Desjani
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Desjani
-
Zakochana wagę kupiłam 2 miesiące temu ;) Kiedy zaczynałam dietę;)
-
Ja też tak mam ale widać to normalne. Głowa do góry. Dziewczyny słusznie podpowiadają, że dopiero co chciałam zejść poniżej 100 kg i miałam te same problemy. Waga 101 kg, później 99 i znowu 100. Ale teraz walczę o 96 :D Więc wszystko jest dobrze :) Nie martw się
-
Jak byś mogła wstaw mi przepisik na gołąbki:) Co prawda od jutra P ale zrobię za 5 dni;)
-
Może zamiast mega dużej choinki taką średnią tańszą? A ozdoby są przecież nie za 2 tygodnie ;) Tylko grzecznie będą czekać na następny rok. Później jako stara babuleńka będziesz mieć mega choinkę i wnuki i prawnuki będą się zachwycać tymi wszystkimi ozdobami ;D U mnie co roku jest sztuczna choinka taka większa. I malutka ale prawdziwa. Jej zapach dodaje uroku w święta :) Chciałabym wam jeszcze powiedzieć o tej mojej wadze. Mówiłam wam, że jest jakaś podejrzana. W ciągu 5 dni z 98,7 na 97,7 na 97,6 na 98,1 na 97,2 o.O Najpierw tracę, później przybieram, tracę i przybieram... Ja nie wiem co się dzieje
-
A u mnie teraz tak dziwnie z tą wagą. Na początku normalnie na P spadało ( nie rosło) na PW rosło. A teraz? Na P spadek i wzrost i Na PW dokładnie to samo.. Spada i wzrasta. Oszaleć można. Koja dziecko drogie zanim się sypia z facetem to się myśli o ciąży.. A nie "mama mnie wyrzuci" , "BĘDĘ MUSIAŁA POZBYĆ SIĘ PROBLEMU ZANIM UROŚNIE?!" Dziewczyno słuchasz siebie? Przecież to szczyt
-
Nie ma to jak reklama książki. Dzięki za radę ale zostanę przy dukanie. Wzrosty, spadki, zastoje to norma. Te pierwsze najbardziej bolą ale trudno. Trzeba się z tym zmierzyć.
-
Okres skończył się tydzień temu. Nie wiem skąd te wzrosty nie jem nic niedozwolonego;/ Wczoraj zjadłam więcej warzyw więc może więcej wody? Sama nie wiem..
-
U mnie przedostatni dzień PW i wzrost. Tak ładnie spadło na 97,6 a dziś znowu 98,1 ;/ Co ta waga tak szaleje. Chyba się z nią pogniewam :P Kajuś nastąpił u ciebie bardzo duży spadek. Myślę, że kilo chociaż wróci bo po ćwiczeniach pewnie dużo z siebie wypociłaś. Ale oby nie ;D I tak już masz mniej do wyznaczonego celu :)
-
Heheś. Mam nadzieję, że to tylko twoje hormony tak oszalały, a nie jesteś w ciąży bo wiem jaki to stres być w tak młodym wieku w takim stanie. Wiadomo ciąża jest piękna. Ja wpadłam w wieku lat 16 mimo tabletek anty;/ Niestety poroniłam moje maleństwo ;( Od tamtej pory pilnuję się bardzo mimo , że w wieku 22 lat babki mają już dzieciaki to ja jeszcze chcę trochę poczekać. Na razie szykuję się do zamążpójścia,a do tego potrzebna mi zgrabna figura;)
-
Gratuluję ładnego spadku. Koja ja zrozumiałam, że w ciągu tych 3 miesięcy miałaś okresy tylko ci się spóźniały. Mówię ci tylko co moja gin powiedziała. Ze do drugiego cyklu powinien się uregulować. Póki co czekaj jeśli chcesz ale żeby się nie dręczyć zrób ten test w domu. To naprawdę nic strasznego;)
-
Koja powiem ci tam, pierwszą dostałam nieregularnie,byłam u ginekolog i powiedziała, że drugi cykl już będzie normalny. I był. Ja jestem na tabletkach anty więc jak w zegarku. 3 miesiące to już trochę za długo jak dla mnie. Zrób test jeśli bardzo się niepokoisz i idź do gina.
-
Dziewczyny, a co do tego pergaminu. Mówimy o tym z serii Winiary co się zawija mięsko i na patelnię? Bo chcę taki kupić ale czy on jest zdrowy??
