Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rottana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rottana

  1. hej kobietki:-) viola---> juz tak mamy denerwujemy sie chodz wiemy ze to bez sensu:-) chyba w ten sposob mamy nadzieje ze nasze chlopy na nastepny raz pomysla ale to nie dzialczy:-D mnie w nocy skurcze lapaly ale czulam tylko jak na siku wstawalam takze nie zrobilam pobodki. ale od rana dalej sa. chyba zjem sniadanie i no spe wezme bo wczorajsza kompiel nic nie pomogla.
  2. moje konto---> no z tą chorobą to masz szczęście... tu wiosna za oknami nam się robi a ty chorujesz:P kuruj się kuruj:) kamilki---> ty masz wizyte jutro co? z tego co mi pani doktor mówiła to pierwszą próbe wywoływania podejmują w 41tc więc jakby nic się u ciebie nie działo to i przetrzymasz:) viola---> no tacy są faceci... co tam praca... z kacem też można iść... a jak zasmakują to ciężko im od stołu wstać... ehhh... ale to nie ciebie jutro głowa będzie boleć:) a ja tam wolałabym juz urodzić i wkroczyć w nowy rok z maluchem:) kurcze jak mi się jeden roztęp pokazał na brzuszku to z dnia na dzień jest ich co raz więcej;/ nie mam na całym brzuchu ale kilka ich jest;/
  3. ZAFASOLKOWANE: Nick......cykl starań......termin porodu.........tydz. ciąży.......płeć.. kamilki09..........3lata........25.12.12..............40. ......dziewczynka rottana............6............30.12.2012............40. ...........chłopiec Głodek 86.......2lata..........03.01.2013............38........... chłopiec viola150...........8............ 06.01.13.............. 39........... .chłopiec Papi88...............1...........17.01.2013............34 ...........chłopiec agusia18204.....................20.01.2013...........34.. .....dziewczynka moje konto .......6............22.01.2013.............35......dziewczyn ka lika1987.............7...........30.01.2013............35 ...........chłopiec brzoskwinka2220...2..........10-.02.2013........... 32.......dziewczynka mini93............................12.04.2013............2 3.......dziewczynka. anusiak181........1..............29.04.2013...........20. ..........chłopiec qazwsx1991.......1.............03.05.2013............22.. ..dziewczynka MAMUSIE: Nick..........data porodu........waga......wzrost........imię........... mamucha83......18.10.2012.....2600.......51......Matylda< br />
  4. hejo kobietki. kamilki---> mialam pisac ze mieliscie fuksa z tamtym typem:-) takich ludzi to tylko ze swieca szukac:-) moje konto---> to chata pelna ludzi normalnie. ale atmosfera w tedy jest calkiem inna i wesolo jest. mi zlosc przeszla, taki debilizm mnie poprostu drqzni:-) ale za to od rana skurcze mnie mecza. tzn byly, przeszly, pozniej wrocily z potrojna sila i znowu sie oslabily a teraz to tak na zmiane ale ciekawe czy w nocy pobudki nie zrobie. przynajmniej dzisiaj wszyscy trzezwi sa:-D:-D
  5. ja też jeszcze w 2w1 ale mam zły humor... święta średnio mi mijają;/ mój men mnie denerwuje... dobrze wie że akcja porodowa może zacząć się w każdej chwili a on wieczorkiem co robi...? pije w najlepsze. co prawda nie zatacza się ale widać po nim że ma w czubie więc suma sumarum w razie co odpukać nie ma kto mnie zawieść (teściu, teściowa też sobie drinkują z nim) szwagierka z manem swoim też drinkują a co najgorsze w razie co nikt pijaka na sale porodowa nie wpuści... wystarczy że od niego wyczują... w tej chwili odstukać byłabym sama jak palec;/ ale myślenie to nie jest mocna strona mężczyzn;/
  6. Śniegu po nerki Wesołej pasterki Prezentów moc Sexu co noc Pysznego bigosu Gwiazdki z kosmosu I udanego wskoku do 2013 roku! no i tak od siebie jeszcze dla wszystkich zdrówka dla was i maleństw i lekkich porodów a dla mamuchy pociechy z córeczki:)
  7. lilka---> pewnie że trzeba się wypięknić:) później to może być ciężko cos ze sobą zrobić przy maluchach:P albo czy będzie nam się chciało raczej:P bo dzieci są różne niektóre anioły a niektóre potrafią dopiec tylko pytanie jak będzie u nas:P ale dzisiaj pustki:) wszyscy w kuchni pewno siedzą:) a my tam amy już wsio gotowe. zaraz pogonie kogoś po choinkę sobie ozdobie:)
