

koksiarz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez koksiarz
-
hehe nie ;p do pieczenia placków nie mam talent ;) nawet nigdy nie próbowałem,ale coś mi się wydaje,że ciasto by mi nie wyszło hehe
-
aaa haha to taki niby horror był ;) przebrał się za tą utopioną dziewczynę z "the ring" (o ile dobrze pamiętam) najlepsze było jak wszedł do sklepu i TV na podłoge strącił. haha
-
nie ważne kto,czyj.Ważne,że chodzi o RAP ;p
-
Czyli nadal podzielasz mój gust muzyczny?
-
hehe no to też dobre było :) gość w ogóle jest prze typ :) to się nazywa poczucie humoru :)
-
ahaha gość już się nie miał za co przebrać to się przebrał za grób ... ;) najlepsze było jak sobie tak niewinnie szedł obok księdza ;) jak gdyby nigdy nic ;) haha
-
hehe albo jak wyjebał wózek ze śniegiem w sklepie ;)
-
wiesz, gość się przebiera za rożne postacie z filmów i takie śmiechy robi haha ;)
-
http://www.youtube.com/watch?v=z7WgXtVnC6Y " w sumie nie wiem dlaczego ale z tą piosenką kojarzą mi się święta i zima o.O" trafny komentarz pod teledyskiem,też lubię iść z słuchawkami na uszach gdy pada śnieg i tego słuchać ;)
-
A jeżeli u ciebie spadł śnieg to przywitaj zime humorystycznie.Widziałaś to kiedyś???? http://www.youtube.com/watch?v=Z6SFin-6Dcw
-
u mnie jesień ;) ale nie ta pękna,złota...deszczowa
-
i raz też tak jechałem. Byłem na imprezie, spotkałem kolege, który był ze swoimi kolegami. Najaraliśmy się i nachlali i jechaliśmy autem. Jakaś kretyńska muzyka i 170 na liczniku. Jakbyśmy wtedy wykurwili tak koniec :) tak oczywiście myślę z perspektywy czasu.
-
zdecydowaną większość pamiętam. To niezbyt rozsądne wozić się autem z najebanym kierowcą :)
-
na lekcji na prawko?( Bo z tego co pamiętam robisz lub masz zamiar robić)
-
hehehe i mnie rozdepcze jak robaczka? Nie boję się :p hehe ;)
-
a ja się lubię czasami podroczyć z dziewczynami ;) ty moja żmijko hehe
-
wzajemnie :p
-
ale słowo żmijka to pieszczotliwe zdrobnienie i jest...miłe dla ucha ;)
-
jakoś mnie taki "komplement" nie cieszy... Żmijko :p
-
taki mam dzisiaj złośliwy humor ;p A ja do alkoholu nie mam jakiegoś mocnego łba,przeciętne możliwości reprezentuję w tej dziedzinie ;)
-
łeb nie łep się pisze ;p .Mocny łeb, w sensie do alkoholu?
-
I pewnie też jak to starszy brat chciał chronić siostrę przed światem i odstraszał wszystkich Twoich adoratorów ;) hehe
-
hehe ja pierdole haha,ja się w środku na imprezie nigdy się nie biłem,zawsze na pole wychodzę. Nie chcę siać zgorszenia wśród niewinnych ludzi :) ja też jak ostatni raz się biłem to się trochę zagalopowałem i twarz gościa była,jak to mój kolega określił"stan krytyczny". Gość przez 2miesiące miał oko tak zakrwione. Dobrze,że mu to z czasem zeszło :)
-
robaczku hehe :) nie,nie jest mi żal bo wyniki siłowe nigdy nie były moim priorytetem. Zawsze bardziej stawiałem na walki i dobry wygląd sylwetki ale trzeba przyznać,że trochę siły chłopak ma :)
-
o kurde jak 170 na klate mu pójdzie to dobry bydlak :) a ile tak około waży ,tak z ciekawości?