frezja19
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez frezja19
-
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, niestety nie jestem na bieżąco z Waszymi wpisami, odkąd wróciłam do pracy to narzekam na notoryczny brak czasu, stąd moje zaległości. U nas generalnie wszystko ok, pomijam pierwsze oznaki buntu, marudzenie przy wyrzynających się ząbkach, czasami moje dziecko kategorycznie odmawia jedzenia i picia i takie tam inne… no samo życie..ale dajemy radę;) Wrocławianko - jedyny miejski żłobek dla dzieci z alergią jest na Białowieskiej 27, kawał drogi z naszego rejonu..., więcej info znajdziesz na stronie www (wrocławski zespół żłobków). Co do prywatnych żłobków to dobre opinie ma „Akademia Maluszka” na Tarnogajskiej. Ja brałam też pod uwagę „Infant House” – znajoma miała tam dwojkę swoich dzieci i też była zadowolona. Moje dziecko chodzi do żłobka na Filipińską „Klub Maluszka Cztery Słonie” – polecam ;) Ja jestem zadowolona. Mają swoją stronę www – znajdziesz tam wszystkie informacje. Teraz z tego co wiem trwa rekrutacja do 30 maja. Monch, gratuluję i trzymam kciuki ! Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich pociechy -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie kochane! Rzadko ostatnio zaglądam na forum, bo z czasem kiepsko, ciągle coś to zrobienia albo załatwienia. W imieniu Ali ślicznie dziękuję za wszystkie życzenia urodzinowe. Impreza była w sobotę,Ala chyba była w lekkim szoku, że w mieszkaniu tyle ludzi się zmieściło, ale humorek jej dopisywał, prezenty się podobały tak więc wszystko się udało. Ja przepraszam i biję się w pierś, bo sama o urodzinach Hani, Antosia, Anetki zapomniałam ;( Mimo wszystko wszystkim naszym milusińskim życzę wszystkiego najlepszego. Nie zdążyłam poczytać wszystkiego, więc nie odniosę się do aktualnego wątku...co u nas: Ala chodzi do żłobka już prawie miesiąc. Początki nie były łatwe, na początku zostawała na 2 h, teraz na 4-5 h. W pierwszym tygodniu źle to znosiła, był płacz przy oddawaniu i odbieraniu jej ze żłobka, w żłobku nie dała się wziąć paniom na ręce, wszystkich trzymała na dystans, źle czuła się w towarzystwie dzieci. W nocy co godzinę budzenie z płaczem, od razu wstaje w łóżeczku na nogi, w ciągu dnia czasami zdarzała się taka histeria, że przez godzinę nie mogłam jej uspokoić;( Teraz jest już trochę lepiej, ale widzę, że dalej przeżywa gdy zostawiam ją w żłobku. Mi samej serce ściska, gdy słyszę jak ona płacze gdy zostawiam ją rano. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej....zdarzają się dni, że jest ok, ale często jeszcze jest tak, że płacze, tęskni, stroni od innych dzieci. Fakt faktem, że Ala do tej pory nie miała częstego kontaktu z innymi dziećmi, tyle co na rehabilitacji był kontakt wzrokowy, a le tak żeby się pobawić dłużej i pobyć z rówieśnikami to nie. Stąd to jej zachowanie w żłobku. Mam taką cichą nadzieję, że jak tylko zrobi się cieplej i zaczniemy wychodzić na place zabawa to bardziej się osowi z dziećmi i będzie lepiej. Ja za niedługo wracam do pracy, dlatego zależało mi, aby Ala powoli się oswajała ze żłobkiem, innymi dziećmi. Dalej się rehabilitujemy, choć Ala jest już taka *****iwa, że czasami ciężko ją choćby na chwilę utrzymać w miejscu. Biega na czworakach jak szalona, wszędzie jej pełno, ciągle chce wstawać, samodzielnie jeszcze nie chodzi, ale przytrzymywana przez nas potrafi trochę przejść. Z jedzeniem nie jest źle, choć ostatnio ma gorszy apetyt. Uwielbia zupę pomidorową, spagetti z cielęciną i pomidorami z puszki ;) Ma też przekute uszy, wszystko ładnie się goi. Mam pytanie odnośnie zakupu pierwszych butów, bo od dziadków dostała buty na urodziny. Ja jestem zdania,że buty powinni kupować rodzice a nie dziadkowie na "oko", tym bardziej, kiedy dziecko jeszcze samodzielnie