co u was:)

Ewa501962 gratuluję wagi. Mój Luby też naczytał się o tej diecie ale oboje ustaliliśmy,że o miesiąc na badania, biorę witaminy i nie jem samych 0% produktów tylko normalne. Chudnę, a nie jestem na rygorystycznej diecie i mój organizm ma się dobrze. Więc I Luby jest zadowolony ;)

Hej dziewczyny:) gdybym tylko miała piekarnik to pizza pewnie byłaby pierwsza w kolejności do zrobienia. Niestety muszę pracować na mikrofali... Mój luby remontuje sobie piwnicę i zachciało mu się zasłonek więc właśnie idę szyć :P Dobrze, że zaopatrzył mnie w materiały chociaż. Więc znikam do wieczorka;) Trzymajcie się :* buziole

No ja z czasem coraz więcej potraw próbuję zrobić. Wprowadziłam też rybki których wcześniej nie jadłam za dużo ;) Mam czasem wyrzuty jak się najem czegoś dozwolonego ale w większej ilości np zupy pomidorowej bo ostatnio wyszła obłędna :) Ale kilo zleciały więc chyba idę dobrą drogą. I nie jestem rygorystyczna w tej diecie. Jem jogurty jogobella z owocami i nic mi nie jest ;) Witaminki biorę dla bezpieczeństwa no i tylko mam problem z zaparciami bo otręby nie pomagają. Ale wypróbuję pokrzywę...

Super! Gratuluję wagi. Macie rację najpier 9 z przodu potem 8 , 7 a może dojdę kiedyś do 6 ? :) U mnie za 3 dni mija miesiąc odkąd jestem na diecie i do tej pory 8 kg mniej:) Cieszy mnie, że dukan po prostu mi smakuje. Przyzwyczaiłam się już i dla mnie to nie dieta, a nowy zdrowszy tryb życia :)

Wiela ja piję 2%. Po pierwsze 0,5 smakuje jak woda, a nie mleko , a po drugie nie ma żadnych wartości odżywczych.

Też jak się zaprę to nie ma bata żebym zjadła. Kupiłam Gigamax 30 tabletek za ok 20 zł. Ma wszystkie witaminki plus żeń szeń, guaranę zieloną herbatę i luteinę. Już po tygodniu włosy zaczęły lepiej wyglądać a paznokcie są twardsze. Wolę brać przy dukanie witaminki ( choć czytałam, że to niby zbędne) dla własnego bezpieczeństwa;)

Dzięki za wsparcie! Na pewno się nie dam podtuczyć. Chcę to 9 z przodu jak nie wiem co!

Zamierzam pić pokrzywę i myślę, że to także pomoc dla ciebie. Podobno świetnie regeneruje włosy. Nie wiem jak ty ale ja podczas diety biorę zestaw witamin żeby uniknąć właśnie np wypadania włosów. Zanim zabrałam się do diety przeczytałam, że należy zapobiegać od samego początku właśnie przed takimi konsekwencjami diety.

Piję kiedy tylko mogę. Dziękuję za tą pokrzywę. Na pewno spróbuję. Dziewczyny dziś waga wskazała 103.0 kg więc na minusie ponad 2!! A, że jest 103,0 to już w zasadzie jutro pewnie będzie 102, z kawałkiem! Cieszę się bardzo. Już chcę mieć 9 z przodu ! Cesirko trzymaj się na tej @! Parę dni i będziesz jak nowa!

Po takim zachowaniu stwierdzam Twoją niedojrzałość. Myślę , że nie powiedziałam nic co mogło by Cię tak śmiertelnie obrazić oraz moje wypowiedzi nie miały nic wspólnego z "wymądrzaniem się". To, że zabrałaś się do diety nie mając o niej za dużego pojęcia nie było mądre i zwracając na to uwagę ma się przede wszystkim wzgląd na Twoje zdrowie. Nie mniej jednak życzę ci powodzenia i radzę następnych rad forumowiczek nie traktować jak "wymądrzanie" bo nie zagrzejesz nigdzie na dłużej miejsca. Martunia151 mnie dopiero czeka piekieło ( na szczęście wyjazd się opóźnił). JUTRO wielkie ważenie! Trzymajcie kciuki...