asiula82
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez asiula82
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
aniabemo orbitrek wygląda super profesjonalnie więc nic tylko śmigać na nim regularnie a efekty przyjdą zanim się obejrzysz. Zresztą firma Spokey jest bardzo dobra więc myślę, że posłuży wam na długie lata :) Ja faktycznie nie mogę się doczekać aż mój przyjdzie, 5 dni to zdecydowanie za długo!!! To naprawdę uzależnia ;) asterka no to faktycznie dorodnego masz tego swojego szczypiorka ;)
-
Heh ale się uśmiałam dziewczynki :) Asterka mój mąż też chudy jak szczypior a przy tym mierzy 192cm hihi więc sytuacja identyczna ;) Naolala moje dzieciaki miały wirusówkę i zapalenie gardła, mnie też brało ale mimo to wchodziłam na orbitreka i kochana dwa dni i bez lekrastw jak ręką odjął (pewnie to przez wypocenie). Kocham Fige ogólnie to orbitrek bardzo ujędrnia ciałko ale bieg do tyłu na najwyższym obciążeniu ( oczywiście najwyższym dla twoich możliwości) podobno daje super efekty. Podnosi pupę i ujędrnia :) Któraś z dziewczyn tak biega po 15 minutek czyżby xena.21 ??? Jutro mam dostać nowego orbitreka, a starego właśnie mężuś upycha do kartona ;) Ma się po niego zjawić kurier z serwisu - więc brzmi profesjonalnie (mam nadzieję, że nie będę czekać pół roku na naprawę).
-
No to piękna trójeczka :) heh Z tym, że dup... rośnie wiem doskonale ;) Mi do tego zaszwankowała gospodarka hormonalna po urodzeniu córeczki, mam niedoczynność tarczycy więc dodatkowo kg przybywają. Ale nie dam się im !!! Dodatkowo mam męża kucharza, który nie uznaje diet, dla niego ktoś kto sobie odmawia jedzenia grzeszy. I zawsze jak jest w domu (normalnie pracuje w Norwegii) to ja tyję. Więc musze mieć dobry sprzęt żeby szybciutko pozbywać się kalorii. Jeszcze do tego mój mąż uwielbia krągłe, kobiece kształty i nie kibicuje mi jak się odchudzam ;) Więc tłumaczę mu że te ćwiczenia to tylko na ujędrnienie ciałka i dla zdrowia ;)
-
Dziewczyny ale ze mnie gapa. Przy pakowaniu orbitreka zauważyłam że mam fakturę ( dowód zakupu ) zaklejoną folią na kartonie. Ależ się namęczyłam żeby go spowrotem złożyć ehh. Najgorsze jest to, że za Chiny nie potrafię go zmieścić do tego kartona, w którym do mnie przybył :( Chyba poczekam na męża on jest lepszy w te klocki :) Asterka to mamy dzieci w podobnym wieku moja córcia ma 20 miesięcy, straszy synek ma już 8 lat :)
-
Ojej a u mnie 3 dzień i poprostu umieram z braku orbitreka :( Chyba się uzależniłam ;) Ja zawsze śmigałam wieczorkiem jak dzieci już w łóżeczkach, tylko wtedy mogę. Bo pomimo tego, że mała śpi jeszcze w dzień zawsze mam wtedy co robić - a to pranie, gotowanie, sprzątanie.... Już się nie mogę doczekać aż przyjdzie moja nowa zdobycz. Męża poinformowałam, był lekko zaskoczony. Ale zanim zdążył cokolwiek powiedzieć przedstawiłam mu swoje argumenty ( że mi się należy bo tyle kasy przepaliłabym w rok) i w sumie się ze mną zgodził. Heh upiekło mi się ;) A tak będzie miał zdrową, piękną żonkę do tego nie palącą heh
-
Borkatowy Aniele no to super, nic tylko pogratulować. Najlepsza jest taka dieta, jeść wszystko a w małych ilościach wtedy nie ma jojo. Asterko77 pięknie, naprawdę super wynik!!! Dziewczynki ależ tęskno mi za bieganiem. Sama już nie mogę się doczekać na swojego nowego. No i mam wielkie zmartwienie ze starym :( Wiem, że tyle zainwestowałam, że napewno będzie mi służył na lata (tfu tfu odpukać). Ja także dziś pól dnia w ruchu, nie dosyć że się nabiegałam za bąblem to jeszcze auto wypucowałam na błysk ( chcę zapunktować u męża ;) ) Trzymajcie się dziewczyny, miłego wieczorku :) Naolala a ty już nie śmigasz???