nie chodzi. Kiedy zakładałyście buciki waszym dzieciom. Czytałam gdzieś, że po domu przez pierwsze 2-3 miesiące samodzielnego chodzenia dziecku wystarczą skarpety antypoślizgowe, potem powinno założyć się kapcie, a buty za kostkę też najwcześniej gdzieś po 2 miesiącach jak już samodzielnie chodzi. Wiadomo, na spacer można założyć żeby było cieplej w stopę, ale tak nie ma co śpieszyć się z zakładaniem obuwia. Jak Wy robiłyście? Pozdrawiam Was i Wasze maluchy bardzo serdecznie. -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć, rzeczywiście cisza jak makiem zasiał, ale to pewnie spowodowane zbliżającymi się świętami, porządkami, zakupami...tak przynajmniej u mnie, a odkąd Ala bardziej *****iwa to ciężko wszystko naraz ogarnąć. Czekająca nawet nie wiedziałam, że po wit. d może być takie uczulenie. Może warto zrobić badanie o którym pisze wrocławianka? Gratki dla Antosia za wstanie i pełzanie.Wiem jak cieszą kolejne umiejętności dziecka, bo u nas długo długo Ala nie wykazywała nic nowego, a ten poprzedni tydzień tak ruszyła do przodu że w szoku jesteśmy. W jeden dzień wstała, drugiego sama usiadła z leżenia na brzuszku, trzeciego przyjęla pozycję czworaczą. Teraz próbuje czworakować. Pełza już od miesiąca i upodobała sobie kontakty tak więc trzeba uważać i podążać za nią. Płyty, kwiatki wszystko już stoi piętro wyżej, bo coraz więcej rzeczy ją ciekawi.Pozdrawiam Was wszystkie, mam nadzieję, że niedługo pojawią się kolejne wpisy;) Życzę też wesołych, radosnych, zimowych Świąt., a dzieciaczkom niezapomnianych wrażeń i duuużo prezentów;) -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ten gość to ja -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć-Wrocławianko dzięki za rady dot. podania syropu, na szczęście dziecko już zdrowe, inhalator świetna sprawa, chyba rzeczywiście on wypędził ten katar, no i na drugi dzień jego stosowania Ala już wdychała sól przez maseczkę;) Lena jeszcze Hania polubi obiadki, zobaczysz. Moja np. uwielbia pomidorową (chyba jak większość dzieci;) i barszczyk którego jeszcze do niedawna nie tolerowała, a teraz za nim przepada. Nie lubi obiadków z rybą i nie mam na nią sposobu jak zachęcić ją do jedzenia świeżych owoców. Bardzo lubi gruszki Wiliamsa z Hipp'a i śliwki, a jak sama jej ugotowałam gruszkę to wszystko wypluwa. Startego świeżego jabłka też nie zje nawet wymieszanego z biszkoptem, ani jabłka ugotowanego i zmiksowanego. Jeśli macie jakieś sprawdzone sposoby na świeże owoce to proszę podzielcie się nimi- chętnie poczytam i wypróbuję. No i grudkowatego jedzenia też jeszcze nie je. Dobrze że wspomniałaś o żłobku, bo ja też muszę się w końcu zacząć rozglądać.A co do ząbków to u nas niestety jeszcze żaden kasownik się nie pokazał;( Dziąsła już rozpulchnione,widać takie białe kreseczki,no i na pewno bolą, ale póki co czekamy i smarujemy żelem. Fajnie,że Wasze dziewczyny (Hania i Anetka) już wstają, za chwilę będą, pierwsze kroki. Ja mam wrażenie że Ala ostatnio stanęła w miejscu jeśli chodzi o jej umiejętności ruchowe. Ona nawet nie przyjmuje jeszcze pozycji do raczkowania, nie mówiąc już o raczkowaniu ani o próbach wstawania. Może jak trochę na nią "ponarzekam" to coś się ruszy do przodu ;) Chociaż kochane z niej dziecko i naprawdę powodów do narzekań nie mam za wiele. Może ja po prostu trochę niecierpliwa już jestem. Czekająca - nawet nie zauważysz jak Antoś Ci wystartuje i tylko biegać za nim będziesz , zobaczysz ;) -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwia my już tak mamy, że jak coś nas niepokoi to zaglądamy do wujka googla, szukając rady na wszystko. Też tak miałam, a potem się zamartwiałam, bo oczywiście symptomów choroby o której się wcześniej naczytałam doszukiwałam potem u siebie czy Ali.To bez sensu. Człowiek się zadręcza, chodzi