mamanita
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mamanita
-
Ja juz jestem spakowana do szpitala, ale nie moge sie zdecydowac co wziac malemu... tyle jest slodkich tych pajacykow i bodziakow, glupieje juz z tego wszystkiego!! a chcialabym, aby ladnie wygladal moj niedzwiadek :) Na pewno wezme kilka bodziakow z krotkim, kilka pajacykow, kaftaniki, skarpetki, czapeczki i niedrapki. Pamietajcie o przygotowaniu czegos dla siebie na wyjscie, naczytalam sie historii, ze dziewczyny wracaly w kapciach i szlafrokach do domu, bo mezczyzni zaafaerowani nowa sytuacja zapominaja o swoich partnerkach. Ja mam w planach przygotowanie reklamowki z rzeczami dla mnie, ktora bedzie czekac na wziecie do szpitala.
-
Hey Dziewczyny :)) Dzisiaj moj 35+1!!! Gdzie sie podzial ten czas...niesamowite!!! U mnie tez sie brzuszek stawia juz od 24go tygodnia, czasami odnosze wrazenie, ze mi zaraz peknie, ale chyba juz sie przyzwyczailam. Coraz czesciej zdarzaja sie rowniez i bole...jejku to juz niedlugo dziewczyny!!!!! Poczatkowo mialam luteine dopochwowo, ale strasznie pogarszalo moje i tak czeste infekcje, wiec pozniej duphaston oraz nospe. Teraz jem tylko magnez, moj gin jest zgodny, ze lepiej sie nie faszerowc. Ciesze sie ogromnie, ze mamy taka piekna pogode, tak dluuugo czekalam na ta wiosne, od razu lzej na duszy :)) Bylam dzisiaj na spacerku, zajrzalam do przychodni za rogiem, jest tam bardzo milo, super pediatra i polozna, wiec sie ciesze, na nia sie zdecydujemy. Podchodzac do kolejki w Biedronce - kupilam kolejna pake pieluch Dada, wedlug opinii znajomych, najlepsze pieluchy na polskim rynku, za super cene, 78 pieluch za 28 zl - kasjer, ktory juz konczyl prace, zobaczywszy moj brzuszek obsluzyl mnie dodatkowo :)) bylo mi milo, ale oczywiscie mezczyzna (ok 50-60), ktory stal wczesniej przede mna musial skomentowac, ze on byl przeciez pierwszy... tez sie spotykacie z takim negatywnym podejsciem? Tylko raz zdarzylo mi sie, aby w tramwaju ustepiono mi miejsca, nikt nie ruszyl swoich czterech liter nawet wowczas, gdy wsiadlam do tramwaju z brzuszkiem i kula...ale chcialam podjechac tylko jeden przystanek, wiec w sumie niewazne... raz jedna kobieta przepuscila mnie w kolejce w sklepie, ale i tak przede mna bylo jeszcze kilka osob. Rozumiem, ze ciaza to nie choroba, ale czasami jest naprawde ciezko. Jak jest u was?? Moja kolezanka byla wrecz zbulwersowana, ze nawet czekajac na oddanie krwi, a wiadomo przeciez, ze jestesmy wtedy na czczo (doskonale wiemy jak bardzo mozna byc rano glodnym), nikt mnie nie przepusci. Ja tez jestem dumna strasznie i ani razu nie wykorzystalam prawa do pierwszenstwa, nawet u ortopedy, gdy ledwo wysiedzialam ze skreconym kolanem..taka juz jestem...ale to nie w ramach narzekania, bo mam dzisiaj super humor i nawet krakowskie gbury mi go nie popsuja ;)) milego wieczoru dziewczyny!!!!
