koksiarz

jakieś tam początki miałem w roku 2004. A nałogowo zacząłem od roku 2007,czyli od zakończenia gimnazjum. Ale to nie tak,że zanim słuchałem rapu to napierdalałem pop lub techno :p w ogóle nie słuchałem muzyki haha :)

dopiero jak stracę słuch :p

i jak się nullo podobał? Bo mi zajebiście w huj!

nie! Podszywie :) haha dopiero teraz się kapnąłem,że to podszyw :D

szczerze? Nie podnieca mnie to ani troche. Kupa w ustach?? To już mysz lepsza :) haha . Nie wiem z kim,ale ze mną takich fantazji żadna kobieta nie zrealizuje. Co w tym podniecającego? Całowanie się z gównem w ustach...miałbym po prostu odruch wymiotny. Może jestem sztywniak ale to nie dla mnie :p

cień-hehe,taka prawda. Jedni mają fajne życie,a inni...no cóż...kilkadziesiąt lat gnoju i znoju z paroma fajnymi momentami...

przejąłem lub nie. Tak naprawdę to nic strasznego ci się nie stało,zdrowia nie straciłaś,nie będziesz tego raczej w życiu odczuwiać. Ale wiem jak to jest być "usidlonym" ,więc współczuję ci najbliższych dni i tego,że cię boli. Później się zagoi i zapomnisz o problemie. Pozostanie tylko blizna. Ciesz się,że to akurat łydka a nie twarz.(ja jakbym musiał mieć jakąś okropną bliznę i mógłbym sobie wybrać jej miejsce to byłaby to łydka lub pośladek. Ale dla kobiety to chyba najlepsza łydka :)

haaa :) pisałem,po prostu jak narazie na tyle ci nie ufam :p ale kto wie,może życie się tak potoczy,że mnie kiedyś w te kajdanki zapniesz i wykorzystasz :)

hehe bo np zostać zakłuty w kajdanki i po chwili laska wyciąga nóż i mnie tnie jak wieprza. Albo okrada i ucieka. Albo wstrzykuje mi coś i mnie mafia bierze na przeszczepy narządów/organów. To by było nierozsądne dać się zakłuć komuś niezaufanemu :) bo huj wie co mu odjebie haha

ale to na pewno nie zabawa na pierwszy raz z jakąś dziewczyną. A ty nie masz w głowie nic takiego zboczonego? Nie krępuj się, pisz :)

i oczywiście w trakcie,wyzywa mnie,bije z liścia po ciele(w granicach rozsądku oczywiście) i "upokarza seksualnie",traktuje jak taki kawałek mięsa służący tylko do zaspokojenia potrzeb. Ale to nie na pierwszy raz fantazja ale na dalszy etap znajomości :)

bardzo podnieca mnie wizja kajdanek :) jestem przykłuty do łóżka,obie rece i obie nogi. Ą kobieta mnie drażni podnieca,dotyka i nagle przestaje i patrze na nią tylko. Po chwili podchodzi i znowu mnie dotyka,siada mi goło cipą na pysk i każe lizać, a po chwili gdy już jestem piekielnie podniecony oddala się i kusi wyglądem. Ja uwięziony w kajdanki z całych sil próbuję je rozerwać i ją złapać i "wziąść" tu i teraz ale kajdanki się nie rozrywają(i tu ważne,muszą być mocne i wytrzymałe,a nie jakieś dla ciot,które się po moim ruchu ręką rozjebią) i po chwili droczenia siada na mnie i mnie wykorzystuje :) podnieca mnie taka wizja perwersyjnego wykorzystania po etapie droczenia i doprowadzania mnie do furii seksualnej. :) tylko do tego musiałaby być zaufana partnerka :D

eee nie wysiliłaś się :p

czynnik podniecający? Chyba nie myślałaś o trójkącie? Haha :) żartuję :p

podoba za wyjątkiem jednej rzeczy...brata w pokoju :)

albo zasłaniam ci usta swoimi :) haha a dlaczego robimy to u mnie a nie u ciebie? :)

pisz :) napewno jesteśmy tu sami i nikt nas nie podgląda ;)

ciekaw :D

nie aż tak bardzo :p hehe ale wyobraznia zrobiła swoje ;) haha

A żyłka,którą czujesz nie sprawia dyskomfortu? ;)

"szalejesz z radości" hahaha :D to mnie rozjebbało :D

Wyobraziłem :D nie powiem,że nie,miła myśl :D

nie wiem,chyba są szorstkie :p

w rękę nie,ale w usta już tak :D

"ukryta prawda" haha :D nie mam żali.Wszystko spoko,tylko po co ten adres w tym śnie? :D