Desjani
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Desjani
-
Alinko ja mam 20 lat i też chudnę wolno. Albo mi się tak wydaje;P Bo każda by chciała od razu efekty;) Tak czy siak od jutra Pw ;) znowu się rozsmakuję w pomidorkach ( które niestety są coraz gorsze). Na dni pw robię sobie paprykę marynowaną ( bez oleju, który jest w przepisie) jest super smaczna i nie skaczą kg w górę;) Polecam ;)
-
Alinko mamy ta sama wagę wiec wierze, ze i tobie i mnie uda się osiągnąć 8 z przodu do sylwestra:) To jeszcze 43 dni według mojego kalendarzyka.Musi nam się udać:)
-
Ja się szykuje na 8 z przodu do sylwestra;P ale zobaczymy :) mogłoby być nawet 89,9 ale żeby było:)
-
Hej dziewczyny, piękne te bombki. Ja teraz 13 kg mniej i ciuchy tez lepiej lezą. Lepiej wyglądają bluzki na pewno bo ten brzuch nie taki okrągły;P Ale niestety od 3 dni waga stała 98,5 a dziś w ostatnim dniu P 98,7 .. Ta waga sobie chyba jaja ze mnie robi;/ Ale dukam dalej, nic mnie nie powstrzyma. Dziś cały dzień dla mnie bo Luby wychodzi, a ja nie wiem co mam ze sobą zrobić;( Na szydełku nie potrafię;/ macie może pomysły na jakieś inne proste ozdoby choinkowe?
-
Witam dukaneczki. Dziś na śniadanko owsianka :P Palce lizać;D Niestety zastój wagowy już długo mnie trzyma, ale czekam cierpliwie. Póki co cała rodzinka chora. Ja dopiero przestałam brać antybiotyk niedawno, a już mam na nowo katar;/ Załamać się można. Powoli zaczynam myśleć o ozdobach choinkowych. Co roku te same i chcę w końcu coś nowego;) Muszę sama gdzieś wyskoczyć do sklepu, żeby się rozejrzeć. Niestety mój cerber ( czyt. Luby :D ) uważa, że te same ozdoby co roku są ok i pilnuje, żeby nic w koszyku zakupowym nie lądowało;D Więc pozostają mi samotne łowy w sklepie, ale założę się, że nowych ozdób i tak na choince nie zauważy:D Pozdrawiam was gorąco:)
-
Ja robię owsiankę tak: Do rondelka wlewam pół szklanki wody. Dodaję 2 łyżki otrąb owsianych i gotuję na małym gazie 5 minut, mieszając. Zdejmuję z gazu i przykrywam na 5 minut ( żeby otręby spęczniały). następnie dolewam pół szklanki mleka i gotuję. Dodaję 2 pastylki słodziku i aromat ( ostatni przypadł mi do gustu śmietankowy).To wszystko:) Smacznego
-
Hej dziewczyny;) Cieszę się , że nie rezygnujecie. Dla kogoś kto nie lubi zbytnio gotować dukan może się szybko znudzić. U mnie brak piekarnika też bardzo mnie ogranicza;/ Ale ja tam się nie poddaję. Chudnę sobie pomalutku. Liczę na jutrzejszy spadek ;) Mam tak, że między 3, a 4 dniem P gubię 700 g. Prawie kilo w noc :D Super uczucie. Oby jutro też tak poleciało bo wtedy 97 kg. już by było :) I coraz bliżej do II celu czyli 8 z przodu :) Trzymam za was wszystkie kciuki;) Miłego wieczorka.
-
Hej dziewczynki. U mnie dziś waga stoi.Ale to nic ;) Ja też musiałam przy diecie zainwestować w wagę;) Taką elektroniczną w Leclercu nabyłam za 60 zł. Jest bardzo dobra;) Dziś na śniadanko owsianka ( mniam mniam). A na obiadek hmm;/ Jeszcze nie wiem;/. Ale coś się wymyśli. Pozdrawiam was gorąco! Trzymajcie się:)
-
Alinka widzę, że my o podobnej wadze dziś;) 98,5:) Ja startowałam ze 111kg ;P Powodzenia i zobaczymy której będą kilogramy ładnej spadać:D
-
Koja życzę powodzenia. Zaglądaj czasem i daj znać jak tam stoisz z wagą. Wiesz, że na Dukanie zastoje są częste. A to, że waga na Dukanie leci po "grzeszkach" to normalne. I nie oznacza, że będzie tak samo lecieć jak przejdziesz na normalne jedzenie. Ale trzymam za ciebie kciuki!
-
Może nowy portfel?:) To zawsze świetny pomysł:)
-
Hej dziewczyny. Śnieżko przykro mi, że znowu musisz zaczynać. Ale to nic. W końcu musi się udać;)Trzymam za ciebie kciuki. U mnie dziś na wadze 98,5 :) @ się skończyła, więc czuję się o niebo lepiej. Powoli zaczynam kupować prezenty na święta, żeby później w portfelu na ostatnią chwilę nie było pusto :D Póki co mam załatwionego mojego Lubego;) Od jakiegoś czasu wzdychał do telefonu więc pomysł przyszedł sam. Jego komórka była w rozsypce więc ucieszył się jak dziecko dostając go wczoraj ( postanowiłam, że nie będę czekać do gwiazdki). No i oczywiście zaznaczyłam, że ja chcę coś równie drogiego ;D Zobaczymy jaki jest twórczy :P A co wy planujecie dla swoich mężusiów? Rózeczkę ? :D
-
W końcu miło zobaczyć, że jeszcze piszecie posty i żyjecie dziewczynki :D Bo ostatnio tak cicho jakoś. Co do wigilii to jeszcze się zastanowię. Na pewno spędzam ją u teściowej więc będzie dodatkowy problem ( bo nikt dla mnie nic nie przygotuje), a i mi ciężko coś będzie zabrać. tak czy siak jakoś to będzie. Trzymajcie się kochane. Dobrej nocy
-
Witam, brawo gratuluję ładnego spadku :) Ja bym chciała 8 z przodu na sylwestra ale nie wiem co z tego będzie ( dziś waga 98,8). Dziewczyny mam do was pytanie, odnośnie świąt. Akurat na wigilię przypadają mi dni P. Co robić? ;/ Jak wy będziecie przestrzegać diety na święta? Jemy to co zawsze czy próbujemy wszystkiego po troszku.?