-
Dziewczyny zaszalałam, zamówiłam tego z 14kg kołem zamachowym. Naolala wydaje mi się, że są one bliźniaczo podobne. Co do mojego starego orbitreka facet mnie olał całkowicie ale nie odpuszczę nawet jak miałabym to zgłosić na policję (oczywiście zacznę od administracji allegro). Jeśeli go naprawią oddam go mamie - robiła takie maślane oczy jak go zobaczyła heh Co prawda moja mama jest szczuplutka i nie potrzebuje ćwiczeń w celu schudnięcia ale dla zdrowia napewno się jej przyda. Ciekawe tylko co mąż powie na taką rozrzutność. Ehh no ale cóż ja rzuciłam palenie coś mi się za to należy ( ona nadal pali) mam go w szachu heh. Brokatowy anioł pięknie, brawo oby tak dalej!!! Każdy taki sukces mobilizuje do dlaszej walki :) Trzymasz dietę??? Powiem wam szczerze, że nie myślałam, że ćwiczenia tak uzależniają. Szok.
-
Dziewczyny czy takie coś jest godne uwagi??? http://allegro.pl/orbitrek-magnetyczny-kettler-verso-109-kolo-12kg-i2725853024.html# lub takie : http://allegro.pl/orbitrek-magnetyczny-kettler-verso-309-kolo-14-kg-i2725860754.html
-
osz przegapilam ciag dalszy świetny pomysł, spróbuję tej jogi i innych ćwiczeń. Tak na dobrą sprawę to wymiana sprzętu może potrwać dłuższy czas :( Pewnie, że będę się kłócić do upadłego to jego problem, że nie wystawił paragonu to on oszukuje skarbówkę nie ja. Ja mam dowód i w postaci konta allegro i potwierdzenie płatności dla niego i wkońcu pozytywny komentarz od niego. Najgorsze jest to, że się nie odzywa :(
-
Dziewczyny właśnie zauważyłam od dziurki tej od pedałów że jakiś pasek jest (tak jakby spadł z koła) w żaden sposób nie mogę otworzyć tej plastikowej obudowy - chciałam spróbować sama naprawić ale chyba nic z tego :( Zobaczymy co pan z allegro mi odpisze. Ewidentnie mogę mu udowodnić, że kupiłam u niego i dostał kasę a że nie dał mi paragonu to on jest nieuczciwy i powinien się bac skarbówki a nie ja. Tak czy tak będę gorąco namawiać męża, jak nie za gotówkę to na raty ale chyba lepiej kupić lepszy sprzęt niż zrobić sobie problem!!! Najbardziej martwi mnie brak ćwiczeń przez 3 dni - normalnie aż mi się ryczeć chce !!!!
