Monita868
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Mecia przykro mi bardzo, że też masz tak pod górkę... :( Ja mam gruczolaka prolactinoma ale i tak na wyniki czekam co do leczenia i jakichkolwiek więcej informacji. Jestem tak osłabiona mam 26 lat a czuje się jakbym była o wiele starsza szybko się męczę. Tak lubiłam swoją pracę a teraz mam ochotę, tylko spać:( Ja to już tyle wypłakałam, że wolę nie myśleć już co będzie dalej:( chociaż tak się nie da zawsze złe myśli wracają. Też nie mam rodziny jeszcze, nie wiem czy będę miała kiedyś dzieci:( Otoczenie mi też nie pomaga z tymi, którymi przebywam twierdzą, że będzie dobrze bo to małe:/ bo samo się może wchłonie:/ bo dobrze wyglądam:/ ale jak się czuje fizycznie i psychocznie to tak naprawdę nikt nie chce słuchać:(
-
Witam Dziewczyny Jestem po pobycie w szpitalu. Miałam robione badania na dzień dzisiejszy wiem, że usg jamy brzusznej, usg piersi i prześwietlenie klatki piersiowej oraz ekg wyszło ok. To znaczy, że mogę się cieszyć, że nic innego się mnie jeszcze nie ''uczepiło''. Miałam badania krwi i testy z metoklopramidem na te wyniki jednak muszę zaczekać. Dlatego też muszę zaczekać na wszystkie inne pytania do lekarza w związku z moją chorobą. Ja zaczynam się jednak strasznie martwić... Mam chyba depresję poszpitalną:( zaczynam myśleć, że chyba jest nie tylko tak, że gruczolaki się mogą wracać, ale że kiedyś - wcześniej czy później i tak to spowoduje u mnie inną chorobę:( Chyba się trochę nasłuchałam w tym szpitalu za dużo... Czy możliwe jest, że mogę mieć także akromegalię? Czy moja przysadka może równocześnie wydzielać za dużo prolaktyny jak i hormonu wzrostu?Dziewczyny napiszcie mi jakie są Wasze doświadczenia co do powikłań dalszych bądź nawrotów choroby? No i wogóle co myślicie o tym co napisałam?
-
Witam Widzę, że nikt tutaj nie zagląda... Co tam u Was dziewczyny?Ja się czuję fatalnie:( Jestem bez przerwy zmęczona okropnie, mam podkrążone oczy, tłustą cerę, ciagle jakiś trądzik, tyję, jestem rozdrażniona przesadnie, mam mega mlekotok, bolą mnie piersi czuję jakby miały zaraz pęknąć, w dodatku dziś jest termin na miesiączkę no i jej brak... Chociaż wiem - nie ma się czym przejmować może będzie niedługo... Ja jednak zaczęłam marzyć o tym szpitalu, bo najchętniej bym nic nie robiła tylko spała taka jestem słaba:( Czuję jak te wszystkie hormony we mnie się gryzą:/:(
-
Ania z tego co się orientuję to napewno bromergonu nie bierze się całe życie jednak jest to długie leczenie. Czytałam, że dziwczyny leczą się czasem 3 lata czasem krócej, czasem może być dłużej. Jedno wydaje mi się oczywiste, że po stwierdzeniu istnienia gruczolaka powinno się według wskazań lekarza po leczeniu bromergonem za pół roku bądź rok zrobić kontrolny rezonans. Z tego co wiem to nawet, gdy jest dobra PRL nie przestaje się od razu brać tabletki bo może być szybki skok spowrotem. W moim przypadku tak było zmniejszono mi dawkę bo wyniki były dobre i do paru dni miałam PRL wyższą niż na początku przed leczeniem. Dziwne jest tylko, że masz stwierdzonego gruczolaka bez rezonansu, mogą być przypuszczenia, ale nie jasna diagnoza, a to w jaki sposób lekarz stwierdzi, że guz zniknął to już wogóle nie mam pojęcia. Musisz poszukać lepszego lekarza.
-
Ja już jestem po rezonansie i na skierowaniu mam napisane w celu leczenia gruczolaka prolactinoma. Z badań wynika, że mam powiększoną wysokośc przedniego płata i mikrogruczolaka. Jest też wspomniane coś o torbielce. Na wzrok mi raczej nic nie uciska, ale badania się przydadzą jak najbardziej. Martwi mnie to, że teraz aby oczyścić organizm będę całe dwa miesiące bez leków - obawiam się pogorszenia mojego stanu. Mam nadzieję, że długo nie poleżę ;) ale jeśli to ma mi pomóc a napewno tak będzie to przecież warto.