-
paulina mensa przez pierwsze 6 dni byłam bardzo przemęczona zaczynając dietę. Ale to nic dziwnego odstawiając cukry, węgle itp. Nic dziwnego, że waga wróciła skoro ją "porzuciłaś" pewnie bez żadnego utrwalania itp. Proponuję Ci spróbować raz jeszcze. Może jadłaś za mało , głodziłaś się, za mało piłaś wody? Ja w cudowne tabletki nie wierzę. Zatruwają organizm. Tylko dzięki poświęceniu możemy dojść do wymarzonej sylwetki.
-
Patka nie poddawaj się. Jak już zaczęłaś dietę to kontynuuj. Zjedz ciepły rosołek ( na odtłuszczonej kostce) , gotowane mięsko. Ja podczas dukana 10 dni na antybiotyku, też gorączka ale dałam radę! Więc i w ciebie wierzę!
-
Marzy mi się taki grill... Ja od jutra same P. Na szczęście zakupy już mam zrobione. Bardzo lubię zimne nóżki. Robię na kostce rosołowej ( odtłuszczonej) i do tego filecik trochę żelatyny i mniam mniam :) A u mnie waga ładnie leci. cieszę się każdym dniem. Marzę by pod koniec roku ważyć tak 89 ;) ale zobaczymy.( w końcu to 9 kilo) Póki co gorąco was pozdrawiam, życzę miłego wieczorka i dobrej nocy:)
-
Witam dziewczynki, jestem strasznie zadowolona z tych 5 dni PW. W drugi dzień waga spadła z 99,5 na 99,1, a dziś w ostatni dzień 98,8. Czyli już oddalam się od 100 kg ;D Teraz zaczyna się P więc liczę, że spadnie do 97. Ale zobaczymy. Witam nową Dukankę Patkę;) Trzymam kciuki za ciebie. Na pewno dasz sobie radę. A wszystkim czytającym życzę miłego dzionka;) I ładnych spadków ;D
-
Ja jem na co dzień 2 łyżki otrębów owsianych, a co placuszków 2 łyżki owsianych i 1 pszennych.
-
No ja jestem zadowolona 3 dzień @ a waga wcale nie rośnie ;) Jestem na dodatek na pw więc stoi na tym 99,1 ;) Jutro samo P i zobaczę niedługo 98. Dziś zrobiłam serniczek z 1,5 opakowania serka i dodałam pół łyżki odtłuszczonego kakao i słodzik. Na prawdę bardzo dobre:) Wszystkim te serniczki smakują i jak ostatnio zrobiłam zapas serków na 10 dni tak musiałam po 4 jechać do sklepu bo codziennie serniczek ( mama jadła, Luby, babcia łasa na słodkie) :D Z takiej miski serniczka jem jeden kawałek na podwieczorek, a reszta znika w dziwnych okolicznościach ;) Na szczęście żelatyna mi się skończyła i więcej serniczka nie będzie :D Pozdrawiam was i miłego dzionka.
-
Uff ale dziś kolejki w supermarkecie. Cała ludność wykupiła mięsko. Na szczęście i dla mnie się coś znalazło. Dziś na kolacyjkę 2 jajeczka. Jeszcze mi się nie przejadły te na miękko :D Chociaż mam coraz mniej pomysłów na obiadki. Te wszystkie mięska mi się przejadają, bez piekarnika też ciężko coś zrobić;/ Jutro zafunduję sobie "Marmoniaczkową zupkę z lanymi kluskami". :) Trzymajcie się i miłego wieczora.
-
Pierwszy raz na dniach PW waga mi nie rośnie. Bardzo się cieszę. flaczki wyszły dobre. Jadłam wczoraj i dziś też będę. Do tego troszkę mizerii ( żeby i warzywko było). Mizeria bardzo dobra z przepisu z jakiegoś forum: ogóreczek, jogurt typu grecki light, trochę soli, pieprzu i nie wiem jak u was ale u mnie mizerię się słodzi więc trochę słodzika ;)
-
Na szybko to kostka rosołowa, i na to lane kluseczki ( 1 jajko plus łyżka skrobi) i powolutku wlewać. Szybkie i smaczne :)
-
Witam dziewczynki w nowym dniu. Widzę, że chyba nie macie czasu pisać. Nie martwcie się:) Wszystkim zapracowanym życzę spokoju ducha i chwili odpoczynku. Pozdrawiam was gorąco!
-
No dziewczynki kolejny dzień diety za mną. I za wami też:) Czekam na przepis na biszopciki. Trzymajcie się, dobrej nocy i do jutra :)