anetucha123456

Monia ja juz nic nie bede pisac co bylo w pierwszych trzech miesiacach i pozniej. dam wam sie nacieszyc

szoszonowa ja tylko odpowiedzialam na Twoje pytanie. nie mowie, ze Tobie macierzynstwo nie bedzie odpowiadac. ja nigdy dzieci nie lubilam. to lubie a nwet pokochalam, ale w tej chwili nie widze tego jako plus bo same problemy

zwykla torba wielka na styl diverse w jakies kwiatki. niby jest "dla dziecka" bo w srodku byla mata do przewijania. pozytywy? eee nie. :D kocham ja ale jest wpadka i narazie strasznie mnie męczy. drugiego nie chce. i miec raczej nie bede.

szoszonowa zycze Ci, zebys Ty miala siłe na te gwiazdki patrzec ;) ohhh cudowna jest ciaza, takie ma sie cudowne wyobrazenie o dzieciach :D. ja mam z projektorem i wyswietla jakies balony i kubusia puchatka tygryska itd. ani razu nie mialam sily lezec i ogladac. jesli amela nie drze japy to zasypiam od razu ;)

Zeby Amela nie chciala mleka... bylby cud! ona nawet jak nie jest glodna to chce ;] x szoszonowa torbe kupilam oddzielnie ale zaluje bo nie moge jej na rame zawiesic tylko miejsce w "bagażniku" zajmuje ;) x allegrowiczka nie wiem czy to normalne, ale czasami mam gorsze odchyły. juz sie 2 razy zabijac mialam :/ moze depresja?

szoszonowa apap to paracetamol ;D

dzieki ;D troche sie czuje jak mamut. mam 25 lat i pierwsza antykoncepcja hormonalna ;P az dziwnie ze nie mialam Ameli wczesniej ;p a jeszcze marudze, ze za wczesnie :p

up

Molly ja zauwazylam, ze jak Amela marudzi bo nie chce sama lezec to ja kłade tak czy inaczej i siedze obok ale nie patrze na nia. to po minucie zajmuje sie soba, szuka czegos obok czym moglaby sie pobawic i przestaje ryczec. moze sprobuj ;) wiem, ze Bartus jest jeszcze malutki, ale dzieci od poczatku terroryzuja. Glupie nie sa. jak miala 3 tyg chyba tez ja przetrzymalam, wiedzialam, ze nic jej nie jest, nakarmiona, przewinieta. Przestala ryczec. Pozniej zaczela glosniej. po chwili przestala, rozejrzala sie. zaczela piszczec a po chwili stweirdzila, ze chyba nie ma sensu i poszla spac.

laski pewnie brala ktoras z was tabletki anty przed ciaza. ja nigdy ale okres mi sie skonczyl albo powinien a mam nadal plamienia brazowe... nie wiem czy to dzialanie niepozadane czy tak jest zawsze i przestanie?

up

Maura ja w malo co wierze ;) wlasciwie to w nic czego nie da sie dotknac albo zobaczyc a jakbym obsypala amele sola to bym sie bala, ze ja zje ;) slyszlalam o urokach, czerwonych kokardkach ale nigdy o czym wy piszecie i nigdy nie wiedzialam o co kaman

molly spoko zdjecia sa w kilku kopiach ;p Bartus sliczny ;)

Szoszo ja dopijałam mała herbatka rumiankowa tylko przez kolki, od 5 miesiaca jak zaczelam wprowadzac jedzenie to herbatki woda albo sok weszly na stale i ile wlezie x Allegrowiczka urok ? co? nigdy nie slyszalam ;) a ryki z bryki to norma po 2 tyg. na bank to kolka, zawsze atakuje wieczorami i trzyma dlugie godziny. kikut odpadł w 11 dobie x Molly a mnie codzienny makijaz boli ;D czasami jak wydaje mi sie, ze dni sa krotkie bo jestem tak zajeta to normalnie nie chce mi sie go robic, ale robie zawsze, zeby wygladac jak czlowiek... i ja tez dostawalam padaczki jak widzialam, ze matka chrisa bierze małą na rece. wszystcy tylko nie ona. juz dlugo nie widzialam bo mala spedza tam dnie sama, ale napewno jeszcze mi nie przeszlo ;) moze jak bedzie starsza x Monia jaki urok!?? o co chodzi? x majoweczka nic na uparte dziecko nie pomaga. tez mialam nadzieje, ze amela wykluje sie szybciej... a seksu probowalas? oleju rycynowego nie polecam, slyszalam, ze mozna urodzic martwe dziecko nie wiem na ile to prawda, ale nie probowalabym x doczytalam o uroku, a nie jest tak, ze powieki słone od łezz ? :D x w anglii zadnej asymetrii nie ma :D o czym wy gadacie aaaaa!!!