zdołowany,nie może spać i nie wiadomo co jeszcze. Sama niedawno niepokoiłam się tym, że Ala czasami kręci główką na "nie", - sama mnie uspokajałaś, że Lenka też tak miałam i już jestem spokojniejsza. Aby się nie powtarzać, to w całości podpisuję się pod tym co napisała wrocławianka. Jeśli chodzi o przytulanie to niedawno znajoma która ma 2letnią córeczkę sama żaliła mi się, że jej córcia nie daje się jej sama przytulić. Stwierdziła nawet, że jej dziewczynka jest jak kot, bo chodzi własnymi ścieżkami i przyjdzie się połasić jak sama tego potrzebuje;) Co do włosów to Ala też często łapie się (to delikatne określenie), za włosy, szczególnie jak pije mleko, albo przed spaniem jak leży na bujaczku albo już w łóżeczku. Tyle, że ona bardziej tak szarpie za te swoje włosy- a ma za co-że ja mam wrażenie jakby je chciała sobie powyrywać z głowy. Pytałam dziś o to rehabilitantkę do której chodzę, ale ta stwierdziła że to normalne i z czasem przejdzie. A jak złapie jakąś zabawkę to często tak nią "naparza" o panele, meble czy inną zabawkę którą ma w zasięgu ręki, że aż uszy bolą....wierz mi ;) Każde dziecko idzie swoim rytmem, wszystko będzie dobrze,zobaczysz. Dzieci z autyzmem są zamknięte w swoim świecie, a jak sama piszesz, Lenka "nie ma problemów w kontakcie z innymi,uśmiecha się na widok dzieci i jak jest zaczepiana przez dorosłe osoby,lubi się bawić w gronie dzieci, nie izoluje się". Tak więc głowa do góry i więcej optymizmu.Ja jak mam jakiegoś doła to idę na spacer przewietrzyć głowę i myśli, zawsze mi to pomaga;) U nas ze zdrowiem jakby trochę lepiej, dziąsła smarujemy dentinoxem, noce jeż przesypiamy, czekamy na lepszy apetyt Ali. Trochę jeszcze kaszle i leci z nosa, ale poprawa jest znaczna. Wrocławianko też kupiłam inhalator Medel Family w Kwiatonie. Ala nie pozwoliła sobie założyć maseczki i inhalowaliśmy trochę na odległość, ale z czasem myślę, że się do niej przekona. Ile razy w ciągu dnia inhalowałyście swoje dzieci? 3-4 razy wystarczy? -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Katar jednak nie odpuszcza;( Możecie polecić jakiś inhalator, który u Was się sprawdził i który nie jest skomplikowany w obsłudze? -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zapomniałam podziękować za miłe komplementy dla Ali ;) no i jeszcze to że przez tą chorobę zaczęła zasypiać na boku i brzuszku czego wcześniej nie praktykowała, co mnie bardzo cieszy.pa -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wrocławianko-chodzę na Krynicką, wczoraj trafiłam do dr. Muszyńskiej-Kwiatkowskiej;) Nie udało się nam spotkać w Parku Południowym, ale kto wie czy nie minęłyśmy się kiedyś gdzieś na korytarzu w przychodni;) Pozdrawiam i zdrówka życzę. ps. Nos już zakropiony-czekamy na poprawę -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Liska-córka mojej koleżanki ma niewiele ponad 3 lata i waży teraz 11 kg. Jest po prostu niejadkiem i już. Poza tym to zdrowe i radosne dziecko. Ciekawa jestem co by powiedziała lekarka u której byłaś jakby zobaczyła dziecko mojej znajomej, które też nie wygląda na zabiedzone? A co do tej alergii to mi też przeszło przez myśl, że to może niekoniecznie być związane z jedzeniem. Może to rzeczywiście wina tego płynu który stosowałaś od jakiegoś czasu. Oby jego zmiana okazała się strzałem w dziesiątkę i problem z alergią się rozwiązał. trzymam kciuki.Wrocławianko my też mamy syrop Prospan 2x2,5 ml i trafiłaś z kroplami euphorbium, no i jeszcze krople cebion. Ile ja się dziś namęczyłam, żeby podać ten syrop.. a i tak ubranko do prania, bo większość została wypluta;( Ala kaszle jak stary gruźlik, w nocy pobudki co 1 godzinę, oczywiście wybudza się z płaczem jak zaczyna kaszleć i tak w kólko do rana. Nie mam doświadczenia, ale nie wiem czy taki kaszel może być od