smile :)

KmSu na początku serdeczne gratulacje :) jednak cierpliwość , cierpliowosc i jeszcze raz cierpliwość nie wspominając o starankach :) lepszego prezentu pod choinke nie mogłas dostać :) Dziewczyny ja już dzisiaj koncowki przygotowan do swiat na szczęście bo już padam :) Wrezsniowa nie martw się nie tylko ty jesteś zakrecona :) ja kazałam w sobote mezowu nastrugac w niedzile rano ziemniaki na pierogi tak 1,5 opakowania a nie pomyślałam ze przecież w jednym jest az 2,5 kg ,rano jak zoabzylam cały gar gotujących się zimniaczkow to wszystkiego mi się odechciało :) trochę pierogow narobiłam, z reszty kopytka a reszte wywaliłam bo by mnie nowy rok zastał chyba :) lece konczyc sąłatke a wszystkim zycze wesołych i spokojnych swiat Bozego Narodzenia

Staraczka jak cię będzie korcilo na maksa to może zrób dla świętego spokoju ale nie przejmuj się aż tak bardzo jak będzie 1 kreską bo to z każda kobieta jest inaczej. Nawet jak przed @ zoabaczysz 2 kreski to po tygodniu ,po kilku dniach od spodziewanej@ powinno soe powrorzyc.

Klementyna święte słowa aż zastanawiam się czy nie zrobić im fotek na pamiątkę:-) ja mówię do męża że ciazko będzie bo przez skypa rozmawiamy i zoacza po mnie bo pewnie będę jak paczus wyglądać a on a co kamerka nie może się zepsuć:-) jego siostra wyszła za mąż i też nic nikomu nie powiedziała przyjechała że stanów z obraczka na palcu . A jakiś miesciac wcześniej wysłała zdjęcia i miała obrączkę mój mąż mówi do swojej mamy no to córeczka ci za mąż wyszła a teściowa to nie możliwe powiedziała by mi o tym :-):-) ale jednak nie powiedziała:-) a gdyby to mój mąż zrobol masakra wydziedziczony by został:-) tak więc sami widzicie rodzinka pokrecona aż się dziwię że mój mąż normalny :-)moze adoptowany:-P

Wiesz co z tego co czytałam i wiem od koleżanek to 10 teoretycznie moze pokazać 3,4 dni przed @ ale w praktyce to różnie bywa. Ja też mam 10 tylko ostani cykl miałam strasznie pokrecony @spoznila się o 3 tyg i teraz nie wiem kiedy robić test:-( patrząc na testy owulacyjne i powinnam mieć 35 dniowy cykl więc okolice nowego roku i wtedy zrobię test.

U nas teraz jak mój mąż powiedział że nie mam ani słówka pisnac jak będę w ciąży jego rodzinie. Stwierdził że skoro przed nim są same tajemnicę to on będzie robił to samo więc jego rodzinę mam z głowy:-)

Staraczka mi się wydaje że najb?izszej rodzinie powinno się powiedzieć ale moim zdaniem dużo zależy jakie się ma z nią stosunki jeżeli nie bardzo to ja bym nie mówiła ale gdyby moja mama żyła to odrazu bym do niej z ta wiadomością poleciała bo wiem że chociac nie wiem co by się działo miałabym od niej wsparcie i nie byłabym z tym sama.

Wrzesniowa może to dlatego że za bardzo przwiazujemu uwagę do tej ciąży ja nie wiem no bo za bardzo dbać o siebie to chyba nie można każda z nas myślę stara się i odzywać i odpoczywać na ile może. dla mnie to będzie wiecznie znak zapytania. U mojego męża w rodzinie były ostatnio kłótnie jego sioastra jest w ciąży kończy 1 trymestr i nikt mu nie powiedział ,teściowa i jego druga siostra wiedziały tylko przed nim tajemnicą była nie mówiąc o tym że już jedno poronila na początku 2 miesiąca ale tez nikt nam nie powiedział. Trochę mu się przsykro zrobiło poczuł się odepchniety ,ale to samo było z naszym weselem wszyscy przyjechali a ona mimo że ieszka w stanach już 7 lat za drogie bilety miała, a 2 tyg poniej pojechała z mężem na wycieczkę,nawet nam życzeń nie złożyła mi to lata ale męża mi szkoda ,razem z teściowa tylko tajemnicę przed nami mają , nas się wypytuja o wszystko a same nic nie powiedzą tajemnica..

