m-a-r-y-s-i-a

ale mamy zsynchronizowane owulacje :D ja od dziś już chyba luteinkę zastosuję, bo już chyba po owulacji :D już nie mogę się doczekać naszego zbiorowego testowania :D ja mam jakieś dobre przeczucia :)

ja wczoraj wieczorem jadąc z m na przejażdżkę jego nowym nabytkiem zaczęłam się drzeć ze strachu jak tak ostro przyspieszył i krzyknęłam: "wyłącz to" i jego to tak masakrycznie rozbawiło, że aż opisał to na swoim forum hondy he he no to ja w odwecie pokazałam mu co ja o nim piszę na swoim forum i śmialiśmy się pół wieczora :D jeśli poczęło nam się dziecko to mam nadzieję, że będzie radosne :D ale chyba nie mam tego skoku temperatury albo po prostu nie umiem mierzyć.. jak tylko wkładam termometr do pochwy to on zaraz pika i koniec mierzenia... eh :) metoda termiczna jest dla mnie zbyt trudna :D

eh dziewczyny chwilę mnie nie było i proszę jakie tu ciekawe rzeczy wypisujecie :D:D:D:D u mnie wczoraj był koszmarny ból owulacyjny w prawym jajniku.... masakra :) jak się kochaliśmy to czułam jakby mi zaraz bomba miała w brzuchu pęknąć :D kreski na testach jak tralala :) w czwartek pęcherzyk miał 19 więc pewnie wczoraj pękł :) choć nadal kreski na testach wychodzą tylko takie jaśniutkie... eh... :D:D mam nadzieję, że ten cykl będzie owocny :D ale by było jakbyśmy tak zaszły w większym gronie :) ja w sumie w tym cyklu widzę wszystkie objawy owulacyjne :D a nie zażywam bromka... dziś mnie trochę piersi pobolewają, swędzą i są lekko nabrzmiałe... od jutra zacznę luteinę stosować, by wspomóc zagnieżdżenie :D

natie ja miałam na różyczkę, toxo i cytomegalię na nfz niepłatne, każdy gin Ci to może przepisać :D

madziusiek piękne masz te kreseczki na teście :D:D ja dziś idę na drugie spotkanie z cyklu monitoring :D 14 dc dziś u mnie i już powinna mi wyjść kreska na teście owu, wczoraj nie było nic... pęcherzyk poiwnien mieć rejonach 18-19 mm

skrzynecka poroniła nwet więcej razy a i tak się jej udało :D ma piękną córeczkę, ponad 40 lat i co... i jest szczęśliwa :D:D:D moje testy owu narazie negatywne, pozytywne mi wyszły w tamtym cyklu dopiero od 14 dc tj. 16 ciemna kreska a dziś będzie 13

moim zdaniem nie bierz już dupka, bo po poronieniu i tak powinien spaść, żeby mógł się zacząć nowy cykl tj. owulka u mnie dziś 12 dc i pęcherzyk na monitoringu 15 mm... w czwartek kolejny monitoring... owulki mam się spodziewać na początku weekendu... moja gin mówiła, że pęcherzyk pęka jak ma 25 mm... chyba trochę za dużo...

natie to Twoje drugie czy trzecie poronienie??? teraz się trzeba uprzeć iporobić hormony, ureaplasmy i inne dziadostwa... to już nie jest przypadek... zdiagnozujesz, ewentualnie wyleczysz i będziesz mieć dziecko!!!!!!!!!!!

natie ja się sama nie oczyściłam i miałam łyżeczkowanie, ale w szpitalu jak mnie co chwilę pytali czy już są bóle i czy schodzą skrzepy to ja się bałam zobaczyć na ligninę... i pielęgniarka na mnie darła mordę!! bardzo Ci współczuję... moja koleżanka z pracy z pokoju obok starała się o dziecko 6 lat (bo nikt wtedy mnie wiedział co to prolaktyna i bromergon) zaczęła zażywać bromka i po 3 miesiącach zaszła, poroniła w 12 tygodniu i sama się oczyściła, miała bóle takie, że myślała, że umrze i zobaczyła dziecko, które już wtedy wygląda jak mini dziecko z mini rączkami... zaniosła na cmentarz.... teraz ma śliczną córeczkę znowu dzięki bromkowi :) jeśli sama się oczyścisz to szybciej będziesz mogła znowu próbować :D głowa do góry!!!

