koksiarz

Wyżyć? hehe co będziesz robił?

Napisz,albo w ogóle nie odpowiem,albo odpowiem szczerze. :D

"Rozumiem stworzenie problemu by coś udoskonalić, ale ja na taką modę to jestem za stary." a ja chyba zbyt konserwatywny/staroświecki ;)

To znaczyyy yyyyyy coś mi świta o co Ci chodzi ale pewnie się mylę tak jak wtedy z adresem :D ja myślełem,że chcesz inną rzecz a Ty o adres zapytałaś.Tak samo tutaj,pewien domysł mam,ale to tylko jedna z kilku mozliwości.

no prawda, pradwa.Nudzi im się to na siłę muszą sobie stwarzać "problemy".

a co do lądowania w wc z byle kim... Jest taki trend/moda ,że dziewczyna ,która jest dziewicą do studniówki. Musi owe dziewictwo stracić tego wieczoru...

"nie zniszczy się jak przejedzie po nim czołg" hahahahahahaha :D

choćby nawet. Mam stosunkowo miłe dla oka ciało :p i nie potrzebuję drogich zegarków,garniturów,bransoletek,łańcuszków,kolczyków czy tatuaży żeby czuć się lepiej,atrakcyjniej.

no nie lubię jak huj. To jest dla mnie niemęskie i źle się czuję gdy tańczę.

cień-ja lubię domówki bo tam odczuwam luz i komfort a na tych jebanych balach wszyscy udają kulturalnych i jest tak sztywniacko. I w dodatku to tańczenie... :)

hehe dobrze,że ja nie miałem żadnej studniówki. A ty szybka jak wspominasz swoją studniówkę?

tak,odmówiłbym.

mogę sprawdzić

jestem

Rana brata,to Cię nie bpocieszę :) już minęło jakieś 5 lat a rana wygląda tak jak na zdjęciu(tylko szwy zdjęte)

to jest taki "temat rzeka" o którym można dużo spekulować i gdybać ale nigdy do konkretów nie dojdziemy :D

http://www.voila.pl/473/3kdu7/?1 u Ciebie rana wygląda tak czy gorzej?

Cień-pamiętasz z innych wcieleń :p wierzycie w reinkarnacje? :D

gdyby wszystkie sny się spełniały to by było przejebane :D wstajesz rano po jakimś hujowym śnie i wiesz,że wyrok już został podpisany :D

o życiu kurczaka :D haha,żartuję.Zbyt słabo znam angielski żyby móc dokładnie zinterpretować tekst i każde słowo w nim zawarte.

wiem co masz na myśli...ja też czasami mam wrażenie,że moje życie jest już gdzieś z góry zaplanowane.Też czasami mam tak,że o czymś pomyślę a za kilka dni to się dzieje,ale to same pierdołki małe.

"między innymi po wczorajszym dniu." W jakim sensie?

Szybka-haha,to jak śmierć z telefonem w ręku :D Cień-oglądałem ten twój "rap". haha to taki kwałek na jaja,ale żeby tego słuchać regularnie na słuchawkach,bez oglądania teledysku to nie bardzo :D

hehe nic nie jest dziełem przypadku :p żmija kąsa a pyton dusi (przytulaniem).No jest w słowie "pyton" jeszcze wątek seksualny ale tę kwestię przemilczymy :p :D hehe

ty byłabyś moją żmijką,a ja twoim osobistym pytonem :D