koksiarz

no czasami jak jestem ze znajomymi. I ktoś zapyta o niego to później wszyscy zdychają ze śmiech. Takie opowieści są,że ja pierdole. Szkode,że nie rozmawiamy face to face. Poopowiadałbym ci. A tak jak napiszę to tylko stracą swój urok :)

zresztą to,że słucha Tego mówi samo za siebie :)

a idź ,temu debilowi się pewnie jeszcze zabawki marzą...

nie było mnie bo radio koksu oglądałem i się kąpałem.

dzisiaj mój brat: -Kurwa ale my mamy hujowe mikołajki,że nic fajnego nie dostaniemy -ja-jak ty kurwa w wieku 19lat chcesz dostawać prezenty od Mikołaja to gratuluję ci inteligencji -on-a ty nie chciałbyś dostać jakiegoś fajnego prezentu? -ja-nie -on- no nie pierdol bo napewno chciałbyś dostać jakieś odżywki,sterydy albo żarcie. Hahaha jakie inteligentne dialogi :D

"no szkoda" pewnie,że szkoda,lampka nocna nie byłaby potrzebna haha :D

hehe nie nie świece,radioaktywny nie jestem haha :D

To jeszcze zależy co dla kogo znaczy wyrażenie "diamencik błyszczacy po odkryciu" :D

przecież ty też wiesz,że żartuję i,że jestem grzeczniejszy niż to wygląda na pierwszy rzut oka :p haha

moję rączki są uniwersalne. Potrafią dać zarówno przyjemność jak i ból haha :D

hehe zresztą przy tobie to bym miał jeszcze inną część ciała twardą haha :) (nie obraz się ale naszło mnie na taki swinski zarcik i nie moglem się powstrzymać) haha :)

a tam odrazu fajny. Powiedzmy,że mam miękkie serduszko hehe :)

co zrobiłem? Hmm? ;)

też nie jest powiedziane,że trzeba się kłócić. Czasami zdania/opinie się różnią,ale można kulturalnie i na spokojnie rozwiązywać problemy. Nie trzeba odrazu wydzierać ryja hehe :)

miałabyś się z kim kłócić ale za to jak po kłótni przyjemnie jest się pogodzić... :)

zgadzam się. Nie trzeba być milionerem by poczuć szczęście. Choć ja ani szczęśliwy ani bogaty nie jestem haha :)

jak najbardziej. Wiesz dla jakiejś plastikowej niuni to byłaby obelga. A ty jesteś typem takiej,normalnej,fajnej,uczciwej dziewczyny.(tak mi się przynajmniej wydaje,wnioskując po tym co piszesz)

nie chodzi tylko o wygląd. Ogólnie i z charakteru i twarzy widać,że takie "poczciwe dziewcze" z ciebie :)

yyy jednak nie sądzę byś się bała wersalki. Nie wyglądasz na kogoś,kto potrzebuje luksusów :D haha

stara wersalka. Całe życie na niej przespałem haha. Jak dla mnie jest wygodna. Mamuśka już mi sto razy chciała kupić nowe łóżko ale ja jestem nieugięty :) haha

no przecież w łóżku z nim nie śpię hahaha. Ale łóżko to mam naprawdę zjebane :)

piękna i bestia :D e tam,bestia ale z gołębim sercem :) haha i gorącym ciałem :p

ale tą bestią na łożku byłbym ja czy ty? Hehe ) :D

ooo jak przy otwartym oknie spałaś to musiałaś duużo tego ciepła wydzielić ;) haha

a w dodatku na zimnej podłodze byłaby krwiożercza mysz i nie wrzuciłbym cię do niej ;) na pastwe dzikiego zwierzęcia. No chyba,że byś chrapała to inna sprawa.