wydzieliny z nosa, albo mieć coś wspólnego z ząbkowaniem. Z drugiej strony na spacerkach zawsze była dobrze ubrana, przewiać raczej jej nie przewiało, tym bardziej że pogoda ostatnio bardzo ładna była. Mam nadzieję, że szybko to minie i będzie wszystko git. Kropli jeszcze nie zaczęłam Ali podawać ale jak piszesz,że Hania je stosowała to ja chyba też zacznę jej psikać do nosa. Niezła aparatka z Twojej Hani, dla odmiany nam często Ala daje smoczek do "poćućkania" jak jej się już znudzi;) -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szczęściaro widać Julce spodobały się schody;) Sylwia mnie te odruchy głową też zaniepokoiły, od razu pomyślałam, że to pewnie jakiś problem neurologiczny, zacznie się bieganie od lekarza do lekarza, następny problem, no ale uspokoiłyście mnie i już się tym nie przejmuję. U nas z jedzeniem się poprawiło, choć bywało tak, że jak moja gwiazda wyczuła jakieś grudki w obiadku to już było po jedzeniu. Otwierałam wtedy słoik, z nadzieją że słoiczkowy obiad/zupkę zje, ale nic z tego, tak więc teraz już nie kombinuję.Jak nie smakuje to trudno, wcześniej niż zwykle wtedy podaję mleko, albo deser i już. Dobrze że przynajmniej wypija Ci mleko i zjada kaszkę. Zawsze się tym trochę nasyci. U nas za to w czasie obiadu Ala po kilku łyżeczkach notorycznie próbuje ściągnąć sobie śliniaczek co niestety czasami jej się udaje i wtedy zawsze bodziak, albo koszulka lądują w pralce. Dziś byłyśmy u lekarza, bo kaszel się nasilił, niestety nie było mojej lekarki tylko jakaś inna, osłuchała i stwierdziła, że "jest czysto". Zaleciła zakup witamin, syropu i kropli do nosa, bo stwierdziła, że ten kaszel to pewnie od wydzieliny z nosa, no i jeszcze ząbkowanie do tego. Zła jestem, bo krople do nosa zaleciła takie, które są dla dzieci od 2 r.ż., a ja śpiesząc się w aptece nie zwróciłam na to uwagi, ehh szkoda pisać. Jak się nie poprawi to pojadę drugi raz ale już do tej mojej pediatry. Co do syropu to niestety Ala tak zaklinuje usta,że większość syropu ląduje na policzku, szyi lub ubranku. Podawałam z łyżeczki, miarki dołączonej do butelki, przez strzykawkę ....może jutro będzie lepiej;) Wysłałam na pocztę ostatnie zdjęcie Ali. pa -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej-a co tu taka cisza? Szczęściaro gratuluje Szymkowi nowej umiejętności. Brawo również dla dziewczynek Liski i Lenki Sylwii, widać dziewczyny się rozchodziły.Fajnie to musi wyglądać, te ich pierwsze kroczki, próba utrzymania równowagi ;)Super, bardzo się cieszę. Liska te twoje dziewczyny to się rozbrykały...nie zazdroszczę, moja na szczęście jeszcze jedzeniem po ścianie nie rzuca, ale bywało tak, że podbijała mi łyżeczkę jak zbliżałam się z jedzeniem i ono lądowało na meblach, albo dywanie...ściany jeszcze ocalały, ciekawe jak długo jeszcze;) Z tym nocnikiem to ja też myślę, że jeszcze za wcześnie, ale może Maja szybko załapie, skoro już raz skumała do czego on służy. Sylwia-pochwały dla Lenki i tatusia, że nauczył pić przez rurkę. Ja zastanawiam się nad zakupem niekapka, bo Ala potrafi już trzymać butelkę w rączkach, a potem będzie tez nauka picia przez słomkę. Mam do Was pytanie-czy Wasze dzieci też miały taki etap, że często kręciły główką w lewo i w prawo przez kilka chwil jakby kręciły na "nie" ? Zauważyłam coś takiego u Ali, trwa to chwilkę, robi tak od kilku dni, zazwyczaj wieczorem przed snem jak siedzi sobie w bujaczku, albo jak jesteśmy na spacerze. Czasami powtarza to kilka razy dziennie, a czasami tylko wieczorem raz lub dwa razy. Liska mam jeszcze prośbę do Ciebie-gdzie byłaś z dziewczynami na sesji? Też chcę pojechać z moją gwiazdą. -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej-ja tak na krótko, bo ostatnio coś czasu mi brakuje. Czekająca gratuluję 1go ząbka u Antosia.Lada chwila jak