  8. hejho:) kamilki---> bierzesz no-spe? jak nie to sobie łyknij, po co cierpieć jak można sobie pomóc... jak byłam na wizycie to gin mi mówiła że nie mam się bać jej brać, niektóre kobitki całą ciażę ja przyjmują. boli bo wszystko przygotowuje się do porodu. też mam dni takich bóli ale w tedy nic nie robie i do wyrka, ja jeszcze stosuje dłuższą ciepła kąpiel pod prysznicem, chodź w wannie niby lepiej ale jak się nie ma co się lubi... i w tedy jest lepiej i działam dalej. nie wiem czy pamiętasz ale mamucha też się bardzo skarżyła na bóle krocza. i też w ten sposób musiała to zwalczać bo jedyny inny lek na to to poród:P ostatnie dni kamilki:) damy rade:) lilka---> no co ty?! sorki za określenie ale zachował się jak cham... szczeże ci powiem że w takim przypadku miałabym to głęboko i nie poszła robić zakupów tylko pogoniła go jutro;/
  9. dzień doberek ja juz pozałatwiałam dzisiaj to co miałam teraz w domku trza coś porobić. teściu w domku to jestem spokojniejsza bo do 16 nie musze sama w domu siedzieć:) zgolił brode w ogóle ale dziwnie wygląda!!! jak nie mój teściu:P jeszcze bez brody go nie widziałam a jego żona (moja teściowa) to dopiero 2 albo 3 raz w życiu:P moje konto---> jak się zdecydujesz na jakiś wózeczek to odrazu linka prosimy:P june mommy---> no niestety to co się dzieje na porodówkach to masakra;/ najlepiej przyjmować porody taśmowo jak w jakiejś hurtowni i wyrywkowo sprawdzać czy wszystko ok... paracetamol maluszkowi nie zaszkodzi a o masażach refundowanych przez nfz nie słyszałam... te plakaty wisza owszem ale to trzeba bólić mi się wydaje... ostatni ratunek to dla ciebie piłka mi się wydaje i masaże w wykonaniu męża:) miłego dzionka:)
  10. viola---> była bym ci wdzięczna jakbyś się czegoś dowiedziała:) a twój men pewnie się przekona do świąt:) jak poczuje te wielkie rodzinne ciepło, albo jak będzie z maluszkiem za rok albo 2 ubierać choinkę z tobą to się wszystko zmieni:) ja nie przekreślam świąt, wiem że może być miło ale jeszcze tego nie poczułam:)
  11. aaa i poriszyłam z ginką temat paciorkowca. była mocno zdziwiona że po wymazie z odbytu nie wykazało go... i nie potrafiła odpowiedzieć na to pytanie jak to możliwe że nie ma nie ma pojawia się i znika bez śladu bo albo się jest nosicielem albo nie.., a skoro żekomo byłam to powinnam dalej byc;/ i tu nasunęły mi się myśli ze może w cale to nie ja zaraziłam Wiktorie tą bakterią tylko szpital? bo było dziwne tez to że po porodzie poszłam już po śmierci małej odebrać wyniki tego wymazu i gdzieś im się zagubił a jak przyszłam na następny dzień to dostałam kopie wyniku z pieczątką "zgodne z orginałem" coś mi się wydaje że jakiś chachment poszedł;/ są jakieś badania na nosicielstwo bakterii paciorkowca czy tylko na obecność? nie wiem gdzie zaczerpnąć informacji teraz... bo jeżeli nie jestem nosicielem to zgłosze to do prokuratury to dodatkowo bekną, może nażedzia były nie sterylne albo co...
  12. a ja tam świąt w domu spędzać nie musze... ogólnie to nigdy nie lubiłam świąt. źle mi się kojarzą przez moją wspaniałą rodzinke... ale jak będziemy w 3 to mam nadzieję że poczuję co to znaczą święta:) dzisiaj teściu przyjeżdża:) znowu będzie mnie wiózł do szpitala:D:D papi---> a jak tam u ciebie??????????????????????????????????? jak się czujesz??????????? kamilki-----> to ci samopoczucie nie dopisuje;/ a teraz kiedy będziesz miała wizytę? bierzesz no-spe? lilka---> jak to się mówi kto nie ma w głowie ten ma w nogach:P hehe;] nie wiem kiedy ale mam nadzieje że przed nowym rokiem się rozwiążę:)
  13. lilka--- >dobrze że u lekarza dobzie:) brzoskwinka---> mi moja pani doktor mówiła że jak mały będzie się "szarpać" (bo tak to kobiety opisują) to w tedy mam sie zgłosić do lekarza. może ma lepszy dzień dla tego tak szaleje:P mi na non stopie brzuchol skacze i skacze:P a jaaaa... nom jestem po wizycie iiii... no iii... przetrzymam was w niepewności... jeszcze chwile... momencik... no więc... :D:D: no więc szyjkę mam skróconą, przygotowuje się do porodu no i mam rozwarcie prawie na 2 palce także wszystko może się zdarzyć:D:D:D mały waży ok 3100.
