anetucha123456

wlasnie czytalam forum o butelkach antykolkowych dr Browna i zaraz pojade je kupic. na 100 postow 90 jest pozytywnych. mam antykolkowe z aventa i tommee tippee i nie dzialaja. wiec jesli nie kupilyscie jeszcze butelek to poczekajcie. przetestuje i napisze!!

mam chwile czasu zeby napisac jakie okropne sa kolki i mimo tego ze odbijam ja 10 razy podczas karmienia i jeszcze raz po to i tak je ma. dzis o 14 darla sie tak, ze swinie w ubojni przy tym to pikus. modlilam sie zeby nikt z sasiadow nie zadzwonil na policje ze dziecko katuje! nic nie pomagalo, ani masaze, ani cieple kompresy, leezenie na brzuszku, skin to skin, dodatkowo do mleka dodaje krople na kolke.. w akcie desperacji jak juz sama ryczalam przycisnelam jej obie nogi (jej) kolanami do brzucha i po minucie takiego trzymania zrobila tak wielka kupe ze nie wiem jak to sie tam zmiescilo! i po tym pomarudzila chwile i poszla spac. nadal jest marudna ale jest o niebo lepiej i przynajmniej nie placze... mowie wam jakie to straszne nie moc jej pomoc! zamowilam przez neta butelke dr browna i espumisan dla dzieci. mam nadzieje ze bedzie to wybawienie bo inaczej osiwieje! a! i dbajcie w ciazy o to zeby wapnia i fluoru wam nie zabraklo czy czego tam brakuje zebom w ciazy bo mi dwie 7ki sie ukruszyly

Powoli ale sie uczymy jej reakcji ;) od 2 dni podejrzewamy u niej kolki. kupilam dzis krople a raczej zel ktory podaje sie strzykawka do ust albo z mlekiem w butelce. najpierw chcialam dac jej strzykawką. zel ma lekko mietowy posmak wiec jej mina bezcenna :D najpierw zrobila wiekie oczy a potem zaczela pluc tym zelem :D druga sprawa zsypianie. jazda samochodem zaraz przed spaniem dziala niezawodnie! prosto z samochodu laduje w lozeczku i juz sie nie budzi. drugi sposob to kapiel. jesli nakarmie ja pol h przed kapiela to pojdzie spac i nie obudzi sie przez 5h. jesli zrobie odwrotnie to wypije tylko kilka lykow bo zasypia i wtedy obudzi sie szybciej glodna ;) w kazdym razie stosujac sie do tych 2 zasad mamy wieczor po 22 dla siebie :)

ratunku!!!!!!!!!!!!!!! :p

nie tesknie za kopniakami bo pod koniec juz mialam ich dosc ;) i nadal pamietam, ze tak bylo. łapie się nadal na pilnowaniu zeby nie uderzyc brzuchem, jestem super ostrozna w sklepie mijajac ludzi i czasem jeszcze klade sobie reke na brzuchu ;) a tam pusto hah nie spie jeszcze na brzuchu po pierwsze bo nie moge, a po drugie we snie mysle ze zgniote dziecko. nie wiem kiedy to minie ;)

a w ogole z ubrankami powiedzialabym ze jestem na styk! mam 20 par spiochow, jedna czesc sie suszy, druga brudna a trzecia to kilka par czekaja gotowe.. w internecie czytalam ze radza zaopatrzyc sie tylko w 6 par... 6 razy to ja ja przebieram w ciagu dnia! chyba ze mialabym pozwolic jej lezec i smierdziec. zaczelam uzywac wiecej sliniakow ktorych tez mam duzo to zuzycie spiochow troche spadlo. Sliniaki tylko z ceratka pod spodem bo te cale bawełniane przepuszczaja mleko i ubranko pod spodem tez jest mokre!

keysy czesciej? :) to bym ze snu miała nici! karmienie co godzine to meczarnia dla matki, uwierz ! :) dobrze ze przesypia 5h w nocy, wstaje nad ranem, karmie ja i po tym mam jeszcze 3 h snu wiec nie jest zle ;)

keysy to na pewno bylo za duzo ale teraz czytam o tym i jest napisane ze od okolo 3 tyg dzieci wieczorami czuja niepokoj i dlatego tak sie zachowuja. wkladala raczki do buzi, wkurzala sie gdy dalam smoczka, kopala nozkami i krzyczala na cale gardlo. ehh MAMA2013LUTY tez nie liczylam kopniakow ale pewnie dlatego ze ona duzo sie ruszala. za kazdym razem na ktg wykres byl zarysowany od gory do dołu. strasznie pecznial mi brzuch w ciazy, pewnie od tych kopow!:p

Dziewczyny cieszcie sie ciaza! :D wczoraj zabralismy mala na pierwsza wycieczke do centrum handlowego bo musialam antybiotyk sobie odebrac. kupilismy jej tez mleko dla glodnych noworodkow. nie wiem, moze wycieczka ja zestresowala ale wypila tego mleka chyba 150 ml, po czym piszczala o wiecej ale jej nie dalam! jej limit to 90! po 20 min walki puscila pawia na pol metra dosiegajac z lozeczka mnie, posciel, podloge, rame lozka i oczywiscie wszystko w lozeczku, po czym mnie osikała...

