Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rottana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rottana

  1. viola---> widac trafilas na leniwego babsztyla... jak sienie upomnisz to nie bedziesz nic miala. mi polozna tez nie brala malego na rece. ja go rozbieralam i przenosilam na wage. ale to co chciala to kontrolowala. np miejsce po szczepiace, pepuszek, buzke. a jestem ciemawa jakbys do niej zadzwonila i powiedziala zeby.przynechala skatrolowac wage czy by przykechala? w sumie to ich zasrany obowiazek a nie ze ty masz z nim chodzic po przychodniach...
  2. sliwkamona---> ktoras z kobitek odpowiedziala ci na to pytanko na poprzedniej stronie bodajze:-) widac nie doczytalas:-) glodek---> z tego co slyszalam wlasnie psuje odruch ssania piersi to tak jak z butla prawie.
  3. dziendobry kobietki. jak tam dzisiejsza noc? u nas nie najgorzej. jestem nawet wyspana:-) mlody w nocy nie charcowal tylko sie najadal i szedl spac. jak nie chcial to smoka dostal i spiulkal. viola---> no teraz to smok bedzie na pozadku dziennym wiec z tad moja obawa... kamilki---> co tam u ciebie alychac i twojej kruszynki? wpadlas ostatnio ale nic nie naskrobalas:-( agusia---> jak tam rozkrecilo sie cos moze po ananasku po nocy?:-) lilka---> te chlopy to sa nienormalne. dziwie sie ze przychodzi wstawiony bo wiadomo teraz mose cie zlapac w kazdej chwili... moj ostatni raz leciutko wypil w sylwestra i do porodu alkoholu nie ruszyl co by byc gotowym... kropelka---> a tak sie pytam bo niektore mamy przechodza na "diete" przez co maja za malo niektorych skladnikow dka tego si pytalam czy wszystko jesz. a rozmiarem miseczki sie nie przejmuj. tak bedzie puki bedziesz karmic. ja w chwili nawalu mialam rozmiar G:-D teraz mam E-F. a przed ciaza C- D takze sie ciesz z wiekszych walorow bo takie na razie sie utrzymaja:-) ale macie pecha ze jest zakaz odwiedzin i porodow rodzinnych:-/ u nas w dalszym ciagu jak na razi nie ma zakazu... nie wyobrazam sobie rodzic bez mojego...
  4. agusia---> aby u ciebie i lilki poskutkowaly "domowe" sposoby wywolania porodu:-) nie tak latwo wywolac skurcze jak nawet seksik nie pomaga... a jest to powszechnie najlepszy sposob. ja padam na pysk. mlody taki dzisiaj niedobry byl ze arr... moj wymiekl i dal mu smoka... mam nadzieje ze przez to nie bedzie brzydko cyca lapac bo nie chce na butle przechodzic:-( piec minut temu 2 tygodnie juz skonczyl. ale ten czas zapierdziela od porodu:-)
  5. krpelka---> w ciagu dnia nie wiem co 2 godziny go karmie tak okolo a w nocy (od 20 do 8rano) ze 3-4 razy. a jesz wszystko? i jak karmisz? przystawiasz do jednej piersi a nastepne karmienie z drugiej czy chwile poje i przekladasz do drugiej?
