koksiarz

Do tej pory nie oglądałem bo od jakiegoś czasu Nie słucham Fokusa.Teraz obejrzałem ...dobrze,że go Paluch zdissował za nagranie z Dodą

Czy mi się wydaje czy kiedyś pisałaś,że nie lubisz kawy i pijasz ją bardzo rzadko?

Cień-doszedłem do tego rano po dogłębnej analizie :)

Dlaczego pechowe....farta to ja w życi nie mam najdelikatniej mówiąc ;)

Dziękuję :) Ciskam haha, chyba "ciśniesz" we mnie tym telefonem jak się zepsuje :D hehe

nie wiem jakimi słowami to określić ale pewnie coś w tym stylu :)

Mną tam nie targały jakieś wielkie emocje,nie masz czasu pisać to ok rozumiem i tyle.

"Obstawiam żart. Jak to koksiarz, lubi się droczyć z Tobą." Ładny mi to żart,wchodze na kefe a ona mi pisze,że jestem "ciapowaty łoś a nie facet" i,że marnuje czas...To sorry ale nie będę nikogo na siłę zmuszał do tego żeby tutaj ze mną pisał i marnował swój czas :D

I Dzięki za życzenia.przedwczesne,nawiasem mówiąc :D

Ja wchodzę wczoraj rano a tu na mnie spada lawina krytyki,piszesz,że marnujesz tylko czas więc nie będę Cię trzymał.Przed chwilą wchodzę na poczte,czytam wiadomość,że to nie Ty??? Wchodzę tutaj i patrzę i rzeczywiście to nie Ty pisałaś.A byłem przekonany co do tego przekonany,bo nie były to : -szybka samochodowa -szybka samochodovva! -szybka samochobowa! więc myślałem,że podszyw to raczej nie jest.A jak się teraz wpatrzyłem to jednak jest :D Wykrzyknik jest poprzedzony spacją. Jakbym nie dostał wiadomości na pocztę to już bym do tego tematu nie zajrzał.

ok to juz go nie marnuj.Zegnam

Już mi to kurrwa mówiłaś! Umiem czytać i zrozumiałem to co napisałaś...

dawaj :p

móg inteligentny mózg jest bardzo wrazliwy na zimno :)

nieee,na łyso nie,teraz tak na 2-3mm bo będzie mi zimno w mózg :)

moje nie są cenne :) w tym tygodniu muszę je zgolić.

na Twoim miejscu tez bym ręki nie dał odciąć. Co najwyzej paznokcia lub wlosy :)

i nie żona tylko narzeczona :p

a co do dziewczyn ,to nie powinny oglądać takich rzeczy :) nie wiem,ja w każdym razie bym żadnej dziewczyny na takie coś nie zabrał.

bo to jest typowo męskie towarzystwo i tam nie ma miejsca na widownie. Albo ktoś się idzie napierdalać albo nie idzie w ogóle. Takie niepisane zasady panują :)

to tez nie,zadnej dziewczyny bym nie zabrał w takie miejsce.

nie biorę bo za daleko mieszkasz :p

haha na kropelce będą się lepiej trzymać :) niewiadomo czy to w ogóle wypali ale oby to doszło do skutku :)

i będziesz zbierać moje zęby z trawnika :) haha

tzn narazie kolega jest w trakcie organizacji. Najpierw zbiera ekipe a później ma załatwiać formalności. Więc narazie nic niewiadomo.