-
A jeszcze chcialam napisac do agrataki odnosnie wslosow, moze sprobuj zwyklego szarego mydla?plus jakas lekka odzywka, albo Radicala? Moze trzeba tutaj wrocic do korzeni. Odnosnie metek, producenci robie sobie jaja!!! Po co w niedrapku 4 metki dlugie na 5 cm?!?!H&M bije tu wszystkich na glowe!ja czesc wycinalam , ale te delikatniejsze zostawilam. Duuuzo sloneczka wam zycze dzisiaj!!! Chociaz wczorajsza mini burza w Krk byla super:))
-
Dzien dobry:))Brunetka dobrze,ze wszystko w porzadku.Ja tez raz pojechalam na pogotowie, bo nie czulam ruchow, jak sie polozylam pod ktg, to mi az glupio bylo, ze komus glowe zawracam, bo nie nadarzalam z guziczkiem, tak sie maly wiercil. ale nie ma co, czasami trzeba sie upewnic i chuchac na zimne! Odnosnie spania, to mi od samego poczatku bardziej pasuje prawy bok, nasze ciala same wiedza czego chca, chociaz jest coraz ciezej i niewygodnoe z kazdej strony...Martyna, ja tez juz nie moge doczekac spania na brzuszku!i porobie sobie moje rozgwiazdy:D zawsze wydziwiam w nocy ze spaniem. Z siusianem u mnie jest roznie, ale czesto jak juz wstane ok 2/3 rano to pozniej nie zasne. Jesli cudem uda mi sie dotrwac do 4/5, moj kochany kot wie jak mnie skutecznie obudzic:p z piatku na sobote spalam moze 3h...caly dzien ledwo zylam!a przyjechala do mnie moja babcia i lata, skacze kolo mnie jak wariatka!dzisiaj chce mi zrobic rosolek, nawet przyjechala juz ze swoim mieskiem...niesamowita jest! Na mnie chyba juz pora, maly wierci mi dziury w brzuszku, idziemy jesc sniadanko:))ja wielki przeciwnik sniadan!!;))Milego dnia dziewczynt, odpoczywajcie troszke, widze, ze kazda z nas lubi sobie znalezc zajecie, wiec moze dzisiaj nogi do gory?;)
-
Klaudyna dolaczam sie do poklonow...ja dzisiaj troche sie pokrecilam po mieszkaniu,posprzatalam lazienke i kibelek,kuchnie,takie male porzadki...pogadalam z Wami, wlasnie skonczylam segregowac ostatnia ture w komodzie malego, dopakowalam torbe do szpitala i padam na pysk!!!tak strasznie bola mnie plecy, ze lezec nie moge...siedze rozkraczona na lozku, zeby brzuch sie gdzies zmiescil :D podzwiam Was mamy ciezarne, musicie jeszcze zajac sie swoimi szkrabami, ja ledwo zyje... wczoraj przeszlam sie do sklepu, tylko w grubym swetrzysku dlugim, juz bez plaszcza, wspaniale uczucie!nie pamietam, abym kiedykolwiek oczekiwala wiosny z takim utesknieniem!spijcie dobrze dziewczyny!mam nadzieje, ze siuskanie nas nie wymeczy ;)
-
Ja sobie jeszcze henne rzes musze zrobic! Na codzien nie maluje sie zbyt czesto, ale nie ukrywam, ze w ciazy maskara mi sluzy ;)) Przyznaje, ze to moj ulubiony kosmetyk, ale nie bede widziwiac i podejrzewam, ze w szpitalu odpuszcze sobie tuszowanie, a tak z henna to oko jakos bedzie wygladac. Wlosy tez przydaloby sie podciac, pozniej nie bedzie czasu. Moze sobie farbne...a jak Wasze wlosy w ogole? Moje nie chwalac sie sa cudne, ostatnio tak wygladaly jeszcze w liceum zanim zaczely sie moje problemy hormonalne, teraz je uwielbiam, ale podobno po porodzie strasznie wypadaja. Moja kolezanka urodzila w listopadzie i stracila polowe swoich...szkoda!