  14. ja tam lubie niespodzianki:) niech to będzie pierdoła ale niespodzianka:) kurde my tu terminy porodów mamy powystawiane ale co z tego skoro tego nie doczekamy:D:D buhaha;]
  15. hej hej laseczki pobudka:P południe a tu cisza:P czyżby dzisiaj weekend był? chyba kilka dni mi uciekło:P hehe:P jutro koniec świata... co wy na to? :P
  16. viola---> nie powiedziałabym że są delikatniejsze;/ wręcz bardziej brutalne:D każdy najdrobniejszy ruch czuje a brzuchol kołysa się i pojawiają się góry i doliny że często zaboli. czkawkę też mocno czuje, przynajmniej jedną dziennie ma:P lilka---> mi też brzucho do przodu poszedł a nie w szerz. z tyłu też nikt by nie powiedział że jestem w ciąży. dziwnie taka piłusia wygląda:P i niektóre bluzki przez to źle leża. moje konto---> no to jutro idziemy we 3 do ginów:P ja ide na 16.30. no zaczynają się telefony czy już urodziłam i ile mi zostało... chciałabym już powiedzieć tak urodziłam, jesteśmy w 3 cali i zdrowi:P yyy miałam jeszcze coś pisać ale zapomniłam co mialam do powiedzenia:P
  17. lilka, viola---> wydaje mi się że takie kłócia są normalne szczególnie jak dużo sie chodzi, sama takie miałam. ale powiedziec lekarzowi zawsze warto. lilka---> no dosłownie jak stare babcie:P ale jeszcze troche i odmłodniejemy:P tylko my i babcie różnimy sie tym że my mamy jeszcze ochote na sex:D
  18. viola---> kamilki ma większe szanse przez to że nosi pod sercem córeczke ale ja za to będę rodzić 2 raz więc szanse się wyrównują:D:D aj tam nie ważne która pierwsza, ważne żeby żadna na święta nie wylądowała w szpitalu;/ a może ty nas przegonisz:D:D kto wie kto wie... :P oj mi coś brzuszek i plecki mocio znowu dokuczają... oj oj... czas zastosować chyba cieplutki prysznic...
  19. brzoskwinka---> my to wiemy ale naszym chłopom ciężko jest przegadać... jutro mam wizyte to porusze ten temat to może chociaż lekarce uwierzy:D chociaż teraz to już wigilie podejrzewam spędzilibyśmy w szpitalu:( ciężko przewidzieć co się stanie... ile będzie trwał poród idt...
  20. kamilki---> mnie tez zakulo kilja razy w pochwie ale przewazal bol w jajnikach i promieniowanie na plecy... no i brzucho twardnial. dzisiaj tez mnie cos pobolewa ale nie tak bardzo. moze trzeba troche posprzatac:-)
  21. dzień doberek. ja tez mam takie bóle pod prawą piersią. dla tego całe dnie jak moge to nie nosze stanika, jakoś w tedy najwygodniej bo mam wrażenie że cały czas mnie coś tam gniecie. ale nie mam pojęcia co to może być;/ mój wewnętrzny budzić jakoś jak zwykle obudził mnie o 8.30... chyba już dłużej sobie nie pośpie... wczoraj wieczorem skurcze mnie dopadły, już myślałam że sie rozkręci ale zanęłam i wszystko przeszło;/ a już miałam nadzieje że to może to:D
  22. ojojki jojki jakie tu pustki dzisiaj... prawie jak w weekend:-) lilka---> takie dni beda ci sie zdazac co raz czesciej. wczoraj podejzewam za bardzo sie wymeczylas dla tego dzisian potrzebny ci dzien leniucha. wyobraz sobie ze mialam takie 3 dni z zedu... no i wczoraj moc dopiero naplynela i wzielam sie za pozadki:-) a dzisiaj znowu pleee.... brak baterii... ale chociaz gulasz zrobilam sie obrzarlam i wlasnie leze i sie uklada obiadek:-)
  23. viola---> oby w praktyce się sprawdził:) chociaż my zanim wyjdziemy z maluchami na spacer to będzie luty-marzec w zależności jak nam pogoda pozwoli;/ mam nadzieję że nie będzie zbyt mroźno... mamucha---> no to super że mała się przestawiła się na cyca:) a nie masz problemów z karmieniem? tzn przystawianiem do piersi? ciężko? fajnie? boli? powiedz nam coś więcej:P wiele z nas się tego boi:D mini---> witaj witaj:) opowiadaj jak się czujesz a nie tylko tabelkę zaktualizowałaś:P
  24. june_mommy---> a co do kompania w pokoju to wile ludzi tak robi. mi w mojej łazience chyba też nie będzie zbyt wygodnie ale to są takie fajne stojaki do waninki i można przy okazji maluszka na stojąco kompać a nie na klęczka i nie wiem czy ja się na to nie zdecyduje. zobaczymy po pierwszym kąpaniu:) głodek---> a no rzadko do nas wpadasz ostatnio:( a po wifi nie dasz rady się łączyć? w laptopie albo w komórce? ja jak mój zajmuje mi kompa to z fona piskam:P
  25. viola---> kazdemu ochodzi czop. tylko nie kazda go widzi. czasem kobitka robi siusiu i wypadnie w kibel odrazu pojdzie i tyle. albo nawet z wodami plodowymi wylatuje. ja to zlukalam przez przypadek poszlam siusiu i przy podcieraniu zostal na papierze. mamucha---> urodzilas to popyla:-) a nam sie ciagnie:-/ ale jak sie styczen zacznie to zacznie sie wysyp:-D:-D
×