rottana

viola---> czop śluzowy wygląda jak taki glut zabrudzony jakby krwią. nie wylatuje ciągle, jest jeden i przy tym nie ma więcej śluzu. nooo ta koszula to się śmiałam że ma rościęcie do pępka:P hehe:P a o nacinaniu też się nasłuchałam i też się tego bałam. ale okazało się że to chwila moment bez bólu rachu ciachu i nacięta:D

nom, te skurcze przepowiadające to są właśnie w dole brzucha albo na dole w plecach. to zależy już od kobiety. ale w górze to nie słyszałam. jak złapie cię ból nie koniecznie meeeega mocny, nawet bym powiedziała że delikatny, takie ćmienie jak na okres i puści po paru sekundach to jest to. i na plecach też podobnie odczuwalny. ja jak miałam okres to mnie zawsze plecy bolały, rzadko brzuch ale te pierwsze skurcze są na prawde porównywale. i jest to ciągły ból przez pare sekund i puszcza i znowu się pojawia. jak będą przepowiadające to odchodzą po zmianie pozycji jak kamilka pisała albo prysznicu.

moje konto---> a jak tam u ciebie i córeczki?

kamilki---> no to są te skurcze przepowiadające:) to tylko czekać jak zmienią się w porodowe:P ja ogólnie od kilku dni też wymiękam, och jak pragne żeby przyszedł w końcu ten dzień... tylko jak na razie wszystkie skurcze itd przeszły mi... pokazują się sporadycznie, najczęściej w nocy... dzisiaj wezmę się za sprzątanie łazienki, wiem że chwila moment i będę zmęczona ale od kilku dni patrze tylko jak każdy coś robi a ja nie moge bo padam na ryło nic nie robiąc;/ ale dzisiaj mam jakąś wene twórczą i może troche uda mi się podziałać:P tylko boje się bo musze za chemikalia złapać... albo za płyn do mycia naczyń zwykły ale to bardziej się naszoruje w tedy;/ ale tak dla synka chyba będzie lepiej. a kiedy masz wizytę?

kamilki---> !!!!!!!!!!! :) jak się czujesz słońce? co się nie odzywasz? :P

june_mommy---> aaaa i tu się mylisz, bo mój ginekolog nie odbierał mojego porodu, a krocze nacinała mi położna która odebrała mój poród a szył jakiś tam ginekolog którego nie znam:P yyy zmiana umywalki? przecież taki szkrabik szybko z niej wyrośnie:) taki sam efekt z wanienką jest, do tego szlałch od prysznica odpowiednio zaczepiony i masz "umywalkę" z kranem :) i w cale nie powiedziane że twoja dzidzia będzie lubić takie kompiele i czy w ogóle będzie je lubić:P

to co ona momentami robi z tym dzieciaczkiem wydaje mi się brutalne:P:D:D:D chodź wiem że tak nie jest bo maluszkowi widac że w ogóle to nie przeszkadzało:P

june_mommy---> ja też od początku mam problemy z plecami, niestety jedyna rada od lekarza to żebyś się nie forsowała, wieczorne masaże w wykonaniu męża no i dziewczyny bardzo polecały piłkę tą dużą żeby na niej siedzieć w wolnej chwili i kołysać biodrami, podobno bardzo pomaga. nie patrz na to że tak czy siak powinno być w takim i takim trymestrze, każda ciąża jest inna, każda ma inne dolegliwości w różnych tygodniach. to co opisują w gazetkach itd to statystyki. ja miałam nacinane krocze i uwierz mi nie jest to nic strasznego a moja piczka jak się podobała mojemu menowi tak i po porodzie nic jej nie zarzuca:) blizny prawie że nie widać i w ogóle nie czuć.

