Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Truj

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Truj

  1. Jak Twoje dziecię będzie Rakiem, to będzie kontynuować rodzinną tradycję ;). Powiedz, Ty się przymierzasz do testowania wcześniej (bardziej czułe testy, beta) czy spokojnie poczekasz na termin @ albo i dłużej :)?
  2. Majka - Ty już masz zaklepanego Raka, w końcu w tabelce jesteś pierwsza :P. A do dnia testowania niedaleko :). Mama - a jaka woń się niesie przy tym kolędowaniu :)! Nic, tylko do kościoła iść - pełna ekonomia, wychodzisz na rauszu mimo tego, że kropelki nie łykniesz :D. Zupełnie jak na Pasterce :)!
  3. Mama - golnijcie przed próbą. Dopiero pośpiewacie :D. Tyle, że na kolędy się to nie nada - raczej na konkurs piosenki biesiadnej :D.
  4. Majka - zapytam tak, jak mnie pytały dzoewczyny przed ostatnią @: a może to spadek odporności spowodowany fasolką :D?
  5. Mama, znalazłam wytłumaczenie Twojej niskiej temperatury: "Jedzenie wywołuje czasami wzrost temperatury, ale czasami również spadek. Alkohol natomiast zawsze skutkuje spadkiem." źródło: Wikipedia TY PRZESTAŃ TYLE CHLAĆ :D :D :D to i złe przeczucia przejdą !!!
  6. Odkopałam tabelkę :) x Nick .. .... .......Wiek....ostatnia@ .........cykl starań.....następna@ gagkan..............37........20.08................2 lata............fasolinka VEG..................28........26.08...................9. .............fasolinka Mgielkusia...........28.......29.08...................1.. .. ......... fasolinki Laura1987...........25.......29.08...................2... .. ........fasolinka Wrzesniowa**.......25.......30.08...................1.... .........fasolinka ambaje83............29........03.09.................16... ..........fasolinka Majka88..............24.......17.09...................3 .................16.10 KMSU..................22.......19.09...................6. ................17.10 zuzka007............23........22.09...................3.. ...............20.10 Alutkaaa..............28.......24.09....................2 ................21.10 kasiula86.............26.......22.09...................2. ............20-22.10 Firankaa..............28.......22.09...................2 .................22.10 Kinga198824.........24.......25.09...................3lata ............22.10 mama6latki ..........24.......26.09....................1............ok. 22.10 mala1407.............23.......24.09....................9.... .............24.10 Truj....................28.......24.09................... 4. ................25.10 aneczka28aneczka.28.......28.09....................2..... ............26.10 rybalopika............29.......29.09....................2 .................30.10 Malinowa_82..........30.......06.10...................2..... .............03.11 smile ..................28........07.10....................1...... ..........07.11 Staraczkaa...........20.......26.08....................1. .. .................? x Pomijam zafasolkowane, bo wiadomo, że u dziewczyn różnie z czasem i z samopoczuciem, ale tak to: Majka i KMSU zniknęły niedawno, mała jakiś czas temu, zuzki i kingi w ogóle nie kojarzę, a reszta bywa z doskoku :D. Tylko ja tu kwitnę - muszę coś zrobić ze swoim życiem :D. Zacznę haftować i dziergać :D.
  7. Mama, jak patrzę na ten Twój wykres(a raczej objawy szyjowo-śluzowe), to dni płodne obstawiałabym między 05-07.10, i w tym przypadku to nic dziwnego, że skoku teraz nie masz :D. Ale - no właśnie, ale. Niepokojąca jest Twoja temp. podstawowa, bo jeśli taka jest w fazie lutealnej, to jaką miałabyś mieć przed? 35,9? Może tak być, ale to by było dziwne... Więc rzeczywiście może tak być, że ten cykl był bezowulacyjny. Ale spokojnie, to dopiero jeden cykl :).