-
Witam Właśnie jestem po wizycie u endokrynologa. Opowiedziałam mu moją historię i zbyt dużo się nie dowiedziałam, a to dlatego że mam za dwa miesiące wylądować na Oddziale Endokrynologii w szpitalu w celu zrobienia badań. Otrzymałam za to jasną informację, że bromegron na mnie nie działa, ja mam ciągle wyciek, podwyższoną prolaktynę, zaburzenia miesiączki i dlatego trzeba dokładnie się zbadać bo jestem za młoda i szkoda żeby mi to znów wróciło. Mam mikrogruczolaka a torbielką dr endokrynolog powiedział, że mam się nie przejmować. Teraz mam się czyścić z bromergonu - dwa miesiące bez lekarstw a w grudniu na oddział w celu diagnostycznym. Trochę mnie to martwi,że będę bez lekarstwa, jak się będę czuła i czy, aby mój lekarz nie podejrzewa czegoś jeszcze nie mówiąc mi. Która z Was dziewczyny była na Oddziale Endokrynologii i jakie miała badania?
-
Wiem...wiem, że bromergon też powoduje wypadanie włosów, dlatego sama zastanawiam się co jest tego przyczyną na prawdę. Ja ze skierowaniem na rezonans też nie miałam łatwo moja gin powiedziała, że jest podejrzenie gruczolaka przysadki mózgowej, ale że skierowania nie da bo nie ma podstaw bo ostatni wynik PRL był dobry (tylko, że mnie PRL skacze bez przerwy) Wiem, kiedy mam podwyższoną bo od razu mam wyciek no i przybieram na wadze wtedy, nie wiem czemu czy to woda mi się zatrzymuje w organiźmie...? Skierowanie zdobyłam dzięki znajomości od całkiem innego specjalisty:/
-
Ja wyczytałam, że przy podwyższonej prolaktynie włosy wypadają. Nie wiem jednak, czy to sam udział prolaktyny w tym czy raczej bromku. Ja brałam po pół tabletki 2 razy dziennie ale to za mała dawka teraz biorę po 1 tabletce 2 razy dziennie. Poprawy niestety nie widać pozatym czuję się gorzej bo mnie nigdy głowa nie bolała a teraz to nie tyle ból co takie okropne zawroty głowy, że aż niedobrze mi się robi. Boję się, że skoro gorzej się czuję to może mój mikrogruczolak rośnie:( ostatnio martwi mnie też ta torbielka - jak ona zniknie, też po bromergonie? Szczerze powiedziawszy to ja od dalekiej znajomej dowiedziałam się, że też leczy się trzy lata z powodu mikrogruczolaka i jej lekarz powiedział, że bromergon to największe świństwo (ona bierze NORPROLAC). Ja jak zaczynałam brać bromka to wiadomo senność, która jest do teraz, ciągle zatkany nos, przez parę dni bolały mnie oczy czułam jakbym miała wytrzeszcz, ale to minęłol. Teraz niepokoi mnie to wypadanie włosów, skoki wagi, zawroty głowy, osłabione libido o chyba już 99% i ostatnio straszna arytmia serca. Ja czekam na wizytę w środę do endokrynologa mam nadzieję, że mnie uspokoi trochę.
-
Witam Dziewczyny Czytam od dawna o Waszych problemach i postanowiłam w końcu sama napisać do Was:) Moja historia ciągnie się od marca tego roku. Zaczęło się od wycieków z piersi, przerażona biegałam po wizytach u ginekologów gdzie słyszałam tę samą regułkę - TO JEST NORMALNE:/ Jednak nie dawało mi to spokoju, bo przecież nikt w moim otoczeniu nigdy tego nie doświadczył. Wreszcie trafiłam na Panią gin, która stwierdziła, że to wcale normalne nie jest. Do tego doszły zaburzenia miesiączkowania, wahania wagi i skoki PRL 32-50ng/ml ,dostałam bromergon. Po trzech miesiącach brania PRL- zmniejszyła się, dawka bromka została zmniejszona i automatycznie na nowo to samo. Teraz już dawki gin mi nie zmniejsza i kiedy na wizycie u powiedziałam że PRL skacze mi jak jej się podoba - wyciek jest nawet w trakcie okresu to diagnoza była jednoznaczna - podejrzenie gruczolaka przysadki mózgowej. Wykonałam rezonans, czekam na wizytę u endokrynologa jednak w wynikach pisze wyraźnie - mikrogruczolak 2mm i dodatkowo mała torbielka. Ciągle myślę, że nie powinnam panikować bo to bardzo malutkie, tyle że objawy mi się pogarszają oprócz ciągłego wycieku zaczęły się bóle głowy, wypadanie włosów, zawroty głowy i zaburzenia w ruchu gałek(kiedy wytężam wzrok od razu kręci mi się w głowie). Dziewczyny mam pytanie, czy wy również macie zaburzenia libido?:( wypadają Wam włosy? Macie kołatania serca? Nie wiem, czy te objawy są przyczyną mikrogruczolaka, czy też bromergonu. Dodam, że jestem ciekawa czy biorąc leki od razu pozbyłyście się mlekotoku, bo mam wrażenie jakby bromergon mi nie pomagał wogóle. Dlatego tez czekam na wizytę do nowego lekarza w celu zmiany leku. Co Wy o tym sądzicie?