ja dziś mam 11 dc a chcicę taką, że hej :) ogólnie to mnie brzuch trochę pobolewa, kłucie i jakby delikatne pieczenie, może owu się zbliża :) jutro usg i w czwartek :) zobaczymy co wyjdzie na monitoringu :) madzia Twoje jajeczko ma dziś 15 mm :)

madziusiek no to superancko! czyli ile mm powinien mieć pęcherzyk, żeby pękł?? licząc, że 2 mm dziennie przyrasta albo jakoś tak? :)

madziusiek będziesz mieć takiego bobaska z tych twoich jajeczek :):):) eh mój mąż u teściowej, bo ja piszę pracę podyplomową, ale mnie coś na seks nabiera, więc już się nie mogę doczekać jak wróci :):)

a ja miałam mieć dziś usg w 10 dc, ale moja gin chyba śpi, bo nie odbiera komórki i na dyżurce też nikt nie podnosi słuchawki...... eh..... chyba nici z tego, dopiero we wtorek pójdę a od dziś testy owulacyjne.... ja zamiast na łazanki to zapraszam na szarlotkę do tarnowa (woj. małopolskie) :) mario ja zaszłam w pierwszym cyklu z połową tabletki na noc :) a jaki miałaś wynik???? justa to dobrze, że już ok... ale Ty to masz przeboje w tej ciąży :) oznacza to, że synek będzie mega wyjątkowy... :) bella to jak z tymi starankami w tym cyklu? działamy??? natie trzymasz się jakoś kochana??

peaksa ja miałam podobne wyniki jak ty tj. prl 17 a po mtc 14 razy więcej i też nie mogłam zaciążyć przez 3 cykle i jak zbadałam prl to lekarka mi przepisała pół tabletki bromocornu i zaskoczyłam w pierwszym cyklu :) co prawda poroniłam, ale w ciążę zaszłam :) teraz będę lepiej przygotowana tj. wspomaganie progesteronem, bo z tym u mnie krucho tzn. za krótka II faza

natie ja też ściskam z całych sił.... ja miałam bardzo podobnie, z tym, że jak mi lekarz powiedział, że zaszłam później niż w połowie cyklu to już wiedziałam, że to koniec, bo tylko 11 dc się kochaliśmy... boże jaki ten świat jest niesprawiedliwy... my tak bardzo chcemy a takie ladacznice albo pijaczki albo jakieś patologie rodzą dziecko za dzieckiem i ja je potem zabieram ze szpitala i szukam dla nich z łaską rodziny zastępczej.... a taka jedna potrafi mieć dziecko 7 miesięczne i już być w 20 tygodniu!!!!! natie bardzo mi przykro, nawet nie wiesz jak bardzo, pamiętam jak ja strasznie płakałam.....!!!!!!!!!!!! niech mąż Cię utuli do snu

bella idziemy prawie łeb w łeb :) ja 8 dc mam dziś :D:D testy zacznę robić od 10-11 dc. idę na monitoring w tym cyklu.... mam taki sajgon w pracy, że przeszła mi myśl o dziecku... :D:D ostatnio odbierałam interwencyjnie 5 maluchów z domyu, szóste w drodze, matka 85 rocznik... masakra!!! dzieci w takim stanie, że szkoda gadać.... :(:(:(:(:(:(

he he jak odpuściłam w wakacje, bo byłam pewna, że w pierwszym cyklu z bromkiem i tak się nie uda, ale się udało... :) nam wszytskim się uda :) a jak tam bella? czy w tym cyklu już się stara? wyrobisz się z wynikami??? ja czekam na Ciebie :D

no własnie w szóstym tygodniu to już widać coś na usg przecież...

zgadzam się ze stokrotką....

stokrotka tzn. do 12 tygodnia, czy dłużej jeszcze, bo już nie pamiętam :D:D ty i justa jesteście przykładami, że się brało i wszystko jest ok :)

a ja czytam właśnie (oczywiście te strony, które czytałam już milion razy) czy odstawiać bromka w ciąży czy nie i normalnie można zwariować!!!!!!!!!! dwie tak totalnie różne opinie, że można oszaleć... jak zajdę w ciążę z bromkiem to chyba umrę ze stresu jak będę miała odstawić!!!! boję się, że to odstawienie mogło być przyczyną poronienia u mnie... ale z drugiej strony 5 lekarzy, u których byłam mówiło, że trzeba odstawić, bo to nic nie daje w ciąży i działają już inne mechanizmy i bromek działa na owulkę i tyle.... można osiwieć!!!!

a przypomnij mi madziusiek jaka miałaś prl przed bromkiem???? a teraz badałaś?? może to nie wina prl u Ciebie?? moja jak narazie rośnie i chyba muszę ją ostro zwalczyć bromkiem!!!!! :D:D:D

ja właśnie w ramach odstresowywania się po pracy czytam różne fora dziewczyn, którym bromek pomógł zajść w ciążę :D mnie się udało w pierwszym cyklu i teraz jak tylko otwieram szufladę i widzę tam opakowanie bromka to mnie kusi, żeby zacząć zażywać :D ale ten cykl zdaję się na testy owulacyjne, monitoring i luteinę od owulacji i jeśli nie zaskoczy to wtedy w przyszłym cyklu bromek+luteinka+monitoring+testy owulacyjne+dziki seks i .......... musi się udać :D wierzę w to z całego serca :D:D:D

natie trzymam kciuki z całej siły!!!!!!!!!! bella kiedy masz wyniki tej ureaplasmy???

paulisia ściskam mocno.... odstawiłaś bromka i brałaś dalej dupka??? eh... następnym razem będzie dobrze, ja też jedną fasolkę straciłam, ale zamierzam mieć ich więcej :D