up

Durne kafe x ja juz nie bede dyskutowac i udowadniac swoich racji nastolatkom i do tego babom bo z autopsji wiem, ze baba sie w zyciu do winy nie przyzna. nie musisz mi mowic czy mialam racje czy nie ale daje Ci 100% pewnosc, ze odczujesz brak wolnosci i zal za mlodoscia, ktora zdecydowalas poswiecic. Nie wiem czy napisalam, ze zaluje, ze mam Amele. Jesli tak to nieprzemyslanie. Nie wiem w sumie jak wyrazic co czuje. ["Nie zabiłabym jej bo jest a nie chce zeby byla, nie jest tak, ze nie chce, ale chce zeby bylo latwiej. Gdyby mialabym wybierac, czy chce zeby byla lub nie wybralabym to samo dziecko kilka lat pozniej, a skoro nie mialabym jej teraz to bym nie zalowala, ze jej nie ma ;D "] ktos zrozumial?? :]

up

MauraFrog93 stwierdzenie, ze opieka nawet nad setka cudzych dzieci jest porownywalna do urodzenia i wychowania swojego jest bzdurą, a wiesz dlaczego? bo nawet jesli bedziesz sie opiekowala caly dzien to pozniej oddasz dziecko matce i idziesz spac albo na impreze. a swoje masz 24/7 i wszyscy maja w dupie czy jestes zmeczona czy nie bo jest Twoje i nic im do tego. ze swoim nie masz czasu naładowac baterii. pogadamy jak urodzisz i przejdziesz przez kolki. zabkowanie tez polecam ;) x skoro juz w temacie -chyba drugi ząb idzie. nie jestem pewna

nadal doczytuje :p Szoszonowa po pierwsze to dasz rade ze swoim dzieckiem wszystko umiesz naturalnie a po drugie ja tez jestem domatorka. impreza raz w miesiacu i nie dluzej jak do 2 bo mi sie spac chce a mimo to, szkoda mi wolnosci, ktora stracilam, bo moglam wtedy wybrac czy pojde spac czy do pubu a teraz ani jedno ani drugie plus amela wybiera

a ja lubie takie smoczki :D mialam kupic ale zapomnialam. chyba bym sie nie przestala z niej smiac :D

Carolajna gratulacje córeczki ;) x Fij niedowiarku https://www.facebook.com/photo.php?fbid=620415777973061&set=a.544704935544146.137786.544689505545689&type=1&theater

w ciazy tez siedzialam usmiechnietai myslalam, ze bedziemy z Chrisem ogladac tv wieczorami, mała bedzie lezała usmiechnieta miedzy nami i bedzie kopala nozkami :) czysciutka i pachnaca. a rzeczywistosc jest taka, ze jedyne o czym sie marzy to cisza oraz lozko i nawet jesli dojdzie to takiego momentu, ze wszystko jest zrobione, ogladamy ta tv z w koncu! czystym przewinietym nakarmionym i szczesliwym dzieckiem to masz ochote umrzec ze zmeczenia ;) a ona jeszcze cie w nocy bedzie budzic ;)

molly one pewnie zrozumieja jak juz maluch sie urodzi ;) ciaza jest spoko. troche boli, ale mozna sie wyspac, najesc za wszystkie czasy i pomarzyc o szczesliwym i usmiechnietym maluchu. ;) pogadamy za rok

Carolajna ja swoje juz sie wyszalalam a nadal uwazam, ze 24 lata to za wczesnie na dziecko. Faktem jest, ze ma się inne myslenie na jako nastolatka, w polowie lat 20 i pod koniec. Po sobie wiem, ze nastolatki chca szybko wyjsc za maz i miec dzieci bo tak fajnie i dorosle, ale jak juz dziecko sie urodzi to jest za pozno zeby cokolwiek zmienic a mały bob to niestety przyjemnosc polaczona z bardzo ciezka praca i wydatkami. Czy wyobrazalabym sobie, ze Ameli mogloby nie byc? Tak i nie. Czasami mam jej tak dosc, ze marze o tym, zeby zniknela. A siedzac w pracy 8h tesknie za nia. Czasami nawet gdy spi wieczorem to ide i ja caluje bo za nia tesknie. Chodzilo mi o zabieranie sobie mlodosci. Taka szoszonowa stara dupa niech ma jak chciala! :P

dlatego, ze chce pracowac, a raczej musze bo kiepsko by bylo z jedna pensja nie moge wyjsc nigdzie z Chrisem w weekend bo nikt z nia nie zostanie... w sumie to zaczelam sie zalic juz ;P kocham ja nad zycie, ale jakbym mogla to bym cofnela czas i pilnowala sie bardziej przez kilka lat ;) ehh