rottana

hej dziewczeta!!!!!! dzastolinatoja----> gratulacje!!! jak synek? to na kiedy masz termin? ja wpadlam pochwalic si nowymi wiesciami:-D wygralismy rozprawe a dzisiaj apelacje i wyrok jest prawomocny!!!!! hahaha:-D jeszcze tylko teraz pozew cywilny i jestesmy w domku:-D moj Bartulek skonczyl juz 6mc. lepszegodzieciatka nie moglam sobie wymarzyc;-) uwierzycie ze juz sam siedzi i chodzi (podtrzymywany albo w chodziku oczywiscie) ;-) dalej jest na cycu ale.klocek 10kilo wazy:-D a jak tam u was?

no niby nasze ciala i wgl ale huj tam. ja nie lubie sie klucic a chce sie podobac mojemu menowi wiec ta jedna rzecz sobie podaruje:-/ i dobre wiesci! WYGRALISMY! no i sad odrazu uprowomocnil wyrok takze koniec sadu karnego:-D 15 sierpnia lecimy z przygotowaniami do pozwu cywilnego o odszkodowanie i zadosc uczynienie;-) hihu;-) szpital dostanie po d***e haha:-D

lilka----> z***bista kieca;-) glodek----> z***biscie:-D moja fryzjerka ma taki tatu i zarabiscie to wyglada;-) a mocno bolalo? tez mi sie marzy tatuaz ale moj men sie nie zgadza:-/ moge robic ze soba wszystko ale jesli chodzi o tatuaz to ni hu ja. my dzisiaj mamy rozprawe apelacyjna. trzymajcie kciuki:-*

glodek---->no wczesnie.wczesnie ale.ja.go do niczego nie zmuszam. sam sie rwie to nie bede jego zapalu studzic;-) to tak jak chcial sobie siedziec a ja bym go nasile kladla bo za wczesnie;-) chce to niech se drepta siedzi niech si uczy;-) ja tez sama juz chodzilam jak mialam 8mc;-) oczywiscie nie chce zrobic mu krzywdy i pilbuje zeby pkecki nie byly przeciazone,rzeby odpoczol itd.

czesc dziewczeta;-) ocho widze ze i u was nie za wesolo z chlopami:-D ja tez ostatnio sie czepiam:-D taki chetny jest zeby wszedzie lazic i nas zostawiac:-/ ale my si czepiqmy dla tego ze przed narodzinami najnormalniej w swiecie poszlybsmy z nimi;-) a tak zostajemy same w domu:-/ czasem chetnie utarlabym mu nosa i go zostawila na calydzien w domu z Bartkiem asama gdzies poszla ciekawe czy bylby zadowolony... moj wczoraj wyszedl na 1 piwko. wrocil po 22 smierdzacy i nawalony i do mnie z tekstem czy nie mam ochoty sie pomochac:-D hahaha myslam ze go smiechem zabije:-D:-D myslal ze chyba w ten sposob zlosc mi przejdzie;-) a tak ogolnie u nas dobrze. maly super postepy robi, sam siedzi, chodzi ( w chodziku albo trzymany za raczki oczywiscie:-D) ale na brzuchu dlugo lezec nie chce wiec podejzewam ze raczkowanie go ominie;-) tez uwielbiam go uczyc nowych zeczy a on pieknie chlonie jak gabka;-) do mnie mowi "ma" reaguje na swoje imie i rozpoznaje osoby. jak mowi gdzie jest tata to wie na kogo spojzec no i jak mowie gutek to odrazu na naszego psa sie patrzy;-) slodziak;-) ile waza wasze maluchy? bo moj kolos 10kilo ju bedzie. normalnie szok bo co kogo spotykam to czyjes dzieci tyle waza w wieku roku albo poltora...