  6. mini---> a ja jakbym byla przed porodem to mialabym metlik w glowie:-D tyle rad, podpowiedzi ze nie wiadomo czego probowac i kogo sluchac tym bardziej ze zadna sie nie myli i mowi jak to jest w jej przypadku:-D np tak jak z kosmetykami. Matylde uczulily nivea a Bartusiowi pasuja:-D jednemu pasuje takie mleko a innemu inne. i wiele innych przykladow:-) jest w czym wybierac:-D ale to trzeba na wlasnej skurze sie uczyc tak szczeze mowiac:-)
  7. viola---> moj tez ma takie biale "krostki". wydaje mi sie ze kadzy maluszek takie ma. przynajmniej u kazdego takie widzialam. my jestesmy wlasnie po wizycie poloznej. moj maluch juz 4kg wazy! w tydzien pol kilo przybral:-D polozna normalnie mi gratulowala ze na samym cycu tak ladnie przybiera:-) a jesli chodzi o pepuszek to niedlugo odpadnie. tak moze byc ze bedzie tak brudzic nawet przez 2 tygodnie po odpadnieciu. tak po za tym wszystko dobrze:-)
  8. mini---> ciesz sie tymi kopniaczkami. po porodzie szybko zapomina sie o tym uczuciu... to takie smutne bym powiedziala nawet. daj znac jak tam po wizycie:-) mamucha---> u nas nie ma tragedii. zadko mu sie ulewa:-) glodek---> do pediatry znowu czemu? my do ortopedy tylko 7 lutego musimy isc bo na skierowaniu bylo napisane zeby wstawic sie za miesiac. a jak tam u was z pepuszkami maluchow? poodpadaly juz? mojemu zaczol odchodzic ale dzisiaj chyba sobie w nocy zadarl bo mial na koszulce troche krewki:-( polozna u mnie dzisiaj bedzie to obejzy czy nic sie tam nie stalo. no i 2 pytanie. krwawicie jeszcze? bo ja juz mysle ze.tu koniec prawiw nic nie leci i znowu zaczyna. tzn nie duzo bo nie duzo ale leci:-/ juz nie pamietam ile ze mnie lecialo po pierwszym porodzie...
  9. yyy ktora z was to kamila? bo zaakceptowalam zaproszenie ale nie wiem ktora to z was:-D kamilki---> a jak ty sobie radzisz? cos ucichlas:-) az tak maluchem pochlonieta?
  10. lilka---> nie ma co sie bac. wszystko samo przyjdzie:-) pierwsze przebierania, kapiele i inne takie beda z poczatku nieudolne ale wszyscy sie uczymy i ma prawo nam cos noe wychodzic ale z dnia na dzien jest co raz lepiej:-) agusia---> jeszcze troche i ty nam oznajmisz wesole nowiny i bedziesz sie chwalic zdjeciami swojego szkraba:-) ja to w ogole bym pododawala jeszcze a jeszcze mam sporo fajnych zdjatek ale nie chce ludzi na fb zameczac swoim maluchem:-D ale to nie moja wina ze tak sie zakochalam w synku:-D
  11. gazwsx---> nie przejmuj sie, czesto sie zdaza ze spada. teraz duzo potrzebuje twoj organizm zelaza. bierzesz jakies witaminki? polecam ci vita-min plus mama. bralam je cala ciaze i mialam do samego konca super wyniki no i dobre ze ma ekstrat z zorawiny co zapobiega infekcjom no i takowych nie mialam takze przez cala ciaze.
  12. no ciezko jest przetrwac pierwsze dni z karmieniem. tez raz dalam w szpitalu mm bo maly byl niespokojny i wydawalo mi sie ze moze cos z moim pokarmem nie tak? ale przyszla pani i wytlumaczyla zeby nawet jak maluszek przysnie to nie zabierac mu cyca puki widac ze ssie no i przystawiac zawsze jak chce i tak dawalam dawalam i laktacja sie sama ruszyla i na razie nie mam co nazekac:-) viola---> nie przedluzyli mi umowy. maciezynski bede miala z zusu. no i powiedziano mi ze jak wroce z maciezynskiego to mam cv zlozyc to mnie z powrotem przyjma... glupota totalna dla mnie. moja kolezanke tak samo potraktowali. glodek---> jejjjj:-) przynajmniej spokojniejsza teraz bedziesz jak zobaczylas kupke:-) moj to tak sra ze przy przewijaniu 2 razy mnie obsrakal:-D:-D viola---> nie nie pije zadnych herbatek na laktacje, ale tobie polecam, bo moja personalna ostatnio mi mowila ze pila 2 dziennie i tyle jej sie pokarmu zrobilo ze nie wiedziala co z tym robic:-D a to ze masz male piersi nie znaczy ze bedziesz miala malo pokarmu, o tym juz wczesniej pisalam po rozmowie z polozna jak mi opowiadala ze kobiety z wielkimi piersiami mialy malo pokarmu a te co mialy male to az tryskalo:-D musisz jakos to ruszyc zeby wiecej sie produkowalo i wazne zeby maly ciagnol z cyca a nie laktator.