  8. Mama, jak przestaniesz mierzyć temperaturę pod pachą, to będziemy rozmawiać :D. Mówiłam, że wybrałaś sobie najmniej dokładny sposób pomiaru, termometr nie ma kontaktu ze śluzówką, więc i temperaturę mierzy jakby chciał a nie mógł :D, nie możesz na tym polegać. Jak dla mnie w tym cyklu możesz się sugerować wyłącznie śluzem i szyjką :(. Ale skoro już masz kupiony termometr na wyłączność ;) to od następnej @ mierz jak należy. Jeśli w ogóle będzie to konieczne, bo w końcu któraś z nas musi ;). X
  9. Pająk, Ty masz chyba szklaną kulę :D. 7 dni po owu miałam progesteron wyższy niż normy :D, ale tak się złożyło, że i temp miałam wtedy najwyższą (właśnie te 37,0) :D. Potem 36,9 i 36,9 a później znów 36,8. 12 dni fazy lutealnej to nie jest wcale krótko. Mniej niż 10 to krótko, więc nie masz się o co martwić :).
  10. Pająk, życzę Ci takiego dziecka. A niech nawet do 10.00 śpi :). Ale powiem Ci, że ja też lubię rano pospać, a od kiedy się dziecko pojawiło to tak się poprzestawiałam, że nawet nie rzucam siekierami jak mnie zbudzi ;). Także wszystko jest do przejścia, nawet nie będziesz wiedziała kiedy się poprzestawiasz :). Ja po badaniach progesteronu za tydzień będę wiedziała, czy jest sens testować ciążę :). W poprzedniej miałam wynik wyższy niż normy w 7 dniu po owulacji. Akurat tak się super złożyło, że ten cykl, który sobie monitorowałam od A do Z pod względem hormonalnym (żeby pójść do lekarza po radę już z wszystkimi badaniami) okazał się tym szczęśliwym :). Poza tym - jeśli Ty spodziewasz się @ 22.10, to wygląda na to, że masz krótszą fazę lutealną niż moja i będziesz mogła zrobić test wcześniej :(. Wzięłam kajecik i już Ci piszę jaką miałam temp w "szczęśliwym cyklu" :). Przed owu - średnia to 36,5 (z nielicznymi wahnięciami między 36,1 a 36,6). Po owulacji - w zasadzie cały czas 36,8 (raz po owu trafiło się 36,7, później cały czas 36,8, za kilka dni 37,0 zaraz po tym dwa razy 36,9 i znów 36,8 i tak do końca cyklu). Po potwierdzeniu ciąży mierzyłam jeszcze tydzień i cały czas wahało się między 36,7 a 37,0, ale nigdy nie wzrosło ponad 37,0 :).
  11. Ja bym wcale nie była takim rannym ptaszkiem, gdyby nie moje dziecię :D. Bezlitośnie budzi mnie po 6.00, w zasadzie do 7.30 jestem ogarnięta z nakarmieniem i ubraniem Małej, doprowadzeniem siebie do stanu używalności i pobieżnych porządkach w domu :). Wczoraj zamontowaliśmy jej z Małżem huśtawkę - jaka radość w domu :). Tak, teraz mogę powiedzieć, że się zgadzam z wyliczeniami :P. A wczoraj odkopałam zeszyt z zapisami temperatur przy staraniach 2010-2011 i powiem Ci, że takiego wykresu jak w tym cyklu to ja jeszcze nie miałam :P. Góry i doliny, że nie idzie ogarnąć. Miejmy nadzieję, że owulacja była normalnie, bo w końcu któraś z nas musi :D. Co do Twojej temperatury po owulacji - ona po owu już tak nie rośnie. Może Ci nie urosnąć już wcale, albo wahania będą minimalne. Gdzieś kiedyś wyczytałam, że przy implantacji zarodka temp może spaść na jeden czy dwa dni, ale przejrzałam wykres kwiecień/maj 2011 ;) i mi nie spadła.
  12. Pająk, dla Twojej interpretacji :). http://ovufriend.pl/graph/635d31267baa3dbf4b9091d4ba202ebf
  13. Witajcie dziewczyny, No, dziś zaczęłam dzień od 36,9 ovufriend linią ciągłą zaznaczyło owulację 10tego , zaczyna być pięknie :D.
  14. Wykazałam się czujnością i mogę dodać w dniu 19 . Ale śluz mi już nie pasuje na płodne, więc co miało być, to już było - dziś to już stricte przyjemność ;). powiem Ci, że patrząc na temp to też bym powiedziała, że owu było wtedy, kiedy wyznaczył ją komputer - problem polega na tym, że nie zgadzają mi się objawy szyjkowo-śluzowe z tą rzekomą owulacją. No bo jak to wyjaśnić, że śluz płodny i rozpulchnienie szyjki rzekomo pojawiło się już po owulacji? Absurd. Rosnący estradiol powoduje pik LH (który z kolei powoduje pękanie pęcherzyka - owulację) a także zmianę konsystencji śluzu i rozpulchnienie szyjki. To progesteron powoduje wzrost temperatury, a on przed owulacją występuje w ilościach szczątkowych...