lilka---> łooo będziesz miała takie balony że ho ho:D:D:D najbardziej się powiększają w tym momencie jak się ma nawał pokarmu. ja miałam 2 rozmiary większe niż w dzień porodu:D:D mojej siostrze np urosły 3 rozmiary większe. więc spokojnie, do tego włożysz sobie wkładkę laktacyjną i stanik na pewno się zapełni:) a jeśli chodzi o prysznic to lekarze sami będą cię gonić do prysznicowania, nie odrazu oczywiście ale jak odsapniesz. najbardziej chodzi o to że spocisz się niemiłosiernie no i o krocze. z reszta jak odsapniesz to sama zamarzysz o prysznicu:D

ZAFASOLKOWANE: Nick......cykl starań......termin porodu.........tydz. ciąży.......płeć.. kamilki09..........3lata........25.12.12..............38. ......dziewczynka rottana............6............30.12.2012............39............chłopiec Głodek 86.......2lata..........03.01.2013............36........... chłopiec viola150...........8............ 06.01.13.............. 37........... .chłopiec Papi88...............1...........17.01.2013............34 ...........chłopiec agusia18204.....................20.01.2013...........34.. .....dziewczynka moje konto .......6............22.01.2013.............34......dziewczyn ka lika1987.............7...........30.01.2013............32 ...........chłopiec brzoskwinka2220...2..........10-.02.2013........... 30.......dziewczynka mini93............................12.04.2013............2 2................ anusiak181........1..............29.04.2013...........20...........chłopiec qazwsx1991.......1.............03.05.2013............19.......dziewczynka MAMUSIE: Nick..........data porodu........waga......wzrost........imię........... mamucha83......18.10.2012.....2600.......51......Matylda< br />

viola---> u mnie jest tak że do porodu dają koszule ale mogę oczywiście rodzić w swojej. ale ja wezmę od nich koszule, po co mam brudzić swoją a po porodzie się przebiore. a co do sexu to nie gadałam z nim dla czego nie chce się seksić. byc może właśnie boi się że poród wywołamy. z Wiktorią nie miał oporów żeby się ze mną kochać chodź mieliśmy zakaz:) męskie rozumowanie jest dla mnie bardzo zawiłe. ale jak się w końcu wkurzę to wydębię od niego powód;p lilka---> zastanów się jeszcze czy nie chcesz w ich koszuli rodzić bo one mają taki dobry dekold i jak będą dawać ci maluszka do nakarmienia zaraz po porodzie to nie będziesz musiała całej koszuli zadzierać bo z tego co zrozumiałam masz zwykła koszule do porodu kupioną tak? moje konto---> czytałam kiedyś o tym żelu, tylko z tego co pamiętam to zależy od lekarza czy ci go poda czy czy nie i w razie co stracisz tylko kase. jak masz już skurcze parte jak odejdą wody to poślizg jest bardzo duży i nie potrzebne są dodatkowo jakieś żele:) ale oczywiście to jest tylko moja opinie:)

viola---> powiem tak... porodu się nie boje ale przeraża mnie ta myśl że znowu będę musiała się tyle nacierpieć a wiem co to za ból;/ ale wiem tez że ten moment, ostatnie parcie i płacz maluszka na brzuszku wszytko wynagradza i już o całym bólu się nie pamięta:P wszystko jakby ręką odjął:) a okres połogu nie jest w cale taki zły i ciężki jak niektóre to opisują... ale chciałabym już mieć to za sobą... do terminu u mnie równe 2 tygodnie więc jakby mój się zdecydował i zaczął ze mną bzykać to nic nie tracimy, jeżeli jestem już gotowa to po prostu wywołamy poród a jeżeli jeszcze nie czas to się nic nie stanie;/ to tak jak z tą malinową herbatką... ale ja to nago se mogę chodzić po mieszkaniu a on się spojrzy i dalej robi swoje, w kompleksy przez niego popadnę;/ bez humoru dzisiaj jestem... a to przez to że myślę o bzykanku no i porodzie:P jedno i 2 takie smutne:P

