Witam,
01.10 spadłam ze schodka i złamałam z przemieszczeniem V kość śródstopia. 04.10 miałam operację,w palcu ponoć mam drut. Gips mam mieć 4 tygodnie,po 2 tygodniach mam iść na ściągnięcie szwów. Pod koniec stycznia mam studniówkę i obawiam się,że nie odzyskam pełnej sprawności w nodze. Co o tym myślicie? Jeśli mieliście taki przypadek,proszę podzielcie się swoimi przeżyciami.
Pozdrawiam