-
Szyszka moja stara przyjaciolka ma corke Mia i jakby byla cora to zastanawialam sie nad tym wlasnie, bardzo mi sie podoba:))z dziewczynkami w ogole mi latwiej, mam mnostwo pomyslow, a dla chlopca caly czas tylko jedno, wiec tak juz pewnie zostanie. A Polozne sa fajne, ale jednak One born every minute bardziej mi przypadlo do gustu, bardziej emocjonujace, szczegolnie czwart sezon, to ogladam sobie na youtube :)
-
Lilith moje wygladaja dokladnie tak samo...brzuch mam na udach, ktore tez sa nieczego sobie...cycki na brzuchu :D:D hahaha w nocy, zeby sie obrocic musze sie obudzic, usiasc, znowu sie polozyc i wtedy podeprzec o mojego, aby moc sie obrocic :D:D komicznie to wyglada!do tego moje kolano po skreceniu nie jest do konca sprawne, wiec chodze jak pokraka...ale nie jest tak zle, skoro mozemy sobie jeszcze stopki same zrobic;))natomiast z goleniem zaczynam miec juz problem, co to bedzie? ;) dobrze, ze juz niedlugo beda balerinki, bo juz ciezko mi wciskac moje martensy kochane!u stop chyba sobie jednak przynajmniej bezyk jakis zrobie, albo delikatny french, tak jak Lilith lubie miec pomalowane u stop, moje sa i tak szerokie...wiec teraz wygladaja strasznie :D wyobrazacie sobie jak ciezko byloby nam w lecie, w te nasze straszne polskie upaly???? A Polozne ogladam na tvnlayer.pl drugi odcinek jeszcze niedostepny, wiec jeszcze raz ogldam pierwszy, swietna jest ta babeczka w krotkich wlosach :D
-
Dzieki dziewczyny:))niby taki trywialny temat, ale mnie nurtowal. W takim razie zmywam calkiem, dam im troche poodychac. U rak zle sie czuje z lakierem, przewaznie jest czysto, lakier u rak mi "ciazy". U nas od poczatku mamy jeden pomysl na imie, ale nie utozsamiany z nim synka w zadnym wypadku. Tutaj okazuje sie jestesmy oboje przesadni i poczekamy na to pierwsze spojrzenie, wtedy wszystko sie rozjasni. Poza tym jakos nie przywiazywalismy do tego, az takiej wagi. 26go bedziemy juz w wiekszosci swietowac nasze swieto dziewczyny:))kurcze...faktycznie Kamelia to zaczyna dziwnie brzmiec...bedziemy Mamami!!!!! :D Szyszka odpoczywaj!!! W Krk pojawilo sie sloneczko:))do Ciebie niedlugo tez zawita!!ptaszki spiewaja...milo sie robi:))Lece ogladac polozne:))Milego weekendu dziewczyny!!!!
-
Dziewczyny a czy mozemy miec pomalowane paznokcie?? Gdzies przeczytalam, ze wlasnie nie...a ja sobie nie wyobrazam moich i tak juz popuchnietych stop bez koralowej czerwieni ;))
-
Hey dziewczyny :)) Klaudynka gratuluje!!! podziwiam Cie!!ja sie nie nadaje do jezdzenia...na rowerze boje sie wjechac na jezdnie, zostane przy sciezkach ;) Kamelia ja tez ostatnio liczylam ile mam lat...chyba ostatecznie zgodze sie z moimi kolezankami, kore ciaze maja za soba, ze jednak troszke sie mozg "przestawia' ;)) Monitka, glowa do gory, ja tez sie boje, kazda z nas na pewno sie w jakims stopniu obawia jak to bedzie, co to bedzie...musimy wierzyc w siebie i w swoje mozliwosci. A przede wszystkim wsluchac sie w siebie i brzdacow. Ja boje sie najbardziej "perfekcji", czyli, ze juz jej nigdy pewnie nie osiagne;)) boje sie, ze bede oczekiwac od siebie zbyt wiele i po ludzku nie nadaze...w chwilach zwatpienia mysle o calowaniu golych stopek synka, o cieplych letnich dniach i spacerkach. Pieluszki, katarki, siuski i kupki na razie chowam po katach! Dobrze, ze jest kafe i sobie mozna ponarzekac :)) wielkim sukcesem jest samo przyznanie sie do obaw, damy rade :))
-
Dzieki Jopka!!