(nie)madra nie na darmo mowi sie ze faceci to idioci, nie wazne czy ojciec dziecka czy ginekolog. uszy do gory. ja mialam straszne problemy z chrisem az zrozumial ze to on straci, nie ja. a jesli cie to pocieszy to po urodzeniu dziecka, cala twoja uwaga skupia sie na maluchu. ja juz nie potrzebuje jego uwagi, seksu (w moijm przypadku dziwne by bylo jakbym chciala:P) anni przytulania. pewnie on sie teraz czuje tak jak ja przed porodem, trudno.

heh wiecie co zrobic jak potrzebujecie troche czasu dla siebie a dziecko marudzi? :D wlaczyc odkurzacz, suszarke albo okap! :D dziecko zasypia jak zaklęte!

przed ciaza wazylam 66kg. nie planuje drugiego do 30stki ale przeraza mnie cesarka ;/ ide ja nakarmic bo dopiero 1.5h minelo od ostatniego karmienia a ona juz glodna :) przytyla 300g w tydzien

Nie zamierzam uciekac bo lubie ten temat i was wszystkie ;) rzadko kiedy nie wyzywaja sie przez cały temat! (nie)madra probowalam juz wszystkiego i w domu i w szpitalu. ssie mojego palca, smoczka i butelke a cyc niewidoczny ;D no bez jaj. nawet probowlam najpierw pompka wyciagnac sutki jak wentyle od stara i tez nie łapie... małej jeszcze nie kapalam bo starzy chrisa mieli wanne nam kupic. kosztuje 10 funa wiec nie czekalabym ale obraza sie ja kupie sama. wiec narazie tylko mokra szmatka ja wycieralam. midwife powiedziala ze do 6 tyg mozna kapac 1 w tyg w samej wodzie plus codziennie wycierac buzie,szyje i za uszami. i raz dizennie nakladac oliwke co tez robię. pampersy to jakas katastrofa :D wyslalam chrisa we wtorek rano do sklepu, kupil 27 newborn i dzis juz otworzylam nastepne ;] czyli sredni interes ;] nie wiem czy wam mowilam, ale byla u mnie siostra i wziela do reki moje notatki ze szpitala i jest tam napisane ze mam pekniecie 3 stopnia nie 2 :/ czyli jeszcze gorzej. peklam do samej dupy. dzis o tym czytalam to az szczene na podłodze znalazłam. moze mnie bolec 2-3 miesiace. i to nie jest pekniecie glebokie na 1 cm albo cos tam, tylko caly miesien pękł na pol ! az do samej d...! MASAKRA! jest duze prawdopodobienstwo ze drugie dziecko przyjdzie na swiat przez cesarke... byla u mnie midwife wczoraj i powiedziala ze troche mi sie szwy rozeszly i musze dostac wiecej antybiotykow. nikomu tego nie zycze naprawde :/ az sie poryczalam ze akurat mi sie to przytrafilo...

i chcialam ja obudzic przed chwila ale spi jak zabita... co oznacza, ze obudzi sie w nocy i bede miala koncert ... cholera :(

moze tak byc ze dziecko wcale nie bedzie chcialo ssac piersi. moje tak ma ;/ jak daje mu piers to wygina sie probuje zlapac, trzesie glowa na boli a potem sie drze az bordowa ... pozostaje mi tylko pompka ale na 100ml trace godzine! wiec dostaje mieszanke mojego mleka a w nocy formułe. pompka nie niszczy sutkow- zeby nie bylo watpliwosci

andziulka nie sprzataj bo poronisz! albo rob strasznie wolno i odpoczywaj!! (nie)madra ja bylam u GP, pytalam czy mozna latac a ona ze oczywiscie!!! wtedy bylam na etapie testow plytkowych. bilet mialam na 8 tydzien ciazy i stweirdzilam ze 60 funtow nie jest warte zycia dziecka i sumienia jesli je strace. dam wam fote Amelii :D http://www.voila.pl/016/0k1lf/?1

