koksiarz

haha taaa i na środku czoła też mam :)

a mówiłaś,że nie zwracasz uwagi na oczy u facetów,no proszę :p

to możesz nadesłać kolejne ;) na tym niewinnie wyglądasz i daj spokój z tym nosem,normalny jest.

a co po alkoholu zdarzało Ci się nie panować nad pociągiem fizycznym? Nie wiem po czym ale nie wyglądasz jak taka typowa"suka" tylko bardziej jak niewinna dziewczynka ;) taka jest moja opinia

haha życiową szansą to bym tego nie nazwał :)

nawet jakby się uciekła do tego sposobu to nie miała by wiele pożytku z uśpionej ofiary :) hehe

Cóż,czasami dla dobra wyższego trzeba być egoistą :D haha

haha nikt by mnie nie uratował :) sam bym się jakoś obronił. Ej chyba,że by mi wrzuciła "pigułke gwałtu" haha :)

pierdole takie branie :) każdy tam był pijany,tylko,że ja będąc pijanym staram się w miare trzeźwo myśleć,a inni widocznie nie :)

to była bardzo jednoznaczna sytuacja. Walic taki urok.

jakiś miesiąc temu byłem na urodzinach u koleżanki(ze znajomymi) i jeszcze była jej rodzina. Pijemy,pijemy i pijemy. Aż jej ciotka 35lat(ma męża i syna 16nastoletniego)zaczęła coś ze mną gadać. Ok porozmawiałem chwilę a po kilkunastu minutach ta się zaczęła przytulać. Ja próbowałem jakoś temu zaradzić i ją jakoś delikatnie "odtrącić" ale się nie dało.(co miałem jej wpierdolić? Haha :) ) jak wychodziłem na fajke to ona za mną i łapie mnie za rękę i inne pierdoły. Pijemy dalej i w pewnym momencie wszyscy się porozchodzili. Ja wyszedłem na fajke wracam a ona już rozłożyła łożko i "no chodź,połóż się" i wtedy do mnie dotarło co się święci. (Gdybym się na tym łóżku położył to by mnie już nie puściła) i ja lekko zniesmaczony powiedziałem,że już późno i muszę się zbierać i poszedłem. Ja pierdole,niektórym to się druga młodość włącza. I taki to urok...

ten urok działa tylko wtedy kiedy nie trzeba i na nieodpowiednie osoby :) piszę

a nawet mi nie mów o tym uroku bo odrazu mi się coś przypomina...

taa tyle,że wtedy nie byłem "przystojnym" kolegą tylko małym niewinnym Stasiem z kręconymi włosami :)

nie pamiętam zdjęcia chyba nie komentowałaś. Taaak już ja widzę tę pomoc koleżanek :) hehe

ale tam wiesz trzeba było swoje imię i nazwisko pismem technicznym napisać na ocenę. To miałem najwięcej roboty w klasie ;) życie jest brutalne :) hehe

ja swojego nazwiska bym nie zmienił. Ani nie jest takie pospolite i częste,ani nie jest też śmieszne :)

nazwisko mi się podoba ale do tego imienia to ja się chyba nigdy nie przekonam :)

a Ty jesteś niekonsekwentna bo kiedyś pisałaś,że jestem skromny :p

nie,nie potrzebuję Twojego potwierdzenia żeby to wiedzieć :p

poszło

wyślę dzisiaj coś,ale raczej nie będzie to jakaś rygorystyczna selekcja :)

no wiesz ja też nie narzekam :) a ,ktore kawałki najlepsze?

hhaha "TWARDA SZTUKA" haha :D

"ludziom też , długo się nie potrafię gniewać itp. niestety " to jakbym Cię kliedyś pobił to przynajmnmiej długo nie będziesz obrażona :) hehe żartuję przecież :p