piszesz będzie druga jedynka, super, a my dalej czekamy na ząbki;) Lena odstawienie dziecka od uu zapewne nie jest łatwe, ja niestety nie pomogę, bo Ala krótka była na uu, ale widzę, że radzisz sobie coraz lepiej. Z czasem Hania posmakuje innych rzeczy, zagustuje w nowych smakach i nim się obejrzysz a problemu nie będzie. Co do mówienia, to Ala na razie mówi, dada, gaga, gugu, a jak się zmęczy albo znudzi to "puffff". Ostatnio pokazaliśmy jej pa,pa i na drugi dzień załapała, teraz jak tylko wychodzimy z pokoju to macha rączką pa,pa ;) W przeciwieństwie do Lenki od Sylwii Ala przy gościach mało co mówi, chyba się jeszcze wstydzi, podobnie jest jak jedziemy na rehabilitację-nie chce się tam pochwalić nabytymi umiejętnościami, choć w domu fajnie sobie radzi;) Fajnie, że dziewczyny Liski się już rozchodziły. Lena od Sylwii jak czytam też już zaczyna śmigać, super.Szymkowi od Szczęściary też gratuluję nowych umiejętności, nie dziwię się że nie siadać jak już zaczyna stawać;) Czekająca-a ten Nasivin na katar to dobry jest? Pytam, bo chcę się zaopatrzyć w coś dobrego na katar, gdyby ten się nagle pojawił. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia chorym dzieciaczkom, pozdrawiam -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sto lat, sto lat dla Mikołaja;) Dużo zdrówka, radości, szczęścia i dużoooo fajnych prezentów. -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no proszę, chciałam tylko na chwilkę zajrzeć na forum, a tu tyle czytania...boję się co będzie za 3 dni jak wrócę od dziadków, nie wiem czy zdążę nadrobić zaległości,bo tam nie będzie czasu na siedzenie w necie;) Margi-ładna dziewczyna z Twojej Amelki. taki aniołeczek ;)Sylwia podejdź za radą Czekającej do Coccodrillo- ja ostatnio kupiłam tam szal i czapkę wiązaną przecenioną z 69 na 49 zł. Kupowałam na mieście, ale na Bielanach też pewnie przeceny i jeszcze większy wybór, bo i sklepów więcej. Co do zarodków... gdybym nie zdecydowała się w danym czasie na ich transfer to pewnie też pokryłabym koszty za ich dalsze przechowywanie, chociaż to odwlekanie decyzji w czasie, później i tak będziecie musieli coś zadecydować. Ja będąc na Twoim miejscu nie chciałabym jednak sama podejmować decyzji. Razem staraliście się o dziecko, czemu teraz Ty sama masz zadecydować? Wiadomo, temat nie jest łatwy, trzeba się z tym spokojnie przespać. Łatwo się też doradza, my nie mieliśmy co zamrażać, ale decyzję na pewno podjelibyśmy razem. Liska ja już też zimową kurtkę z szafy wyciągnęłam , a Ala gorąca dziewczyna, bo dziś na spacerze nogi w wózku sobie wietrzyła. Co ją porządnie okryłam, to za chwilę obie z powrotem były na wierzchu. Muszę jej śpiworek założyć, może wtedy nogi poza wózkiem nie będą wierzgać ;) Biorąc przykład z Czekającej (o ile dobrze pamiętam) zaczęłam też gotować zupki,obiadki i nawet Ala to je więc chyba nie jest to złe i chyba jej smakuje;) Miłego weekendu życzę, ja kończę pakowanie i już mnie nie ma. pa -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja kilka chwil temu "weszłam"na naszą pocztę i bez problemu się zalogowałam, ale wczoraj rzeczywiście coś robili, bo też nie mogłam się zalogować. Hania od Sylwii śliczna dziewczynka, jak ładnie już siedzi i ile ma pluszowych adoratorów! Nic tylko jej pozazdrościć;) Kalinko, ja niestety nie dojechałam, bo zostałam dziś bez auta, a po spotkaniu powrót komunikacją miałabym do d..y i zbyt czasochłonny .