hej.sorki za te literki ale wczoraj z fona nie mogłam nic napisać i chciałam zobaczyć czy już pójdzie:-D no jest pupasny ale energii mu nie brakuje. wędruje już po lozeczku, to z pleców na brzuch i odwrotnie na łóżku samego już go nie zostawiam bo strach;-) teraz byliśmy na szczepieniu to beczki go uchwaliła że ładnie siedzi i zdziwiony że ładnie stoi (oczywiście podtrzymuje go tylko dla równowagi żeby się nie gibal :-D) waga i wzrostem przekracza te ich tabelki jak na jego wiek. dalej cycem karmie, raz dziennie dostaje pół sloiczka marchewki albo jabłka albo marchew z jablkiem ;-) od 2 dni dostaje kawałek skórki od chleba xo memlania, a wczoraj dostał pierwszy biszkopcik;-) dzisiaj takiego "namoczonego" wrzuciłam do szklanki dodała swojego mleczka rozemlalam i miał deserek;-) ale mu smakowalo ;-) ją jeszcze @ od porodu nie miałam;-) po tym szczepieniu brzydko mi gorqczkowal :-/ ale pociesza się tym że na razie koniec potrojnych szczepień;-) dopiero w 18 mc będą znowu 3;-) viola---> ją na.szczęście przy swoim mogę zrobić wszystko. i da posprzątać, i gotować no i na działce popracować hihi;-) też się unormowań chodzi spać w przybliżonych godzinach, w nocy wstaje jak w zegarkiem w ręku do jedzenia także nie narzekam;-)

hdthbb

hej dziewczęta;] melduje się po dłuższej nieobecności;] ale kafe się zmieniło:D wy tak piszecie sobie o odchudzaniu a ja kupiłam sobie z teściową zaniedbaną działke i mam przyjemne z pożytecznym:D już mieszcze się w swoje stare spodnie rozm 36 (s) !! :D:D:D mały waży już 8400! i 69 długi;] wszytko dobrze się u nas układa;] później nadrobie to i owo;] buziaki:*

hej kobitki a ja jakos na necie ostatnio nie siedze. ewentualnie wejde na facebooka i tyle. co u nas hmmm. w sumie z malym wsio dobrze, spacerki super czasem spacerujemy a on nie spi tylko sie rozglada. tylko moj men mnie troche denerwuje:-/ kropelka----> no co ty nie sluchaj sie sasiadek:-/ spacerowka to dopiero jak zacznie siadac:-/ chyba ze masz regulacje wysokosci oparcia to ja swojemu na pierwszy zabek zachaczam ale to i tak ma taka wysokosc jak w lezaczku a nie do siedzenia i to tylko jak nie spi. ja mojemu daje na zmiane obiadki i deserki. nie ukrywam ze deserki bardziej smakuja;-) teraz zjada po 1/3 sloiczka.

lilka---> to ja pisalam o swoim brudasie. i dla mnie tez jest lepiej bo tak to bym musiala isc na kuronia a tak kolejne pol roku w domu;-) + kuron to wyjdzie ze zaczne szukac pracy gdzies za rok:-D

mini---> a uzywasz smoczkow? moj po urodzeniu tez by ciagle wisial na cycku. az w koncu sie poddalam i dalam smoczek i sie uspokoil bo mial silny odruch ssania. a i jeszcze cie pociesze ze moj ma prawie 4mc i ma loty co jakis czas ze o jedzonko krzyczy co godzine w dzien to tam ciul gorzej w nocy jak wstaje na szame tak czesto. przystawiaj mala do bulu!!! i nie poddawaj sie. najada sie najada widac ze chce ssac. a jak nie jestes pewna to faktycznie poradz sie w poradni albo poloznej. moj maly 7250 wazyl 2 tygodnie temu;-)

hej dziewczyny ja mojemu juz daje obiadki.i.deserki pomalu;-) a jeszcze 4mc nie skonczyl. zajada sie jabluszkiem i na obiadek marchewka;-) kaszka bananowa za bardzo mu nie smakuje. duzo oczywiscie mu nie daje. po 2-3 pelne lyzeczki nakladam do miseczki i tak mu daje i ciamka wszystko;-) ja ostatnio wkurwiona chodze. moj mnie denerwuje chodzby tym ze nie szanune pozadku. brudas jeden. wczoraj wysprzatalam pokoik to na biurku juz syf. szklanka, pudelko po jogurcie papkerki po czekoladzie. arr!!! mam ochote nogi z dupy mu powyrywac!!! ni hu ja nie rusze tego! tez chetnie bym sie z wami poznala ale ja to w ogole daleko od kazdej z was mieszkam. pomyslec ze nasz topik ponad rok ma;-) ach ale ten czas leci;-) lilka---> mojemu tez sie czasem w glowce miesza z jedzeniem. dzisiaj w nocy x razy wstawal na szamqnko:-/ wolalabym zeby w dzien wisial mi na cycu:-/ a pozniej znowu sie uspokoi z jedzeniem i bede musiala sciagac pokarm bo bedzie za duzo. jeszcze ze 2 mc i mysle ze go odstawie od piersi.

