Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mallE

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. nie robimy tego często bo daleko pracuje i od wtorku do piątku go nie ma. Ale przynajmniej 2razy na tydzień kochamy się. I poprzedzając następne pytanie-skąd wiem że nie ma jeszcze kogoś odpowiadam, że codziennie rano mnie budzi, jak jest w pracy również dzwoni często, i nie ma sytuacji żeby nie odebrał, no chyba że jest w łazience i takie tam. Pisałam też o tym że miałam problemy z zajściem w ciążę, nie to że się staraliśmy tylko po prostu nie lubimy się zabezpieczać. I umawiał by mnie do lekarza kupywal leki, i pilnował zebym je brała? Teraz jestem w trakcie leczenia jednak pani doktor powiedziała że jest szansa że zajdę, mała ale jest. I zaczął zabezpieczać się? Nie. Powiedział ze jak zajdę będzie szczęśliwy i jakoś damy radę. Nie znacie przypadków że mąż odchodzi od żony? Trudno. Ja wierzę że nam się uda. Kochamy się. Tyle na nasz temat.
  2. nie codziennie:) on za alkoholem nie bardzo. Raczej na słodkie go bierze:) na szczęście ma dobrą przemianę matdrii:) a czasem nam kupi wino to wypijemy i tyle.
  3. ja mam 20 lat on 26. Wiem o tym wszystkim od jego żony. Często do mnie dzwoni i mąci w głowie ale pewnego razu dostałam telefon(od jakiejś nieznajomej dziewczyny) że jego żona jest w ciąży i ja ze złością do niej zadzwoniłam i krzyczałam żeby nie mówiła komuś by do mnie wydzwaniał i mi mówił takie rzeczy i wtedy wywrzeszczała 'ja od 3 lat z nim nie sypiam' i to by się zgadzało bo on też tak mówił. A o rozmowie o rozwodzie też dowiedziałam się od niej dzwoniła w trakcie kiedy on jej mówił o tym i krzyczała że żadnego rozwodu nie będzie bo ona rozwódką nie chce być. Jak się z nim poznałam obrączki nie miał, mówił że woli chodzić spać do ojca niż do siebie. Nie wiem, czy ktoś staje się alkoholikiem dlatego że dosłownie wypił jedno piwo z bratem? To takie głupstwo a o to była dzika awantura.
  4. a skąd ta pewność że żony nie zostawi? Trzeba być dobrej myśli.
  5. ja jestem z żonatym mężczyzną. Tak, czasem cierpię i płaczę. Ale mimo wszystko wiem że mnie kocha. Był czas kiedy kilka miesięcy kochaliśmy się bez zabezpieczenia, i w ciążę nie zachodziłam. Martwiło go to. Sam umawiał mnie na wizytę do lekarza, pilnował żebym brała leki. Gdyby nie kochał nie zależało by na tym. Znajduje czas by na wakacje mnie zabrać gdzieś na kilka dni i w sumie często udowadnia że mnie kocha. Dlaczego nie bierze rozwodu? Bo ja nadal się uczę i jestem na utrzymaniu rodziców, a gdyby brali rozwód to by się o wszystkim dowiedzieli. Więc muszę czekać... I wiem ze to nastąpi. Jeszcze chwila...
×