zla herbatke se kupilam:-/ bo kupilam lisciasta co prawda ale jest to zielona herbata z malina a co sie okazalo jak poczytalan ze to tylko jest smak z 1%malin:-/ no i dupa:-/ lilka---> ni kazdy potrafi byc kulturalny. my miedzy soba potrafimy normalnie pogadac i wymienic sie pogladami bez obrazania sie nawzajem. ja jestem tego zdania ze ile matek tyle pogladow i sposobow wychowywania. a ja ti juz mam dosyc... ciagle cos mnie boli, ciezko sie chodzi, ciezko lezy, siedzi, ubiera, wykonuje codzienne czynnosci, brak sexu itd itd... bo mnie teraz ciaza tak nie cieszy... ja bym byla bardziej szczesliwa jakbym mogla przejsc do etapu wychowywania dzidziuli... a tak czuje sie jak slon ktory musi chodzic w ciazy 2 lata zeby miec jednego potomka:-/ brzmi to okrotnie ale tak wlasnie sie czuje...

viola---> śnieg był i teraz lipa, chlapa się robi bo za ciepło jest... ale taki prezent to nie prezent:P ja tam lubie niewiedzieć co dostane:P ale dzisiaj miałam straszną noc... wstawałam do kibelka xxx razy i te bóle w biodrach, tzn troszke poniżej w nogach... normalnie arrr... tak jak zawsze zdażało sie 2 razy to dzisiaj też xxx razy;/ jestem niewyspana i rozdrażniona;/

viola---> ja już też jestem po śniadanku bo mój mały sie domagał:P no i niestety brzuszki co raz większe i co raz gorzej się śpi;/ a mnie skóra na brzuchu zaczęła swędzieć;/ ale nie cała, tak do okoła pępka... to nie dobrze, bo to może znaczyć że skóra mocno się rozciąga co może spowodować roztępy;/

anusiak---> też mam okresy bezsenności. także się nie przejmuj. jak mam gorszy tydzień to 2 dni śpie mało, kilka razy wstaje w nocy itd a na 3 dzień śpie jak zabita bo już jestem tak zmęczona i jak się wyśpie to od nowa:P i tak tak teraz jak najbardziej na bokach sie śpi i tak jak piszesz lewy jest dla naszego brzdąca najlepsiejszy:)

likla---> a no tak, czyli wózek i kołyska odpadnie czyli 2 najdrożesze rzeczy:) reszte rozłożysz na grudzień i styczeń i będzie dobrze:)

lilka---> a więc zostało wszystko to co najdroższe... trzymaj się za portfel:P jak ja się ciesze że wszystko mam... odrazu wiecej kasy mam w kieszeni... a jak mały się pojawi to trza bedzie kupować tylko to co na bierząco będzie potrzebne...

agusia---> dobrze by było jakbyś się dopytała jak to jest was w szpitalu bo u mnie tak jest. no i dobrze żebyś kupiła sobie kapturki w razie jakbyś na prawde nie mogła nakarmić maluszka. a za butle sięgnąć dopiero naprawde w ostateczności jakbyś się poddała chodź mi się wydaje że warto walczyć o naturalne karmienie. lilka---> wydaje mi się że on cię poprostu straszy. na rozprawe wyda więcej niż jest to warte:) a po za tym dalej myślę że jest to bezprawne bo nie masz podpisanej tej odpowiedzialności no i nie byłaś przy rozliczeniach itd więc po takim czasie może cię cmoknąć:) każdy może po paru miesiącach nagle sobie przypomnić o ty miałaś manko i teraz zapłać... niech przedstawi dokumenty itp itd że działa zgodnie z prawem, wcześniej nie dałabym mu ani grosza.

wklejam żeby nie zagubiła się w akcji:P

STARAJĄCE SIĘ: nick......................cykl starań................ostatnia @ dreaminggirl................3........................17.0 5.2012 Lorealka .................... 2 ...................... 07.07.2012 ZAFASOLKOWANE: Nick......cykl starań......termin porodu.........tydz. ciąży.......płeć.. kamilki09..........3lata........25.12.12..............38. ......dziewczynka rottana............6............30.12.2012............38. ...........chłopiec Głodek 86.......2lata..........03.01.2013............36........... chłopiec viola150...........8............ 06.01.13.............. 37........... .chłopiec Papi88...............1...........17.01.2013............34 ...........chłopiec agusia18204.....................20.01.2013...........34.. .....dziewczynka moje konto .......6............22.01.2013.............34......dziewczyn ka lika1987.............7...........30.01.2013............32 ...........chłopiec brzoskwinka2220...2..........10-.02.2013........... 30.......dziewczynka mini93............................12.04.2013............2 2................ anusiak181........1..............29.04.2013...........20. ..........chłopiec qazwsx1991.......1.............03.05.2013............19.. .....dziewczynka MAMUSIE: Nick..........data porodu........waga......wzrost........imię........... mamucha83......18.10.2012.....2600.......51......Matylda