  13. viola---> a no i jem wszystko ale z umiarem wiadomo. i obserwuje czy cos mu szkodzi czy nie ale jak na razie nic sie nie dzieje. dzisiaj na obiad placki zjadlam ziemniaczane. na razie powiedzialam sobie ze bede unikac ostrych potraw i tych wzdymajacych. kurcze spiaca jestem... ta noc dala mi w kosc. szybko spac pojde. zieeeew... maly spi, moj przyjdzie z pracy to go rozkokosi zeby troche nie spal:-) ja nie mam sily, plery mnie nawalaja...
  14. viola---> nie nie pije zadnych herbatek na laktacje, ale tobie polecam, bo moja personalna ostatnio mi mowila ze pila 2 dziennie i tyle jej sie pokarmu zrobilo ze nie wiedziala co z tym robic:-D a to ze masz male piersi nie znaczy ze bedziesz miala malo pokarmu, o tym juz wczesniej pisalam po rozmowie z polozna jak mi opowiadala ze kobiety z wielkimi piersiami mialy malo pokarmu a te co mialy male to az tryskalo:-D musisz jakos to ruszyc zeby wiecej sie produkowalo i wazne zeby maly ciagnol z cyca a nie laktator. kropelka---> nie nie wracam do pracy. po prostu taki czas jest zalecany a ja mysle tez o swoich piersiach. po pol roku nie beda jak dawniej a co dopiero po roku:-D no i dziecko zacznie zabkowac, wole nie myslec co bedzie sie w tedy z sutkami dzialo. dla tego tak mysle pol roku i basta:-) no chyba zeby nie wiem co sie stalo:-) lilka---> pozniej pokaze bo teraz pisze z fona i nie chce mi sie szukac na nim zdjec:-) a jesli chodzi o ubranka to mi sie wydaje ze wystarczy w zupelnosci:-)
  15. a a jesli chodzi o zasypianie przy cycu to moj zasypia czasami. ale jak sie naje to sam puszcza i w tedy go odbekne i spi dalej i go klade do lozeczka albo do mnie do wyra. a czasami lezy sobie i sam zasypia bez lulania. kolysac nie kolysamy zeby pozniej nie miec przejebane zeby nie bylo ze nie mozna go zostawic na chwile:-) mamucha---> ciezko polaczyc cycka i butelke bo butelkowe dzieci nie maja cierpliwosci pozniej do piersi tj. dziewczyny pisza. wiec jak laczyc to tylko odciagac i podawac. a na karmieniu piersia najwieksza wada jest wyjscie gdzies, aczkolwiek i tak nie chcialabym tego robic. jakos nie potrafie Bartka zostawiac na dluzej z kims:-D reszta to blachostki ktorych ma sie dosc jak jest sie zmeczonym:-D brzoskwinka---> dobrze ze wszystko ok. lepiej dmuchac na zimne. no i przynajmniej zapoznalas sie z odzialem:-D lilka---> fajny wozek:-) ja swoj zmienie na wiosne jak sie cieplej zrobi. teraz bedzie w sam raz bo ma duza gondole ciepla a tak po za tym bez rewelacji:-/ ale jak sie nie ma co sie lubi:-D
  16. viola----> zaprosilam cie do znajomych na fb. sliczny pultasek:-) a ja swojego pochwalilam i dzisiaj mialam ciezka noc. wczoraj caly dzien tak twardo spal ze obudzic go nie moglam i w nocy sie to nam odbilo. co 1.5-2godziny mi sie budzil:-/ o masakra... dobrze ze przynajmniej zasypial. teraz na razie od 9 nie spi. mam nadzieje ze dzisiaj w dzien nie bedzie tyle spal i noc przespimy:-) karmienie piersia i karmienie butla ma swoje wady i zalety. jedno i drugie mam na mysli. ja nawet nie wiem czy moj by chcial z butli jesc. na razie jest dobrze i mam nadzieje ze te pol roku wytrzymam. denerwuje mnie ze mnie zalewa, ze nie moge nigdzie wyjsc itp...