-
Dziewczyny, czy Was tez tak brzuch i krzyze pobolewaja, tak jak na okres? Wczesniej dokuczaly mi tylko w nocy, a dzisiaj po raz pierwszy rowniez w dzien. Moj gin powiedzial we wtorek, ze mam sie nimi nie przejmowac. Niby mu ufam, ale sama juz nie wiem...ten moj klusek taki duzy, moze jednak ciaza jest dojrzalsza - tutaj znowu gin mowi, ze nie ma takiej opcji...sama nie wiem co mam myslec!
-
Kamelia ja tez tak mam czasami, wydaje mi sie, ze to nic zlego. Po prostu to nasze pierwsze doswiadczenia, nikt tam nas nie smyral wczesniej od srodka :)) moze Twoj szkrabek jest dosc nisko, stad takie odczucia. Moj jak sie wypnie, albo przeciagnie pietka po brzuszku to tez nieruchomieje, niesamowite uczucie :)) mimo, ze czesto boli. A najdziwniejsze jest, gdy mam wrazenie, ze chce zarzucic stopki na moje zebra :)) Nikola, a jetses w ogole zadowolona z opieki w UK? Siostra mojego w UK jest wlasnie w drugiej ciazy i jestem w szoku jak bardzo rozni sie opieka do tej naszej, polskiej. Podoba mi sie natomiast podejscie do porodow, jako do czego naturalnego, ze pozwalaja decydowac kobiecie o wszystkim. Szkoda, ze to USG tak rzadko jest, tylko ze u nas na NFZ tez jest tylko chyba trzy razy, to my swirujemy i latamy prywatnie co miesiac :)) Pewnie sie juz nie mozesz doczekac!! Moja linia jest widoczna, pepek wklesly i smiesznie wyglada, bo jest krzywo.
-
Niespodzianka ja zazdroszcze Wam mamo rodzacym...taki byl moj plan od samego poczatku, jestem wrecz ciekawa jakie to uczucie, bol . Do tego ta wielka niewiadoma, oczekiwanie na ten wielki dzien. Mysle,ze cesarka troche zabiera tych ciezkich, ale jak by nie bylo najpiekniejszych w zyciu emocji. Ja powoli godze sie z tym,ze bedzie cesarka, ale czesto zdarza mi sie poplakiwac, ze nie bede w stanie swojego dziecka na swiat wydac. Lilith swietny ten wozek! My mamy od znajomych odkupiony chicco traveller 3w1, standatdowy czterokolowiec . Dla nas wazne bylo, aby latwo sie skladal i byl lekki-mieszkamy na czwartym pietrze. Dostepnosc kolorow rowniez, oboje chcielismy bezdyskusyjnie czarny ;)) ja jeszcze w lozku z kawusia...
-
Jodyna dobrze widzisz...moj klusek probuje tate przegonic, ktory wazyl 4700 przy narodzinach, porod sn! Twoj tez niczemu sobie :)) Lekarz mowi,ze to nic niepokojacego, ze ma po tacie. Paulina Twoj wazy 2400, ale Ptysiek nam sie chowa wielki , ja nadal jestem w szoku! Klaudynka powodzenia! Specjalnie dla Ciebie slonce swieci w Krk:)milego dnia dziewczyny!ja zabieram sie za ostatnia partie prasowania :))
-
Dziewczyny z tego co sie orientuje zaden specjlista nie ma prawa Wam odmowic przyjecia. Jako ze jestesmy w ciazy mamy pierwszenstwo. Wiec teoretycznie nawet bez rejestracji musza nas przyjac. Niekoniecznie bedzie to sprawa prosta...ale mozna sprobowac.
