koksiarz

A tam :p Dziewczyna ma mieć twarz aniołka :D

"miałam cię coś na pograniczu,bez przesady ,w którąś ze stron" miałas-czyli ,w którą ze stron jestem przesadny? :p

dziewczyny wychodzące z klubu widząc mnie kiedyś jak się napierrdalam tak: "kurde jakie tu bydło,cały czas się biją,już tu nigdy nie przyjdę" haha jaka antyreklama imprez :)

kurde,jak idę ulicą i jakaś stara babcia poprosi o poniesienie siatki z zakupami to poniosę,jak jakiś dziadek się poślizgnie na oblodzonym chodniku to go podniosę,jak ktoś potrzebuje pomocy to w miare możliwości staram się pomóc. A innym razem chleję,klnę i się napierdalam. Nie wspominając o niezliczonej liczbie "zgonów" po alkoholu...ale to już mam raczej za sobą.sporadycznie się jeszcze zdarzy.

częściowo tak. Ale to nie jest tak,że na pierwszy rzut oka jestem jakiś odpychający,niemiły itp. Można do mnie dotrzeć i wcale taką maszyną do zabijania wtedy nie jestem :)

jestem*

tak na prawdę to w głębi nie jestem wcale takim brutalem,który tylko myśli żeby komuś wpierrdolić(chociaż nie powiem,bo nie ma ani jednego dnia żebym nie myślał o tym żeby się ponapierrdalać) ale jak ktoś umie do mnie dotrzeć to ja jes tem łagodny w środku :)

pod jakim względem słodki? Rozwiń myśl

ze strachu przed złowieszczymi postaciami z filmów haha ;) żartuję

zapewne tak haha ;)

no ze mną filmy,wbrew pozorom to ja bym chyba był taki miś przytulasek przy filmach ;)

no zeby się równać z pijaczyną to musiałabyś być chyba jakąś początkującą prostytutką :) hahaha

w każdym razie mnie by nie wkurzało jakby mi dziewczyna kładła nogi na moje np przy oglądaniu tv,ani trochę. No chyba,że skarpetki by jej śmierdziały haha :)

nie wnikam w twoją przeszłość erotyczną :p

to małaś coś strasznie wrażliwych kochanków/chłopaków,że ich to wkurwiało :)

to jeszcze lepiej :) większe ciepło emanuje od takiego mięsistego,gładkiego uda :)

to zakładanie nogi na nogi to akurat fajne. A to z zabieraniem kołdry chujowe :) no chyba,że sypiasz wtulona w kogoś to wtedy nie masz jak ukraść kołdry. Bo jest ona albo na każdym albo na nikim :)

wiem ale jakoś boję się i tak żeby kogoś w to oko nie urazić.

przecież żartuję,nie zagryzłbym cię bo byś po chwili była zimna i nie miałby mnie kto ogrzać :) hehe

ja też z oka nie lubię wyciągać bo się boję,że je wybije przypadkowo :)

ale krew ssiesz? :( jak każdy

jak to przeczytałem to naszła mnie jedna myśl. Jestem pojebbany :) haha. A tak serio to brzydze się krwią. Nie wiem dlaczego prawie każdy jak sobie np rozetnie palec to wysysa krew. To jest obrzydliwe :) odpycha mnie to.

gdybyś mi chciała odgryzc uszy to moje łapy wylądowałby na twoich dużych udach i silnym,stanowczym ruchem sprowadziłbym cię do parteru :)

chyba,żę "wzięłabyś mnie siłą" :) hahaha

96 lub 97 rok wtedy jeszcze tedy był chudy,a my no cóż,jeszcze chyba w gacie robiliś my hahaha :)