agusia---> zmien pampery na jakis czas. pampersy potrafia odparzyc po jakims czasie. z reszta ze wszystkim tak jest. a smarujesz czyms pupke? viola---> ja ta ladna pogode musialam w domku przesiedziec przez goraczke malego:-/ ale dzisiaj lecim juz na spacerek i tez sie zastanawialam w co ubrac malego jak bedzi tak cieplo. to stwierdzilam ze ubiore mu pajaca i bluze i bedzie git a jak zrobi sie chlodniej to przykryje kocykiem. no jak tobie bylo tak cieplo to maly musial.sie gotowac;-) ni boj sie. ubieraj go tak jak siebie. ja to od poczatku stosuje.

hejo. mini----> gratulacje!!!!!! 10g to jeszcze nie rak zle. pierwszy porod moj trwal troche dluzej;-) wszystko odzie przezyc ale prawda jest ze jak jest po wszystkim to sie zaponina o tym bolu i zostaje samo szczescie;-) bylismy ostatnio na szczepieniu i ortopedy. ortopedy ok a po szczepieniu tez bylo dobrze tylko lekko zagoraczkowal. moj zaczyna juz w glos sie smiac:-D troche musze sie nameczyc zeby go az tak rozbawic ale wsrto;-)

anusiak-----> ciesz sie tymi kopniaczkami. nam tego brakuje;-) wien ze pod koniec ciezko sie z nich cieszyc ze chce sie juz swojgo malucha miec przy sobie ale zateskniszza tym jeszcze;-) ymmm ten sluz to raczej po globulkach, pochwa ci sie oczyszcza z tad tyle sluzu. powidzenia;-)

hej. co do kapania to ja kapie co 2gi dzien. przynajmniej jak gdzies trza wyjsc albo pozno z kas wrocic to ni mam problemu ze mi nie zasnie. po za tym nie obrzyguje sie to kwach mu sie nie zbiera. po za tym jestem tego zdania ze czeste mycie skraca zycie;-) heh my we wtorek tez na szczepienie. juz sie boje... no i ortopede wczesniej mamy. moj maly tez ponad 7 juz wazy pewno. przed swietami do 7dobijal. tak po za tym to ze spaniem znowu problemy. ni plaka ani nic tylko znowu na szame co 2 godziny wstaje od 1w nocy liczac bo jak idzie spac ok 19 to wstaje o polnocy albo pierwszej. zaliczylismy z moim ostatnio seksik. bylo super;-) najlepsze jest to ze kladac sie do lozka mam mega ochote a jak juz poleze to sobie mysle ze nie mam sily i tylko zeby mu sie nie zachcialo haha:-D najlepiej bylo by rano jak mam najwiecej sily;-)

hej dziewczeta a ja znowu mam brak weny;-) czekam jak cos sie wydazy bo co tu pisac jak ciagle to samo sie dzieje;-) hihi a jeszcze ta pogoda do dupy:-/ dzisiaj snieg wielkosci polowy mojej dloni padal. pierwszy raz takie platy duze widziqlam. ja juz malego sadzam nq kolanach. ladnie juz siedzi. glowke zaczol podnosic ale jak go klade na poduszcze chyba tak mu wygodniej. jak na razie to chociaz niech tak cwiczy. ja juz mam poprzednia wage z przed ciazy. az sie zdziwilam jak sie wazylam. 53 jak w morde strzelil. i jakos do gina nie moge sie wybrac;-) to przez ta pogode. my na chrzciny dostalismy mate. tylko taka troszje insza ze jak bedzie juz siadac do bedzie lepiej. a tak po za tym to moj zucil palenie;-) czekam na ciezarowki jak sie rozpakuja. lekkiego porodu dziewczyny!!!