  15. No i czemu nie widać , skoro na wykresie pozaznaczałam :D? Ochrona danych osobowych :D? Dzień cyklu: 9, 10, 11,12, 14, 16, 17 ;).
  16. Ten? http://ovufriend.pl/graph/635d31267baa3dbf4b9091d4ba202ebf czy ten? http://ovufriend.pl/graph/635d31267baa3dbf4b9091d4ba202ebf Boże, jestem taka lewa w sprawach komputerowych :o. Może się któryś otworzy :). Aha - leki biorę te same cały czas, nie chciało mi się wpisywać :D.
  17. Nie, nosz kurde, nie mogłam się tak poddać, nie byłabym sobą :). Ale dalej nie chce pokazać innego linka, tylko ten http://ovufriend.pl/biezacy-cykl.html Nie wiem, czy Wam pokaże mój cykl :(.
  18. Sorki, ja jeszcze na moment. Pająk, co ja Ci będę pisać - sama popatrz i medytuj :D http://ovufriend.pl/biezacy-cykl.html
  19. Smile - uwaga, bo zacznę pobierać tantiemy od udostępniania czytanego tekstu . Dziewczyny, żegnam się na dziś i życzę stosunkowo miłej nocy :).
  20. W takim razie Pająk mnie uspokoiłaś - dzięki stokrotne, niech się owu friend w tyłek ugryzie, bo owu miałam wczoraj :D. Mam nadzieję, że następne temp. to potwierdzą, bo jak na razie wprowadzają mnie w zakłopotanie :o. No i mi też stuknie 30tka za rok i 2 miechy :). Ale ja mam nadzieję mieć już wszystkie dzieci wtedy w domu :). No, chyba że zdecydujemy się na rodzinę wielodzietną ;).
  21. Ja robiłam z obciążeniem, bez zgody i wiedzy lekarza - bo mnie jedna pani doktor olała :(. Pisałam o tym parę stron wcześniej - i pisałam bez sensu, na co zwróciła mi uwagę Kasiula :D (dzięki, by the way!). Na czczo pobierają krew, później dają tabletę i po godzinie pobierają krew, po czym po kolejnej godzinie znowu. I po wzroście i spadku można się zorientować, czy człowiek ma hiperprolaktynemię czy nie :).
  22. Malinowa - nie wiem, jaki wpływ ma niedoczynność na prolaktynę, ale jeśli wiesz że ma - to zbadaj prolaktynę, drogie to nie jest, koło 30zł :) a masz pewność - czy wszystko ok czy nie ok. Pająk - owu wyznaczona linią przerywaną (to znaczy, że to nic pewnego :)?). Przed pierwszą ciążą byłam miestrzynią w określaniu szyjki :D, ale po ciąży szyjka żyje własnym życiem i przestałyśmy się tak dobrze rozumieć ;). Jestem pewna, kiedy szyjka jest nisko i wysoko, jestem pewna kiedy jest twarda i miękka. A jak nie jestem pewna, to się wycwaniłam - zaznaczałam średnio i średnia :D.
  23. Pająk, ja Ci już pisałam - śluz płodny i coraz bardziej płodny, szyjka miękka i coraz bardzej miękka, wysoko i coraz wyżej, a owufrend mi na to "dni niepłodne" :o. 07.10 to ja dopiero zaczynałam widzieć objawy nadchodzącej owulacji, a wg niego owulacja była już za mną (bo "skok" temperatury o 0,3st - taki sam skok miałam wczoraj czyli 11tego, przy pełnych objawach owu - a ten swoje, że miałam 6go :o). No o kant tyłka rozbić takie wyliczenia :o. Aha - termometr rtęciowy, nie świruje :o.
  24. Wiesz co, jak zignorowałam tą temperaturę z 04.10 to już mi nie wyznaczył owulacji :). Ale wiesz, ta moja temp to tak skacze w tym miesiącu góra-dół, że wygląda to jak panorama Tatr :D. Wczoraj niby 36,8 (i myślałam, że będzie rosnąć) a dziś znów 36.65.
×