-
Hej dziewczyny :) Dziś rano zmarzłam niesamowicie czekając na samochód z warsztatu ( 2h na dworze od 7 rano gdzie wszystko zamknięte). Dopiero co przyszłam i zabieram się za obiadek bo głodna niesamowicie. Macie rację co do tym centymetrów. Poczekam w końcu i tak spadną;) Niech ten tłuszczyk sobie schodzi powolutku z moich organów, narządów i czego tam jeszcze chce ;D Witam nowe dziewczyny i zapraszam do podjęcia próby walki z nadwagą. Macie moje gorące wsparcie ;)
-
Szkoda tego twojego "gada" bo pewnie są chwile kiedy jest milutki, słodziutki i użyteczny :D Jak dziś zapytałam mojego w jakich kolorach chce choinkę ( miałam na myśli bombki, łańcuchy itp.) Odpowiedział : Jak to, chyba zieloną jak co roku:D Rozbroił mnie... W tamtym roku była czerwono- niebieska i wyglądała przecudownie. Teraz myślę o niebiesko srebrnej... :)
-
Powiem wam że mi mimo kg ubywających cm wcale nie schodzą więc nie wiem skąd mi ta moja waga spada;P Już jestem po zakupach. Mięsko jest warzywka też. Nowe serki, mleczko ;) ( przemycony kubek z reniferem :D ) N i woda.. Duuuużoooo wody :D Teraz już jestem po kolacji , więc karmię moje tałatajstwo ( 2 psy i 3 świnki morskie) i lecę na spacerek. Trzymajcie się
-
Świąteczne porządki to tak zawsze na początku grudnia u mnie. Teraz natomiast prezenty ;) Nie lubię na ostatnią chwilę szukać, biegać kupować. Jak zostawiam to na sam koniec później mam mętlik , zamieszanie i .. pustą kieszeń na święta ;D Teraz spokojnie patrzę na ceny i nie daję się ponieść zakupom ;) Idę dziś do sklepu po produkty spożywcze i na pewno rozejrzę się także za łańcuchami i bombkami. Strasznie podobają mi się lampki w kształcie sopelków. Chcę takie na okno więc będę szukać;)
-
Dziewczyny dziś mija 2 miesiąc od kiedy się odchudzam. Wyjątkowy dzień, który dał mi niespodziankę:) A mianowicie waga stała calutki czas na 98,7 i nie chciała spaść, a dziś 97,6! SUPCIO! Bardzo się cieszę! Idę robić śniadanko bo dziś wyjątkowo późno wstałam :) Pozdrawiam was gorąco i miłego dzionka :)
-
1/1 nie jest dla osób z chorym sercem.. Wymysł i bzdura. Tak jest łatwiej dla osób z mniejszą motywacją. Ja trzymam 5/5. Umiem dobrać jadłospis i radzić sobie bez warzyw. ( na dniach P zapominam o ich istnieniu;) Jest tyle innych smacznych potraw).
-
alinko co do serków 0% są w kauflandzie i biedronce jeszcze.
-
Pierwszy dzień PW ;) W końcu coś dobrego:) Jutro jadę na zakupy. Wszystko się pokończyło;/ No i popatrzę na ozdoby choinkowe :P I postanowiłam, że póki co nie będę się ważyć.Lubię kontrolować jak to co jem wpływa na organizm ale przez te zastoje tylko psuję sobie humor. Wago - precz!
-
Masz rację. A co do mięska to faktycznie trzeba patrzeć co ono tam ma w sobie. Szkoda, że nie ma działu w sklepach "wszystko do 4% tłuszczu & chude". Wtedy nie było by problemu ;d
-
Dzięki za otuchę;) Jutro będzie drugi miesiąc od kiedy się odchudzam ;) Zrobię podsumowanie:P Póki co 111kg -> na 98,7 ( 98,5) :D
-
I nie zgrywam doświadczonej, a ty nie umiesz czytać;D Napisałam, że przerzuciłam się na o% Z owocowych, a nie NA owocowe. A jadłam je ponieważ serki owocowe w tabeli było dopuszczone 2 dziennie. Ja jadłam jeden mały raz na dwa dni
-
Żle mnie zrozumiałaś. Ja od początku diety jadłam owocowe ( można 2 dziennie) ja jadłam jeden na śniadanie co 2 dzień:) Teraz już wcale NIE jem. Przerzuciłam się na 0 % bo myślałam że waga zacznie szybciej spadać. I mam dla was przepis na ciasto z mikrofali :) Wyszło mi super. Zrobię sobie takie na święta bo jest mega ;) Wiem, że otrębów się nie mieli ale tak było w przepisie więc wykonałam i wyszło smaczne. 4 łyżki mielonych otrębów 3 łyżki mleka jajko 2 łyżki kakao słodzik ( ja daję do pieczenia ok 3 łyżek) aromat pomarańczowy łyżeczka proszku do pieczenia Całość wymieszałam i do mikrofali na 4 minuty. Bardzo dobre zastępuje chęć na słodkie. Może i otręby nie działają jak powinny ale chodzi o to żeby zjeść czasem coś dobrego, słodkiego;)
-
Idę spać dukaneczki ;) Jutro jak co dzień przywitam was przed śniadankiem . Trzymajcie się zdrowo, miluchnych snów i wszystkiego naj:)