Droga Majrel! Proszę poradź! Od lat miałam włosy rozjaśniane rozjaśniaczem tz. pasemka, dodam, że mój naturalny kolor włosów to tradycyjny mysi blond. Od pół roku farbuję odrosty kolastonem 12/89 z wodą 9%. Niby kolor ładny jaśniutki, ale dla mnie zaraz po farbowaniu zbyt jasny i do tego ta niebieska poświata (tam, gdzie przeciągłam na włosy wcześniej farbowane). Super on wygląda po około dwóch tygodniach. I właśnie poradź jaki kolorek użyć, żeby nie było tej obrzydliwej szaro-niebieskiej poświaty i kolor był bardzo jasny, ale nie za jasny (biały) i oczywiście nie żółty. Użyć odcienia KOLESTON 12/1, czy 12/22, czy może 10/1, oczywiście z wodą 9%, czy może jeszcze innego. Z góry dziękuje i pozdrawiam.