Hej dziewczyny! U mnie pada deczsz zimno ciemno masakra. Klementyna to będziemy razem choraowac:-(mnie od kulku dni coś łapie ,potowki mam i strasznie słaba jestem. Firanka z tego wszytkiego przynajmniej taka dobra wiadomość że jesteście plodni widocznie tak musiało być, mam nadzieję że wszytko ci wróci do normy i psychicznie i fizycznie. Mojego męża znajoma poronila w 9 miesięcy tyle co przed porodem zaczął ja boleć brzuch pojechali do szpitala myśląc że już się zaczęło a okazało się że serduszko nie bije:-( ale powiem wam że dziewczyna szybko po tym wszystkim doszła teraz jest z kolejnym w 7 miesiącu i znowu zaczęło ja coś boleć ale okazało się że to skurcz ale nic poważnego. I taki z tego moral że będziemy się martwić od poczęcia aż do końca bo nigdy nic nie wiadomo. Z mojego otoczenia bardzo dużo koleznek poronilo i co dziwnego że tylko te co planowaly ciążę nie wiem czemu tak jest nie rozumiem . Mojej byłej sasiadki córka młoda dziewczuna 29 lat już 8 urodziła i to nic a nic dziewczyna nie dba o siebie w życiu witaminy na oczy nie widziała a o prywatnych badaniach nawet nie wspomnę bo ledwo im na chleb wystarcza i powiedzcie same jak to jest????

Firanka jak się czujesz? Tak się ostanio zastanawiałam i powiem wam że może czasami lepiej jak kobieta poroni niż żeby dzieciątko miała się urodzić z wadami i tylko męczyć na tym świecie. Ponad 50% poronien wczesnych wynika z wad płodu więc może tak musi być, może tak lepiej jak jest płód silny to wszystko prztrwa a jak słaby to nic nie pomoże. Moja mama tyle co się dowiedziała że jest w ciąży jak mój tato przechodził poważne operacje ratujące życie po kilku tygodniach niestety zmarł..moja mama totalnie się załamała nie jadła nie spala i niestety odbiło się to na moim bracie ale do tej pory dziwię się że nie poronila że tak silny młody był:-) wczoraj z mężem rozmawialm ze najpierw człowiek się męczy staraniami łzy złości wszystko naraz,później aby pierwsze miesiące dobrze minęły, potem żeby reszta zleciala, poród to już nam odbija od myśli, i później znowu się zaczyna aby zdrowe a by nikt krzywdy nie zrobił i tak do końca życia..:-)

Kasiu a i ja gratuluję:-) kurcze tak się zastanawiam czy też już się nie zaopatrzyc w castagnus ale chyba kupię wrazie gdyby nic nie wyszło w tym cyklu. U mnie przez 2 dni były mocne kreski na owulacyjnym dzisiaj już słabsza ciekawa jestem co z tego wyjdzie :-) @ z moich wyliczeń powinnam mieć centralnie w nowy rok plus minus oczywsice bo nie mam pewności ,tak wam powiem że ciekawie by bylo zacząć nowy rok z 2 kreseczkami:-)

No strasznie mi przykro naprawdę...zwłaszcza że już tak dobrze było, musisz kochana dac radę, nie może być inaczej. Pomału a wszystko wam się ułoży.

Tyle co zerklam na kafe a tu taka wiadomość:-( Firanka strasznie mi przykro. Nawet by mi do głowy nie przyszło że coś takiego ci się przytrafi. Coś więcej lekarz powiedział ? No i wlasnie czy to na 100% pewne? Powiem ci że aż mi brak słów ale co bym nie powiedziała to i tak wiem że nie pomoże....

Majka dziękuje i wzajemnie:-)wlasnie tak czytam i nie każda kobieta ma śluz rozciagliwy więc się uspokoilam trochę:-)

Hej dziewczyny! U mnie dzisiaj 20 dc i ładna grubą kresczka na owulacyjnym:-) w tym miesiącu żadnych boleści wszytko jest ok jedynie dzisiaj prawy jajnik mnie chwilę bolał więc poszłam zrobić tescik. Tylko nie mam sluzu rozciagliwego jedynie taki jak woda przezroczysty i chcialam się was zapytać czy zawsze co miesiąc macie w dni plodne taki rozciagliwy????