witam dziewczeta w sniezny poniedzialek:-D ale mnie glowa boli:-/ zakupilam dzisiaj na allegro lozeczko turystyczne;-) wydaje mi sie ze bedzie lepsiejsze niz drewniane. no coz zobaczymy;-) bo z kolyski jeszcze troszke i wyrosnie. trza bedzie sprzedac teraz kolyske. mlody lula. ja dzisiaj bede miala dzien lenia;-)

hejo. my juz po chrzcinach i cos wam powiem. NIGDY WIECEJ TAKIEJ DUZEJ IMPRREZY W DOMU! (19osob). padam na pysk.

wesolych swiat dziewczeta;-) my na swieta i chrzczciny mamy wsio zrobione. jutro przed kosciolem tylko ziemniory obrac i kuraka wstawic trza. zmeczona juz jestem. ale oby tylko jutrzejszy dzien przetrwac.

WYGRALISMY!!! Dudek skazany na 6mc w zawieszeniu na 2 lata!!! hihihi a o odszkodoeanie musze zlozyc pozew cywilny. teraz czekanie czy sie odwola czy nie.

mamucha---> no to mialysmy identyko:-D moj tez sie o 5 obudzil. nakarmilam go wlozylam do bujawki zadzylam si pol godziny przekimac zaczo marudzic przelozylam do lezaczka i molejna godzinke pokimalam;-) ale jak si obudzilam o 6.30 i tak na malego sponzalam ze taki smutny siedzi to wstalam bo szkoda mi sie go zrobilo ze taki sam siedzi. no i zaczela siezabawa ake byl zadowolony;-)

mini---> tak to moze byc otwieranie szyjki no i byc moze czop ci odchodzi. cos mi mowi ze niedlugo dolaczysz do mamusiek. pakuj torbe! :-D viola---> ja mam taki kaplet. tzn bede miala dzisiaj: http://www.portel.pl/ogloszenia.php?id_ogl=516448 lilka---> jeszcze nie wiem jak z odszkodowaniem. wszystko okaze sie jutro. w kazdym razie moj pelnomocnik wnioskowal o odszkodowanie a prokurator ten wniosek poparl.

hej laski kamilki---> jak czytalam twoj wpis to az mi serce stanelo w gardle. pewnie bedziecie rozmyslac do czasu jak znowu bedziecie razem. to najlepsze lekarstwo. a ja wczoraj mialam ostatnia rozprawe!!! 28 w koncu ogloszenie wyroku!!! prokurator zazadal dla pediatry 9mc w zawieszeniu na 3 lata;-) no i biegli jednoglosnie stwierdzili ze antybiotyk powinien zostac podany;-) zobaczymy;-) mam nadzieje ze bedzie ok i ze nie bedzie zadnych odwolan.

hej dziewczyny no cos pusto od wczoraj;-) w sumie to standard weekend:-D ja nie pisze bo tematy butelkowe weszly a ja tam w tym zielona jeatem bo jest mi to nie potrzebne jak na razie wiec tylko czytam;-) u mnie Bartys grzeczny. zaskakuje mnie bo jak bo.poloze na pierwsze nocne spanko to spi 4-5,5 godziny:-D takze nie najgorzej, gorzej pojzniej bo wstajee co 2 godziny ale i tak jeatem bardziej wyspana. a tak po za tym przygotowuje sie do chrzcin. w koncu mamy zaswiadczenie dla chrzestnego, zalatwilismy to malymi klamstwami;-) bo z jego parafii skurwysyn nie wystawil mu to pojechalismy do mojej starej parafii zakrecilismy bajere 20zl do raczki i zaswiadczenie jest hihi;-) az z checia mu dalam ze nie robil nam problemow;-) no tak po za tym to pizdziawa, dupy sie nie chce nigdzie ruszac. dziaiqj moze wybierzemy sie na rynek ale jeszcze pewna co do tego nie jestem bo.brzydko sie robi. chmury nadciagaja:-/