-
No ja to mam jakiegoś pecha, fatum normalnie. Facet od allegro rząda paragon, którego mi nie wysłał!!! Sprawdzałam 1000 razy, cały karton, wszystko zachowałam. Ehh. Poza tym dziś rano stłukłam swój nowiutki krem do twarzy wrrrrrrr !!! Rozmawiałam wczoraj z mężem, słyszał jaka jestem załamana i chyba uda się wymienić sprzęt na nowy ( trzymajcie kciuki). Szczerze powiedziawszy straciłam zaufanie do marki (pewnie chińskiej) na której ćwiczyłam zaledwie od miesiąca (dokładnie wczoraj minęło 4 tygodnie jak go mam). Więc nawet jak go naprawią, lub jakoś załatwię tą reklamację będę chciała się go pozbyć albo podaruję mamie. Naolala a jakiego ty masz dokładnie (typ) i czy dużo ci miejsca zajmuje??? Do Magdy coś mi się w tym orbim nie podoba, ćwicząc na orbitreku powinnaś czuć jakikolwiek opór i nie powinno tak być że coraz bardziej przyśpieszasz a później nie możesz wyhamować - to brzmi jakby miał jakąś wadę. Mój orbitrek teraz tak działa - to znaczy ma zerowy opór heh i chodzi tak szybko że moje nogi nie nadążają -nie wiem czy się śmiać czy płakać :(
-
nie wiem kochana zrobię maślane oczy do męża, wraca w poniedziałek mam nadzieję, że mi nie odmówi bo wie jakie to dla mnie ważne :( teraz zastanawiam się jaki kupić co by mi się znowu nie popsuł po miesiącu??? Kettlera??? Yorka??? Nie mam pojęcia ??? Help me !!!
-
Dają niby 5 lat gwarancji, ale przecież mi ta obudowa pękła więc pewnie nie uznają mi gwarancji powiedzą, że to moja wina :( Taki mam: http://allegro.pl/orbitrek-magnetyczny-sapphire-eagle-4xgratis-i2703928875.html
-
Trzeba było zainwestować w porządny sprzęt ;(
-
Dziewczyny załamałam się :( Mój orbitrek podczas ćwiczeń zaczął dziwnie hałasować i trzeszczeć ( już od paru dni) dziś zaczęła dodatkowo ta plastikowa osłona się cała ruszać i aż mi podrywało całego orbitreka. I nagle trzask, obudowa pękła, orbitrek zaczął bardzo szybko pedałować jakby było zero obciążenia :( Chyba się popłaczę. Kupiłam go miesiąc temu na allegro. Najgorsze jest to że firma, która mi go sprzedała nie wysłała mi paragonu :( Nie był on super drogi ale tani też nie dałam za niego 600 zł :(
-
No cześć :) Piękną mamy tą jesień prawda??? Ja dziś objadam się niemiłosiernie. A to ciasteczko po córce a to loda ehhh No ale mam mocne postanowienie nie zjadać kolacji (za karę ;) ) i 60 minutek na orbim :) Co do jogi super sprawa, sama chętnie bym spróbowała podobno bardzo relaksuje i usprawnia całe ciało. Ale chciałaś się zapisać na zajęcia czy ćwiczyć w domu???
-
Kochana ty się nie martw wagą. Czasami jest tak, że z początku się przybiera (mięśnie ważą więcej niż tłuszczyk) a potem waga leci w dół. Czasami jest tak, że waga się zatrzymuje na długo a cm lecą w dół ( ja tak mam od około 1.5 tygodnia). A przed okresem woda zatrzymuje się w organiźmie i zawsze ma się 1kg (czasami więcej) na plusie. Waga nie jest dobrym sprzymierzeńcem odchudzania, trenowania. Owszem można się ważyć ale maksymalnie raz w miesiącu nie częściej!!! Najlepiej jest się mierzyć- to najbardziej wiarygodny sposób. Tylko pamiętać trzeba że nie codziennie bo można złapać się w pułapkę. Mi dieta Dukana zrobiła więcej złego niż dobrego. Odradzam z całego serca!!! Lepiej już pomalutku sobie chudnąć, trenować, mieć super jędrne ciałko, lepsze samopoczucie i kondycję niż zniszczyć sobie zdrowie. Systematyczność, systematyczność i jeszcze raz systematyczność - a to zaprocentuje.