Kmsu teraz to nie mam pojecia jeżeli by wróciły 30 dniowe cykle to powinnam mieć 28 grudnia

KMSU ja też tak wlasnie myślałam:-) ale jakiś rok temu rozmwialam z koleżanka że szkoły i wlasnie mi opowiadała że nie wiedzia'a że robienie dziecka to taka ciężka robota:-) wtedy myślałam że przesadza ale teraz już wiem o co jej chodziło :-)

Majka ja teraz mam 17 dc. I narazie spokój, KMSU ja też nie mierze temperatury i tak jak ty robię testy żeby wiedzieć czy owulacja będzie,a jeżeli chodzi o stranak to kochamy się co drugi dzień, czasami co trzeci a czasami codziennie jak mamy ochotę:-) nie robimy dużych przerw więc moze się uda:-)ten miesiąc mi szybko leci bo święta więc nawet za dużo nie myślę o malenstwie,gdzieś tam siedzi w główce ale na spokojnie:-) bardziej mnie martwią te cykle i to czy wszystko jest ok.KMSU mam nadzieję że i u mnie będę takie piękne krechy przynajmniej na owulacyjnym:-)i patrzcie jak człowiekowi zmienia się tok myślenia,najpierw liczyłam w jakim miesiącu bym chciała urodzić, jaki znak zodiaku, potem żeby owulacja była, następnie żeby @ przyszła masakra....czasami rzeczy najmniej ważne na które nie zwracamu uwagi stają się najważniejsze:-)

Majka i jeszcze jedno :-):-)to plamienie mialas w 23 dc tak ?

Majka mam jeszcze pytanie który teraz masz dzień cyklu?

Majka pocieszylas mnie bo możliwe że to samo miałam, okres mi się przesunął o 3 tyg i też nigdy nie miałam takiego plamienia a co do staranek to niestety też nie było bo się bałam że coś mi jest. W tym miesiącu też wszystko będzie chyba później mam 17 dc a kreską na teście blada. No ale zobaczymy co dalej.

Majka a ginekolog mówił coś że ten śluz może być od nadzerki czy nie?

Majka jak tak czytam kurcze to podobnie miałam i też śluz jak na plodne ale test byl negatywny no i nie powinnam wtedy mieć plodnych. miałam badzania na początki sierpnia i też cyt. II a reszta ok wszytko zdrowe.Teraz też test negatywny a rano milam strasznie dużo sluzu a potem już sucho. Coś mię się wydaje że chyba prywatnie odwiedze ginekologa.

Na święta dużo tescikow będzie :-)

Hej dziewczyny ! Kasiu grattuluje:-) ja wam coś powiem osobiście wychowuje brata który ma lekki stopień upośledzenia umysłowego i tak jak Kotka powiedziała takie osoby są jak dzieci trzeba stanowczo i spokojnie. Frezjunia co do twoich nerow nie dziwię się bo powtarzanie 1000 razy tego samego jest męczące zwłaszcza jak efektów nie ma. Przy takich osobach powinna być stanowczo osoba nadzorująca, która codziennie służy pomocą i opiekują się takimi ludźmi. A nie że są pozostawieni sami sobie. Sama widzę po moim bracie jeżeli jestem obok lub wytłumaczę dokładnie co i jak to robi perfekcyjnie i taka codzienność sprawia że człowiek przez rutynę coraz mniej potrzebuje nadzoru. Ta pani widać nie miała wcześniej takiej osoby która by pokazała co i jak się robi albo robi to specjalnie aby było.powinnas porozmawiać z kierownictwem aby się tym zajęli .i ta pani bedzi miała pracę i firma będzie się godnie wyglądać. Dziewczyny któras z was testuje na dniach ?

Majka czy się unormowalo to nie wiem zobaczymy teraz mam pierwszy cykl po tych przebojach więc mam nadzieję że wszystko będzie ok a jeżeli znowu coś się spierniczy to pójdę znowu do lekarza i zobaczymy co dalej..