-
Katranka i bede mama, dzieki dziewczyny :)) az mi sie humor poprawil. Dziwna magia internetu! Czlowiek przywiozuje sie do tak naprawde obych sobie ludzie, ciesze sie jak glupia dziewczyny :)) :*:* Z Malym wszystko w porzadku na szczescie. Ja zbyt intensywnie pracowalam, czulam sie sweitnie i nie widzialam przeciwskazian, aby nadal pracowac i latalam jak glupia. Myslalam, ze jak sie brzuszek stawial, ze jest to normalne, ze taki urok ciazy. Okazalo sie, ze szyjka sie drastycznie skracala, a ja nawet nie wiedzac, ze to przez to stawianie sie, bagatelizowalam sprawe. Maly jest duzy i naciska na szyjke. do tego praktycznie infekcja za infecja - jak jak nienaiwdze tego paskudztwa!!!! Ale walczylam bardzo, zeby nie dac sie polozyc na patologii, wiec lezalam w domu, co za udreka!!! Z pedziwiatra do lezakowania, ale sie udalo :)) Wczoraj bylam na usg i dziewczyny moj synus kruszynka ;) w 34 tyg wazy ponad 3700....tak jak wczesniej bylam zalamana cesarka tak teraz chyba coraz bardziej sie do niej przekonuje! Dziewczyny krakowskie dzieki za info o szpitalach :)) Co rodzaca to inna opinia, wiec musimy sie zdac na siebie. Ja mam juz dosc czytania o szpitalach...a na drugi dzien szukam od nowa ;)) ja zdecyduje sie chyba na Zeromskiego, ale wacham sie nad Kopernikiem. Bylismy tam na SORze gdy nie czulam malego od kilku godzin i powiem Wam szczerze, ze bylo naprawde milo. Polozna-pielegniarka nie wiem, Pani na oko starej daty, z tych co wredne sa, byla przekochana i przemila. Lekarz moze niezbyt usmiechniety, ale bardzo rzeczowy, nie zbyli mnie, podlaczyli do ktg, mimo 31go tygodnia, zrobili dokladne badanie, porzadne usg i pozwolili wrocic do domu, bo na szczescie wszystko ok. Moja kolezanka miala tam cesarke w listopadzie i bardzo sobie chwalila, uratowali jej zycie. Wiec kurcze nigdy nie wiadomo. Bylismy rowniez w Narutowiczu, tam pojechalismy na pogotowie jak upadlam z kolanem, i znowu lekarz i pielegniarka po prostu przekochani. WPrawdzie nie bylam na porodowce, a na ginekologii na usg i badaniu, ale wrazenie zrobili na mnie swietne, do tego oddzial wyglada bardzo nowoczesnie, czysto i schludnie. Tam tez rodzila moja kolezanka rok temu i nie moze zlego slowa powiedziec. W Zeromskim nie bylismy, ale dzwonilam tam ostatnio, bo bole jak na okres przechodzace w krzyzowe mnie niepokoja, wiec stweirdzilam, ze tam mnie jeszcze nie bylo na SORze, wiec ewentualnie tam uderzymy-w koncu zostalismy w domu, ale polozna na trakcie porodowym-tam udalo mi sie dodzwonic, miod kobitka, przekochana-przynajmniej przez telefon, wiec moze tam tez warto sie wybrac? Moj gin poleca wlasnie ten szpital. Podobno swietnie opiekuja sie mama i dzieckiem po porodze, a to jest bardzo wazne. O ujastku slyszlam rozne opinie, ze owszem super wypas, nowoczesny szpital, ale przez oblozenie nie maja czasu dla wszystkich. W Zeromskim zaleta i wada zarazem jest terror laktacyjny...ale ja bardzo chce karmic piersia, wiec u mnie jak znalazl. Dziewczyny starsznie spamuje, wiem, ale dostalam jakiegos kopa adrenalinowego!!!
-
hey dziewczyny! nie wiem czy mnie pamietacie....bylam tutaj przez jakis czas jeszcze w tamtym roku. Nie gniewajcie sie, ze mnie nie bylo tak dlugo, dwukrotna przeprowadzka, zagrozona ciaza, mnostwo problemow...w miare mozliwosci podczytawalam Was sobie, zeby juz calkiem nie zwariowac, ale nigdy nie napisalam,pozniej juz wpadlam w ciag, ze teraz to juz glupio pisac po takiej dlugiej przeriwe, ale jak zobaczylam, ze nadal jestem w tabelce, do tego pierwsza mama juz jest na forum, stwierdzilam, ze musze sie znowu ujawnic, ze nie ladnie tak anonimowo kogos podczytywac....mysle, ze nadrobilam juz sporo i jestem na bierzaco. Ciesze sie, ze taka sie tu mala rodzinka utworzyla:))mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie do swojego grona mimo wszystko. Do terminu juz tak niedlugo-19 maja, i pomyslalam sobie, ze nawet nie bede miala komu dokladnie porodu opisac, a takimi emocjami trzeba sie podzielic! Gratuluje pierwszej mamie :) az sie wzruszylam...