viola---> ja już mam ubrane łóżeczko całkowicie. do porodu został nie cały miesiąc:) ty masz termin na 6 nie? więc jak już pościelisz czy tez za tydzień nic się nie stanie:) wolałam zrobic to sama bo nie wiem jakby to wyglądało jakby mój się za to wzioł:P

lilka---> zobaczymy ile bede miała siły:P jak nie bede w humorze to zrobie awanture a jak nie bede miała siły to zrobie po swojemu jak znikna za drzwiami:P nie no żartuję oczywiście:P nie będę sie kłócić bo nie należe do kłótliwych osób ale jak znikną za drzwimi to i tak zrobie to co ja uważam za dobre dla swojego małego:P muszę wziąć się za obiad... nie chce mi się;/

june_mommy---> pewnie że pasujesz:) niektóre z nas zaraz sie rozsypią ale troche nas w kolejce jest:P niektóre o ile dobrze pamiętam rodzą w kwietniu. lilka---> to jest głupota że położne każa robić tak czy siak... wiadomo że wrócimy do domu i każda z nas i tak i tak będzie się zajmowała maleństwem po swojemu... więc czy nie lepiej swoje metody wdrążyć od pierwszego dnia? ja np małego nie będę uczyć żeby się przy piersi uspokajał bo pierś jest do karmienia, a jak tak przyzwyczaimy to będzie na nich wisiał maluszek i nie będzie można nic w domu zrobić. ja tam nie dam dyktować sobie warunków. jak będę potrzebować rady lub pomocy to i owszem poprosze zapytam ale nie będę robić wszystkiego tak jak one chcą;/ agusia---> buteleczki brać nie musisz. jak nie będziesz mogła nakarmić maluszka to one przyniosą ci takie szklane buteleczki wysterylizowane, żebyś odciągneła pokarm. aczkolwiek dużo miejsca nie zajmuje ale wydaje mi się że nie użyjesz:)

lilka---> ja nie mówię że one wyssały sobie to z palca:) skoro malinki mogą przyśpieszyć poród to znaczy że będzie bardziej efektowny, nasze opinie się pokryły znaczą to samo ale dodatkowo jak ktoś będzie wrażliwy to wywoła poród:) ja się ostatnio zastanawiałam czy se tej herbatki nie kupić, zaszkodzić nie zaszkodzi a najwyżej albo wywołam poród albo tak jak pisałam wcześniej cytat "napije się dobrej herbatki" :D:D:D yyy o ile dobrze pamiętam to ileś ileś ileś stron wstecz poruszałyśmy temat że nie mogą po takim czasie zażądać od ciebie za te manka. jak masz taką fajną panią z tej inspekcji to się jej zapytaj czy może tak zrobić. bo mi się wydaje to bezprawne... viola---> u mnie w szpitalu tez nie polecają żeby odrazu dawać smoczek ale jak gadałam z moją położna to mówiła że warto wziąć, może się przyda może nie, ale jak dzidzi będzie miało silny odruch ssania to na pewno się przyda. a ja smoczek tylko wrzątkiem zaleje. brzoskwinka---> tak tak to się zgadza z tymi wkładkami. przez nie nasze pusie nie oddychają ale co poradzić jak toś ma takie silne upławy. ja na szczęście nie musze stosować ich, raz dziennie zmieniam bielizne, przeważnie wieczorem i nie ma tragedii:) my też dzień przed albo w dzień wigilii będziemy ubierać choinke:)