czesc dziewczyny :) tak sie zastanawiam, czy wy w ogole chcie jakis update ode mnie :D czy mam juz sie zamkanc i tylko czytac :p ja farbowlam wlosy w ciazy 2 razy. mimo, ze Amelia byla wpadka to strasznie balam sie ja stracic juz od pierwszych dni. po zrobieniu testu zrezygnowlam ze wszystkiego co mogloby jej zaszkodzic! palenie, kawa, alkohol, malowanie paznokci, wlosow, latanie samolotem itd ;) farbowalam w 14 tyg a potem jakos w 30. jeden bilet w 1 trymestrze mi przepadl. niby nie bylo przeciwskazan ale ja wolalam nie kusic losu. potem bym sobie nie wybaczyla od porodu na wadze -11.2kg. szybko leci!!!! ale to dobrze bo i tak mam 10.8 kg do wagi sprzed ciazy a potem -10 kg do wagi do ktorej chce dojsc. dzis w nocy dostalam ostro popalic od małe j ;) ja jej kolysanke, mleko a ona nadal oczy otwarte... do 3 w nocy co ja polozylam to byl placz. musialam siedziec i bujac sie jak sierota z nia na rekach... dobrze, ze kolek nie ma! obalilam mit o tym, ze picie gazowanego w ciazy powoduje kolki u dziecka. ja pilam sporo gazowanego w ostatnich 3 miesiacach i kolek nie ma. moim zdaniem kolki powoduje zla dieta karmiacej matki i nie odbijanie dziecka po jedzeniu. ja swoja odbijam podczas karmienia 3 razy i jeszcze raz na koniec.

o cholera :D ale sie rozpisałyscie! nie mam czasu tego czytac, widzialam tylko pytanie do mnie o pas poporodowy. nie nosze jeszcze. mam rozmiar L ale jest ciasny jak cholera! poza tym do 6 tyg chyba nic nie mozna nosic, a mi bolu przez szwy wystarczy. jak cos jeszcze mi sie stanie to chyba skocze z mostu ;) dzis na wadze tylko -0.2kg :( od porodu zgubilam 10.5 kg w 10 dni. dieta cud hehe

sorki dziewczyny ale nie mam siły:D ciezko jest wypoczac gdy spi sie od 23 do 2, od 3 do 5 a potem od 5.30 do 8. oczy mi sie zamykaja, czekam na dowoz zakupow z tesco i pojde spac... chyba ze dziecie sie obudzi... waga spada codziennie a brzuch coraz bardziej zwisa w dol... mam nadzieje ze ta skora sie wchlonie! wczoraj na wadze -0.8kg dzis -0.5kg

wkurzyla mnie wczoraj ;] o 22,30 dalam jej butle, zjadla i nomalnie zawsze szla spac. polozylam ja do lozeczka a ona w ryk.. mysle pielucha! ale nie, czysta. pokołysałam ja chwile, zasnela, polozylam do lozeczka, zdarzylam sie polozyc i prawie zasnac a ona znowu ryczy i tak w kolko do 1 ! dzis od rana marudna byla do 14 a teraz spi. czyli znowu nie przespie nocy ;]

(nie)madra* opryszczka jest grozna dla plodu w ciazy! lec to sprawdzic!

(nie)madra* dzieki! :) swedzenie mi przeszlo w pierwsza noc po porodzie ;) rano wszystkie krosty zniknely! :) magia!

|Fijfijfij u mnie w pracy laska miala prawie 180 a jej facet 186 i dziecko urodzilo sie długie ;p nie pamietam ile ale wiem ze po 2 miesiacach wozek ktory kupila dla dzieci do 6 miesiaca (ladnie wyglada i praktyczny na zakupach) musiala sprzedac haha :D po 2 miesiacach jej synek byl duzy jak 6 miesieczne dzeicko

dzien dobry! :) Dziewczyny ja sie rozpuszczam!! Dzis na wadze 0.9 kg mniej plus widze jak nogi mi maleją w oczach! :)) na krocze dostalam tyle tabletek, ze az ciezko mi zliczyc, antybiotyki plus przeciwbolowe ale nadal troche boli. jesli chodzi o szwy to lepiej chyba gdy samemu sie pęka bo to naciecie jest w linii prostej i caly czas krwawi a dalej co rozprułam sie sama juz prawie sie zagoiło! ... diety przestrzegam ;) wczoraj zjadlam 2 jablka, bulke pelnoziarnista z dzemem, kurczak z ryzem i warzywami i płatki kukurydziane brazowe z mlekiem. jesli chodzi o oksytocyne to jesli dziecko jest gotowe do wyjscia, wysyla sygnal matce a ta zaczyna produkowac oksytocyne, ktora powoduje skurcze. oksytocyna rowniez wydziela sie przy masazu sutkow i podczas orgazmu dlatego mowi sie, ze obie te czynnosci przyspieszaja porod. ja dostalam oksytocyne juz przy skurczach partych ale dosłownie krople co przyspieszylo mi skurcze z 3 do 2 minut.

no wlasciwie dziwne jest to, ze sie tu nie wyzywamy chociaz pamietam, ze na poczatku przyszla jedna menda ale zostala przez nas kompletnie olana :p takie to polskie. zadac pytanie na forum i naczytac sie inwektyw :) stwierdzam ze dziecko mam grzeczne. pierwsza noc dalo nam tylko popalic. wczoraj zasnela o 22.30, obudzil;a sie o 2, zjadla i zmienilam jej pampera, potem poszla spac i obudzila sie o 5- znowu to samo i spi do teraz :)