  17. kropelka---> skoro dzień ci ładnie przesypia to znaczy ze nie w pokarmie problem. ja karmie tylko i wyłacznie cyckiem. nie mieszam bo nie chce zeby mial kolki a jak zaczniesz uzywac butelki to moze całkowicie sie przestawic i odrzucic cycek. ja smoczek brałam ale nie uzyłam. niby u nas tez ganiaja ale jak maluch ma silny odruch ssania to co zrobisz. ze mna lezała kobita ktorej dziecko non stop by na cycku wisiało a co chciała go połozyc to płakał i piguły same kazały dac smoczek takze na wszelki wielki lepiej miec:)
  18. ja nie myślałam o chustowaniu. w sumie zanim wyjdziemy na dwór to minie troche czasu jak są takie mrozy, a później 5-6 kilowego malucha tak nosić... moje plecy by tego nie przeżyły:D hihi;] mam nadzieje że od przyszłego tygodnia zrobi się faktycznie ciepło i odwilże:) ocho moja marudera wstała:)
  19. mamucha----> a widzisz ja używam całej serii z nivea i ci powiem że mojego synusia nic nie uczuliło, do kompania też mam nivea 2w1 i myje go całego i ma super skórkę. jednego uczuli a drugiego nie. mi osobiście podobają się produkty nivea. lilka---> o to tyle dobrego że nie musisz leżeć w szpitalu. to poszłaś na ugode tak jak ja:D i obyś poszła od razu albo ze swoimi skurczami albo wywołanie poszło tak szybko i gładko. a jeśli chodzi o wyparzanie to tak, to co się dało zalewałam wrzątkiem, 5 minut poleżało i gotowe do użycia. tylko przed parzeniem jeszcze umyłam.
  20. mamusie mam do was pytanie. otóż dzisiaj zarejestrowałam synka na pierwszą wizyte do ortopedy i babka przez telefon kazała mi zgłosić malucha do ubezpieczalni. i moje pytanie brzmi jak zaniosłam wszystkie dokumenty do pracy że się urodził i zarejestrowałam go w urzędzie to muszę jeszcze gdzieś to zgłaszać? czy to że w pracy już go zgłosiłam to wystarczy? papi---> hejo:) ależ ten czas leci:P mój ma ledwie 10 dni a już widze u niego duże zmiany:P taki pultasek się robi:D dobrze że zmieniłaś butle, jakby ta nie pomogła to polecam z lovi anty kolkowe. moja koleżanka używała i się sprawdzały. mamucha---> spoko, dobrze że uprzedziłaś bo bym kminiła kim jest ta kobita:D:D
  21. brzoskwinka---> pewnie ze wystarczy. przeciez to bedzie tylko przejscie ze szpitala do samochodu i z samochodu do domu. ja ubralam w bodziaka kaftanik sweterek kombinezon czapeczka i przykrylam kocykiem grubszym cienki zarzucilam na nosidelko zeby nie nawdychal sie zbyt duzo zimnego powietrza i bylo dobrze:-) w ogole wyszlabym sobie na spacerek ale tu takie mrozy ze nawet balkonowac nie mozna... na razie tylko pokoik wietrzymy. moj maly dzisiaj jakis marudny byl:-/ i zaczol cos brzydko za cycka lapac. i fakt maltan sie sprawdza. nie wyobrazam sobie jakby moje sutki wygladaly bez niego... agusia---> czyzby kolejna kobietka miala miec wywolywany porod? kiedy idziesz na jakas kontrole albo do szpitala? lilka---> powodzenia:-) oby pokazaly sie jakies skurcze:-) sorki ale nie pamietam kogo przerazaja nasze historie nocne ale nie jest tak zle:-) jak maluch wie ze w nocy ma sie spac to jest dobrze:-) a jak ma przestawiony czas to wystarczy przecierpiec pare dni i wszystko wroci do normy:-) a tak swoja droga ciekawe od czego to zalezy takie przestawienie czasu u maluchow?