-
Dziewczyny głowa do góry małymi kroczkami a będziecie śmigały nawet i po godzince. Trzeba przyzwyczaić organizm do wysiłku i poprawić jego wydolność. Zwiększając codziennie nawet o 2 minutki to już sukces. A ja tak jak myślałam dostałam @ :( i dlatego tak wczoraj kiepsko się czułam i dziś też, więc pewnie sobie odpuszczę trening. Nie poddawajcie się, nawet jak macie gorszy dzień i nie ćwiczycie to następnego dnia wskakujcie i ćwiczcie. To nawet dobrze czasami zrobić sobie przerwę. Ja mam orbitreka od 4 tygodni. Bez żadnej diety schudłam 2 kg, ale za to centymetry poleciały w dół !!! Więc warto się ruszać. Ja wyrobiłam sobie nawyk zawsze jak oglądam serial ćwiczę , wtedy nawet nie zauważam kiedy zleci te 50 minutek. Czasami jak mam przypływ energii ćwiczę po 70 minut, czasami jak nie mam siły albo robie 45-50 minut albo całkowicie odpuszczam. Może to głupie ale jak biegnę oczami wyobraźni widzę siebie na wiosnę taką piękną, 9 kg lżejszą ach i wtedy aż przyśpieszam ;)
-
Brokatowy Anioł brawo !!! a jaki masz cel ile chcesz schudnąć???
-
Moja bratowa ma taki może troszkę starszy ale wygląda tak samo i też ma tak dziwnie, że odczuwa jakby była pochylona. Ja ćwiczę w adidasach albo w trampkach :) Pamiętaj żeby dobrze ćwiczyć musisz być wyprostowana, postaraj się odchylić i w miarę możliwości biegać w pozycji wyprostowanej.
-
A ja sobie wczoraj odpuściłam, strasznie ciężki dzień miałam. Ale dziś zwarta i gotowa wskoczę wieczorkiem na swojego przyjaciela i poużywam go intensywnie z 60 minut ;) Nie ważne kochane ile mamy do zrzucenia ważne że jesteśmy i się motywujemy :) Jak to mówią "w kupie raźniej" .
-
Przepraszam źle napisałam Asterka77 - wybacz to z pośpiechu :*
-
Asteraka77 witam cię serdecznie. To masz prawie tyle samo do zrzucenia co ja :) mi zostało jeszcze 8kg, moja upragniona waga to także 60kg. Jak to mówią " w kupie raźniej" ;)
-
Cześć dziewczynki :) ja jestem ewidentnym dowodem na to że systematyczność się opłaca. Praktycznie bez żadnej diety, ze słodyczami ćwicząc 5 czasem 6 dni w tygodniu (miałam przerwę 3 dni jak dzieci były chore) i schudłam 2 kg, spadło mi -10cm z talii, sama jestem w szoku. Także dziewczyny nie poddawać się i ćwiczyć to napradę daje efekty. Oczywiście staram się jeść 5 małych posików, zazwyczaj wychodzą mi 4 ;) Ale jak czuję spadek energii to wcinam słodkości (nie jakieś straszne ilości zazwyczaj jakieś ciacho albo kawałek czekolady) i powolutku chudnę. Ciało zaczyna wyglądać super a to dopiero miesiąc. Więc do wiosny mam zamiar wyglądać już całkiem całkiem i mam nadziej, że 8 kg do maja zrzucę :)
-
z tymi słodyczami to święta prawda, kiedyś nie mogłam wytrzymać dnia bez czegoś czekoladowego. Mój mąż nazywał mnie czokoholiczką. Ale to mój jedyny nałóg ;) A tak naprawdę kiedyś nie jadłam słodyczy przez 3 miesiące wogóle, wtedy mnie nie ciągnęło. Ale jak już spróbowałam tu ciasta, tam czekoladki ehhh Znowu złe nawyki wróciły, a teraz zwalam winę na dzieci ;) Zawsze lepiej jest się jakoś usprawiedliwić niż przyznać że się ma słabą wolę ;)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7