-
my ciagle lapiemy sie, ze mowimy jego...on...zawsze chcialam miec starszego brata, wiec moze podswiadomie?chlopiec czy dziewczynka nieistotne :) a chcecie znac plec dziecka? ja juz sie nie moge doczekac kiedy sie dowiemy!
-
hey Katranka :)) zastanawiam sie jaki jest wlasciwy termin u mnie, bo tak naprawde to ja moge byc czerwcowa!!!!jesli sie tak okaze to moge i tak tutaj zostac...??tu jest tak fajnie z wami dziewczyny :*
-
Ja dopiero jutro ide na wizyte, gdzie mam nadzieje, dostane skierowanie na potrzebne badania. Poprzednia wizyta trwala 5 minut-NFZ, gdzie pani ginekolog uwazala ze wydawanie na mnie panstwowych pieniedzy jest jak na razie niepotrzebnym obciazeniem budzetu, gdyz daleko mozemy nie pociganiac....ale jestesmy:))musze zrobic liste co chcialabym miec zlecone, zeby nie chciala znowu przyoszczedzic!
-
Dziewczyny a czy nam nie wolno jesc za duzo cytrusow?ja tez potrafie czekolada przegrysc pomidora lub jajko :D ale na kawsne az tak bardzo nie mam ochoty, ja mam generalnie ochote na wszystko :D:D codziennie smak sie zmienia. a co do amorow to tak strasznie mam ochote ale sie boje...kilka razy sprobowalismy, ale obawa mnie ciagle paralizuje, wiem ze nie moge sie ciagle wszystkim przejmowac,ale mimo wszystko. na szczescie juz nam niewiele zostalo!! :)) milego dnia dziewczyny :))
-
Nick............cykl starań......liczba dzieci w brzuszku ........TP....... Wisnia0606.......9m-c...................1................ . ........01.05.2013 Nikola2008.............1...................1............. ... ........01.05.2013 monitka1985..........3....................1.............. .........01.05.2013 Zafasolkowana.........1...................1.............. .. .......02.05.2013 8avis7..................1...................1............ ............05.05.2013 jodyna..................?...................1............ ... ........07.05.2013 kamelia majowa.......0...................?........................10 . 05.2013 AniaW...................2...................?............ ...........10.05.2013 madrenka..............0...................1.............. ... .....11.05.2013 Strojecka..............2...................1............. ..........12.05.2013 kinguszka..............5 lat...............1........................13.05.2013 madzia..glasgow......50.................1................ .......15.05.2013 Madallenna.............2...................?............. ...........15.05.2013 allii......................6 lat...............2.........................15.05.2013 majowamamusia.......3,5roku..........?................... . ....16.05.2013 mamanita................1..................1..........................19.05.2013 justa27.................ok27..............?.............. . .........20.05.2013 lilith-marlie.............11.................?........... .............20.05.2013 mama majowa..........0.................1......................... 21.05.2013 agrataka...............1..................1.............. ...........24.05.2013 TTO .....................4..................1................... .....27.05.2013 Luisamaj................1..................1............. ...........29.05.2013 dopisuje sie :)
-
Kinguszka Ty jestes dwa dni do przodu,ja ma 9 tyg 1 dzien dzisiaj, wiec moje powinno byc calkiem podobne rozmiarem...lza sie kreci w oku!!!!odnosnie koszmarow...u mnie tez sie pojawily!mozna dobre ksiaki pisac na ich podstawie...strasznie realisyzne i dlugie, niczym nieprzerwane...skad sie to bierze?dziwne :D