  22. ja pokochalam Bartusia od pierwszego spojrzenia:-) tylko u mnie to inna historia i dla tego tak sie ciesze z kazdego dnia wspolnie spedzonego. a o karmienie tak si pytam bo zauwazylam ze wiele mam dokarmia. ja na razie karmie samym cycem. poczatki byly straszne bo sutki bardzo bolaly az sie spinalam z bolu i mialan ochote zabrac cyca ale jest co raz lepiej:-) dzisian zarejestrowalismy Bartusia:-) i jest juz oficjalnie Bartosz Dariusz (po dziadku) trzeba tylko oznajmic to Pawla tacie. pewnie sie ucieszy:-) dzisiaj miala byc rozprawa ale obronca oskarzonego zlozyl wniosek ze jest chory i jest odwolana do 6 lutego:-/
  23. a no cichytko tutaj no ale tródno się mówi:( ale musze się pochwalić:) 12,01,2013 przyszedł na świat mój synuś:) 3600 i 57cm także jak na moją posture duży:P długo leżałam pod kroplówką ale jak zaczeły się skurcze to poszło jak torpeda:P 3h i mały był już nami:P radzimy sobie b.dobrze. Bartuś jest grzeczniutkim dzieciaczkiem, daje się wyspać, karmie go tylko piersią. no i najważniejsze jesteśmy STRASZNIE STRASZNIE SZCZĘŚLIWI że wszystko dobrze się skończyło. mały 3 razy był badany czy na pewno jest zdrowy i wszytkie wyniki wyszły piękne:) też jestem ciekawa jak tam u reszty dziewczyn. lorealka zniknęła całkowicie:/ buziaki:* dla wszystkich i maleństw:*
  24. mamucha---> dodało dodało:P jutro ide małego zarejestrować i do pracy musze zajść. ależ nie chcem zostawiać małego:P od dzisiaj zaczełam też dawać Bartusiowi witaminki:) czy któraś z mamusiek karmi piersią? głodek---> ależ przystojniaczek:) ja też mam zdjęcia z porodówki zaraz po urodzeniu:) jak taki brudasek leży u mnie na brzuszku:P i jak go myją pierwszy raz:)
  25. lilka---> dziekujemy:-) na zdjeciach slicznie wyglada a na zywo to juz w ogole:-D jak kazdej mamie wydaje mi sie ze mam najsliczniejsze dziecko na swiecie:-D chyba kazda mama sie ze mna zgodzi (w sensie ze kazda ma takie zdanie o swoim berbeciu) :-D:-D kropelka---> poczytaj sobie jak przestawic maluchowi dzien, poprostu ma przestawione. 2 godziny przetrzymania to chyba za malo... niestety nie mam pojecia jak sie przestawia dzien berbeciowi... ja smaruje kremikiem z nivea na odparzenia ale nie za kazdym razem. polozna mi mowila ze jak nie ma zadnych odparzen itd to nie musze za kazdym razem bo przez takie kremy skura nie oddycha wiec jak nie ma potrzeby to nie ma co przesadzac.
×