Żałuję, ale mam nadzieję, że jeszcze będzie okazja zobaczyć się w realu. Mam pytanie do Sylwii, bo ja też chcę przekuć Ali uszy-gdzie planowałaś to zrobić, bo ja jeszcze się nie orientowałam, ale wiem że zakłady kosmetyczne robią taką usługę? -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I my winszujemy Lence wszystkiego najlepszego - samych radosnych dni, uśmiechu na buzi, zdrówka i wielu wielu cudownych chwil w życiu ;) -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny;) Ja za Wami nie nadążam z czytaniem, nie mówiąc już o odpisywaniu. ehhh..mało czasu. Ostatnio zabrałam się do robienia fotoksiążek, bo chcę sprezentować takie książki ze zdjęciami chrzestnym i dziadkom no i zajmuje mi to wszystko dużo czasu to wybieranie zdjęć, wklejanie, opisywanie, wymyślanie fajnych komentarzy, wykadrowanie, tła itp...i stąd zaległości na forum ;) Czytam, że zaczęły się pierwsze przeziębienia. U nas na szczęście na razie wszystko jest ok. Dużo spacerujemy, nawet jak pogoda jest nieciekawa, też zaczęłam na noc przykrywać Alę grubszym kocem, bo jednak już wieczory chłodne. Muszę w ogóle kupić jej kołdrę, bo poszewki od dawna w szafie a nie ma je w co ubrać. Ali powrócił apetyt, je lepiej, może to zmiana pogody spowodowała, nie wiem, ale jest dobrze. Dalej jemy ze słoiczków, choć powoli coś tam próbuję przemycić, ale nie zawsze się udaje. Obiadki z grudkami muszę jeszcze blendować. Czekająca fajnie, że Antosiowi smakują Twoje dania, mam nadzieję, że Ala za niedługo też przestawi się na moje obiadki ;) Moja Ala też jeszcze bez zębów, nic nawet nie widać, żeby miały wyjść, ale u Twojego Antosia już chyba lada dzień pojawi się jedynka, bo jak taki marudny to pewnie przez zęby;) Powiedzcie mi czy podawałyście maluchom zupki/obiadki ze słoiczków, czy przerzucałyście do miseczek, bo ja cały czas podaję ze słoiczka, ale tak się zastanawiam, może powinnam podawać z miseczki, potrawy smaku nie zmienią, ale zawsze to ładniej będzie wyglądać ;) No i jeszcze ten sam dylemat z podawaniem herbaty/wody, bo ostatnio wyczytałam że 8 miesięczny maluch powinien już pić z kubeczka, a Ala ciągnie z butelki. Boję się że z kubeczka mogła by się zachłysnąć ? Dziękuję Wam za miłe komentarze dot. Ali ;) Nie zdążyłam niestety przejrzeć wszystkiego na poczcie. Widziałam przystojniaka od Nisi, dziewczynkę od Barberki, Amelkę od Margi i dziewczyny od Liski-co by nie pisać wszystkie dzieciaczki śliczne !!Od niedzieli Ala przewraca się już z pleców na brzuch i przy przewijaniu nie jest już tak łatwo, ale bardzo się cieszę ,że w końcu coś ruszyło bo już powoli zaczynałam się martwić ;) Chyba mam coś wspólnego ze Szczęściarą, ale tak to już jest, że człowiek się naczyta, albo napatrzy na rówieśników swoich dzieci i potem porównuje że inne dziecko potrafi coś więcej a moje jeszcze nie i się zamartwiamy, a prawda jest taka jak pisała Sylwia, że każde dziecko idzie swoim tempem i nie ma co przyśpieszać nowych umiejętności. Często jest tak że dziecko długo, długo nie wykazuje nowych umiejętności a potem jak ruszy to w krótkim czasie nadrabia je z nawiązką. Napiszcie proszę ile Waszym dzieciom zajęło czasu tak mniej więcej jak już obracały się z pleców na brzuch obrót z brzucha na plecy? Szczęściaro jeśli chodzi o skutki uboczne szczepionek to ja już chyba wolę o nich nie wiedzieć i nie stresować się. Wiadomo zdarzają się przypadki, że niektóre dzieci gorzej znoszą daną szczepionkę, ale nie ma co generalizować, że wszystkie będą tak samo reagowały. Trzeba być dobrej myśli, ewentualnie przygotować się na dwa dni marudzenia, gorszego apetytu, może i gorączki i tyle. Liska super, że urlop się udał . Te twoje dziewczyny to takie widać charakterne babeczki będą ;) Nie pamiętam która z Was pisała o drzemkach-u Ali wyglądają one różnie, czasami robi sobie do południa jedną 0,5 godzinną, a potem ok. 17-18 potrafi pospać dłużej, ale już jej na to nie pozwalamy, bo potem szaleje do 22ej. Chętnie zasypia na spacerach, za to nocki rewelacja śpi od 21 do 8 rano. Czasami obudzi się o godz. 5-6 na mleko, ale nie zawsze. Lenka cieszę się, że Hania już raczkuje i siedzi. Zdolna z niej dziewczyna bo i stać potrafi ;) Gratuluję. My fotelika jeszcze nie zmieniałyśmy, ale podobnie jak podobnie jak u Hani, głowa jeszcze ma miejsce tyle że nogi wystają. Muszę kończyć, pozdrawiam Was i Wasze szkraby, pa pa -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lena wypróbowałam już Sinlac.Małej średnio smakuje, mimo że ta kaszka jest dosyć słodka, zje 4-5 łyżeczek i na tym koniec. Resztę dojadam ja, ale codziennie jej podaję z nadzieją, że może w końcu jej przypadnie do smaku ;) Dziś z tym jej jedzeniem jakby trochę lepiej, może więc idzie ku lepszemu, nie chcę zapeszać...oby było lepiej. Co do żłobków to jeden jest na ul. Wagnera "Infant house", a drugi na ul. Widnej. Masz rację te kilka miesięcy zleci, że nawet się nie obejrzymy a tu roczek będzie trzeba wyprawiać i tort kupować ;) -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Margi dzięki ;) Foty wysłane. Liska tym razem po pneumokokach miłe zaskoczenie.Zero gorączki, zero marudzenia i zero płaczu. Pomijam apetyt, ale trochę mnie pocieszyłaś z tym jedzeniem, choć jak dobrze pamiętam Twoje dziewczyny to wcześniaki no i lżejsze się urodziły stąd ich niższa waga jak kończyły roczek. No zobaczymy może Ali coś się odmieni, apetyt wróci, może jeszcze coś pokombinuję z tym jedzeniem. A czy podawałaś dziewczynom skórkę od chleba jak zaczynały im zęby iść ? Podobno to pomaga, jak sobie tą skórką "smyrają" po dziąsłach ;) -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej-my już też po szczepieniach, kolejne dopiero w kwietniu 2014, uff. Jeśli chodzi o szczepionkę na ospę to dla dzieci uczęszczających do żłobka jest darmowa. U mnie trzeba w przychodni udokumentować, że dziecko uczęszcza do żłobka (przedstawić zaświadczenie). Kalinka Twoja dziewczyna idzie jak "burza" jeśli chodzi oczywiście o jej nowe umiejętności ;) Zresztą ząbki też szybko się u niej pojawiły. Sylwia u nas na odparzenia skuteczny był sudocrem. Na szczęście odparzenia pojawiły się tylko dwa razy na początku. Po dwóch dnia smarowania maścią problemu już nie było. Codziennie jednak natłuszczam pupę linomagiem. Lena ja raczej myślę o żłobku, na opiekunkę mnie nie stać, a dziadki mieszkają daleko. Zresztą mam niedaleko dwa żłobki i z tego co wiem, bo rozmawiałam z rodzicami które tam oddają dzieci to są zadowolone, tak więc raczej żłobek. Jogurtów jeszcze nie próbowałam małej podawać. Może czas najwyższy zacząć ;) Może one jej posmakują, bo już ręce mi opadają. Czy Wasze dzieci na początku 7go miesiąca też miały fazę niejedzenia? Ja nie wiem co się dzieje, ale odkąd wróciliśmy z urlopu to Ala bardzo mało je. Wczoraj jeszcze wieczorem zakrztusiła się mlekiem z kaszą i nic na noc nie wypiła, a zazwyczaj jak udało mi się jej coś więcej wcisnąć jedzenia to właśnie wieczorem, bo wtedy apetyt jakby miała trochę lepszy. Nie żeby wcześniej była jakaś euforia z jedzeniem, nie nie, ale tak źle jak jest teraz to jeszcze nie było. Za chwilę to będzie jej można żebra okiem policzyć ;) Do tego w nocy często budzi się z płaczem, a tak też nie było, bo ładnie przesypiała już nocki.Raz w nocy dostaje mleko, ale budzi się tak z płaczem 5-6 razy ? Myślałam, że to może zęby idą, ale nic nie widać. Dziąsła wyglądają normalnie, nie są opuchnięte ani zaczerwienione. W ciągu dnia poza brakiem apetytu jest ok, nie marudzi, jest uśmiechnięta, chętnie się bawi, tylko nie chce jeść. Na ostatniej wizycie ważyła 6700 g, czyli dolna granica.Gdzie jej tam do Antosia Czekającej ;) Wrocławianko - wypoczywajcie, używajcie i wdychajcie jodu ;) Liska fajnie, że dziewczyny już takie kumate, komunikacja między Wami lepsza, przynajmniej powiedzą co chcą, albo gdzie chcą, ja to jeszcze muszę zgadywać i dużo się domyślać ;) A zapomniałam się Wam pochwalić, że jak Ala miała 3 m-ce to wylądowałam w szpitalu z ostrym zapaleniem