Rzodkiewa,miod, cytryna, czosnek.nic wiecej mi nie przychodzi do glowy. vick vaporub (czy jak to sie tam pisze) jak dla mnie jest lekiem cudem ale nie wiem czy dozwolony w ciazy
Zostalo troszke ponad dwa tygodnie a ja mam mieszane uczucia.z jednej strony nie moge sie doczekac a z drugiej czuje lek jak ja dam rade z takim malenstwem.w sumie to chyba nadal do mnie nie dociera.wiem tez ze bede teskinic za brzucholem.mimo ze wielki i ciezki to uwielbiam go.
mam pytanie do mam ,nie jest dziwnie byc znowu plaska? :-)
Mieszkam w UK (jesli sie nie myle to tak jak Ty Rzodkiewa) i jest to moje pierwsze dziecie.Mam szczescie i znosze ciaze naprawde dobrze.Zadnych mdlosci czy problemow na poczatku.Wszystko szlo pieknie i gladko :-)Teraz wymiekam ale i tak spodziewalam sie ze bedzie znacznie gorzej.Upaslam sie troche bo przytylam 20 kg (pewnie teraz jest znacznie wiecej,na szczescie nie mam wagi;-)
Witam kobietki.Chcialam zapytac czy moge dolaczyc do Waszego forum.
Czytam Was w zasadzie od poczatku,przyznaje ze z przerwami.Nie udzialalam sie czy tez dolaczalam wczesniej bo mialam swiadomosc ze z sustematycznoscia bedzie u mnie kiepsko.Wiem ze jestescie juz zgrane itd ale jak wspomnialam czytam to forum od dawna i w sumie czuje sie jak jedna z Was.
Termin mam na 26.10 i bede miala synka :-)
Witam kobietki.Chcialam zapytac czy moge dolaczyc do Waszego forum.
Czytam Was w zasadzie od poczatku,przyznaje ze z przerwami.Nie udzialalam sie czy tez dolaczalam wczesniej bo mialam swiadomosc ze z sustematycznoscia bedzie u mnie kiepsko.Wiem ze jestescie juz zgrane itd ale jak wspomnialam czytam to forum od dawna i w sumie czuje sie jak jedna z Was.
Termin mam na 26.10 i bede miala synka :-)