wyrostka. Będąc w maju u moich rodziców na wyjeździe weekendowym 2 razy z rzędu w nocy bolał mnie brzuch. W ciągu dnia wszystko było ok. Po powrocie tak dla świętego spokoju poszłam do przychodni, a lekarka od razu wypisała skierowanie do szpitala i w tym samym dniu mnie operowali;)Ala mogła na szczęście zostać z tatusiem, bo ten miał w tym czasie urlop "ojcowski", ale przeszedł chrzest bojowy i super sobie poradził, a ja dopiero po 5-ciu dniach wróciłam do domu lżejsza bez wyrostka o 5 dkg ;) Dalej nie znam adresu poczty polmedowych mamusiek w związku z czym zdjęć Ali brak -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwia- zuch dziewczynka z Twojej Lenki;)Taka dzielna. Najważniejsze, że zabieg się udał. Teraz już będzie tylko lepiej. Ja nawet nie chcę myśleć co przeżywa matka, gdy jej dziecko czeka zabieg. Ty też dzielna jesteś !! Ja muszę kończyć, może jutro uda się wszystko poczytać, bo mam straszne zaległości. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie. -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szczęściaro -kup altacet junior i smaruj. U mojej Ali było to samo - zauważyła to pediatra jak byłam na pierwszej wizycie patronażowej i zaleciła właśnie altacet. Smarowałam 3x dziennie przez 4 dni, potem 4 dni przerwy i znowu powtórzyłam przez 2 dni bo potem problem znikł.Pozdrawiam -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie mamuśki;) oczywiście że zaglądam i czytam forum (czasami tylko pobieżnie), ale ostatnio ani czas ani Ala nie pozwalają na dłuższe siedzienie w necie. Często jest tak, że odkładam śpiącą Alę do łóżeczka, włączam kompa, ledwo zabiorę się do przeglądniecia jakiejś strony czy napisania czegoś i nagle Ala otwiera oczy i już wiem, że muszę kończyć to czego nawet dobrze nie zaczęłam;) Pogoda też ostatnio sprzyja spacerkom, tak więc dużo spacerujemy, a ostatnio doszły nam ćwiczenia tak więc czasu coraz mniej, bo wypełniony jest dodatkowymi zajeciami. Co u nas.. dalej nosimy Frejkę. Do kontroli idziemy za 3 tygodnie tak więc jeszcze trochę. Ala juz się do niej przyzwyczaiła więc nie ma problemu. 3xdziennie ćwiczymy aby pozbyć się asymetrii ułozeniowej i wzmożonego napięcia mięśniowego. My mamy ćwieczenia metodą Bobath. Poza tym jesteśmy już po pierwszych szczepieniach. Obyło się beż żadnej gorączki, rozdrażniena czy innych dolegliwości. Poza tym ok. Karzkem-moja Ala też ostatnio miała zaparcia, kupiłam już czopki ale czekałam bo chciałam aby mała sama sobie z tym poradziła tym bardziej że nie była jakaś marudna tylko bardziej mnie to martwiło. Problem się rozwiązał jak pojechałam do teściów. Oni mają wodę z innego ujęcia*nakarmiłam tam Alę, organizm dziecka od razu zareagował na zmianę wody, bo po krókim czasie tak się sfajdała, że trzeba ją było całą kąpać ;) Teraz mówię teściowej że bedę przyjeżdżać jak Ala będzie miała zaparcia;) Sylwia ja też zacisnę kciuki 8 maja. Będzie dobrze! Dziewczyny życzę Wam i waszym pociechom udanej majówki i slonecznej pogody. Co do wydłużonego macierzyńskiego dla matek I kwartału to jak chyba też skorzystam. Żal mi oddwać niunię do żlobka, a skoro jest możliwość zostania z nią dłużej to czemu nie. pozdrawiam i do usłyszenia -
Polmedowe Mamuśki!
frezja19 odpisał liska25 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwia,Liska-dziękuję za namiary na fizjoterapeutki. Udało mi się przełożyć termin wizyty na wcześniejszy w Promyku, bo tam byłam zapisana na maj. Jestem już też umówiona z fizjoterapeutką;) Tak więc z ćwiczeniami ruszamy niebawem. Nisia, Sylwia-wy Wasze szkraby już ćwiczą przewroty z pleców na brzuch, a my dopiero na etapie przekręcania główki w prawo i lewo jak niunia leży na brzuchu;) Wczoraj byłam na wizycie popołogowej-pani doktor stwierdziła, że wszystko jest ok i ładnie się wszystko wygoiło ;)